Takich rzeczy jest sporo, tak naprawdę w każdym meczu tenisa można znaleźć spokojnie value i to nie raz.
Co do drugie części- kończę dyskusję z Tobą, bo nie mam pojęcia co do value ma kurs skilla . Więc sama dyskusja jest moim zdaniem stratą czasu.
Można... Prosiłem... Otrzymałem odpowiedź - można. Wyskakujesz z tenisem terazz a czepiłeś się u/o kopanej...
Nie mam pojęcia... No nie masz, bo raz piszesz o value, czyli przewartościowanym kursie, później o opłacalności - to podjęciu prowizji i przewalutowaniu diabli biorą to jak to Ty mówisz "value".
Ja też kończę, bo tu więcej kopania się z koniem niż faktów.
Co do profitów- brawo, nawyższy profit ze skalpingu dają właśnie najniższe kursy, bo kursy z przedziału np. 1,01-1,1 są więcej arte od tych z 1,9-1,99
I jeszcze jedno zerknij no (na sucho) jakie ma masz greenbooki ze 100E na skalpie 1,05 back i 1,04 lay i porównaj ze skalpem ze 100 E z 1,99 back na 1,98 lay. Krótko - o połowę mniejsze, w tym co Ci się bardziej opłaca.