>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Grand Prix Niemiec 23-25.07.2010 [11]

Status
Zamknięty.
snajper 322

snajper

Forum VIP
11. Grand Prix Niemiec - 25 lipca 2010

Piątek 23 lipca 2010
Trening 1 10:00 - 11:30
Trening 2 14:00 - 15:30

Sobota 24 lipca 2010
Trening 3 11:00 - 12:00
Kwalifikacje 14:00

Niedziela 25 lipca 2010
Wyścig 14:00




Info o torze:
Nazwa toru: Hockenheimring
Lokalizacja: Hockenheim, Niemcy
Pierwsze Grand Prix: 2008
Długość toru: 4.574km
Liczba okrążeń: 67
Całkowity dystans wyścigu: 306.458km
Rekord toru: 1:13.708
Rekordzista toru: Kimi Raikkonen (McLaren)
Zwycięzca w sezonie 2008: Lewis Hamilton (McLaren)
Zwycięzca PP w sezonie 2009: Lewis Hamilton (McLaren)​


Okrążenie toru
http://www.youtube.com/watch?v=Tb3d1S7oOM8

Grand Prix Niemiec, chyba najbardziej oczekiwany wyścig dla niemieckich kibiców. I to aż z dwóch powodów. Walczący o tytuł mistrza świata będzie miał ochotę wygrać przed własną publicznością. No i stary wyga, czyli Michael Schumacher, który będzie ogromnie zmotywowany aby pokazać się jak z najlepszej strony. Nie możemy zapominać o Webberze i Hamiltonie. A na co stać Roberta Kubicę, który przyjeżdża na tor niesamowicie zmobilizowany po wizycie z polskimi kibicami? Dwa lata temu był tu 7, teraz na pewno stać go na lepszy wynik. Czas pokaże...

Zapraszam do dyskusji i pisania analiz!!!
 
M 0

magierek

Użytkownik
Yamamoto zastąpi Chandhoka w GP Niemiec

Zespół HRT ogłosił, że Karun Chandhok nie wystartuje w Grand Prix Niemiec. Na torze Hockenheim zastąpi go kierowca rezerwowy hiszpańskiej ekipy, który tydzień temu poprowadził bolid Bruno Senny – Sakon Yamamoto.

Podobnie jak w przypadku zamiany Senny w Grand Prix Wielkiej Brytanii, ekipa zapowiedziała, że Chandhok nie rozstał się definitywnie z HRT, i że Hindus prawdopodobnie powróci za kierownicę bolidu F110 w dalszej części tego sezonu.

„Po bardzo pozytywnym występie Sakona Yamamoto na torze Silverstone, zespół zdecydował się na danie Japończykowi kolejnej szansy poprowadzenia samochodu w wyścigu, tym razem u boku Bruno Senny” – czytamy w oświadczeniu HRT.
 
K 1,2K

kukla

Forum VIP
Hockenheim okiem Roberta Kubicy

Karawana Formuły 1 przenosi się do Hockenheim, gdzie w ten weekend rozegrane zostanie GP Niemiec. Po raz ostatni na torze Hockenheim kierowcy F1 gościli w sezonie 2008. Robert Kubica opowiada o słynnym obiekcie z punktu widzenia kierowcy.


„Lubię tor Hockenheim i nie mogę doczekać się powrotu tam po raz pierwszy od sezonu 2008. To interesujący tor, mimo że uważam, że starty obiekt w Hockenheim posiadał znacznie więcej charakteru, mimo że nigdy się po nim nie ścigałem. To tor, na którym czasami jesteś bardzo szybki i nie wiesz czemu, a czasami bardzo wolny i także nie wiesz dlaczego. Ciężko jest mi tam odnaleźć prawidłowy balans i optymalne osiągi, ale to tor na którym można złapać dobry rytm.”
„Jeżeli chodzi o ustawienia, to rodzaj toru, na którym potrzeba wszystkiego. Mamy długą prostą, więc potrzebujemy dobrej prędkości maksymalnej, ale potrzeba także siły dociskającej na ostatni sektor. Mamy więc dwa różne sposoby podejścia do Hockenheim: niektóre bolidy są bardzo szybkie w pierwszym i drugim sektorze, a potem mają problemy w trzecim, gdzie potrzeba docisku. Inne auta mają odwrotnie, poświęcają prędkość maksymalną, ale wypadają bardzo dobrze w trzecim sektorze w kompleksie stadionu.”
„Bieżący tor ma kilka zakrętów, które są bardzo interesujące, zwłaszcza łuki 1 i 12- które są szybkimi zakrętami. Gdy spojrzy się na zakręt numer 1 z boku bolidu, nie można sobie wyobrazić, że można go przejechać tak szybko, gdyż jest tak krótki, ale w rzeczywistości można na nim utrzymać sporą prędkość. Zakręt 12, wjazd na stadion, także jest fajnym łukiem, mimo że później nie można używać tak mocno zewnętrznych tarek, gdyż mamy tam trochę sztucznej trawy, co sprawia że jest to zdradliwe miejsce.”
„Wszystkie pozostałe zakręty są wolne albo średnie i także są dość zdradliwe. Łuki 16 i 17 na przykład, które tworzą podwójny prawy łuk zaraz przed linią start-meta, stwarzają sporo podsterowności. To długi zakręt, trochę poza kamberem, a trochę z podwójnym szczytem.”
„Zakręt numer 13 jest całkiem interesujący. Mamy tam sporo przechyłu, więc można wjechać mocno do szczytu i wyjść dość wcześnie z mocą. Oczywiście trzeba uważać, aby nie stracić kontroli nad pochylonym autem na wyjściu z zakrętu.”
„Najlepszą okazją do wyprzedzania jest duże dohamowanie przed zakrętem numer 6, który jest bardzo wolnym nawrotem po długiej prostej. To zakręt pokonywany na pierwszym biegu, a my widzieliśmy tam sporo akcji w przeszłości.”


za formula1.pl

Parę ciekawych słów od Roberta, na temat toru w Niemczech.
Renault zapewne skupi się na docisku i 3 sektorze.
Czy to wystarczy żeby powalczyć z czołówką? Watpię... na pewno jednak trzeba bacznie przyglądać się Robertowi i analizować pary jakie wysawią buki ????
 
M 0

maxi23

Użytkownik
Może być ciężko bez kanału F. No ale zobaczymy jak to będzie. Robert zawsze wyciska z bolidu 110% więc jeśli kwalifikacje pójdą dobrze i wyścig ułoży się po myśli Roberta to możemy mieć TOP 5. Jutro pierwsze trening. :razz:
 
snajper 322

snajper

Forum VIP
Ja polecam zagrać przed treningiem jeszcze Vettel - Webber @ 1.60 betsafe. Wiadomo co ostatnio się działo i Webber może zostać przytemperowany. A Vettel u siebie i zespół zrobi wszystko żeby wygrał kwale. Bardzo polecam i sorry ze tak mało opisane ale czas goni
 
snajper 322

snajper

Forum VIP

Pierwsza sesja rozpoczęła się przy bardzo mokrej nawierzchni toru i padającym deszczu, zatem na pierwszy rzut oka zanosiło się na to, że nie będziemy świadkami zbyt dużo akcji, a zespoły, które przywiozły nowe części do Hockenheim nie zdołają ich dobrze przetestować. Lewis Hamilton zasugerował, że jeśli taka pogoda utrzyma się na dłużej, to z wprowadzeniem dmuchanego dyfuzora McLaren będzie musiał zaczekać do Grand Prix Węgier.

Jako pierwszy czas okrążenia w porannej sesji ustanowił Jaime Alguersuari, wykręcając w dwudziestej minucie na pełnych deszczowych oponach 1:41,068. Hiszpan na kolejnym kółku urwał blisko pięć sekund, a tymczasem na torze znaleźli się także kierowcy z głównego zespołu Red Bulla. Sebastian Vettel po pierwszym okrążeniu był drugi, ale na kolejnym przeskoczył Alguersuariego i znalazł się na czele klasyfikacji z czasem 1:34,632. Po chwili za Niemcem znalazł się jego zespołowy kolega Mark Webber, a na miejscach 4 i 5 pojawili się Kamui Kobayashi i Sebastien Buemi.

W 28 minucie Alguersuari powrócił na pierwsze miejsce, wykręcając 1:33,402. Kierowca Toro Rosso poprawił się następnie na 1:32,932, a przed Vettelem znalazł się także Webber, spychając Niemca na trzecie miejsce. Na torze był już także jeden z kierowców Ferrari – Felipe Massa, który przez chwilę był nawet w posiadaniu najlepszego czasu (1:31,981), zanim Webber poprawił się na 1:31,019. Duże problemy z utrzymaniem bolidu na mokrym torze miał tymczasem kierowca rezerwowy Lotusa – Fairuz Fauzy, wykonując na poboczu slalom między tablicami reklamowymi. Obyło się jednak bez uszkodzenia auta. Pozostali kierowcy także popełniali błędy w trudnych warunkach, ale głównie w zakrętach z asfaltowym poboczem.

W międzyczasie czterech kierowców uzyskało czasy poniżej jednej minuty i 31 sekund – byli to Nico Rosberg (1:30,864), Nico Hulkenberg (+0,002s), Felipe Massa (+0,030s) i Adrian Sutil (+0,104s). Tuż przed połową sesji na tor wyjechał Robert Kubica, którego na pierwszym okrążeniu pomiarowym zaskoczyły warunki panujące w trzynastym zakręcie, co skończyło się wyjazdem na chwilę na żwirowe pobocze. Inni kierowcy wpadali w poślizg nawet na wejściu na Parabolikę – między innymi Massa i Barrichello zaliczyli tam efektowne piruety. Kubica po kilku okrążeniach legitymował się czasem 1:32,635, który dawał mu 15 miejsce.

W 47 minucie na czele klasyfikacji znalazł się Fernando Alonso z czasem 1:30,229. Kierowcy nadal korzystali głównie z pełnych deszczowych opon, choć zaczął pojawiać się już przeschnięty optymalny tor jazdy. Poprawiające się warunki do przełamania bariery jednej minuty i 30 sekund jako pierwszy wykorzystał Rosberg, wykręcając 1:29,419. W międzyczasie Kubica przesunął się na 13 miejsce po uzyskaniu czasu 1:32,353. W końcu kierowcy zaczęli wyjeżdżać na przejściowych oponach. Hulkenberg wykręcił na takich oponach 1:29,206, a Webber – 1:29,048.

Po upływie godziny kolejność kierowców w pierwszej dziesiątce była następująca: Webber, Hulkenberg, Alguersuari, Rosberg, Kobayashi, Vettel, de la Rosa, Alonso, Sutil i Barrichello. Bez czasu okrążenia było w tym momencie trzech kierowców (Jarno Trulli, Lucas di Grassi i Lewis Hamilton), ale dwóch z nich wyjechało właśnie z alei serwisowej, a trzeci szykował się do wyjazdu na tor. W 31 minucie Vettel na przejściowych oponach uzyskał czas 1:28,735, a jeszcze szybciej pojechał Sutil, wykręcając 1:28,411. Kierowca Force India przełamał następnie barierę jednej minuty i 28 sekund (1:27,846), powiększając swoją przewagę nad Vettelem do 0,889 sekundy.

W 69 minucie Hamilton stracił kontrolę nad bolidem na wyjściu z czwartego zakrętu (wejście na długi łuk Parabolica) i wypadł z toru przy sporej prędkości, uderzając najpierw przodem, a następnie także i tyłem samochodu w barierę z opon. Brytyjczyk zajmował w tym momencie jedenaste miejsce (1:29,429), ale był to już dla niego koniec jazdy w tej sesji. Tymczasem na tor powrócił Kubica po długiej wizycie alei serwisowej, gdzie zespół Renault starał się najprawdopodobniej usunąć jakiś problem w tylnej części jego samochodu. Polak wykręcił na pierwszym okrążeniu pomiarowym na przejściowych oponach 1:29,224, plasując się na dziewiątej pozycji.

W 79 minucie Senna wypadł z toru w ostatnim zakręcie i zatrzymał się na żwirowym poboczu, unikając uderzenia w barierę z opon. Po usunięciu bolidu HRT z pobocza przez porządkowych i zniknięciu żółtej flagi, Rosberg wykręcił 1:27,448, ale tylko przez chwilę cieszył się z pierwszego miejsca, bowiem Massa, który jak dotychczas zaliczył chyba najwięcej piruetów na mokrej nawierzchni, uzyskał czas 1:26,850, pokonując kierowcę Mercedesa o blisko 0,6 sekundy. W 86 minucie Witalij Pietrow wykręcił 1:26,948 i wskoczył na drugie miejsce, ale już po chwili był piąty, bowiem na czele klasyfikacji znalazł się Sutil z czasem 1:25,701, a ponadto przed Rosjaninem znaleźli się Button i Barrichello.

Kubica sesję ukończył na 13 pozycji, za kierowcą jednego z trzech nowych zespołów, który prawdopodobnie zaryzykował w końcówce sesji założenie opon do jazdy po suchej nawierzchni. Kierowcą tym był Timo Glock z Virgin Racing, który uzyskał czas 1:28,735. Tymczasem Michael Schumacher pierwszą sesję ukończył na przedostatniej pozycji, nie korzystając w ogóle z przejściowych opon, które najwyraźniej wolał oszczędzić na dalszą część weekendu.

 
K 1,2K

kukla

Forum VIP
Opis 2 treningu :
Fernando Alonso okazał się najszybszym kierowcą w piątek na torze Hockenheim, pokonując Sebastiana Vettela o zaledwie 0,029 sekundy w drugiej sesji treningowej. Na kolejnych dwóch pozycjach uplasowali się pozostali kierowcy Ferrari i Red Bulla – Felipe Massa oraz Mark Webber. Robert Kubica (Renault) był tym razem ósmy ze stratą 0,744 sekundy do najszybszego kierowcy.
Druga sesja rozpoczęła się przy mocno przeschniętej nawierzchni toru, ale w kilku miejscach było jeszcze mokro i kierowcy musieli uważać podczas jazdy na slickach. Po pierwszych dziesięciu minutach na czele klasyfikacji znajdował się Pedro de la Rosa z czasem 1:21,516. Za Hiszpanem pojawił się po chwili Robert Kubica (1:23,218), a następnie na pierwsze miejsce wskoczył Adrian Sutil z czasem 1:20,911.
Czasy ulegały szybko poprawie i wkrótce przełamana została bariera jednej minuty i 20 sekund – uczynił to Sutil, wykręcając 1:19.633. Kierowca Force India na kolejnym kółku poprawił się 1:19,031, a tuż za nim w tabeli pojawił się Jenson Button (1:19,847). Obydwu kierowców w 17 minucie rozdzielił Kubica, wykręcając 1:19,479. Pierwszą piątkę zamykali w tym momencie Sebastien Buemi i de la Rosa.
W 19 minucie barierę jednej minuty i 19 sekund przełamał Alonso, plasując się na pierwszym miejscu z czasem 1:18,307. Button poprawił się z kolei na 1:18,833 i przesunął się na drugie miejsce, ale nie cieszył się z niego długo, bowiem po uzyskaniu przez Felipe Massę czasu 1:18,760 na czele klasyfikacji znajdowali się już obaj kierowcy Ferrari. W 23 minucie Michael Schumacher wskoczył na trzecie miejsce z czasem 1:18,791. Tymczasem drugi kierowca Mercedesa – Nico Rosberg zbyt mocno najechał na wewnętrzny krawężnik w pierwszym zakręcie i uszkodził przednie skrzydło po uderzeniu w pachołek, ale nie stracił kontroli nad bolidem i mógł powrócić do boksów.
Po upływie 30 minut od rozpoczęcia sesji bez czasu był tylko Lewis Hamilton, którego bolid nie został jeszcze naprawiony po kraksie podczas porannej sesji. Tymczasem nad torem Hockenheim pojawiło się trochę kropli deszczu, podczas gdy część kierowców zaczęła sprawdzać supermiękkie opony. Taka mieszanka w połączeniu z niewielką ilością wody powodowała nagłą utratę przyczepności – między innymi Sebastian Vettel wypadł z toru w dwunastym zakręcie po najechaniu lewym przednim kołem na mokrą białą linię, ale zdołał uniknąć uderzenia w bariery i mógł kontynuować jazdę.
W 39 minucie Hulkenberg rozdzielił kierowców Ferrari, awansując na drugie miejsce z czasem 1:18,546. W chwilę później Mark Webber wykręcił na supermiękkich oponach 1:17,840 i zrzucił z pierwszego miejsca Alonso. Australijczyk podniósł następnie poprzeczkę na 1:16,585, zwiększając swoją przewagę do 0,744 sekundy nad Alonso, który w międzyczasie poprawił się na 1:17,329. Hiszpana z drugiego miejsce zrzucił po chwili drugi kierowca Ferrari – Massa, wykręcając 1:17,011. Odpowiedzią Alonso na to był czas 1:16,986.
Za połową sesji kolejność kierowców w pierwszej dziesiątce była następująca: Webber, Alonso, Massa, Rosberg, Sutil, Pietrow, Button, Liuzzi, Kubica i Schumacher. Bez czasu był nadal Hamilton, którego bolid wciąż nie był gotowy do jazdy. W 53 minucie Alonso poprawił czas Webbera o 0,32 sekundy i awansował na pierwsze miejsce (1:16,265). W chwilę później Schumacher – także jadący na supermiękkich oponach – poprawił się na 1:16,971, co dało mu czwarte miejsce. W 57 minucie na czele klasyfikacji znaleźli się ponownie obaj kierowcy Ferrari po tym, jak Massa uzyskał czas gorszy o 0,173 sekundy od Alonso.
Tuż przed upływem godziny od rozpoczęcia sesji w czołówce pojawił się Vettel po uzyskaniu czasu 1:16,294. Tym samym Niemiec rozdzielił kierowców Ferrari. Postęp wykonał także Kubica – Polak awansował na siódme miejsce z czasem 1:17,009. W 77 minucie na tor wyjechał w końcu Hamilton. Kierowca McLarena na pierwszym okrążeniu pomiarowym wykręcił 1:19,528, a na drugim poprawił się na 1:17,808, plasując się na 15 pozycji. W 84 minucie Trulli zatrzymał się na poboczu w okolicy nawrotu i wysiadł z bolidu, który został zapchany przez porządkowych za bariery. Była to najprawdopodobniej kolejna usterka układu hydraulicznego w jego Lotusie w tym sezonie.
Hamilton kontynuował tymczasem swój dłuższy przejazd na twardych oponach i na dwie minuty przed końcem sesji legitymował się czasem 1:17,633 (P13). Później udało mu się wykonać już tylko jedno okrążenie pomiarowe, na którym poprawił się na 1:17,004, by sesję ukończyć tuż przed Kubicą na siódmej pozycji

 
flamaster 875

flamaster

Forum VIP
Na jutrzejsze kwalifikacje polecam zastanowić się nad parą Robert Kubica - Nico Rosberg. A dokładniej nad zagraniem na młodego Niemca, na którego kurs obecnie wynosi 1.60. Na razie po dwóch trudnych sesjach treningowych lepiej na torze prezentował się Niemiec zajmując miejsca w pierwszej 6. Natomiast Polak był 8 i 13. Ze względu na trudne warunki oraz oczywiście na testowanie przez zespoły różnych ustawien ciężko opierać się na tych wynikach dlatego warto zwrócić uwagę na wypowiedzi Roberta: &quot;Jeśli chodzi o balans, samochód zachowywał się dzisiaj trochę dziwnie, więc zbadamy to by dowiedzieć się co mogło być tego przyczyną&quot;. Poza tym Kubica nie może wciąż liczyć na tzw. Kanał F, który najprawdopodobniej będzie zamontowany dopiero na GP Belgii. Na razie Renault odstaje od najszybszych bolidów a tor w Niemczech nie należy do tych w które preferuje Robert czyli wolnych, techniczych. Od francuskiego zespołu wydają się być szybsze także samochody Mercedesa, które prowadzi także Rosberg. Niemiec nie raz już pokazał, że potrafi podczas kwalifikacji wykręcić bardzo dobry czas i zająć wysoką pozycję, np. podczas ostatniego GP Wielkiej Brytanii był 5. Oczywiście nie jest to reguła jednak przy drobnych kłopatach francuskiej stajni, doskonała jazda Kubicy może nie starczyc na wysokie miejsce. Dlatego myślę, że warto pomyśleć nad tym typem za niewysoką stawkę.

Moja propozycja:

Robert Kubica - Nico Rosberg |2| wynik: 7-9⛔
kurs 1.60 bwin
 
snajper 322

snajper

Forum VIP

Trzecia i zarazem ostatnia sesja treningowa na torze Hockenheim nie przyniosła specjalnych niespodzianek. Na czele klasyfikacji ponownie znaleźli się kierowcy z zespołów Red Bull (Sebastian Vettel wygrał sesję z czasen 1:15,103) i Ferrari, podczas gdy McLaren (P7 Lewisa Hamiltona) nadal ustępował nieznacznie Mercedesowi (P6 Nico Rosberga). Za „wielką czwórką” znalazły się zespoły Williams (P8 Rubensa Barrichello) i Renault (P9 Roberta Kubicy).

Sobotnia sesja rozpoczęła się przy niewielkim deszczu i mokrej nawierzchni toru. Czas okrążenia jako pierwszy ustanowił Lucas di Grassi, wykręcając w 16 minucie na pełnych oponach deszczowych 1:37,406. Szybciej o ponad siedem sekund pojechał po chwili Sebastian Vettel (1:29,911), poprawiając się następnie na 1:28,330, 1:27,311, 1:25,498 i 1:24,988. Deszcz już nie padał i warunki niewątpliwie uległy poprawie – kilku kierowców jeździło już na przejściowych oponach.

W 25 minucie Adrian Sutil powrócił z bardzo wolną prędkością do alei serwisowej po tym, jak w jego bolidzie awarii uległo najprawdopodobniej sprzęgło. Dla kierowcy Force India mógł to już być koniec udziału w tej sesji, zanim zdążył ustanowić w niej czas okrążenia. W międzyczasie na miejscach 2 i 3 znaleźli się kierowcy Saubera – Kamui Kobayashi i Pedro de la Rosa, obaj ze stratą około sekundy do Vettela.

W 29 minucie na czele klasyfikacji znalazł się Felipe Massa, poprawiając najpierw czas Vettela o pół sekundy, by swój krótki przejazd na przejściowych oponach zakończyć z czasem 1:24,017. Na torze pojawił się tymczasem Robert Kubica – Polak po kilku okrążeniach legitymował się czasem 1:25,391, który dawał mu trzecie miejsce. W chwilę później przed Kubicą znalazł się drugi kierowca Renault – Witalij Pietrow, najpierw plasując się na trzeciej pozycji, a następnie wskakując na drugie miejsce z czasem 1:24,526.

Na niewiele ponad 20 minut przed końcem sesji czasy miało ustanowione tylko 15 z 24 kierowców (bez czasu byli m.in. Lewis Hamilton i Mark Webber). Pierwsza dziesiątka prezentowała się w tym momencie następująco: Massa, Pietrow, Vettel, Button, Barrichello, Kubica, Buemi, Liuzzi, Kobayashi i Rosberg. W 40 minucie Buemi jako jeden z pierwszych zaryzykował jazdę na slickach, wykręcając najpierw 1:23,364, a następnie poprawiając się na 1:21,369. Gładkie opony miał już także założone Hulkenberg – kierowca Williamsa wykręcił 1:22,514 i wskoczył na drugie miejsce.

Czasy zaczęły szybko ulegać poprawie i w 45 minucie na czele klasyfikacji znalazł się Webber (1:20,360), mając za sobą Alguersuariego i Hamiltona. Buemi poprawił się następnie na 1:21,001 i zrzucił Hamiltona na czwarte miejsce. W 47 minucie Massa przełamał z kolei barierę jednej minuty i 20 sekund, a w chwilę później padła także bariera jednej minuty i 19 sekund, kiedy Webber wykręcił 1:18,675. Szybciej od Webbera pojechali następnie Button, Massa i na koniec Hamilton, wykręcając 1:17,600. Odpowiedzią Massy był czas 1:17,171 i kierowca Ferrari odzyskał pierwsze miejsce.

W międzyczasie Kubica znalazł się na czwartej pozycji z czasem 1:18,478, ale szybko spadł na ósme miejsce, podczas gdy kolejni kierowcy poprawiali swoje czasy – większość jeździła już na supermiękkich oponach, przygotowując się do kwalifikacji. W 54 minucie na czele klasyfikacji znaleźli się Alonso (1:16,805) i Vettel, przełamując barierę jednej minuty i 17 sekund. Vettel poprawił się następnie na 1:16,087 i wskoczył na pierwsze miejsce, a przed Alonso znalazł się także Webber. Kubica wykręcił 1:16,985 i powrócił na czwarte miejsce, ale tylko na chwilę, bowiem wszystko nadal zmieniało się jak w kalejdoskopie. W 59 minucie Alonso odzyskał pierwsze miejsce, wykręcając 1:15,934. Webber także przełamał barierę jednej minuty i 16 sekund, plasując się na drugiej pozycji.

W końcówce sesji Vettel wykręcił 1:15,103 i okazał się najszybszym kierowcą tej sesji, pokonując Alonso o 0,284 sekundy (1:15,387). Ponadto czasy poniżej jednej minuty i 16 sekund uzyskali drudzy kierowcy z zespołów Red Bull i Ferrari – Webber oraz Massa.

 
K 1,2K

kukla

Forum VIP
Kwalifikacje:

Sebastian Vettel pokonał Fernando Alonso o zaledwie 0,002 sekundy w emocjonującej końcówce kwalifikacji do Grand Prix Niemiec na torze Hockenheim. Dla kierowcy Red Bulla jest to już jedenaste pole position w karierze. Tymczasem Alonso pomimo przegranej walki o pierwsze miejsce może być zadowolony z kolejnej poprawy osiągów bolidu Ferrari F10. Jedyne, czego teraz potrzeba włoskiej stajni, to odrobiny szczęścia w wyścigu, aby udało się zamienić dobry wynik z kwalifikacji na dużą zdobycz punktową.
Na potwierdzenie dobrej dyspozycji Ferrari na torze Hockenheim, Felipe Massa zakwalifikował się na trzeciej pozycji, korzystając z błędu Marka Webbera na ostatnim okrążeniu pomiarowym w Q3, z powodu którego Australijczyk musiał zadowolić się czwartą pozycją. Z kierowców McLarena szybszy okazał się tym razem Jenson Button, pokonując Lewisa Hamiltona o 0,139 sekundy. Za nimi w czwartym rzędzie ustawią się na starcie Robert Kubica (Renault) i Rubens Barrichello (Williams), który po raz trzeci z rzędu wszedł do Q3.
Q1
Kwalifikacje rozpoczęły się od informacji, że w bolidzie Sutila wymieniona została skrzynia biegów po porannym treningu. Stało się to w środku 4-wyścigowego cyklu, zatem kierowcę Force India czekało obniżenie pozycji startowej o 5 miejsc. Podobną karę otrzymał Glock, ale w jego przypadku nie miało to tak dużego znaczenia. Pierwsza część czasówki rozpoczęła się przy suchej nawierzchni i nie spodziewano się opadów deszczu w całych kwalifikacjach.
W Q1 czas okrążenia jako pierwszy uzyskał Pietrow – 1:18,210. Szybciej od Rosjanina pojechali Massa (1:16,908 ) i Alonso, a wolniej Schumacher i Sutil. Na trzecie miejsce wskoczył następnie Hamilton, a za kierowcą McLarena pojawił się Kubica. Po chwili przed obydwoma kierowcami znalazł się Button, wykręcając 1:17,028. Tymczasem Alonso poprawił się na 1:16,430 i wskoczył na pierwsze miejsce.
W szóstej minucie Liuzzi stracił kontrolę nad bolidem na wyjściu z ostatniego zakrętu i wpadł prosto na ścianę oddzielającą tor od alei serwisowej. Uderzenie było bardzo mocne i przód samochodu został zniszczony. Ponadto oderwane koło przeleciało na drugą stronę toru i niewiele brakowało, a uderzyłby w nie nadjeżdżający bolid Virgin. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale sesja musiała zostać wstrzymana w celu uprzątnięcia toru.
Q1 zostało wznowione o godzinie 14:13 (w czasie czerwonej flagi licznik odmierzający czas sesji był zatrzymany, więc do końca było w tym momencie 14 minut) i od razu niemal wszyscy kierowcy wyjechali na tor. W 9 minucie Webber wykręcił 1:16,024, a jeszcze szybciej pojechał Hamilton, plasując się przed Australijczykiem na pierwszej pozycji z czasem 1:15,505. Obu kierowców rozdzielił następnie Vettel, wykręcając 1:15,881, po czym szybciej od Niemca pojechał Button. Vettel na kolejnym okrążeniu poprawił się jednak na 1:15,152 i zrzucił Hamiltona z pierwszego miejsca. Po chwili dołączył do niego Webber i na czele klasyfikacji byli już obydwaj kierowcy Red Bulla.
W 14 minucie Alonso ustanowił rekordy w pierwszych dwóch sektorach i wskoczył na pierwsze miejsce z czasem 1:14,808. Kubica był w tym momencie dopiero szesnasty, ale po chwili przesunął się na dziewiąte miejsce (1:16,128 ), a następnie na szóste (1:15,736). W międzyczasie Massa wykręcił 1:15,216 i wskoczył na trzecie miejsce. W końcówce nie nastąpiły już żadne zmiany w czołówce. Do Q2 (miejsca 18-24) nie przeszli: Trulli, Kovalainen, Glock, Senna, Liuzzi, Yamamoto i di Grassi, który nie ustanowił czasu ze względu na problemy ze skrzynią biegów.
Q2
W drugiej części kwalifikacji po pierwszych przejazdach najszybszy był Webber (1:15,323) przed Hamiltonem, Barrichello, Alonso i Vettelem. Button wskoczył na czwarte miejsce z czasem 1:15,823, a tymczasem Alonso na kolejnym kółku poprawił się na 1:14,664 i znalazł się na pierwszej pozycji. Jeszcze szybciej pojechał Massa (1:14,607) i na czele klasyfikacji byli już obydwaj kierowcy Ferrari.
W połowie Q2 szóste miejsce zajmował Kubica (1:15,001), mając za sobą Kobayashiego i Buttona, a przed – Hamiltona i Vettela. W strefie spadkowej (miejsca 11-17) znajdowali się tymczasem Rosberg, Schumacher, de la Rosa, Sutil, Pietrow, Alguersuari i Buemi.
W końcówce Q2 wielu kierowców (nawet z czołówki) wyjechało na tor na nowych oponach, spodziewając się najwyraźniej dużej poprawy czasów. Alonso wykręcił 1:14,081 i awansował na pierwsze miejsce. Za Hiszpanem na drugiej pozycji znalazł się Vettel czasem 1:14,333. Za Massą na czwartej pozycji pojawił się Hamilton (1:14,488 ), a za nim znajdowali się Webber, Button, Barrichello, Kubica, Rosberg i zamykający pierwszą dziesiątkę Schumacher.
Zarówno siedmiokrotnego mistrza świata, jak i drugiego kierowcę Mercedesa – Rosberga, w ostatnich sekundach Q2 zdołał pokonać inny niemiecki kierowca – Hulkenberg, plasując się na dziewiątej pozycji. W połączeniu z szóstym miejscem Barrichello były to kolejne udane kwalifikacje dla Williamsa. Do Q3 (miejsca 11-17) nie weszli Schumacher, Kobayashi, Pietrow, Sutil, de la Rosa, Alguersuari i Buemi.
Q3
W ostatniej części kwalifikacji zza chmur zaczęło miejscami wyglądać słońce. Po pierwszych przejazdach najszybszy był Alonso (1:13,927) przed Webberem, Hamiltonem, Massą, Buttonem i Kubicą. Następnie na drugie miejsce awansował Vettel, wykręcając 1:13,961. Pierwszą dziesiątkę zamykali Rosberg, Barrichello i Hulkenberg, który planował tylko jeden przejazd w Q3, dlatego na tor wyjechał dopiero w połowie sesji. Niemiec wykręcił najpierw 1:15,765, a następnie 1:15,339 i znalazł się na ósmej pozycji.
W końcówce Q3 Vettel zdołał pokonać Alonso o zaledwie 0,002 sekundy i zdobył pole position przed własną publicznością. Niemniej jednak dla Alonso były to i tak najlepsze kwalifikacje w tym roku i Hiszpan może być zadowolony ze swoich osiągów. Drugi rząd startowy przypadł Massie i Webberowi, który pojechał za szeroko w jednym z zakrętów na drugim przejeździe i zrezygnował z ukończenia okrążenia pomiarowego w końcówce sesji.
Trzeci rząd na starcie zapełnią jutro kierowcy McLarena – Button i Hamilton, a za nimi ustawią się Kubica i Barrichello. Pierwszą dziesiątkę zamkną na starcie Rosberg i Hulkenberg.


 
jedrula 38,5K

jedrula

Użytkownik
Do trzech razy sztuka podobno, dwa razy się udało,pogram i raz trzeci.

FORMUŁA 1 - KIEDY PIERWSZY SAMOCHÓD ODPADNIE Z WYŚCIGU over 1.5 ok @ 2.10 365bet

Ostatnie 4 wyscigi na tym torze ,ten typ wchodził.
✅
 
lionel21 191

lionel21

Użytkownik
Panowie mam parę pytań - proszę o odpowiedź i niekasowanie posta.
1) Jak często na torze pojawia się safety car? Co drugi wyścig, często?
2) Jakie mniej więcej kursy są zazwyczaj na to, że wyjedzie lub nie?
3) Czy nie uważacie, że warto zagrać, że jutro pojawi się safety car po kursie 2? Moim zdaniem warto. Chciałbym postawić mocniej, ale nie jestem pewien.
Jakaś podpowiedź? Liczę szczególnie na Ciebie, snajper.
 
fox71 2,2K

fox71

Forum VIP
Propozycje od Krzysztofa1985.

Kubica-Rosberg 1 1,75
Bolidy Merca błyszczały w treningach, ale w kwalifikacjach mają problemy z prędkością, są po prostu wolne i dziwnie niestabilne, Rosberg cudem wszedł do Q3.
Z kolei Reno, potwierdza że jeżeli chodzi o wyważenie bolidu są w tym znakomici, na treningach Kubica nie błyszczał, ale pokazał klasę w kwalach.

Co do wyścigu Kubica startuje 7, Rosberg 9 czyli jest tuż za pleacami Polaka, na starcie wyścigu jest tłoczno i gęsto od innych samochodów z boku jedzie 8 Barichello który łatwo nie odda pozycji Rosbergowi, gdy sytuacja ustabilizuje się nie sądzę że Kubica odjedzie nieco 2 rywalom (Barichello będzie zwalniał Rosberga tzw mur) a Kubica w tym czasie postara się podążyć za 6 najmocniejszych bolidów w stawce.
Sutil-Barichello 2 1,22

Sutil ukarany i nie będzie startował z 14 pozycji lecz 19. To efekt wymiany sprzęgła jakiej dokonali mechanicy. Efekt jest taki, że młody Niemiec ma bardzo pod górkę, Barichello spisuje się tutaj dobrze, nie popełnia błędów a po 2 doświadczenie po jego stronie zrobi swoje. Po cofnięciu o 5 pozycji Sutila czeka piekło związane z &quot;szarańczą&quot; na starcie. (Sutil 19 będzie startował to gdzie tam do 8 miejsca)
Z innych typów polecam

Kobayashi-De La Rosa 1 1,45 ( w kwalach miałem go po 2,1 i było miodzio ???? )
 
snajper 322

snajper

Forum VIP
Lionel21 ja akurat wyjeżdżam na mecz, będę popołudniu to odpowiem Ci na pytania. Co do dzisiejszego SC, to myślę że warto poczekać jaka tam pogoda będzie przed wyścigiem. Prawdopodobnie ma być sucho, ale zimno.
Myslę że warto dziś rozważyć Alonso win i obaj kierowcy Ferrari na podium. Tak bez patrzenia na kursy
 
6e66o 0

6e66o

Użytkownik
No i raczej podczas wyścigu będziemy mieli piękną, słoneczną pogodę. :-| Temperatura nie przekraczająca 24°C. Jeśli wyścig będzie na sucho to Robert będzie miał spory ból głowy. Za sobą ma dwa Williamsy i dwa Merce. Jak wiemy R30 nie jest wyposażone w kanał F, więc walka na długiej prostej przed zakrętem nr.6 może okazać się bardzo ciężka. :cry:
 
flamaster 875

flamaster

Forum VIP
Ewidentnie spece z unibetu trochę się zagalopowali lub wiedzą coś o czym my nie wiemy. Jednak uznając pierwszą opcję należy przyznać, że kurs 1.40 na to, że Massa będzie w TOP10 jest na wyrost (np. bwin na TOP6 dla Brazylijczyka proponuje 1.22!). Kierowca Ferrari jak wiemy startuje z 3 pozycji. Wprawdzie w tym sezonie nie jeździ tak jak nas do tego przyzwyczaił i narzeka na opony lecz w kwalifikacjach poradził sobie całkiem dobrze uzyskując 3 czas. Może nie uda mu się obronić tej pozycji w wyścigu, ale jeśli nie przydarzy mu się jakaś kraksa/usterka to powinien spokojnie zmieścić się w pierwszej 10.

Moja propozycja:

Which drivers will place in the first 10 places? typ: F. Massa wynik: 2✅
kurs: 1.40 buk: unibet

Ponadto warto również rozważyć kolejną propozycję. Czy Timo Glock zostanie sklasyfikowany. Osobiście uważam, że ma ku temu spore szanse i również w tym przypadku kurs 1.90 jest odrobinę na wyrost. Jak wiemy Niemiec otrzymał karę i został cofnięty na ostatnią pozycję ponieważ w jego bolidzie została wymieniona skrzynia biegów. Wiadomo, że bolidy Virgin nie należą do super bezawaryjnych ale mimo to myślę, że za małą stawkę warto rozważyć ten typ. Glock jadąc na końcu stawki minimalizuje także szanse, że zakończy udział w wyścigu poprzez kraksę.

Moja propozycja:

Czy T. Glock zostanie sklasyfikowany? typ: TAK wynik: 18✅
kurs: 1.9/1.75 buk: unibet/bwin
 
K 1,2K

kukla

Forum VIP
Panowie mam parę pytań - proszę o odpowiedź i niekasowanie posta.
1) Jak często na torze pojawia się safety car? Co drugi wyścig, często?
2) Jakie mniej więcej kursy są zazwyczaj na to, że wyjedzie lub nie?
3) Czy nie uważacie, że warto zagrać, że jutro pojawi się safety car po kursie 2? Moim zdaniem warto. Chciałbym postawić mocniej, ale nie jestem pewien.
Jakaś podpowiedź? Liczę szczególnie na Ciebie, snajper.
1. Pytasz o średnią? Tego nei wiem - chyba nikt tego nie liczy.
Jeśli by jednak zrobić krótkie podsumowanie...
Mieliśmy wypadek w Australii. &quot;Młody samuraj&quot; wedy zaszalał...
W Chinach wyjechał nawet 2 razy a w Monako to jak zwykle rozpierducha.
2 ostatnie wyścigi to też wyjazdy Bernda Maylandera.
Wychodzi na to, że na 10 wyścigów, 5 razy był SC ????

2. Zdecydowanie różne. Od wysokich na to, że będzie po bardoz wysokie na to, że nie będzie.
Nie pamiętam jaki bł kurs przed GP Monako ale biorąc pod uwagę jaka teraz jeździ ekipa - oscylował w granicach 1.1-1.2 na to, że będzie wyjazd.

3. To zależy od wielu czynników - jeśli myślisz o progresji to odradzam... chyba, że to jakaś inna wersja &quot;progresji&#39; i obstawianie teoretycznie mniej prawdopodobnego zdarzenia. Tak cyz siak wygląda źle ;p
Pogoda, wiek i budowa toru, ilość &quot;ścian&quot; i żwirowych pułapek... etap sezonu, forma zespołów, ewentualne debiuty zawodników - masa czynników może wpłynąć na pojawianie się SC.
Po mojemu Hokenheimringnie nie jest torem na którym łatwo się rozpierniczyć bez deszczu :pTym niemniej nie będę zaskoczony jeśli to jednak nastąpi.
 
C 1

cinek146

Użytkownik
Witam nie śledziłem ani treningów ani kwalifikacji ale spróbuje zagrac cos takiego pierwsze co wpadło mi w oko to:
K.Kobayashi sklasyfikowany 1.78
Co tu dużo pisać Japończyk spisuje się tu bardzo dobrze zresztą oglądaliście treningi to wiecie ???? sam dodaje „Jeśli będziemy pracować ciężko, to osiągniemy dobre wyniki, a jeśli nie, to nie będziemy ich mieli. Musimy myśleć tak, jak zwykle. Jestem bardziej pewny siebie i samochód jest zdecydowanie lepszy, dlatego uważam, że możemy zdobyć punkty. Dodaje również to, co ja muszę robić, to jeździć, zdobywać punkty – ponieważ dla mnie nie ma sensu myślenie teraz o niczym innym. Wciąż mamy dziewięć wyścigów, które mogą wiele zmienić i jeśli moje wyniki będą słabe, to może nie będę mógł jeździć w żadnym zespole. Moja praca polega na skupieniu się na teraźniejszości”. Naprawdę dla mnie kurs bardzo dobry.
T.Glock-L.Di Grassi- kto lepszy 2 2.18
Jakoś do Glocka dzisiaj nie mam przekonania dużo ma za uszami, może jest lekko podenerwowanyco moze prowadzić do błędów lekko zagram na Grassiego.
GP Niemiec- ilu sklasyfikowanych: ponad 17,5 1.57
GP Niemiec- ilu sklasyfikowanych: ponad 18,5 1.86
Tu również uważam typ wysoko prawdopodobny ma być ładna pogoda a tor nie jest zbytnio wymagający technicznie wiec 18 kierowców spokojnie powinno dojechać.
R.Kubica-R.Barrichello- kto lepszy 1 1.62
Normalnie na innym torze taki zakład to by był rarytas ale nie tu typ nie będzie łatwy Roberta czeka trudny wyścig, jeżeli będzie top 8 to będzie to naprawdę dobre miejsce. Myślę ze więcej doświadczenia bd dzisiaj górą.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom