Nie wnikając w szczegóły Waszej dyskusji powiem tak: Mi w swoich statystykach meczy (też bardzo overowych) wychodzi jasno, że łapiąc zakładki z kursem 3.0 zarabia się ok 30-50% więcej niż łapiąc 2,5-2,6. Tylko że ja przeanalizowałem 110 oraz 155 spotkań z 2 różnymi stawkowaniami.
Tzn. w obu przypadkach grane płaską stawką. Wiadomo, że grając agresywnie x2, x3, x4 itd i trafiając w odpowiednie mecze ze stawkowaniem, zyski rosną jeszcze bardziej. To też analizowałem ale tu wyniki zależą od typera więc nie ma co ich podawać.
Po tak małej próbie jak u Yamakasi zazwyczaj wychodzi, że niskie kursy wygrywają lub jest na zero. Co jest normalne wg. mnie.