>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

French Open - kwalifikacje, dyskusja ogólna

Status
Zamknięty.
roxanne 5,7K

roxanne

Forum VIP


Rafael Nadal 1.35
Roger Federer 9.00
Novak Djokovic 12.00
Andy Murray 18.00
Fernando Verdasco 45.00
Fernando Gonzalez 50.00
Nikolay Davydenko 50.00
David Ferrer 100.00
Tommy Robredo 100.00
Juan Martin Del Potro 100.00
Gael Monfils 100.00
David Nalbandian 100.00
Nicolas Almagro 100.00
Stanislas Wawrinka 100.00
Jo Wilfried Tsonga 100.00
Andy Roddick 150.00
James Blake 200.00
Gilles Simon 200.00
Igor Andreev 200.00

Odrazu Verdy rzuca się w oczy, on 45 a Nole 12 komedia jakaś. Serb naprawde nie wytrzymuje długich meczów i turniejów, obojętnie jakie mam zdanie nt. jego postawy na korcie to jest fakt. Rafa może nie wygrac, 1.35 nieporozumienie, Federer, Del Potro, Murray i Verdasco powalczą ale według mnie Hiszpan zniszczyłby w tej chwili Szkota na tej nawierzchni. Ja na pewno zagram Verdasco 45 bo jest według mnie faworytem drugim po Nadalu i zaraz obok Federer ale wiadomo jak z jego forma, wiadomo co robił w ostatnich turneijach - tym bardziej Fena wydaje się, że jest drugi po Rafie obecnie na clayu.

Zapraszam do dyskusji...

Kwale:

http://www.rolandgarros.com/en_FR/scores/draws/qs/index.html
 
widzu 4,5K

widzu

Forum VIP
No wiesz Roxxx moja droga;D Nadal nie byl w najwyzszej formie w Rzymie a Verdasco pokonal bez wiekszych problemow.... mnie martwi forma Nadala tydzien to nie jest duzo na odzyskanie tego czegos porazka z Rogerem duzo dala do myslenia.. zapowiada sie niemozliwe RG
Ty jedziesz po Nole tez go nie lubie ale ma niewiarygodny talent...
 
F 0

filweb

Forum VIP
Najpierw dobrze byłoby wyjaśnić sprawę kontuzji trzech panów, którzy w dobrej dyspozycji mogliby sporo tutaj namieszać. Chodzi o Gonzo, Davydenke i Nalbandiana. Na temat Argentyńczyka już słyszałem, że do końca roku jest out, Davy wycofał się dziś z Austrian Open, zaś Gonzo ostatnio grał w Rzymie.

Co do Djokovica - kompletnie nie rozumiem, dlaczego Rox go tak niszczy. Przyznajmy sobie szczerze, że w tym momencie to Serb jest najlepszym zawodnikiem na świecie. W Madrycie, owszem, gdyby nie kiepska wytrzymałość, wygrałby z Nadalem w 2 setach spokojnie. Nie wiem czemu, wielu z Was zwyczajnie nie zauważa, że Hiszpanowi baaaaaaaaaaaardzo daleko do dyspozycji z zeszłego roku i jestem niemal pewien, że długo jej odzyska. Wszystko to wina zbyt dużej ilości turniejów, nie wiem po co mu były &quot;500-ki&quot; w Barcelonie i Rotterdamie. Nadal od dłuższego czasu męczy się z przeciwnikami i osiąga coraz gorsze rezultaty - zaczęło się od straconych setów, teraz przegrany mecz, złamana passa, będzie to miało wielki wpływ na jego psychikę podczas turnieju.

Co do Verdasco - nie wiem Rox, gdzie chcesz to zagrać, jeśli na BF to z pewnością zyskasz, w innym wypadku stracone pieniądze. Ja nie lubię Nando, ale postaram się wypowiedzieć na jego temat dość pozytywnie. Otóż, dla mnie jest to solidny gracz touru, obecnie w bardzo wysokiej formie, jednak w żaden sposób nie przypomina mi kogoś, kto mógłby coś w Paryżu ugrać powyżej 1/2. W każdym turnieju w tym roku Nando konsekwentnie dochodzi do 1/4 finału, poza Australian Open, ale nie ukrywajmy, że to był jego turniej życia. Na Roland Garros 1/2 to jak dla mnie max dla Hiszpana, który zawsze trafi na kogoś z BIG 3 i nie daję mu szans z żadnym z tych zawodników. Dodatkowo trzeba zaznaczyć, że Verdasco jest najmniej inteligentnie grającym zawodnikiem top 10 ( Tsonga już chyba wypadł ???? i ten czynnik jest bardzo ważny właśnie w starciach z najlepszymi.

Co do Murraya - wypisywanie go obok innych faworytów to już bardzo poważne wykroczenie. Po pierwsze, nie trzeba zachodzić specjalnie w głowę, aby stwierdzić, że jakakolwiek mączka, ta szybsza, czy wolniejsza, to zdecydowanie nie jest nawierzchnia Szkota. Dodając do tego fakt, że Andy prezentuje obecnie dużo gorszą formę niż przed kilkoma miesiącami możemy przepowiedzieć mu najwyżej 1/4 finału. Dalej ani rusz.

Ja za zdecydowanie najlepszy zakład na wygraną uważam

Ivan Ljubicic @ 1000 Betfair

myślę, że w 1/4 finału będzie można spokojnie przehandlować za 40. Chorwat swoim powrotem na korty i ostatnimi wynikami potwierdza, że może jeszcze spokojnie wrócić do top 10. Dość powiedzieć, że ostatnio regularnie robi 1/4 finału turniejów Masters i również w Paryżu widzę go spokojnie w 4 rundzie. Dla mnie Ivan jest w tej chwili zawodnikiem top 8 - moja pierwsza 7 siłą rzeczy wygląda tak samo, jak w rankingu atp, natomiast dalej nie widzę obecnie zawodnika lepszego niż Chorwat. Szkoda tylko, że w zeszłym roku zrobił tutaj 1/4 i będzie mu ciężko poprawić ranking na tyle, na ile zasługuje. Niemniej nie zdziwię się ani trochę, jak zobaczymy go na koniec roku w Londynie.

Oczywiście, liczę również na dobry występ Juana Monaco, który jednak w okolicy 3 rundy może trafić na zawodnika nie do przejścia. Nie mam też pojęcia co z Monfilsem. Francuz nie dość, że kontuzjowany, to jeszcze wcześniej prezentował się bardzo średnio. A szkoda, bo sezon zaczął bardzo imponująco, a jak gra na clayu pokazał w zeszłym roku właśnie w Paryżu.
 
dsquared 9

dsquared

Użytkownik
To może zaczniemy od początku czyli od kwalifikacji.
Łukasz Kubot wystartuje w kwalifikacjach. W pierwszej rundzie zmierzy sie, z z Axelem Michonem. Myślę ze bez problemu mozna juz patrzeć w przyszłość i rozmyślać nad meczem w drugiej rundzie kwalifikacji ze zwyciezcą z pary Bjorn Rehnquist-
Bruno Echagaray. Kwalifikacje Łukaszowi nie powinny sprawić wiekszych problemów. A tak na prawdę po ostatnim finale z Djokovicem liczę że sprawi kilka niespodzianek. Obstawiam że uda mu sie dojsć co najmniej do 3 rundy ????

Finał = ... Po tylu turniejach ile za nami wszystko jest dosć klarowne. Na pewno istotna będzie dyspozycja dnia. Jednak Fartem sie tego turnieju nie wygra. I finał obstawiam Nadal - Federer. A w głębi duszy kibicuję Juanowi Del Potro:spokodfhgfh::spokodfhgfh:


PS: Odnośnie Verdasco i innych to forma jest jak kursy live na bet365 - czyli jak zawieje wiatr. Nic nikomu nie ujmuję bo pierwsza 10 to klasa sama w sobie, niespodzianki w turnieju jednak nie upatruję.
 
roxanne 5,7K

roxanne

Forum VIP
Ja na Szlem patrze inaczej bo jest kilka powodow. Turniej dlugi a wiec odrazu szanse Djoko maleją, rowniez chyba Feda bo on ma problem z regularnoscia. Wlasnie regularnosc ma znaczenie dlatego wyzej cenie Potro, Verdi i Muraya. Nie daje za to szans np. Juanowi Monaco mimo, ze go bardzo lubie. Wlasnie ta przyczyna, on 2 tyg nie zagra na poziomie bo ma za duzo przestojow. To ma ogromne znaczenie.
 
F 0

filweb

Forum VIP
Po raz kolejny napiszę, że kompletnie nie rozumiem stawiania Murraya w roli jakiegokolwiek faworyta. Nie wiem, może nie widziałaś, jak męczył się z Bollelim, czy jak cudem wygrał pierwszego seta z Robredo, który przez mieszankę własnej nieudolności, pecha i braku formy pozwolił Szkotowi ostatecznie wyjść na prowadzenie 1-0. Juan Martin Del Potro to owszem bardzo solidny zawodnik, ale on nie ma żadnych atrybutów starciu z Federerem. Djokovic natomiast jest teraz w wyraźnie lepszej formie niż na Aussie Open, wątpię, aby rozgrywał długie spotkania w początkowych rundach, tak jak to miało miejsce z Bagietą czy Deliciem. Również nie przewiduję większych temperatur w Paryżu niż 30C, a i taka prognoza wydaje się być dosyć śmiała. Jeśli Djokovic przystąpi do 1/2 finału z Nadalem w pełni formy, to postawię na niego każde pieniądze. Aha, no i nawiązując do Federera - nie wiem Rox, jak intensywnie oglądałaś Madryt, ale Szwajcar pokazał się tutaj z zupełnie innej strony. W finale grał rewelacyjnie, wystarczy przypomnieć kilka efektownych dropshotów. Co do niego, to wygrana z Nadalem, pierwszy wygrany turniej, to są ogromne boosty dla psychiki i właśnie z tego powodu nie tylko liczę, ale głęboko wierzę w wygraną Szwajcara.
 
S 269

sztywny

Użytkownik
Backhand Djokovica to w tej chwili najregularniejszy backhand w całym turze.Oglądałem jego mecz z Nadalem i on nie grał słabo,ale zabrakło mu instynktu zabójcy jaki ma właśnie Rafa.Nadal nie jest w formie co pokazał chociażby początek jego meczu z Melzerem.Hiszpan nie istniał, a Austriak robił co chciał.Tylko,że jak zwykle jego główka zawiodła po zaledwie 6 gemach.No i pamiętajmy,że mączka w Madrycie to jedna z najszybszych mączek w turze więc porównywanie formy na niej do tego co ktoś może zagrać na ROlandzie trzeba robić trochę ostrożnie.Dla mnie jak na razie Federer 9.00 i Djokovic 12 to jest sure bet;)
 
P 15

panasik

Użytkownik
moim zdaniem, a obejrzalem niemal wszystkie mecze nadala na maczce, nie ma innej opcji, aby w finale zagral ktos inny niz rafa nadal, mozna sie zastanowic nad faktem czy roger dojdzie do finalu niz nad tym czy nadal tam bedzie, bo to niemal pewne jak slonce w lipcu (jezeli obedzie sie bez kontuzji) to prawda nadal gral w madycie jeden ze slabszych turniejow, wynikalo to z wielu powodow, glowie zmeczenie turniejowe, czeste grania, turnieje na maczce mimo wszystko wymagaja wiecej wysilku i czasu na pozniejsza regeneracje, niz turnieje na hardzie, gdzie wymiany sa zdecydowanie krotsze.. wiem, ze na wielu osobach gladka w maire wygrana roggera robi wrazenie, to prawda zagral swietny mecz, swiezy federer kontra wyniszczony 4 godzinnym meczem nadal, powiem tylko ze miedzy polfinalem a finalem bylo tylko 20h na odpoczynek i regeneracje, wspomne tylko, ze m.in w AO miedzy polfinalem a finalem byl jeden dzien wolnego i rowniez wczesniejszcze rundy raczej nie gra sie dzien w dzien, to prawda sa 3-setowki, ale znajac nadala, ktory gdy jest w pelni zmobilizowany nie ma w zwyczaju tracic glupio setow, takze do finalu max 1 set stracony.. a nie oszukujmy sie RG to jest turniej na ktory nadal sie szczegolnie mobilizuje.. nadal w madrycie popelnil tyle niewymusoznych bledow ile nie popelnia zwykle w 2 turniejach gdzie osiagal final, jak nie masz zaufania do nawierzchni na ktorej grasz to i bledow wiecej, nadal na pewno nie wypowiadal sie jak gdzies ktos pisal ze nie lubi tego turnieju, nawierzchni itp, ale szczerze mowiac gral zuplenie na pol gwizdka moze oprocz meczu z djokovicemem, gdzie niesiony przez publicznosc prawdziwy swoj tenis pokazywal przy meczbolach djokovica, ale RG to juz zupelnie inna bajka inna mobilizacja, duzo czasu na odpoczynek miedzy spotkaniami.. nie wiem jak to jest w szlemie ale wyadaje mi sie ze rozstawianie jest takie ze o final nr 1 gra z nr 4 a 2z3, jezeli ktos wie prosze napisac.. a jezeli chodzi o wczesniejsze turnieje czyli monte carlo i rzym.. andy murray zegral 2 seta z nadala ktory to set byl jego prawdpodobnie najlpeszym setem na cleyu w zyciu, djokovic rozgrywal swietne spotkania, gral kapitalnie seriwsem, bylismy siwadkami kapitalnych wymian, wrecz nieprawdpodobncyh, mimo to spotykam sie z opiniami iz nadal gral slabej niz w zeszlym sezonie, ja odnosze takie wrazenie iz czolowka czyli przede wszystkim djokovic i murray robia na pewno postepy to sa niesamowicie ambitni zawodnicy, ktorzy dosknala swoja gre i nawet taki gigant jak nadal nie jest mozliwe aby wygrywal z nimi gladko 6;2 6;2, bo jest to niemozliwe djokovic zrobil niesamoity skok formy w porownianiu z poczatkiem sezony czy tez nawet poczatkiem seoznu an cleyu gdzie w pucharzze davisa dostal z nadalem gladko, bardzo galdko 3-0.. mimo mocne nacisku rywali i w monte carlo i rzymie, nadal odpowiadal na te naciski i presje niesamowita gra, koncowka 2 seta z murrayem to kapitalna gra murraya, niesamicie trudne pilki i jeszcze lepsze odpowiedzi nadala, czy djokovic gral z nadalem slabe spotkania? uwazam ze byly to jego najlepsze mecze na cleyu w zyciu.. schodzac z kortu mogl tlyko pokiwac z niedowierzaiem glowa bo w tym seoznie 4-0 w plecy na clayu mimo swienej formy.. zmeczenie, znuzenie przyszlo w madrycie, gdzie dotarl do finalu, kazdy sie zachwyca fedexem, ok tylko gdzie byl federrer w monte carlo, rzymie.. jedna jaskolka wiosny nie czyni, nadal to fajter, na ceremonii byl usmiechniety i rozluzniony, ale lew zostal podrazniony.. jestem przekonany ze na RG zobaczymy zupelnie innego Nadala, bo gdy lew zly i glodny.. ;)
 
voodo154 0

voodo154

Użytkownik
Mahut- Ouahab
typ- mahut
kurs-1,75
buk- bet at home

No i zaczynam od typu na francuza poniewaz jest to French open na pewno nie brakuje mu motywacji co bylo widać w pierwszym meczu kwalifikacyjnym wygranym 6/1 7/5 z pashanskim który może nie jest mocny ale czasami potrafil mnie zaskoczyc niektorymi wygranymi. O Algierczyku nic dobrego nie mozna powiedzieć ponieważ w ostatnim czasie miota sie po korcie co wg. mnie wystarczylo tylko na przebrnięcie 1 rundy kwalifikacji z zupelnie nieznanym Deseinem Nielsem w nienajlepszym stosunku 6/5 7/5 co pokazuje że nie potrafi zdomninować nawet tak mało doswiadczonego zawodnika. Myśle ze kurs jest dobry i mozna sie pokusić.

no to po rajtach pierwszy typ 0-2
 
B 30

boher

Użytkownik
Popieram panasika w 100%. A typy w stylu Verdasco 45.00 czy Ljubicić 1000 (????) to bezsensowna strata kasy. Verdasco i Ljubicić nie wygrali w tym roku ani jednego turnieju, więc jakie są szanse, że wygrają RG? Prosta odpowiedź - zerowe. Liczą sie tylko w kolejności Nadal, Federer i Djoko. To jest jasne jak słońce i stawiam wszystko, że będą oni w półfinale. A kto wygra?
Znowu prosta odpowiedź - Nadal. Dlaczego? Bo jest najlepszy na ziemi. Nie ma co ubierać w ładne słówka, trzeba patrzeć REALNIE. Przypomnę 2007 rok. Hamburg, Federer wali Nadala 2-6 6-2 6-0. Zachwyty, ochy i achy nad Rogerem, teraz to już musi przełamać hegemonie. Fakt, że Rafa miał więcej czasu na odpoczynek - teraz ma tylko (?) tydzień, a między meczami w RG będą dość długie przerwy. To jest koronny turniej Rafy, tak jak Wimbledon dla Feda. Roger zagrał dobry mecz, ale Nadal nie grał swojej gry i wątpie, żeby to sie powtórzyło. Cytując panasika &quot;jestem przekonany ze na RG zobaczymy zupelnie innego Nadala, bo gdy lew zly i glodny...&quot; ????
Djoko popłynie w półfinale, koncycyjnie myśle, że jakoś wytrwa, bo już mocno tą cechę poprawił, ale miał tak naprawde dwa naprawde udane szlemy, jedyne, gdzie doszedł do finału - USO 2007 i AO 2008. Jego ulubioną nawierzchnią jest hard i tam będzie osiągał największe sukcesy. Reszta bez komentarza, bo widać ich gre z tą trójką na ziemi. Po prostu bez szans.
Podsumowując, stawiam na finał Nadal - Federer, wygra Nadal 3-1 i będzie jak zwykle od 4 lat. Fed powalczy, pokaże forme do finału, a potem może nawet grać wspaniale, ale Nadala na RG nie widze przegrywającego. Jeśli to nastąpi w tym roku (bo w następnych kto wie) to zjadam własne buty.
 
P 15

panasik

Użytkownik
zgodze sie z przedmowca takze w tym ze granie na vardesco i ljube to strata co prawda niskich stawek, ale pewna strata, verdasco to prawda zlapal forme, ale mam takie wrazenie ze skuteczniej gral na hardzie niz na maczce, nie potrafi przejsc pewnego poziomu 1/4 badz 1/2 to jest max i tak bylo do tej pory, nie jest to gracz na tyle regularny aby wygral rg z nadalem.. 0;4 w 2 secie z nadalem rowniez nie grajacym spotkania na sowim normalnym poziomie i porazka 7;5, ljuba? no comments, moze przejsc serwisem 1.2 max 3 rundy, nie tan wiek nie ta nawierzchnia aby serwisem wygrywac mecze, czasem w wymianach blysnie, warte 1zl ale powiedzmy sobie szczerze lepiej kupic sobie loda wodnego ???? widze ze djokovic spadl w rankingu na 4 miejsce, ciekaw jestem drabinki, pozdrawiam!
zupelnie tez nie rozumiem dlaczego czolwka gra teraz w jakism turnieju, to chyba jakas pokazowka i zobowiazania sponsorskie, kalenadarz jest masakrycznie przeladowany, nawet na kilka dni przed szlemem nie dadza spokoju
 
F 0

filweb

Forum VIP
to jest turniej towarzyski, podobny do tego, jaki przed ao grają tenisiści w kooyong czy jakoś tak ???? Nawierzchnia taka sama jak na RG, takie same piłki, a większości zawodników - Bagiety, Monfilsa czy Mathieu wcale nie widzieliśmy ostatnio często.
 
P 15

panasik

Użytkownik
masz racje nie widzielismy tych zawodnikow zbyt czesto, ale to nie jest scisla czolowka swiatowa(mysle o bagiecie mefiu i monfilsie co gra kosmiczna padake na clayu) i nie graja z turnieju na turniej, nie sa przemeczeni, bardziej myslalem o takich zawodnikach jak nadal czy federrer, oni tez tam graja, dla mnie jako kibica, ktory mocno sie interesuje tenisem bardzo niezrozumiale, bo dla czolowki na zapoznanie z kortem i pilkami wystarcza treningi przed plus 1-2 pierwsze mecze w 1 rundaach z wiekszymi badz mniejszymi ogorkami, ale pewnie gora biora zobowiazania sponsorskie, chodzi tez o odpoczynke psychiczny przed tak wanym turneijem
 
F 0

filweb

Forum VIP
Dobra, ale oni grają for fun w tym turnieju, a takich sparing partnerów jak tutaj nie znajdą nigdzie. Spójrz tylko na kursy - Nadal z Clementem 1,07, mniej więcej tyle, co z Verdym w Madrycie ????
i kto gra padakę na clayu? Monfils? Tego nawet nie wypada komentować.
A koledzy jak są tacy pewni strat, jakie przyniosą zakłady na Verdasco i Ljubicica niech sprawdzą stronę Betfair. Taki Ljubicic przejdzie 2 rundy i sprzedajesz po kursie 100 ????
 
roxanne 5,7K

roxanne

Forum VIP
Nie do konca rozumiem Wasze podejscie. Pamietacie mecze oba Federer - Canas albo Federer - Simon? I jaki argument przemawial za Willym i Gillesem? Z takim podejscie to zawsze musi wygrac faworyt. Wedlug mnie 1.35 to koszmar na caly turniej w ktorym wiele sie mozna wydarzyc rzeczy, typu urazy, kontuzje, rozne prblemy. Najlatwiej jest napisac, ze rakieta numer 1 i 2 bedzie wfinale to jasne ale ja uwazam, ze to troche mija sie z celem. Skoro daje wieksze szanse na final Verdasco niz Federerowi i zalozmy, ze bylby w finale to wtedy mam mecz ostatni za 45 kurs, nawet jesli nie wygra to chyba lepsze niz 3.50 przed niedzielnym meczem? W koncu dominacja Rafy się skonczy, nie wiadomo kiedy ale wszystko jest mozliwe, jesli ktos wuaza ze nie to nie am sensu w ogole sie sportem interesowac bo wszystko jest jasne dlugo przed zawodami. Przypomne tez o wyczynie Gorana Ivanosevica, kto ma niego stawial ze z wild card wygra Wimbledon?
 
P 15

panasik

Użytkownik
nie rozumiem czego nie wypada komentowac? tego ze monfils gra padake? widzialem kilka jego spotkan z tego sezonu, po niesamowitym meczu z nadalem chyba uwierzyl, ze zaraz bedzie w top3? nie wiem czy widziales jego spotkania na clayu? on mimo &quot;wrodzonej szybkosci&quot; nie potrafi sie poruszac na tej nawierzchni, gra bardzo asekuracyjnie jego gra w niczym nie przypomina ani przez moment tej agresywnej i skuecznej gry co z nadalem (fakt mecz na hardzie) ale pozniej zmienil sie nie do poznania puszczal balony i gral bardzo defensywnie, wystarczy spojrzec na wyniki, oprocz seriwsu ktorym trzymal gemy szpagatow i winersa raz na 2 gemy nie gral absolutnie nic, mase bledow i bardzo glupie porazki, ogladajac jego spokania mozna bylo miec wrazenie, ze podpuszcza przeciwnika do agresywnych uderzen z przeswiadczeniem ze do wszystkiego dojdzie bo szybki i umiesniony, widzialem kilka spotkan w acapulco gdzie doszedl do finalu meczac sie ze slabeuszami i dostajac baty od almagro, potem porazka z tipsa, zadanym wirtuozem cleyu, ciezko ciezko w obecnej formie o monfilsie powiedziec cos pozytywneg
rooxxane, z tego co widze po tytule tego tematu to dyskusja ogolna, a wiec wlasne przemyslenia, ani ja ani tez pewnie nikt nie bedzie gral grubo na wygrana nadala po kursie 1.35 bo to nie ma wiekszego sensu, jak widze uzytkownicy i ja mamy pewne przemyslenia, i nie jest do konca latwo napisac ze w finale spotka sie nr 1 z nr 2, nie rozumiem Twojego podejscia raz karcisz jak ktos stawia na underdoga i sie czasmi wysmiewasz ze to nie ma sensu, by nastepnym razem nie rozumiec.. ciezko anprawde ciezko za Toba nadazyc, sam w swoim poscie napisalem dlaczego nie wdze vardesco w roli jakiegokolwiek faworyta, kurs 45 nie jest dla mnie wyznacznikiem, ani sam nie zachecam do gry na nadala po 1.35..
 
gusto 695

gusto

Forum VIP
Z oferty, którą jak na razie na jutro wystawił bwin (a tam akurat teraz mam kasę) wybrałem 4 mecze, wszystkie zaczynają się o 11:00.

Simon Greul (GER) - Pablo Cuevas (URU) 1.85
Niemiec, który kiedyś reguralnie pogrywał w turniejach ATP, teraz jedynie błąka się po niektórych challengerach z różnym skutkiem. Natomiast Urugwajczyk wręcz odwrotnie. W tym sezonie grywa regularnie w turniejach i mierzy się ze znacznie lepszymi graczami niż jego jutrzejszy przeciwnik. W każdym z tych typów głównie sugeruję się kwalami, gdyż według mnie czucie danych kortów, zwłaszcza na mączce jest decudujące. Cuevas w kwalach ograł solidnego challengerowca Tenconiego i słabego challengerowca Koninga. Natomiast Greul pokonał Kindlmana i Rodrigueza, z których żaden wirtuozem tenisowym nie jest. Patrząc na tegoroczne wyniki jak i kwale zdecydowanym faworytem jest Urugwajczyk. Moim zdaniem brać póki kurs taki wysoki.

Mathieu Montcourt (FRA) - Santiago Ventura (ESP) 1.95
Z tym spotkaniem miałem największy dylemat, gdyż zarówno &quot;Psi detektyw&quot; jak i &quot;ten drugi Mathieu&quot; grają w tym roku solidnie. Ventura zaliczył dobry występ nie tak dawno w Barcelonie, natomiast Montcourt prawie wygrał turniej w Bordeaux, ulegając jedynie w finale bardziej doświadczonemu Gicquelowi. Własnie w &quot;Bordo&quot; Mathieu pokonał wyżej notowanych Cuevasa, Llodrę i Clementa oraz Recuderca. Jeśli chodzi o tego ostatniego to we wspomnianym challengerze w &quot;Bordo&quot; Ventura właśnie z nim przegrał. Wiadomo, że mecz meczowi nierówny ale to już jest jakiś argument za postawieniem na dość młodego nadal Francuza. Poza tym spójrzmy na kwale. Yang i Russell (grał z nimi Ventura) to są nazwiska nic nie znaczące na cegle, natomiast Prodon i Evans (dotychczasowi przeciwnicy Montcourta) dość często grywają w różnych challengerach. Do myślenia może dać jedynie fakt, że obydwa swoje spotkania Mathieu kończył w trzech setach a Ventura w dwóch. Ja jednak oparłszy się na obecnej formie stawiam na Francuza. Ostatnim małym argumentem jest to, że gra on w swoim kraju, a jak pokazał turniej w &quot;Bordo&quot;, w Ojczyźnie gra mu się dobrze.

Peter Polansky (CAN) - Olivier Rochus (BEL) 3.63
Moim zdaniem rodzynek jutrzejszego dnia, zwłaszcza ze względu na kurs jaki wystawił bwin. Właśnie w tym buku opłaca sie grać tzw. &quot;dogów&quot;, bo tu bwin często zawyża kursy. Pierwsze wrażenie: kto to jest Polansky? Reżyser? ;) Nie. Otóż, jest to młody zdolny Kanadyjczyk, który w tenisa grać potrafi, co pokazał w kwalach. Zwycięstwa z Vicente i Karanusicem, gładko w dwóch setach robią wrażenie. Z drugiej strony Rochus aż w trzech setach męczył się z wiekowym Zabaletą i zagrał tiebreaka z nic nie znaczącym Matosevicem. Co prawda Rochus wygrał kilka z ostatnich spotkań, jednak nie są to zwyciestwa znaczące. Z lepszych zawodników pokonał jedynie Karanusica i Hrbatego. Moim zdaniem, zważywszy na doświadczenie Rochusa, kursy na to spotkanie powinny być wyrównane. Po spojrzeniu na dwa poprzednie mecze z kwalifikacji moim zdaniem faworyt jest jeden - Peter Polansky.

Amer Delic (USA) - Franco Ferreiro (BRA) 1.96
Chyba już ktoś zauważył to spotkanie bo kurs na Amerykanina nieznacznie już spadł. Delic w poprzedniej rundzie odprawił z kwitkiem nie byle kogo, bo Volandriego natomiast Brazylijczyk męczył się aż w trzech setach z Huta-Galungiem. Obydwaj ostatnio nie błyszczą. Ferreiro poza turniejem w Buenos Aires, gdzie pokonał wyzej notowanych Navarro i Cuevasa, ostatnio nie wygrywa znaczących spotkań. Delic mało grał w tym roku na cegle, jednak zwycięstwo z Volandrim robi wrażenie i na średniego Ferreiro ta forma powinna wystarczyć.
 
S 269

sztywny

Użytkownik
Amer Delic (USA) - Franco Ferreiro (BRA) 1.96
Chyba już ktoś zauważył to spotkanie bo kurs na Amerykanina nieznacznie już spadł. Delic w poprzedniej rundzie odprawił z kwitkiem nie byle kogo, bo Volandriego natomiast Brazylijczyk męczył się aż w trzech setach z Huta-Galungiem. Obydwaj ostatnio nie błyszczą. Ferreiro poza turniejem w Buenos Aires, gdzie pokonał wyzej notowanych Navarro i Cuevasa, ostatnio nie wygrywa znaczących spotkań. Delic mało grał w tym roku na cegle, jednak zwycięstwo z Volandrim robi wrażenie i na średniego Ferreiro ta forma powinna wystarczyć.
siema
chciałbym skomentować ten typ.Wg mnie po takim kursie nie opłaca się grać Delica,który powiedzmy sobie szczerze nie jest stworzony do gry na mączce.Może pokonał Volandriego,ale kto to jest w tej chwilli Volandri??dopiero co wrócił z zawieszenie za obstawianie spotkań i nie widać u niego jakiejś pirounującej gry więc przeciwnie.Ferreiro to jest bardzo ciekawy Brazylijski chłopak.Kolesie z Brazylii co widzieli go kilka razy na żywo mówili,że jeśli chodzi o umiejętności to jest czołówka w ich kraju,ale niestety psychika robi swoje.Zawodnika tego łatwo wyprowadzić z równowagi ,po bardzo dobrym secie zaczyna się zbytnio wyluzowywać.No ale w końcu kiedyś musi zacząć wygrywać i wg mnie najlepszy czas na to będzie właśnie podczas tego Roland Gaross.Powiem szczerze,że nie odważę się typować tego spotkania gdyż wg mnie kursy są tutaj dobrze wystawione i nie ma w nich żadnego value.Ale życzę powodzenia
Pozdro
 
roxanne 5,7K

roxanne

Forum VIP
Ciekawe typy Gusto ale rowniez z tym jednym sie nie zgadzam a jednoczescie chce potwierdzic slowa Sztywnego. Ferreiro robi wrazenie a wszystko niszczy jego marna psychika. To wielki talent nie tylko na cegle, wolniejszy hard rowniez gra bardzo dobrze. Jakies 2-3 sezony kiedy Delic był wysoko rozegral kilka turniejow na cegle, teraz byl chyba w Zagrzebiu ale jakos nigdy mnie nie przekonal do swojej gry na tej nawierzchni. Amer niszczy forehandem, lubi atakowac winnerami i do siatki. Idealny rywal dla regularnego Brazylijczyja ale kto wie jak bedzie? Dzis tez masa cudow wiec kazdy z kazdym moze wygrac, na pewno faworytem jest Franco.
 
contera 0

contera

Użytkownik
Gratulacje za Polanskyego bo sam skorzystalem z tego typu, licze ze reszta moich wejdzie ladnie ???? . Zycze powodzenia w dalszych typach.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom