Spotkanie: Chorwacja -
Niemcy (Handicap 1:0)
Typ: 1
Kurs: 1.90
Bukmacher: bet-at-home
Analiza: W czwartek o godzinie
18:
00 Frank De Bleeckere rozpocznie pierwszy mecz drugiej kolejki
Grupy B, w którym
Chorwacja zmierzy się z
Niemcami.
W swoich pierwszych występach na
Euro 2008 oba zespoły odniosły zwycięstwa.
Niemcy, jeśli jutro wygrają, będą musieli w ostatnim meczu przynajmniej zremisować z
Austrią, by być pewnym pierwszego miejsca w grupie.
Chorwaci w przypadku zwycięstwa mogą jeszcze odpaść, ale tylko w przypadku, gdy
Austria przegra z
Polską i
Niemcami, a w bezpośrednim meczu naszych
Orłów z
Chorwacją wygrają podopieczni
Leo Beenhakker’a (wtedy o awansie zadecyduje bilans bramkowy).
Slaven Bilić najprawdopodobniej posadzi na ławce
Danijela Pranjić'a, a jego miejsce na lewej obronie zajmie przesunięty ze środka
Josip Šimunić. Lukę po nim w centrum obrony załata wówczas
Dario Simić, który będzie partnerował
Robertowi Kovacowi. Natomiast na prawej stronie defensywy ponownie zobaczymy
Vedrana Corluke. W pomocy pewne miejsce mają
Darijo Srna,
Luka Modrić,
Niko Kranjcar i
Niko Kovač. Z kolei w ataku na boisko na pewno wybiegnie
Ivica Olić. Drugim napastnikiem zamiast
Mladena Petrić'a powinien być
Ivan Klasnić, a w przypadku gry z jednym cofniętym napastnikiem na boisku możemy zobaczyć
Ivana Rakitić'a lub
Ognjena Vukojević'a.
W drużynie
Joachima Loewa w pierwszym spotkaniu słabo wypadł
Mario Gomez, którego w ataku mógłby zastąpić, jako bezpośredni partner
Miroslava Klose,
Lukas Podolski. Jego miejsce na boku pomocy zająłby wówczas
Bastian Schweinsteiger.
Warto dodać, iż
Bastian Schweinsteiger i
Robert Kovac są zawodnikami, którzy w pierwszej kolejce otrzymali po żółtym kartoniku i w jutrzejszym meczu bedą zmuszeni nieco się kontrolować...
Niemcy są faworytem spotkania wobec dość przeciętnego występu
Chorwatów w swoim pierwszym meczu. Jednak tym razem presja na reprezentacji
Chorwacji będzie już dużo mniejsza (mają na koncie
3 punkty) i z naszymi zachodnimi sąsiadami powinni zagrać już dużo lepiej. Poza tym zespół znad
Adriatyku jest jedynym zespołem w grupie mającym lepszy bilans bramkowy w bezpośrednich spotkaniach z
Niemcami. Sądzę również, że
Jens Lehmann, wobec ofensywnej, moim zdaniem, gry
Chorwatów w jutrzejszym spotkaniu, popełni jakiś błąd, który pomiesza
Niemcom szyki.