czlowieku, skonczyles chociaz gimnazjum? umiesz liczyc?
masz kupon z kursem 10 i stosujesz w nim ten twoj wspanialy trik, grasz drugi sam za taka sama stawke, dajmy na to 5zl i dorzucasz do obu mecz w tenisa super wyrownanych grajkow, na jednym zwyciestwo jednego grajka po 2.00, na drugim drugiego tez po 2.00 (takich kursow na przeciwstawne zdazenia u jednego bukmachera nie znajdziesz nigdzie - bukmacher musi zarobic i zawsze wciska swoja marze, dwa przeciwstawne zdarzenia nigdy nie dzadza ci 100% zwrotu, tylko od 80-95%, wiec to nie bedzie np 2.00 i 2.00 tylko 1.95 i 1.95). takze masz dwa kupony:
jeden z kursem 20 za 5zl = do wygrania 100zl
drugi z kursem 20 za 5zl = do wygrania 100zl
z tym ze jedno zdarzenie (mecz w tenisa) wyklucza sie, wiec oba nie wejda nigdy, ale jeden moze. wiec zalozmy ze tak sie stalo i jeden wchodzi, wygrywasz 100zl wydajac lacznie 10zl. a teraz policz sobie ile bys wygral, jakbys nie dodal tego 'sekretnego triku' i nie zagral meczu w tenisa na obu zawodnikow, ale zagralbys go za laczna stawke z dwoch zakladow. mialbys kurs 10 zagrany za 10zl = gdyby kupon wszedl, TEZ WYGRALBYS 100ZL - TYLE SAMO. stosujac takie super triki jak twoj, tylko tracisz na marzy bukmachera...