Witam. Zastanawiam się jak wygląda statystycznie taki sposób grania : stawkowanie wg ciągu Fibonacciego i granie na wynik przyjmijmy nieparzysty w NBA (1.95) mając 10 progów ? Grałbym w NBA na różne drużyny. Interesuje mnie czy da się obliczyć prawdopodobieństwo że będę miał 10 parzystych wyników = przegrana. I czy na dłuższa metę ten sposób grania jest korzystny czy niekorzystny ? Przegrywając 10 próg tarcę łącznie 231 zł. Czy jest może inny lepszy sposób grania na wyniki parzysty/ nieparzysty ?
granie parzyste/nieparzyste
- Utwórz temat d5ymek
- Rozpoczęty
9,1K
edi8
Forum VIP
Prawdopodobieństwo wystąpienia serii określonych wyników, jest zawsze iloczynem składowych prawdopodobieństw.
Zatem jeśli dla obliczeń przyjmiemy, że wyniki under/over czy parzysty/nieparzysty mają tu np. prawdopodobieństwo zawsze po 50% , to p dla serii 10 takich samych wyników wyniesie 1/2^10=0.0009%
Pzdr.
edi8
.
Zatem jeśli dla obliczeń przyjmiemy, że wyniki under/over czy parzysty/nieparzysty mają tu np. prawdopodobieństwo zawsze po 50% , to p dla serii 10 takich samych wyników wyniesie 1/2^10=0.0009%
Pzdr.
edi8
.
Tak wychodzi przy podwajaniu. Ja stawkuję wg ciągu fibonacciego (przy 1.95 ale rozpisałem na 2) :
Obstawiam za 1 2 3 5 8 13 21 34 55 89
ew. strata(łącznie) 1 3 6 11 19 32 53 87 142 231
ew. wygrana
wygrana 1 3 3 4 5 5 10 15 23 36
Moje pytanie jest jak to wygląda od strony matematyki czy długoterminowo można na tym zarobić ?
456
kosa248
Użytkownik
Teoretycznie wystąpienie serii 10-ciu spotkań z rzędu z wynikiem parzystym (bądź nieparzystym) prawie graniczy z cudem, ale trzeba pamiętać, że to jest loteria i może się coś takiego zdarzyć. Przecież w dużym lotku raz na jakiś czas ktoś trafi szóstkę, chociaż prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest dużo mniejsze niż prawdopodobieństwo wystąpienia takiej serii.
Według mnie podstawowe pytanie, na jakie musisz sobie odpowiedzieć jest takie: Czy w przypadku znalezienia się na powiedzmy ósmym progu (co wbrew pozorom jest jak najbardziej realne przy grze długoterminowej) będziesz miał wystarczająco zimnej krwi, by zaryzykować stratę prawie 100zł (doliczając stawki z wcześniejszych przegranych kuponów), które być może stanowiłyby większość mozolnie dotychczas gromadzonego zysku, dla osiągnięcia zysku będącego niewielką częścią potencjalnej straty, mając świadomość, że prawdopodobieństwo wejścia kolejnego kuponu wynosi 50%?
Według mnie podstawowe pytanie, na jakie musisz sobie odpowiedzieć jest takie: Czy w przypadku znalezienia się na powiedzmy ósmym progu (co wbrew pozorom jest jak najbardziej realne przy grze długoterminowej) będziesz miał wystarczająco zimnej krwi, by zaryzykować stratę prawie 100zł (doliczając stawki z wcześniejszych przegranych kuponów), które być może stanowiłyby większość mozolnie dotychczas gromadzonego zysku, dla osiągnięcia zysku będącego niewielką częścią potencjalnej straty, mając świadomość, że prawdopodobieństwo wejścia kolejnego kuponu wynosi 50%?
Nie wiem jakbym się zachował. Emocje na pewno byłyby duże ;-) W każdym bądź razie jeśli już wpłacę pieniądze na konto to będę się liczył z możliwością ich stracenia i może pomoże świadomość że cześć z tych pieniędzy to bonus. Czy jest ktoś na forum kto skutecznie gra tym systemem i robi jakieś podsumowania czy statystyki ?
Takie samo jak i każdej innej serii. Tylko Ty chcesz stawiać tym ciągiem tylko jeden mecz o kursie 1.95? Czy ja coś źle zrozumiałem? Bo jeśli tak to przecież na trzecim progu progresji już jesteś do tyłu.
1. 1 x 1.95
2. 2 x 1.95
3. 3 x 1.95 = 5.85
gdzie
5,85 - 3 - 2 - 1 = - 0,15
Jeśli coś źle zrozumiałem to wybacz.
Pozdrawiam
367
bludek
Użytkownik
Źle liczysz.
W trzecim progu wygrywasz 5.85, ale łącznie postawiłeś 6. Inaczej mówiąc w trzecim zakładzie na czysto wygrasz tylko 2.85, a wcześniej musisz włożyć 3, więc wcześniejsze straty się nie pokryją. Im dalej pójdziesz, tym gorzej na tym wyjdziesz. Opłaci się to tylko jeśli miałbyś kursy powyżej 2.0.
W trzecim progu wygrywasz 5.85, ale łącznie postawiłeś 6. Inaczej mówiąc w trzecim zakładzie na czysto wygrasz tylko 2.85, a wcześniej musisz włożyć 3, więc wcześniejsze straty się nie pokryją. Im dalej pójdziesz, tym gorzej na tym wyjdziesz. Opłaci się to tylko jeśli miałbyś kursy powyżej 2.0.
Żeby być na
na wszystkich dziesięciu progach tej progresji powinien grać przynajmniej kurs 2.6 przy czym z takim kursem na dziesiątym progu wychodzi praktycznie na 0. Fibonacciego najlepiej grać na kursy większe bądź równe 3, bo inaczej to gra nie warta świeczki (chociaż i tak kokosów z tego nie ma 
)Przerabialem ten temat bardzo dawno temu , dobor spotkan moze byc ciagowy , czyli mecze jeden za drugim( godzinowo),
Przy takim podejsciu 12 i wiecej kolejnych n. lub p. to nie jest jakis dziwny widok.
W tym wypadku mozna , stosowac rozne stawkowania :
sadze jednak , ze fibonacci na dwie strony jednoczesnie , moglby przyniesc zysk.
Mniej agresywny d'lambert raczej sie nie wpelni sprawdza , chociaz trzeba by porownac , ale fibonacci bedzie chyba lepszy .
Inny sposob dobory spotkan to multi progresja na druzyny , ktore maja po kilka wynikow n. lub p. z rzedu.
System jeden z pewniejszych , wybierajac i grajac od 5 poziomu , bedac przygotowanym na kolejne 10 ciezko przegrac.
Tu raczej sprawdza sie normalna progresja chociaz tez mozna pokombinowac np tym stawkowaniem fk czy jak to tam dokladnie sie nazywa.
Jak to gralem kiedys nie mialem takiej wiedzy na temat stawkowan , teraz nie mam zabardzo czasu tego testowac , jezeli komus sie chce to dalej , ja postaram sie pomoc .
Z doswiadczenia i po kursie wiadomo , ze czesciej zdarzaja sie serie parzystych.Mowie o pierwszym sposobie dobierania meczy
Mozna tez probowac miksowac stawkowanie parzyste grac zwykla progresja , a nieparzyste fibonacci.
Przy takim podejsciu 12 i wiecej kolejnych n. lub p. to nie jest jakis dziwny widok.
W tym wypadku mozna , stosowac rozne stawkowania :
sadze jednak , ze fibonacci na dwie strony jednoczesnie , moglby przyniesc zysk.
Mniej agresywny d'lambert raczej sie nie wpelni sprawdza , chociaz trzeba by porownac , ale fibonacci bedzie chyba lepszy .
Inny sposob dobory spotkan to multi progresja na druzyny , ktore maja po kilka wynikow n. lub p. z rzedu.
System jeden z pewniejszych , wybierajac i grajac od 5 poziomu , bedac przygotowanym na kolejne 10 ciezko przegrac.
Tu raczej sprawdza sie normalna progresja chociaz tez mozna pokombinowac np tym stawkowaniem fk czy jak to tam dokladnie sie nazywa.
Jak to gralem kiedys nie mialem takiej wiedzy na temat stawkowan , teraz nie mam zabardzo czasu tego testowac , jezeli komus sie chce to dalej , ja postaram sie pomoc .
Z doswiadczenia i po kursie wiadomo , ze czesciej zdarzaja sie serie parzystych.Mowie o pierwszym sposobie dobierania meczy
Mozna tez probowac miksowac stawkowanie parzyste grac zwykla progresja , a nieparzyste fibonacci.
K
0
krzysiek_vigo
Użytkownik
Znam osobę co gra tym systemem od kilku lat. Zaczynał z mały budżetem obecnie operuje dużo większym. Najważniejsze co mówi mi to 10 stopniowe progi w razie bezpieczeństwa. Szanse są 50 na 50 wiec ale to loteria jak ktoś wyżej pisał, aby podnieść szanse powodzenia. Znajomy robi sprawdza statystyki i obstawia te najbardziej trafne mecze według niego. Gra ciągiem i nie zmienia go czyli np ciąg nieparzysty i wybiera te najbardziej odpowiednie według niego mecze. Zazwyczaj kończy na 3-4 progu. Najwyższy jaki miał w karierze to 7 próg. Fakt szanse na 10 nietrafień są małe ale jednak możliwe. Grając taka metoda warto mieć konto na kilku bukach bo grając progresja stawki robią się coraz większe a co za tym idzie mogą założyć limity wiec warto rozdzielać kwotę.
498
dancooper
Użytkownik
Moim zdaniem ta gra jest bardzo opłacalna jednak wymaga niestety sporego budżetu. Może edi8 będzie w stanie coś wymyślić w kwestii stawkowania ? Grają duble można skorzystać z Jego metody pt. "Albo wygram albo odzyskam" jednak oczywistym faktem jest to, że dubla jest ciężej trafić niż singla.
9,1K
edi8
Forum VIP
@DanCooper , dzięki za przypomnienie o tej metodzie:
Metoda "Albo wygram albo odzyskam - ale już nie przegram!",
czyli nie pchaj się na afisz jak nie potrafisz* ! :smile:
Wobec tego, że w moim podejściu do bukmacherki najbliższa jest mi filozofia, którą w innym wątku na forum kilka dni temu zamieściłem:
Należy pamiętać, że w tej zabawie wygranymi są także Ci, którzy po kilku porażkach wychodzą na zero - bo dzięki temu, nadal uczestniczą w grze i w przeciwieństwie do tych którzy z niej odpadli, mogą dalej grać...
to przedstawię taki wygrzebany z archiwum ( bo dość dawno go zrobiłem ) schemat gry, odpowiadający temu w/w podejściu, a polega on na tym że przy grze na kurs 3 - na zarobek poprzez trafienie tego zakładu ( singiel lub ako ) dajemy sobie 2 podejścia ( na I etapie zarobimy 200% a na II etapie 50% od aktualnego kosztu gry ) a jeśli nie potrafiliśmy tego zrobić, to staramy się już tylko wyjść z gry po kosztach lub przy osiągnięciu najniższego możliwego zysku netto dla gry stawkami jako pełnymi jednostkami, a nie z dziesiętnymi jak np. 3.89j itd.
etap / stawka / koszt / wygrana / zysk / efekt
01 ........ 1 ............. 1 ........... 3 ......... 2 .......200%
02 ........ 1 ............. 2 ........... 3 ......... 1 .........50%
03 ........ 1 ............. 3 ........... 3 ......... 0 ......... zwrot
04 ........ 2 ............. 5 ........... 6 ......... 1 .........20%
05 ........ 3 ............. 8 ........... 9 ......... 1 .........12.5%
06 ........ 4 ........... 12 ......... 12 .......... 0 ......... zwrot
07 ........ 6 ........... 18 ......... 18 .......... 0 ......... zwrot
08 ........ 9 ........... 27 ......... 27 .......... 0 ......... zwrot
09 ...... 14 ........... 41 ......... 42 .......... 1 .........2.43%
10 ...... 21 ........... 62 ......... 63 .......... 1 .........1.61%
11 ...... 31 ........... 93 ......... 93 .......... 0 .......... zwrot
12 ...... 47 ......... 140 ........ 141 ......... 1 .........0.71%
.............
* trafić kursu 3 góra w 11-12 podejściach...
Metoda "Albo wygram albo odzyskam - ale już nie przegram!",
czyli nie pchaj się na afisz jak nie potrafisz* ! :smile:
Wobec tego, że w moim podejściu do bukmacherki najbliższa jest mi filozofia, którą w innym wątku na forum kilka dni temu zamieściłem:
Należy pamiętać, że w tej zabawie wygranymi są także Ci, którzy po kilku porażkach wychodzą na zero - bo dzięki temu, nadal uczestniczą w grze i w przeciwieństwie do tych którzy z niej odpadli, mogą dalej grać...
to przedstawię taki wygrzebany z archiwum ( bo dość dawno go zrobiłem ) schemat gry, odpowiadający temu w/w podejściu, a polega on na tym że przy grze na kurs 3 - na zarobek poprzez trafienie tego zakładu ( singiel lub ako ) dajemy sobie 2 podejścia ( na I etapie zarobimy 200% a na II etapie 50% od aktualnego kosztu gry ) a jeśli nie potrafiliśmy tego zrobić, to staramy się już tylko wyjść z gry po kosztach lub przy osiągnięciu najniższego możliwego zysku netto dla gry stawkami jako pełnymi jednostkami, a nie z dziesiętnymi jak np. 3.89j itd.
etap / stawka / koszt / wygrana / zysk / efekt
01 ........ 1 ............. 1 ........... 3 ......... 2 .......
200%02 ........ 1 ............. 2 ........... 3 ......... 1 .........
50%03 ........ 1 ............. 3 ........... 3 ......... 0 ......... zwrot
04 ........ 2 ............. 5 ........... 6 ......... 1 .........
20%05 ........ 3 ............. 8 ........... 9 ......... 1 .........
12.5%06 ........ 4 ........... 12 ......... 12 .......... 0 ......... zwrot
07 ........ 6 ........... 18 ......... 18 .......... 0 ......... zwrot
08 ........ 9 ........... 27 ......... 27 .......... 0 ......... zwrot
09 ...... 14 ........... 41 ......... 42 .......... 1 .........
2.43%10 ...... 21 ........... 62 ......... 63 .......... 1 .........
1.61%11 ...... 31 ........... 93 ......... 93 .......... 0 .......... zwrot
12 ...... 47 ......... 140 ........ 141 ......... 1 .........
0.71%.............
* trafić kursu 3 góra w 11-12 podejściach...
http://forum.bukmacherskie.com/f18/test-progresja-na-nieparzyste-nieparzyste-ako-3-8-a-83725.html
Mój nieudany test Mimo że skuteczność była rewelacyjna.
Mój nieudany test
Mimo że skuteczność była rewelacyjna.