Było podwójne trafienie ale jestem dalej na minusie 28j więc cofam się dwa progi do tyłu na stawkę 45j jak trafię koniec progresji jak nie gram do plusa
12
Birmingham - Watford
typ : 1 2 HT 1,62
Ross County - Johnstone
typ : 1 2 HT 1,67
ako @2,70
stawka 45j
1<0
3<0
6<0
10<0
15<0
21<0
28<0
36<0
45<0
55<112,20
66<145,20
45<121,50
331<378,90
47,90j
stan po
12 seriach 179,43j
Na razie poprzestaje kontynuowanie tego sposobu bo wpadł mi do głowy
nowy pomysł
Test został zakończony pomyślnie bo na
choć w ostatniej serii było gorąco i choć to tylko na papierze to wolałem się cofnąć od dwa progi
Cóż można o tym powiedzieć,rozegranych 94 mecze większość w dublach po mimo
udawało się trafiać serię dwóch lub nawet czterech dubli pod rząd
Typy były w większości brane po kursach bez jakiejś wnikliwej analizy(wiem że @Edi8 się to nie spodoba)było to coś podobnego do tego co gra Zdzisiu Kręcin w swoim temacie "Lay przeciw faworytom za grubą kasę" z tym że ja kursy grałem do przerwy
i mniej więcej wyglądało to tak:
Faworyt z przedziału 1,80~`2,20 przeciw niemu czyli 1x lub x2
Faworyt z przedziału 1,05~`1,80 przeciw remisowi czyli 1 2
Jak to wyszło dowód jest powyżej
Wiem że zaraz znajdą się tacy co powiedzą że to i tak tylko progresja i prędzej czy później wtopa lub że za mała ilość spotkań itd. i
ja się z tym zgadzam bo to prawda
Traktuje zakłady w sposób luźny bez zbędnej napinki i siedzenia przed kompem całymi dniami analizowaniem statystyk szukaniem surbetów czy value-mam to gdzieś tak samo jak bukmacherzy mają w dupie nasze systemy,płaską stawkę,procentową czy progresję oni mają swoją marżę czy procent jak
giełda i się z nas śmieją
Gram od prawie 20 lat i dużo już kasy wtopiłem i odkąd zacząłem to wszystko luźniej traktować to zacząłem wygrywać może jeszcze nie na samochód i dom ale na drobne przyjemności a powyższy test
179j możecie(choć i tak tu nikt nie zagląda)potraktować jako zwykły
FART bo ja go też tak traktuje ????