Opis wyścigu :
Wyścig rozpoczął się przy częściowo zachmurzonym niebie, ale nie spodziewano się opadów deszczu. Vettel wystartował nienajlepiej i został wyprzedzony przez obydwu kierowców Ferrari, spadając na trzecie miejsce. Prowadzenie objął Massa, wyprzedzając po zewnętrznej w pierwszym zakręcie zarówno Vettela, jak i Alonso. Hamilton wyprzedził w nawrocie Webbera i awansował na czwarte miejsce. Na kolejnych dwóch pozycjach znaleźli się Button i
Kubica, a tymczasem obydwu kierowców Williamsa i Rosberga wyprzedził Schumacher, awansując na ósme miejsce. Ponadto Hulkenberga i Barrichello wyprzedził Kobayashi, awansując do pierwszej dziesiątki.
Na pierwszym okrążeniu doszło do kolizji kierowców Toro Rosso, a ponadto ucierpiał jeden z bolidów Force India (Sutil) – cała
trójka musiał wykonać przymusowe postoje w boksach. Problemy z prowadzeniem miał z kolei Liuzzi, którego bolid został odbudowany po kraksie podczas kwalifikacji. Włoch dwukrotnie odwiedzał boksy na pierwszych okrążeniach. Później okazało się, że zespół prawdopodobnie założył swoim kierowcom niewłaściwe opony i drugie postoje były po to, aby obaj kierowcy otrzymali właściwe opony. Buemi z powodu oderwania tylnego skrzydła musiał wycofać się z wyścigu. Jazdę we wczesnej fazie wyścigu zakończył także Trulli z powodu problemów z bolidem.
Na 12 okrążeniu rundę postojów zapoczątkował Vettel, zjeżdżając po twarde opony. Niemiec powrócił na tor przed Kubicą na szóstej pozycji. Na kolejnym kółku do boksów zjechali Alonso i Webber, a na 14: Massa, Hamilton, Schumacher i Barrichello. Na prowadzeniu znalazł się tymczasowo Button (bez postoju), a za nim jechali Massa, Alonso, Vettel i
Kubica (bez postoju). Na 15 okrążeniu postój wykonał Kobayashi, wypadając tymczasowo z pierwszej dziesiątki.
Kubica swój postój wykonał na 17 okrążeniu. Polak na tor powrócił tuż przed Schumacherem na 11 pozycji i udało mu się odeprzeć atak kierowcy Mercedesa w nawrocie. Poza Buttonem bez postoju byli jeszcze Rosberg (P6), Pietrow, Hulkenberg i de la Rosa (P8-P10).
Na 21 okrążeniu Alonso próbował wyprzedzić Massę przy okazji dublowania kierowców, ale Massa zdołał się obronić. Massa był wyraźnie wolniejszy od Hiszpana, ale nie zamierzał łatwo oddać miejsca. Na 22 okrążeniu Button zjechał do boksów na postój i na prowadzenie powrócił wówczas Massa, mając za sobą Alonso (+0,8s), Vettela (+3,2s) i Hamiltona (+10,8s). Button na tor powrócił przed Webberem na szóstej pozycji, a za Rosbergiem, jednak Niemiec swój postój wykonał na 24 okrążeniu i wówczas Button i Webber znaleźli się na miejscach 5 i 6. Bez postoju nadal byli Hulkenberg i de la Rosa, jadący w tym momencie na miejscach 7 i 8.
Kubica był dziewiąty, jadąc przed dwójką kierowców Mercedesa – Rosbergiem i Schumacherem. Tego drugiego próbował atakować Pietrow, który chwilę wcześniej wyprzedził Kobayashiego. W wyścigu nie uczestniczył już Yamamoto, zatrzymując się na torze na 19 okrążeniu.
Massa w końcu zaczął jechać lepszym tempem i po 29 okrążeniach miał trzy sekundy przewagi nad Alonso. Vettel tracił do lidera blisko siedem sekund. Alonso widząc lepsze tempo Massy także przyspieszył i po 33 okrążeniach jego strata do lidera wynosiła już tylko dwie sekundy. Na 34 okrążeniu de la Rosa wyprzedził Hulkenberga i awansował na siódme miejsce. Hulkenberg jechał wciąż na supermiękkich oponach od początku wyścigu, ale na koniec 34 okrążenia zjechał do boksów po twarde opony. Niemiec po powrocie na tor znalazł się na 14 pozycji, natomiast
Kubica, Rosberg i Schumacher awansowali na miejsca 8-10. Cała
trójka powinna zyskać jeszcze jedno miejsce, gdy swój postój wykona de la Rosa.
Po 39 okrążeniu Alonso miał już tylko jedną sekundę straty do Massy. Tymczasem okazało się, że kierowcy McLarena mają nieco za mało paliwa, a przynajmniej Hamilton, który został poinstruowany przez radio, aby spróbował oszczędzić trochę paliwa. Z kolei problemy ze zbyt dużym zużyciem oleju miał Webber i zespół Red Bull nakazał mu oddalenie się od Buttona, aby jechał w czystym powietrzu i miał lepsze chłodzenie. Na 48 okrążeniu Massa otrzymał jasny komunikat, że powinien przepuścić Alonso, gdyż został poproszony o potwierdzenie komunikatu, że jest wolniejszy od Alonso. Brazylijczyk potwierdził te przypuszczenia, przepuszczając kolegę zespołowego na pierwsze miejsce. Niewątpliwie decyzja Ferrari będzie głośno komentowana po wyścigu, a kto wie, czy i sędziowie nie będą mieli zastrzeżeń, jako że polecenia zespołu są zabronione od kilku lat.
Na 52 okrążeniu de la Rosa wykonał w końcu swój jedyny postój w tym wyścigu. Hiszpan spadł z siódmej na 14 pozycji, ale na nowych supermiękkich oponach udało mu się wyprzedzić od razu Hulkenberga i awansował na 13 miejsce. Kierowca Saubera zaczął następnie atakować Barrichello. Tymczasem
Kubica, Rosberg, Schumacher i Pietrow przesunęli się na miejsca 7-10. De la Rosa stracił niestety szansę na poprawę swojej pozycji po kontakcie z dublowanym Kovalainenem, który spowodował uszkodzenie przedniego skrzydła w Sauberze. Hiszpan po przymusowym postoju w celu wymiany skrzydła spadł na 14 miejsce. Samochód Kovalainena także musiał ucierpieć w tym starciu, bowiem kierowca Lotusa wycofał się z wyścigu. Wcześniej jazdę zakończył również di Grassi. Co ciekawe, tempo Ferrari było na tyle duże, że Alonso i Massa zdublowali już wszystkich kierowców do Kubicy jadącego na siódmej pozycji.
Wyścig zakończył się podwójnym zwycięstwem Ferrari. Dla Alonso była to druga wygrana w tym sezonie. Na najniższym stopniu podium stanął Vettel, wykręcając na ostatnim okrążeniu najlepszy czas wyścigu.