Final Six LŚ (16-20.07.2014) - Florence, Italy

[redwitz]

Final Six LŚ - Florencja​

Grupa H:
Włochy
USA
Australia]
Terminarz Grupy H:
Włochy - USA; 16 lipca, środa, godzina 20:30
USA - Australia; 17 lipca, czwartek, godzina 20:30
australia - Włochy; 18 lipca, piątek, godzina 20:30

Grupa I:
Iran
Rosja
Brazylia
Terminarz Grupy I:
Iran - Rosja; 16 lipca, środa, godzina 17:30
Rosja - Brazylia; 17 lipca, czwartek, godzina 17:30
Brazylia - Iran; 18 lipca, piątek, godzina 17:30

Półfinały:
Półfinał 1; 19 lipca, sobota, godzina 17:30
Półfinał 2; 19 lipca, sobota, godzina 20:30
Mecz o 3 miejsce:
20 lipca, niedziela, godzina 17:30
FINAŁ:
21 lipca, niedziela, godzina 20:30​

Zapraszam do dyskusji (merytorycznej), pisania analiz i przede wszystkim do podawania typów !!!​

 

[atp_open]

Wlochy vs USA
Kursy jeszcze nie wystawione, ale na moje bedzie kurs w granicach 1.44-1.53 na Italie. Faworyzowani Wlosi z Zajcevem w skladzie, i to u siebie beda widziani jako faworyci. " Profesor i spolka" jakby ostatnio spuscili z tonu gdyz 2 x 1:3 z Brazylia dumy im nie przynosi. Kalkulacja zeby wyrzucic Polakow?, jesli tak to "niewykorzystane szanse sie mszcza".
Z kolei w USA nerwowka gdyz trzeba bylo grac do ostatniego gwizdka zeby awansowac chociaz poczatek sie zapowiadal fenomelanie: 6:0. Z Serbia 0:3 w pierwszym spotkaniu, aczkolwiek widzialem to jako przejaw kalkulacji anizeli brak mocy. Anderson majac swoj dzien moze sporo namieszac, gdzie Italia grajac pod presja moze popelniac blad za bledem.
Konkludujac, warto poczekac az do rozpoczecia spotkania gdyz wnioskuje ze masowka na Wlochow zacznie spadac z tego 1.5, i pozniej mozna grac value na USA.
https://www.google.com/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&docid=8mNIsraBtoW71M&tbnid=11bNLbLQMwKaqM:&ved=0CAUQjRw&url=http%3A%2F%2Fkomixxy.pl%2F190142%2FSiatk%25C3%25B3wka&ei=n_C_U5jjJMOhyAT5uICYDw&bvm=bv.70810081,d.aWw&psig=AFQjCNEeJHH2v5iwHGBlzfXYDN6w_lrXng&ust=1405174167817803

 

[dawidbarca]

Już jutro startujemy z turniejem finałowym LŚ, na początek dwa typy na faworytów:
Włochy (1.45) Pinnacle
Rosja -1.5 (1.45) Betsson
Irańczycy w meczu z Rosją jak dla mnie kompletnie nie mają czego szukać. Rosjanie odkąd zaczęli grać podstawowym składem, bez większych problemów gromią swoich rywali. Doskonała forma Pavlova, na środku oczywiście Muser i Apalikov nie do zatrzymania, kosmiczna zagrywka rozbija rywali, itp. itd. Irańczycy poza własną halą prezentują się jakieś 50% gorzej, nie niesie ich doping, nie są wstanie grać z taką dynamiką i siłą jak u siebie. Powinno być raczej bez straty seta dla Rosji.
Co do Włochów to tutaj może sytuacja nie wygląda tak klarownie jak w pierwszym spotkaniu, ale Makaroniarze u siebie powinni Amerykanów pokonać. Nie ma co się tutaj sugerować meczami z Brazylią, bo to były spotkania świeżo po wakacjach dla włoskich gwiazd. Brakowało dynamiki i siły, nie starczało kondycji. Teraz okres przygotowawczy przed turniejem finałowym na pewno przepracowali należycie i będą grali już to co na początku rozgrywek. Włosi personalnie bardzo mocni, doskonały Zajcew na ataku, na przyjęciu Parodi i mający za sobą bardzo przyzwoity sezon Kovar. Amerykanie jak zwykle liczą na genialnego Andersona, ale akurat na Włochów na wyjeździe myślę, że może to być za mało. USA ma doskonałą zagrywkę i mocne skrzydła, ale jak ich trochę postraszyć serwisem to można ich szybko rozbić, na to licze jutro.

 

[koticzek]

Co do Rosji to raczej to nie ma możliwości zeby Iran ugrał coś wiecej niż jednego przypadkowego seta. Rosjanie wracaj to swojej bardzo dobrej formy co prawda bez Michajłowa Sivozhelez ale ma kto ich zastapic. Iran natomiast ostatnio cos zgasl, dodatkowo nie graja przed wlasna publicznoscia gdzie sa naprawde bardzo grozni.
Rosja -1.5

Co do grania na wlochow byl bym bardzo ostrozny. Poza Ivanem reszta wlochow wydaje sie byc bez formy. Od ostatnich porażek z nietak mocnymi Brazylijczykami wiele się raczej niema prawa zmienic. Natomiast USA to nie tylko znakomity Anderson. Swietny srodek Holms Holt Lee, chyba najwiesze odkrycie tegorocznej ligi swiatowej czyli Sander plus Rooney lub Lotman dotego ciekawi sypacze. Myśle ze amerykanie mocno sie postawia i jak zawsze beda grali o zwyciestwo. Jednak czy to wystarczy zobaczymy ale mysle ze seta spokojnie ugraja.
Over 3.5

 

[radek03]

Jestem zdziwiony tak niski kursem na Włochów, a co za tym idzie wysokim na USA. Amerykanie w gazie bo grają w zasadzie od początku podstawową ekipą, Włosi początek świetny, w formie ligowej z marszu zdobyli komplet punktów. Jednak potem wakacje i słabe występy z Brazylią, choć motywacji im z pewnością nie brakowało, wszak mogli wyrzucić z FS jednego z faworytów. Zabrakło dynamiki, koncentracji, siły. Italia głównie opiera się na grze Zaytseva, a Amerykanie Andersona. Szybciej spodziewam się, że wsparcie dostanie Matthew, choćby od Sandera niż Ivan od swoich koleżków.
Kurs 3,23 przesadzony, więc typ w stronę USA.
To co Zaytsev zrobił w 4. secie to majstersztyk, cztery zagrywki i koniec mecze. Brawo.

 

[redwitz]

Włochy - USA​

Bardzo ciekawie zapowiada się to spotkanie.
Włosi mieli zapewniony awans do Final Six, ale o żadnym odpuszczaniu fazy grupowej nie było mowy. Na początku w pełnym składzie zdobyli komplet punktów z Brazylią, Iranem i Polską. Potem podstawowi zawodnicy dostali wolne i trochę pograli zmiennicy i w ostatni weekend był powrót (średnio udany, ale to nie było żadne zaskoczenie) do podstawowego ustawienia.
Amerykanie mają za sobą bardzo dobrą fazę grupową. Nie chodzi tu tylko o same wyniki, ale też przede wszystkim o styl gry. Widać, że jest pomysł na ten zespół i widać, że ta grupa zawodników doskonale się rozumie i wie po co tak naprawdę znajduje się na parkiecie. Szkoda, że już na początku wypadł Priddy, ale i tak bardzo dobrze to wszystko wygląda.
Wiadomo jakie atuty mają Włosi. Bardzo dobra zagrywka, dobrze grają na siatce, środkowi nastawieni przede wszystkim na grę w bloku (chociaż czasami Travica też ma mecze, że ten środek uruchamia dosyć często). Na ataku genialny Zaytsev. Przyjmujący według mnie niepewni, zwłaszcza Kovar, który ma spory potencjał, ale jednak jest nieregularny.
Amerykanie to przede wszystkim świetne warunki fizyczne i ogromny potencjał na siatce, plus bardzo dobra zagrywka. Anderson i Sander w sumie bardzo dobrze dysponowani. Sander na pewno objawienie i najlepszy przyjmujący fazy grupowej Ligi Światowej. Mocny środek z Holtem i Lee. Rooney na pewno do końca nie przekonuje i to jest chyba najsłabszy punkt w tej układance. Na początku miałem trochę wątpliwości co do stawiania na Christenson, ale widać, że ten chłopak może być naprawdę klasowym rozgrywającym. Najsłabszym elementem jest chyba jednak przyjęcie. Można ich "ruszyć" zagrywką i wtedy ich gra wygląda już trochę słabiej.
Włosi oczywiście są faworytami, ale Amerykanie wskoczyli na naprawdę fajny poziom. Mieli słabsze momenty, ale w najważniejszym spotkaniu potrafili się zmobilizować i zagrali kapitalnie, widać byłą tą ich ogromną pewność siebie (Polacy powinni się tego od nich nauczyć).
Kursy trochę przesadzone na USA. Wątpię też, żeby to poszło 3:0 w którąś stronę. Value na USA jest, więc warto próbować.

Typy:
Over 3.5 seta @ 1.40 Pinnacle
USA (+1.5 seta) @ 2.10 Pinnacle
USA @ 3.25 Bet365

EDIT: Zwycięstwo Italii zasłużone, ale końcówka trzeciego seta to kpina. Amerykanie tego seta zwyczajnie powinni dociągnąć (prowadzenie 24:21, a wcześniej 17:10?) i wtedy nie wiadomo jakby to wszystko się potoczyło. Zaytsev geniusz.

 

[redwitz]

Rosja - Brazylia​

Dla Brazylii będzie to oczywiście pierwsze spotkanie w Final Six. Rosjanie rozegrali już mecz z Iranem, wygrali 3:2 i było trochę problemów.
Rosjanie mieli dzisiaj trochę problemów. Zagrywka nie była na najwyższym poziomie, kiepsko zaczęli podstawowi zawodnicy (Apalikov, Biryukov, słaby mecz Ilinykha) i trochę w tym wszystkim pomogli zmiennicy (Volvich, Savin, Spiridonov). Generalnie wydaje mi się, że Volvich normalnie powinien być podstawowym środkowym obok Muserskiego. Apalikov oczywiście jest bardzo dobrym środkowym, ale stosunkowo często zdarzają mu się słabsze spotkania, a Volvich jest jednak bardzo równym zawodnikiem i jest lepszy w bloku. Rosja trochę niemrawa, ale nie mam wątpliwości co do tego, że się tutaj rozkręcą.
Brazylia kiepsko zaczęła tegoroczną LŚ i strasznie męczyli się ze swoją grą. Chyba były to najgorsze spotkania w ich wykonaniu od bardzo długiego czasu. Powoli pewnie wracają do swojej normalnej formy, ale czy to wystarczy na Rosjan? Według mnie nie.
Przede wszystkim Brazylia średnio wypada w zagrywce w tym sezonie, pod koniec wyglądało to już lepiej, ale dalej to nie jest to. Wallace na Rosjan to według mnie też nie jest dobry pomysł (może Vissotto zacznie). Środek na doskonałym poziomie (jak są w formie), plus Lucarelli i być może atakujący (z Wallacem z dobrze blokującymi drużynami naprawdę bywa czasami słabiutko, a Vissotto to też nie jest pewniak ostatnimi czasy) to może być trochę za mało.
Mocniej w Rosję, chociaż też dzisiaj nic wielkiego nie pokazali (chociaż Iran dobrze dysponowany i naprawdę fajnie powalczyli).
Typ:
Rosja @ 1.77 Pinnacle

 

[drexler]

Bukmacherzy chyba znów nie doceniają Australii....Kurs 1,06 na USA to chyba małe nieporozumienie. Linia 138,5 pkt może być pokryta w trzech setach, handi pkt 16,5 w stronę Australii tez wydaje się do gry. Australia ma killera Edgara, który ciągnie ich grę ale cały zespół prezentuje się solidnie. Wystarczą trzy w miarę wyrównane sety np 25-20 25-21 25-23 albo jeden na przewagi i linia 138 pkt powinna zostać pokryta. Nie wspominając o tym że Australię stać na urwanie seta faworytom.

 

[anzelmo]

17 Jul 2014, 20:30 » Volleyball » World » World League » USA - Australia
Australia+17,5 pkt
kurs 1,58
MarathonBet

Wczoraj usa mnie zawiodło suchy wynik pokazuje ze było to zacięte spotkanie ale....1 set sporo błędów Włochów i niestety nieudolna gra Lotmana i spółki- 2 set to praktycznie miazga włochów w końcówce rozluźnienie i troszkę emocji ale set dość spokojny dla kapitalnego Zajceva i spółki. 3 set to niestety parodia... skąd my Polacy to znamy -dobra konsekwentna gra jankesów do momentu prowadzenie 17-10 i...przegrany niesamowicie frajersko set...do 24 oddając 5 ostatnich piłek na zagrywce Zajcevovi...ok dzisiaj chęć rehabilitacji i umiejętności sa po stronie Usa ale kangury robią postępy nie sa to juz chłopaki do bicia- co pokazali w wielu meczach podtrawia walczyć, graja mocna twarda zagrywka Francja najlepszym przykładem.Valu jest po ich stronie myślę ze na 3-0 się nie skończy a jeśli nawet to masakry w setach nie powinno być(w granicach 20 pkt na seta powinni sie Australijczycy zakręcić)...hendi jest dość spore bo 17 pkt po dość fajnym kursie.

 

[redwitz]

USA - Australia​

Tutaj krótko.
Amerykanie wczoraj wypadli kiepsko. Przede wszystkim nie funkcjonowało rozegranie. Christenson tym razem wypadł strasznie słabiutko, Kawika Shoji też nie poprawił tego wszystkiego. I przez to w ataku Amerykanie nie grali na swoim poziomie. Zły mecz w wykonaniu Sandera, ale w ogóle nie było jakoś porozumienia na linii Sander - rozgrywający. Cały czas nie potrafili się "złapać" w tych akcjach.
Mogło to się trochę inaczej potoczyć, bo jednak ten trzeci set to prawie do samego końca była jednak dominacja USA (prowadzenie 24:21, a wcześniej 17:10). Potem jednak na zagrywce pojawił się Zaytsev i wiadomo jak się to skończyło.
Australijczycy ogromnie mnie zaskoczyli. Nie tylko samym zwycięstwem turnieju finałowego w Sydney, ale też swoją grą. Dalej uważam, że w przyjęciu są bardzo słabi. Lewe skrzydło też mają mocno przeciętne. Ale grają prosto, bo po prostu mają takich, a nie innych zawodników. Świetny Edgar. Naprawdę ma kiepskie spotkania, w których odbija się od bloku jak od ściany (przeciwko USA może tak być, ale nie musi), ale też potrafi pociągnąć zespół. Dobrze grają w bloku, Zingel jest świetny na środku. Mają do tego jeszcze ciekawą zagrywkę.
Holendrzy i Francuzi dali ciała w Sydney przeciwko Australii. Nie ma co też umniejszać sukcesu Australijczyków, bo zasłużenie wygrali, ale prawda jest taka, że ten zespół ma sporo wad i sporo ograniczeń. Inna sprawa, że mają też to co w męskiej siatkówce jest ważne.
Tak czy inaczej Amerykanie seta stracić nie powinni. Nie powinno być nokautu do 15 w setach, ale też nie sądzę, że Australia coś urwie.
Charakterystyka USA jest podobna jeżeli chodzi o styl gry, ale jednak na siatce są mocniejsi, dysponują lepszym przyjęciem, lepszą zagrywkę i przede wszystkim znacznie lepiej grają blok-obrona.
Typ:
USA (-2.5 seta) @ 1.95 Bet365

EDIT: Na razie beznadziejna skuteczność z mojej strony. O końcówce trzeciego seta w wykonaniu Amerykanów w meczu z Włochami już pisałem. Dzisiaj Rosja też zagrała idiotycznie w końcówce 3 seta (prowadzili 20:16 i wyglądało to naprawdę dobrze). Teraz jestem prawie pewien, że USA wygra 3:1. Pierwszy set przeciętny w ich wykonaniu, ale od drugiego seta wygląda to tak jak powinno tak naprawdę wyglądać od początku.

 

[lipers]

Na szybko bo już grają
Bra vs Rosja over 185,5 (na żywo może być inaczej)
Dwa bardzo wyrównane zespoły, dodatkowo nie grają najrówniej. Jestem pewien, że żaden z zespołów nie pozwoli sobie na porażkę 3:0, a conajmniej jeden set będzie na przewagi / każdy do ~22. Ja łapałem w bet365 ????

 

[shaq9]

Wczoraj USA, dzisiaj Rosja pokazała siatkarską patologie. Brazylijczycy słabi ale Rosjanie chyba jeszcze bardziej a może to brak koncentracji, nie jestem w stanie pojąć tego co zrobiło USA w 3 secie wczoraj i Rosjanie dzisiaj W 3.

 

[magician]

Dzisiaj byliśmy świadkami bardzo dziwnego meczu. Rosja standardowo wręcz przespała/przesrała/odpuściła/spusiaczyła 1. seta, a później się wzięli do roboty przy 20:16 w 3. secie i 1:1 w meczu nagle masa dziecinnych błędów, Kanarki wzięły co im dali i zrobiło się 1:2. Bardzo dziwna postawa Ruskich, gdyby nie to rozproszenie, to dalej by miała bardzo ciężko Brazylia.
Ktoś się może zastanawiać, po co ja to w ogóle piszę? Płacz po meczu? :razz: Niee. Widzę po prostu jutro szansę dla Iranu. Nie dość, że 2 razy już z nimi w grupie wygrali(chociaż występy grupowe można w pewnym sensie brać z lekkim dystansem), to jednak coś to znaczy. Dodatkowa szansa, to to do czego piję: Iran wygrywając 3:2 zapewnia sobie 2. miejsce, Brazylii wystarczają do 1. pozycji 2 sety i wtedy dzieje się ważna sprawa: Rosja odpada z LŚ. Biorąc pod uwagę to, że Ruscy ostatnio są dla Brazylii bardzo trudnym przeciwnikiem, to na ich miejscu zdecydowanie bym wolał zagrać z Iranem(chociaż ci i tak by zapewne polegli z Włochami), niż dać możliwość rewanżu Ruskim, którym być może minie już kac, czy co to oni mieli(tyle że to już 2 dni :razz ???? . Możliwy jest mocny start Brazoli, bo w końcu przegrana za 3 punkty dla Iranu spycha ich na 2. miejsce i wstawia do SF prawdopodobnie z Włochami, więc nie można za bardzo popuścić. Według mnie typ do grania live, chociaż jak się pojawi opcja Brazylia wygra 1. seta i przegra mecz, to pogram takie cuś. Oprócz tego DW Iran 3:2(bo tylko on daje awans brazylii z 1. i Iranowi z 2. msca) a reszta to już live. Może i sporo Macierewiczowego gadania, ale po prostu tak mi się to jakoś w głowie układa. Jeśli bredzę, to proszę o usunięcie, ale wg mnie jakieś value w tym jest
jeszcze raz podkreślam:
typ do grania głównie live, przy 0:2 ale przed meczem też można coś zawsze chapnąć
Iran v Brazylia 1
Iran v Brazylia DW: 3:2
Brazylia wygrywa 1. seta i przegrywa mecz
PS
Pewnie ktoś będzie miał wątpliwości, więc napiszę:
"Zasady ustalania kolejności: 1. liczba zdobytych punktów; 2. większa liczba wygranych meczów; 3. wyższy stosunek setów; 4. wyższy stosunek małych punktów." źródło: fivb->wiki
więc Iranowi 1 punkt czyli tylko 2 wygrane sety nie starczają

 

[siekiera512]

Włochy - Australia Typ: Włochy 3-0 @1,7 marathonbet
No to tak, mamy ogromną przepaść między tymi zespołami. Na dobrą sprawe w Australii gra tylko 2 zawodników:Edgar i Zingel. Włosi szybko rozprawili się z Amerykanami. Amerykanie natomiast gładko przejechali się po Kangurach (1 set był koszmarny, mnóstwo błędów z zagrywki). Australijczycy bardzo kuleją na przyjęciu. Ich gra jest bardzo przewidywalna, 70% piłek leci do Edgara. Włosi solidni w każdym aspekcie (zagrywka, przyjęcie, atak, blok i niesamowity Zaytsev). Myślę że szybko załapią taktyke Kangurów i zahamują Edgara kilkoma skutecznymi blokami. Dodatkowo Włosi grają u siebie co jest sporym atutem, każdy inny wynik niż 3-0 będzie mega sensacją. Dodatkowo polecam Włochy -15,5 @1,96

 

[magician]

Włochy - Australia Typ: Włochy 3-0 @1,7 marathonbet

No to tak, mamy ogromną przepaść między tymi zespołami. Na dobrą sprawe w Australii gra tylko 2 zawodników:Edgar i Zingel. Włosi szybko rozprawili się z Amerykanami. Amerykanie natomiast gładko przejechali się po Kangurach (1 set był koszmarny, mnóstwo błędów z zagrywki). Australijczycy bardzo kuleją na przyjęciu. Ich gra jest bardzo przewidywalna, 70% piłek leci do Edgara. Włosi solidni w każdym aspekcie (zagrywka, przyjęcie, atak, blok i niesamowity Zaytsev). Myślę że szybko załapią taktyke Kangurów i zahamują Edgara kilkoma skutecznymi blokami. Dodatkowo Włosi grają u siebie co jest sporym atutem, każdy inny wynik niż 3-0 będzie mega sensacją. Dodatkowo polecam Włochy -15,5 @1,96

Włosi są o klasę lepsi, mają formę, ale jest pewien minus tego typu- Makarony potrzebują zaledwie 1 seta do zapewnienia sobie 1. miejsca w grupie. Zapewne wygrają 3:0 ale raczej nie będą specjalnie się spinać żeby nie wiadomo jak zniszczyć rywala. Przegrany set też nie byłby dla nich wielką plamą na honorze.

 

[strasznik]

Włochy-Australia
Włochy (-2,5) 1.75 unibet
Dwie drużyny, którym w tym roku na LŚ zależy najbardziej. Włosi, bo u siebie, Australia, bo to dla nich super przygoda.
Różnica poziomów kolosalna i to na każdej pozycji. W super formie Zajcev, strasznie podobali mi się w pierwszym meczu także Rossini i Piano.
Australia przez chwilę postraszyla wczoraj USA, ale później zabrakło prądu. Liderem jest Edgar, zawodnik bazujacy przede wszystkim na sile i zasięgu, którego jednak wcale nie jest trudno złapać blokiem, popełnia dość sporo błędów.
Włosi mają gigantyczna przewagę, zarówno na siatce, na zagrywce, w przyjęciu, w obronie i w bloku. Po prostu różnica kilku klas.
Do tego dochodzi wlasna hala i jeden dzień odpoczynku.

E: Włosi bez Kovara

 

[dejva199292]

Witam! Nie znam się zbytnio na siatkówce, lubi ja po prostu oglądać. Przeglądając ofertę w toto-mix'ie znalazlem ciekawy kurs na wygrana Iranu z Brazylia ,mianowicie 1.9. Uważam, że Brazylia po wyjściu z grupy wolałaby później spotkać się znów z Iranem niż z Rosją. Co sądzicie o postawienie na wygraną Iranu, lub dokładnego wyniku 3:2 dla Iranu, który da 1 miejsce Brazylii a 2 Iranowi? Proszę o sugestie !

 

[maersk]

BRAZYLIA - IRAN
Brazylia wczoraj wygrała z Rosja w bezpośrednim spotkaniu, mimo że nie byli brani za faworyta. Dzisiejszy mecz Kanarki mają odpuścić i przegrać z Iranem, żeby Rosjanie odpadli z turnieju. Może tutaj chodzić o podtekst polityczny, a może zazdrość, że to Rosjanie za cztery lata mają u siebie mundial a w Brazylii właśnie się skończył ????
Początkowo kurs na Iran wynosił nawet 4.00
Warto spróbować

 

[lipers]

Włochy vs Australia
Widzę, że wszyscy są za Włochami i trudno się nie zgodzić. Różnica klas, własna publiczność, gwiazdy itd... Ja natomiast spróbuję odrobinę w drugą stronę. Bet365 wystawił linię Australia +17.5 pkt. Uważam, że jest trochę zbyt duża--> Włosi musieliby wygrać wszystkie sety do maks. 19 pkt. Australia doszła tak daleko na tym turnieju nie po to, aby dostawać takie baty, zrobią wszystko, żeby pokazać się z jak najlepszej strony.
Australia +17,5 pkt 1,70 Bet365

 

[dawidbarca]

BRAZYLIA - IRAN
Brazylia wczoraj wygrała z Rosja w bezpośrednim spotkaniu, mimo że nie byli brani za faworyta. Dzisiejszy mecz Kanarki mają odpuścić i przegrać z Iranem, żeby Rosjanie odpadli z turnieju. Może tutaj chodzić o podtekst polityczny, a może zazdrość, że to Rosjanie za cztery lata mają u siebie mundial a w Brazylii właśnie się skończył ????
Początkowo kurs na Iran wynosił nawet 4.00
Warto spróbować

hahaha o k..a leże ????
Australia +17.5 (1.70) b365
Popieram typ kolegi wyżej, Australia +17.5 to wydaje się być naprawdę konkretna promocja. Kompletnie nie rozumiem takich linii na Australijczyków, to nie są żadni amatorzy, tylko naprawdę przyzwoita drużyna, która pokazała, że może wygrywać z każdym i to jak widać nie tylko sety, ale i mecze. Edgar jak ma dzień to naprawdę ciężko go zatrzymać, rozgrywający trochę nieogarnięty, ale myśli dobrze i dużo gra środkiem a to też bardzo ważne. Lewe skrzydło na średnim poziomie, ale jak widać wystarcza.
Włosi nie będą się tutaj na pewno spinali, nie zagra Kovar co w obecnej sytuacji kadrowej Włochów jest dosyć sporym osłabieniem. Mecz pewnie wygrają, nawet pewnie bez straty seta, no ale bez jaj, gdzie +17.5 ????
Brazylia (1.90) Marathon
Nie doszukiwałbym się tutaj żadnych ustawek. Może gdyby Brazylia miała już zapewnione pierwsze miejsce w grupie to Rezende zagrałby sobie tą głęboką rezerwą i by dostali baty, a tak to ciężko mi sobie wyobrazić sytuacje w której Brazylia wygrywa dwa sety a potem puszcza mecz Irańczykom, to byłaby kompromitująca sytuacja dla takiej mimo wszystko potęgi jak Brazylia i sygnał dla Rosjan, że Kanarki trzęsą przed nimi portkami.
Poza tym co Brazylia zyska na wywaleniu Rosjan z turnieju? LŚ to tylko przetarcie przed Mistrzostwami Świata, sporo drużyn grało w dziwnych składach przez połowę turnieju, na pewno nie jest to priorytet w mundialowym roku. Myślę, że więcej Brazylijczykom da kolejny mecz z Rosją, który pozwoli im określić w jakiej są obecnej sytuacji, niż eliminowanie ich na rzecz Irańczyków, którzy równie dobrze też mogą okazać się trudnym rywalem w ewentualnym finale.
Pozostaje też oczywiście aspekt sportowy, bo nie jest powiedziane, że Brazylia ten mecz wygra nawet jak zagra na 100%. No, ale tutaj akurat jestem zdania, że Kanarki przygotowały na ten turniej finałowy wystarczająco dobrą formę, aby pokonać Iran i to nawet bez jakiś specjalnych nerwów.