Gem, set i mecz! Wracamy z tenisem!

[gemsetmecz]

#10#
Martin Klizan - Marcel Granollers @1.50 Bet365 ZWROT
Dziesiąty kupon, a po nim dokładniejsze statystyki. Jak na razie szło dobrze, teraz turniej w Madrycie, gdzie po raz kolejny stawiam przeciwko gospodarzowi. Powód jest bardzo prosty - Klizan jest na fali wznoszącej, notuje świetne wyniki, a do tego ogrywa lepszych od siebie. Po drugiej stronie siatki Granollers, który podobnie jak wcześniej opisywany Ramos idzie w dół, notuje ogromny regres i Mutua Madrid moim zdaniem nie będzie odbiciem się od dna.
Wystarczy przyjrzeć się ostatnim wynikom Słowaka, który wygrał w Casablance i zaliczył półfinał w Barcelonie. W Maroko pokonał Almagro, czy ostatnio będącego w dobrej formie Gimeno-Travera. W Hiszpanii na rozkładzie Monaco, Estrella czy Robredo. Nie są to anonimowe nazwiska, a jak na clay śmiem twierdzić, że to bardzo solidni gracze.
Tak jak wspomniałem Granollers ma się zupełnie odwrotnie. Trzy ostatnie turnieje to tylko dobry występ w Barcelonie. Wygrał tam zaskakująco z Tsongą i słabszym na mączce Matosevicem. Przegrał gładko z Robredo, co było na pewno wkalkulowane. W Mote Carlo podobna historia i przegrana z Tommy'm ugrywając tylko dwa gemy, w Casablance krecz po trzech gemach z Dzumhurem.
Jak widać aktualna dyspozycja Klizana jest o wiele lepsza. Dołóżmy do tego umiejętności, które moim zdaniem Martin na chwilę obecną ma wyższe. Może nie gra wspaniale przez całe spotkania, ale potrafi dobrze grać na returnie. Jego bolączką na pewno jest serwis i jego utrzymanie. W meczach Słowaka jest dosyć dużo przełamań, jednak Granollers również nie posiada dobrego podania, więc tutaj spodziewałbym się dużej ilości breaków.
Jeżeli Klizan przegra dzisiaj z Hiszpanem to zrobię sobie przerwę pewnie aż do samego RG. Mączka nigdy nie była dla mnie udana, więc po co tracić dobre saldo. Na Wielkim Szlemie to zupełnie inna gra, a przecież coraz bliżej tego turnieju, więc się zobaczy. Jak na moje dwa powyższe spotkania na dzisiaj to z grupy "pewniaków".
Saldo: +2.64j​

 

[gemsetmecz]

Statystyki po 10 kuponach
Wygrane: 6
Przegrane: 3
Zwrot: 1
Stawka: 10j
Saldo: +2.64j
Yield: 26.4%

Końcówka mało udana, ale plus jest spory jak na 10 kuponów. Głównie to zasługa Isnera, który na początku ładnie grał w turniejach i dał zarobić. Szkoda ostatnich spotkań na mączce, ale tak jak już pisałem nie lubię tej nawierzchni głównie ze względu na dużą liczbę przełamań i co za tym idzie jest też więcej niespodzianek. Wspomniałem również o tym, że jeżeli nie wejdzie typ z Klizanem to koniec do RG. Był zwrot, ale Cuevas też był dla mnie pewniakiem, a jednak przegrał, więc do French Open robię sobie przerwę z typami. Zobaczymy co później. 13 dni i wracam! ????
​

 

[gemsetmecz]

#11#
Marcel Granollers - Matthias Bachinger 1.40 Bet365 ​

Tak jak mówiłem, French Open i wracamy Na początek Granollers, który na mączce grać potrafi przeciwko Bachingerowi. Niemiec grywa głównie Challengery i ostatnio nawet tam nie pokazuje nic wielkiego. Hiszpan grywa w ATP Tour, ale także nie błyszczy formą, ale wiadomo jaka jest różnica między rozgrywkami.
Popatrzmy na ostatnie występy obu tenisistów. Marcel w Casablance zagrał słabiutko i szybko przegrał z Dzumhurem, później w Monte Carlo i Barcelonie zatrzymał go Robredo, ale wyniki były już całkiem niezłe. Najlepiej zagrał w Madrycie, gdzie osiągnął trzecią rundę i pokonał Klizana oraz Tsongę. Lepszy natomiast okazał się Murray, co wcale nie dziwi. W Rzymie szybka przegrana z Bautistą-Agutem, która wcale nie dziwi.
U Bachingera wygląda to jeszcze gorzej. Na clay'u zagrał trzy turnieje i teraz kwalifikacje do RG. O Monachium i Aix En Provence Challenger na pewno chce jak najszybciej zapomnieć. Później w Heilbronn był ćwierćfinał i pokonał Stepanka oraz Brandsa. Przegrał ze Struffem, a tutaj jak wspomniałem przebrnął przez eliminacje. Nadspodziewanie dobrze sobie poradził, wygrał z Zoppem i rozgromił Puetza. Nie są to może zawodnicy klasy Granollersa, ale to już pokazuje, że łatwo wcale być nie musi.
Na clay'u bez wątpienia lepszy Marcel, który ma atuty na tą nawierzchnię. Czuje się dobrze w wymianach, jak jest w formie potrafi być bardzo regularny i napsuć rywalowi krwi. Podaniem straszyć nie będzie i właśnie grunt tkwi w tym, by utrzymywał je jak najczęściej. Bachinger nie dysponuje jakimś świetnym returnem, więc tyle dobrego, ale także nie jest "ogórkiem", którego będzie można łamać cały czas.
Mecz może być czterosetowy, więc over także byłby dobrą opcją, ale w moim przekonaniu Granollers to wygra. Nie wiem w jakim stosunku, ale wszystko przemawia na jego korzyść. H2H dla formalności 3-0 dla Hiszpana. W poprzednim sezonie IV runda na RG, więc ma czego bronić! Bachinger odpadł wtedy w eliminacjach, więc już jest "do przodu". Myślę, że to jeden z tych meczów jutrzejszego dnia, gdzie niespodzianki nie będzie.
Saldo: +3.04j

 

[gemsetmecz]

Pierwszy mecz bez problemów w trzech partiach. Tak jak się spodziewałem Granollers mimo słabszych wyników w tym sezonie pokazał jaka jest różnica pomiędzy ATP Tour, a Challengerami. O dziwo Hiszpan nie stracił żadnego podania, co dla mnie jest zaskoczeniem. Zobaczymy jak poradzi sobie dalej, ale mi na razie starcza to, że wracamy z na start ????

Statystyki
Wygrane: 7
Przegrane: 3
Zwrot: 1​

 

[gemsetmecz]

#12#
Dominic Thiem - Aljaz Bedene @1.40 Bet365 ​

Co ciekawe obaj gracze w ostatnich występach przed French Open triumfowali w turniejach. Jest jednak znacząca różnica między Thiemem, a Bedene. Austriak wygrał w Nicei, turniej rangi ATP, natomiast jego rywal Challenger w Rzymie. Różnica między tymi rozgrywkami znaczna, poziom zawodników także od siebie odbiega, więc dla mnie oczywistym zwycięzcą tego pojedynku jest Thiem.
Dominic z tygodnia na tydzień prezentował się coraz lepiej, aż wreszcie zdobył swój upragniony pierwszy tytuł w karierze. Wygrana z Mayerem, Isnerem czy Gulbisem robi wrażenie. Z kim wygrał Bedene? Daniel, Starace, Pavlasek? Tenisiści nieporównywalni poziomem, więc już to wyżej stawia Thiema nad reprezentantem Wielkiej Brytanii.
Umiejętności także młody Austriak ma większe. Dobry forehand, coraz pewniejsza gra w wymianach i przede wszystkim regularność, którą ostatnio niszczy przeciwników. Bedene na clay'u grać potrafi, w poprzednim sezonie pokazał się w niektórych turniejach z dobrej strony. Posiada także solidny forehand i lubi długie wymiany, ale w przeciwieństwie do Dominica popełnia sporo niewymuszonych błędów i dlatego nie potrafi się wybić z przeciętności.
H2H co prawda jest korzystne dla Aljaza, jednak turniej w tym roku rozgrywany w Irving był mało prestiżowy i w dodatku na hardzie. Porażka Thiema była zaskoczeniem, jednak moim zdaniem po prostu zlekceważył imprezę w Irving. Teraz o odpuszczeniu French Open na pewno nie będzie mowy i sądzę, że co najwyżej Bedene może urwać seta, ale na więcej stać go nie będzie. Myślę, że to najpewniejszy bet jutrzejszego dnia, a kursy dziwnie wystawione, więc łapać ????
Saldo: +3.44j

 

[gemsetmecz]

Tak jak się spodziewałem Thiem nie dał żadnych szans swojemu rywalowi, a seta stracił tylko po przegranym tie-breaku, gdzie także mógł spokojnie wygrać. Chwila dekoncentracji i reprezentant Wielkiej Brytanii zdobył partię. Nie wpłynęło to jednak znacząco na sytuację w meczu, ponieważ Austriak cały czas bardzo dobrze spisywał się przy swoim podaniu. Meczu nie widziałem, ale statystyki mówią same za siebie. Na Thiema myślę, że warto grać także w kolejnej rundzie, a kurs będzie wyższy. Teraz jego rywalem będzie Cuevas, więc pewnie będzie 50/50 wystawione przez bukmacherów, ewentualnie z lekką przewagą na stronę Thiema, który gra ostatnio znakomicie.

Statystyki
Wygrane: 8
Przegrane: 3
Zwrot: 1​

 

[gemsetmecz]

#13#
John Isner - Andreas Seppi @1.36 Bet365
Kolejny pewniaczek na kolejny dzień Roland Garros. Mimo, że Isner nie jest uznawany za mistrza na clay'u to powinien sobie z Włochem, który miał długą przerwę poradzić w maksymalnie czterech partiach. "Big John" imponował w wielu meczach, prezentował się solidnie na Mastersach, co w poprzednich sezonach nie było wcale takie oczywiste. Tym razem widać, że poprawił grę w wymianach i przyniosło to skutek. Co prawda przegrywał z Berdychem czy Nadalem, ale gra nie wyglądała już tak jednostronnie. Ostatnią porażkę z Thiemem zrzuciłbym raczej na zbliżającego się Wielkiego Szlema, chociaż trzeba też przyznać, że Austriak w znakomitej formie co pisałem wyżej.
O Seppim za wiele napisać nie można. Włoch schował się na długi czas, zagrał tylko jedno spotkanie na clay'u. Przegrał z Robredo i słuch o nim zaginął. Jak spisze się na French Open to wie tylko on sam. Jego dyspozycja jest jedną wielką niewiadomą. Wnioskując z poprzednich sezonów (Ameryki nie odkryję) na clay'u gra mu się dobrze i gdyby był w optymalnej formie na pewno bym nie ruszał Amerykanina po tak niskim kursie.
W wymianach sądzę, że będzie miał dalej przewagę nad Isnerem, ale o przełamanie będzie mu niezwykle trudno. Returnem nigdy nie świecił, a wiadomo jakim podaniem dysponuje "Big John". Swojej szansy musi szukać w długich wymianach, co także nie będzie należeć do łatwych zadań, bo Isner będzie szukał skracania gry. Mocne, kończące uderzenia zza linii końcowej, a do tego pierw trzeba odebrać podanie. Naprawdę nie wiem co musi się stać, żeby Amerykanin przegrał tę rywalizację. Wejście w mecz Seppiemu zajmie dużo czasu, więc mecz może się "wygrać sam". Nigdy nie byłem zdania, że samym serwisem się wygrywa, ale w tym przypadku tak właśnie może być. Zobaczymy czy także tym razem mój ulubieniec nie zawiedzie
Saldo: +3.80j​

 

[gemsetmecz]

Isner łatwo i przyjemnie wygrywa z ociężałym Seppim. Włoch kompletnie nie istniał. O ile w pierwszym secie jeszcze coś się starał, tak w kolejnych już było widać, że nie chce mu się za dużo biegać. Amerykanin nie zagrał może świetnego spotkania, ale wystarczyło żeby wygrać i to się liczy. Serwis jak zwykle na świetnym poziomie, ale to za mało na mączkę. Czas, żeby poprawił jeszcze bardziej swoją grę w wymianach, bo w kolejnych rundach już tak łatwo może nie mieć. Typ na plus i jedziemy dalej ????

Statystyki
Wygrane: 9
Przegrane: 3
Zwrot: 1​

 

[gemsetmecz]

#14#
Dominic Thiem - Pablo Cuevas @1.83 Bet365
Tak jak przewidziałem kursy na to spotkanie zostały wystawione 50/50. W mojej opinii szanse są jednak trochę większe po stronie Thiema, który pokazuje się z najlepszej strony. Pisałem już o Austriaku odnośnie poprzedniej analizy, więc jeżeli ktoś chce wiedzieć coś więcej o zawodniku to zapraszam wyżej. Dodam tylko, że z Bedene poradził sobie bez większych problemów. Stracił seta, ale dopiero po TB, gdzie dużo zależy od szczęścia. Chwila rozkojarzenia i partia powędrowała na kontro reprezentanta Wielkiej Brytanii.
Jeżeli nie ma co za dużo pisać o Dominicu to na pewno trzeba przybliżyć sylwetkę Cuevasa. Urugwajczyk w tym sezonie nie bryluje, ale na pewno na plus trzeba zapisać mu występ w Istanbule. Turniej nie był może mocno obsadzony, ale finał z Rogerem zagrał solidnie. Postraszył bardziej doświadczonego rywala i nawiązał z nim walkę. Później już tak kolorowo nie było: I runda w Madrycie (przegrana z Ramosem!) i II runda w Rzymie (porażka z Federerem). Na Roland Garros pokonał po czterech partiach Grotha (też stracił seta po TB).
Jak widać wyniki Pablo nie są olśniewające poza jedną imprezą w Turcji. Wcześniej także nie było dobrych rezultatów, ale lekceważyć Cuevasa na tej nawierzchni nie można. Potrafi grać na mączce, lubi długie wymiany, a przede wszystkim jak wejdzie w spotkanie gra bardzo regularnie. Na returnie radzi sobie przyzwoicie, jednak nie sądzę, żeby był w stanie przełamać Thiema, więcej razy niż sam straci swoje podanie. Ostatnie spotkania są wyraźnie lepsze w wykonaniu Austriaka i to on po czterech, może pięciu setach powinien wyjść zwycięsko z tego pojedynku.
Saldo: +2.80j​

 

[gemsetmecz]

Pierwszy przegrany na RG. Thiem zagrał poniżej moich oczekiwań i w ciężkich momentach popełniał błędy. Może wyszło zmęczenie, bo jednak zagrał dużo meczów w ostatnich dniach, ale spodziewałem się większej rywalizacji z Cuevasem. Nie ma się co przejmować, jedziemy dalej. Meczu nie widziałem, ale pierwsza myśl o overze była chyba lepsza. Cóż nie ma co, teraz liczymy na plus. Jutro z rana powinna być kolejna analiza.

Statystyki

Wygrane: 9
Przegrane: 4
Zwrot: 1​

 

[gemsetmecz]

#15#
John Isner - Jeremy Chardy @1.50 Bet365
Po pierwszej przegranej na RG się nie przejmujemy i analizujemy dalej. Kiedyś przyjść to musiało, nikt nie jest bezbłędny ???? Na dzisiaj "niezawodny" Isner. O Amerykaninie pisałem już wielokrotnie, nawet tutaj na niego już stawiałem, więc tylko przypomnę. Świetne podanie, bardzo dobry forehand i gra w wymianach także nie wygląda już tak tragicznie. Oglądałem go w spotkaniu z Seppim i prezentował się dobrze, jednak nadal zdarzały się proste błędy z backhandu i z bieganiem nie było najlepiej. Wszyscy się skarżą na nawierzchnię, ale czy to prawda nie mam jak rozstrzygnąć. Coś w tym musi być, jak duża część zawodników narzeka na mokre korty.
Chardy natomiast nie prezentował się przed RG jakoś fenomenalnie. Lubi grać na clay'u, a mimo to przegrał z Coricem. Porażka z Fedexem, czy z Murray'em to żadne zaskoczenie, tak samo jak to, że Bellucci okazał się lepszy w Madrycie. Podczas French Open stracił już seta z Berrerem, zagrał solidnie ale nie uniknął błędów. Dodatkowo to nie jest to samo podanie co Isner, więc będzie go łatwiej przełamać. Jeżeli Jankes zdołał aż sześć razy zdobyć podanie Seppiego, to dlaczego ma być inaczej z Francuzem? Można mówić, że Włoch wracał i tak jak przewidywałem długo wchodził w mecz, ale z Chardy'm także Isner nie powinien mieć większych problemów.
Tak jak w poprzednim analizowanym spotkaniu - wymiany dla Chardy'ego w większej części (chociaż tutaj już takiej pewności nie mam) i serwis na korzyść Isnera (tak zawsze będzie, "Big John" ma najlepszy serwis w ATP). Przede wszystkim forma i równa dyspozycja Johna przemawia za nim, natomiast Chardy nie ma za bardzo czym przebić się przez bomby Amerykanina. Nie sądzę, żeby publiczność była w stanie tak napędzić Jeremy'ego, żeby wygrał z Isnerem. Mecz może być trudny dla obu, lecz ostatecznie górą powinien wyjść "atomowy serwis".

#16#
Andrey Kuznetsov - Jurgen Melzer @1.50 Bet365
Drugie spotkanie na dziś i zaufanie ode mnie dostaje Kuznetsov. Rosjanin od dłuższego czasu przewija się w głównym tourze i powoli robi przyzwoite wyniki. Co prawda do gwiazdy mu jeszcze bardzo dużo brakuje, ale potrafi zagrać naprawdę solidnie, a na clay'u zdarza mu się to bardzo często. Ostatnio w Genewie przebił się przez eliminacje, rozgromił Younga (nadzieja Amerykanów) i w I rundzie pokonał w dwóch partiach Haider-Maurera. Uległ Delbonisowi, ale to już nie jego półka na tej nawierzchni. Wcześniej kolorowo nie było i nie ma co ukrywać, że Andrey jeszcze wiele musi się nauczyć (porażka ze Schwartzmanem, Gabashvilim i Kohlschreiberem). Mimo to zdołał za każdym razem doprowadzić chociaż do jednego TB, więc to już coś znaczy. Wyżej wymieniona trójka na clay'u gra solidnie i trzeba szukać małych szczegółów, żeby wychwytywać przyszłe gwiazdy.
Może teraz krótko o Melzerze. To przeciwnie do Rosjanina wyjadacz ATP Tour. Ma za sobą długą karierę, gra także w deblu i pewnie niedługo już z singla zrezygnuje. Jak dla mnie nigdy nie był imponującym graczem, a już na pewno nie na mączce. Popatrzmy na ostatnie wyniki: Genewa (II runda), Rzym (eliminacje), Istambul (II runda), Houston (eliminacje). O ile w głównych turniejach trafiła na lepszych od siebie, tak w eliminacjach przegrywał z "szarakami". Napolitano i Collarini? Nie znam tych graczy i kompletnie nic o nich nie mogę powiedzieć.
Mimo to Austriak gra na RG i co ważniejsze wygrał swój pierwszy mecz. Zaskoczył wszystkich wygrywając z Mannarino i to w 3 partiach! Zagrał solidnie przy obu podaniach, ale dla mnie to mało przekonywujące. Francuz zagrał po prostu poniżej oczekiwań i sam sobie przegrał spotkanie. Z innej strony zaprezentował się Kuznetsov, który pewnie ograł Jaziriego. Także trzy partie, ale tutaj bardzo pewna gra, lecz przeciwnik nie był najwyższych lotów. Sądzę, że spokojna gra ze strony Rosjanina powinna wystarczyć na Melzera, który będzie chciał szybko skracać wymiany, a na tak wolnych kortach jak są w Paryżu to będzie mu ciężko spełnić ten plan. Z Mannarino wygrał, ale to tylko przez zagotowanie się w głowie Francuza. Mam nadzieję, że Andrey nie popełni tego samego błędu i wyjdzie zwycięsko przedzierając się do III rundy. Mecz oceniam na 60/40 ze względu na predyspozycje do nawierzchni na stronę Rosjanina.
Saldo: +2.30j​

 

[gemsetmecz]

Hmmm... Isner 66% wygranych po pierwszym serwisie i wszystko jasne. To zdecydowanie nie był mecz Amerykanina. Dodatkowo aż 10 szans na breaka i 5 straconych podań! Dawno nie widziałem tak słabo meczu w wykonaniu Isnera. Trzeba też przyznać, że Chardy zagrał bardzo dobre spotkanie i zasłużenie awansował.
Drugie spotkanie tak jak przewidziałem. Kuznetsov bez większych problemów ograł dziadka Melzera i jest w III rundzie. Niby cztery sety, ale pojedynek spokojnie kontrolował. Z dwóch meczów -0.5j na minus niestety :<

Statystyki

Wygrane: 10
Przegrane: 5
Zwrot: 1​

 

[gemsetmecz]

#17#
Jack Sock +7.5 gema - Rafael Nadal @1.83 Sportingbet
Mecz już za chwilę, więc się sprężam z analizą Amerykanin na pewno może uznać początek sezonu za najlepszy w karierze. Na mączce gra wręcz niemożliwie jak na gościa z USA. Jak dotąd bardzo dobrze spisuje się podczas French Open, chociaż miał też gorsze momenty. Wygrana z Dimitrovem i Coricem w trzech setach to świetna gra, jednak z Carreno-Bustą już tak świetnie nie było. Wygrał po czterech partiach, ale grą nie zachwycał.
Nadal jak to Hiszpan uwielbia clay, zresztą kto nie zna tego zawodnika na mączce ten w ogóle nie słyszał chyba o tenisie. Jest jednak wiele ale w tym sezonie, jeśli chodzi o Rafę. Jego gra nie jest tak równa jak choćby kilka miesięcy temu, nie stracił tutaj jeszcze seta, ale poważnego rywala także nie miał. Mimo to jego skuteczność wcale nie jest nawet na solidnym poziomie i wcale się nie zdziwię jak Sock dzisiaj zwycięży.
Typ bezpieczny +7.5 handi czyli nawet po jednym breaku przy dobrym ułożeniu gemów wystarczy, aby pokryć linię, chociaż moim zdaniem Sock jest w stanie wygrać tutaj choćby jedną partię, a może i nawet sprawić sensację i zwyciężyć. Nadal na pewno łatwo nie odpuści, będzie grał swoje ale to może być za mało na to by rozgromić tutaj Amerykanina.
Jeżeli Skarpeta będzie się skupiał na utrzymaniu swojego podania to powinien spokojnie pokryć handi. Właśnie to będzie główny problem, bo dawał sporo szans na breaki, jednak ostateczni się wybraniał przeciwko Carreno-Buście. Z Nadalem może mu już tak łatwo nie pójść. Z drugiej jednak strony Hiszpan także potrafi psuć łatwe piłki i oddawać gemy. Halys 1 break, Almagro 1 break, Kuznetsov 2 breaki, więc dlaczego Sock nie ma tego uczynić? Oby Jack nie zwiódł i się nie spalił w tym meczu, bo rywal wymagający i na pewno budzący respekt.
Saldo: +1.30j​

 

[gemsetmecz]

Forma spadła, więc nie ma co grać na siłę. Sock przy odrobinie szczęścia i ruszeniu głową spokojnie mógł pokryć ten handicap. W trzecim secie Nadal mu dopomógł, ale w czwartym Jack już nie wytrzymał presji. Na RG raczej już analiz nie będzie, chyba że trafi się jakiś cudowny kurs, którego będę pewny Zysk z całego tematu jeszcze jest, ale straty na RG niestety ogromne :<

Statystyki

Wygrane: 10
Przegrane: 6
Zwrot: 1​

 

[gemsetmecz]

#18#
Adrian Mannarino - Yen-Hsun Lu @1.53 Bet365
Passa błędów i nieszczęść, więc przerwa się przydała. Pierwszy turniej na trawie w tym sezonie także może być zagadką, jednak postanowiłem zaatakować w stronę Mannarino, który czuje się na grassie w miarę dobrze. Nie jest może specjalistą od tej nawierzchni, ale grać na niej potrafi. Jest to typ przeciwko Lu, który na tych kortach sobie nie radzi i unika gry. W swojej karierze stoczył zaledwie 9 pojedynków, a dla porównania Francuz 23 (Lu 31 lat, Mannarino 26).
Do tego dochodzi fakt, że Tajwańczyk zszedł poziom niżej pograć trochę, żeby znaleźć formę. Przegrywał nawet w Challengerach i żadnego dobrego wyniku nie osiągnął. Półfinał w Seulu, ćwierćfinał w Taipei i porażki z graczami challengerów. Mannarino także nie świeci formą, ale próbuje swoich sił w głównym tourze. W Genewie stoczył dobry pojedynek z Andujarem w II rundzie turnieju, wcześniej postraszył też Isnera. Co prawda na French Open zaskakująco przegrał z Melzerem, ale tam zabrakło po prostu szczęścia.
Nawierzchnie trawiaste są szybkie, porównywalne do tych twardych, jednak mają specyficzny sposób odbijania się piłeczek i nadania jej poślizgu. Nie każdy zawodnik lubi te korty i część po prostu gra tutaj jak najmniej, żeby tylko "potrenować". Gra przy siatce liczy się tutaj najbardziej, serve&volley będzie wykorzystywany przez większość tenisistów i przede wszystkim dobry serwis to podstawa. Może Francuz nie dysponuje świetnym podaniem, ale Lu także brakuje w tym elemencie do perfekcji. Moim zdaniem mecz rozegra się właśnie przy siatce, kto przejmie inicjatywę i narzuci swój styl powinien łatwo wygrać. Z uwagi na to, że Lu nie czuje się najlepiej na grassie pewnie odda pole młodszemu rywalowi. H2H 2-0 dla Mannarino (ćwierćfinał w Delray Beach 2015, I runda French Open 2014).
Saldo: +1.83j​

 

[gemsetmecz]

Trawa dobrze się zaczęła, więc na jutro można też się spodziewać jakiegoś typu. Mannarino pewnie pokonał rywala i tak jak podejrzewałem Lu nie miał za dużo do powiedzenia na grassie. Odrabiamy straty z mączki

Statystyki

Wygrane: 11
Przegrane: 6
Zwrot: 1​

 

[gemsetmecz]

#19#
Ivo Karlovic - Tatsuma Ito @1.35 BetClic
Faworyt może być tylko jeden - Karlovic. Chorwat posiada atomowy serwis, a na trawie ma to duże znaczenie. Do tego lubi często się wybrać do siatki i grać tzw. serve&volley. Jak już wspomniałem w poprzedniej analizie wypady do siatki są kluczowe. Pokazało to spotkanie Janowicza i Browna, które miałem przyjemność oglądać. Reprezentant gospodarzy sprawił dużo kłopotów JJowi, a same wypady pod siatkę dawały mu łatwe punkty. Dopiero jak Jerzyk zaczął wreszcie mijać i dobrze returnować pojawiły się problemy.
Nie sądzę, żeby Ito było stać na takie zagrania, tym bardziej, że Ivo to ponad dwumetrowy wieżowiec. Minąć go będzie o wiele trudniej, a do tego pierw trzeba uporać się z jego serwisem. Return Japończyka na pewno nie starczy na taki serwis. Rozpisuję się głównie na temat "Dr Ivo", bo to od niego w głównej mierze zależy jak to spotkanie będzie wyglądać. Tatsuma jeśli dojdzie do głosu to będzie groźny, ale właśnie - pierw musi mieć okazję.
Ivo ostatnio nie grał najlepiej, ale na trawie może podreperować swój bilans w tym sezonie. Z drugiej strony mamy Ito, który na ATP Tour pojawia się rzadko, a jak już to odpada w pierwszych rundach. Tutaj udało mu się ograć Berankisa, ale moim zdaniem to wszystko na co go stać. Przegrywa z Challengerowcami, więc jeśli ogra Karlovica będzie to dla mnie spora niespodzianka. Samym przebijaniem na drugą stronę nie zdziała zbyt wiele, a tak jak powiedziałem, serwisu Ivo nie przełamie bez jego pomocy. Trawa, serve&volley i atomowe uderzenia powinny wystarczyć na Japończyka.

P.S.
Zastanawiałem się też nad pograniem Lopeza i to też wydaje mi się dobra opcja po 1.40. Groth może być groźnym rywalem, ale dla Hiszpana wreszcie zaczyna się jego ulubiony okres w sezonie i wątpię, żeby chciał go zaprzepaścić tak jak to zrobił z poprzednim okresem.

Saldo: +2.18j​

 

[gemsetmecz]

Karlovic po dwóch tie-breakach wygrywa, ale męczył się z Japończykiem, więc dalej już raczej w jego kierunku w tym turnieju nie pogram. Cieszy mnie fakt, że wybrałem ten odpowiedni pojedynek, bo jak się okazało Lopez pechowo przegrał z Grothem. Kolejny plus na trawie i jedziemy dalej. Na jutro jak coś będzie to dopiero z rana albo na wieczorną sesję pisane późnym popołudniem

Statystyki

Wygrane: 12
Przegrane: 6
Zwrot: 1​

 

[gemsetmecz]

#20#
Jeremy Chardy - Thanasi Kokkinakis @1.40
Victor Troicki - Paul Henri Mathieu @1.44
Gilles Muller - Mikhail Youzhny @1.36
John Isner - Jared Donaldson @1.20
Jerzy Janowicz - Pablo Cuevas @1.40
AKO: @4.61 ​

Na dwudziesty kuponik niestandardowa taśma, jednak bez analiz, bo nie mam ostatnio wystarczająco dużo czasu na "zabawę" na forum. Jeżeli ktoś ufa to polecam zagrać, oczywiście bez przesady ze stawką, bo jak to bywa z taśmami, coś lubi nie wejść. Dlatego też unikam takiej gry, ale jako, że to ostatni kupon przed podsumowaniem to postanowiłem się "zabawić". AKO całkiem ciekawe, więc zobaczymy co z tego wyjdzie ????

Saldo: +1.18j

 

[gemsetmecz]

Statystyki po 20 kuponach

Wygrane: 12
Przegrane: 7
Zwrot: 1

Stawka: 20j
Saldo: +1.18j

Yield: 5.9%
Nie ma co ukrywać okres słabszej gry, ale Yield po 20 kuponach nadal dodatni. Szkoda ostatniej "taśmy", bo było blisko i do wygrania było sporo. Wyłamał się Chardy no i do "kosza" z typami. Kolejne analizy pojawią się pewnie dopiero na Wimbledon (czyli już w następnym tygodniu), bo w tym tygodniu mało czasu + turniej przed Wielkim Szlemem to wiele niespodzianek, czasami trudno trafić to co wejdzie. Wolę poczekać na "pewniejszych" zawodników, którzy nie będą kombinować ????​