Berlin Recycling Volleys - PGE Skra Bełchatów
Skra ewidentnie pod formą. Miałem nadzieję, że ten tydzień wolnego pozwoli solidnie przygotować zespół do FF, jednak jak pokazał wczorajszy mecz, tak się nie stało. Z perspektywy czasu może stwierdzić, że szczyt formy Bełchatowian przypadł kilka tygodni temu na dwumecz z Lube. Od tego czasu jest to równia pochyła. Co razi w oczy to brak zmienników na dwóch kluczowych pozycjach - atak i rozegranie. Nie może być tak, że drużyna, której ambicją jest zdobycie
LM ma w obwodzie Muzaja i przeciętnego Serba. Wlazły od kilku tygodni pod kreską, podobnie jak Marechal, Winiarski po kontuzji, przeciętna forma obu libero. Trudy sezonu Skra odczuła znacznie bardziej niż Resovia.
Skazywani na pożarcie gospodarze wczoraj zaprezentowali solidną siatkówkę. Nadinterpretacją będzie stwierdzenie, że przegrali z Zenitem na własne życzenie, ale jednak trzy pierwsze sety mogły potoczyć się zupełnie inaczej. Przez ten fragment cała drużyna prezentowała się dobrze. Wysoka para przyjmujących umiejętnie obijała blok Rosjan, czasami gubił się Shoji i chyba nie do końca wykorzystał potencjał swoich środkowych.
Generalnie w fizycznie lepiej powinni wyglądać gospodarze, psychicznie na pewno też bo dla nich mecz o brąz będzie meczem o złoto. Nie chcę powiedzieć, że Skra choruje na syndrom Rosjan i dla nich mecz o brąz nie znaczy nic, ale drużyna na pewno planowała osiągnąć coś więcej przed tym turniejem. Krótszy czas na regeneracje i tak już zmęczonych Bełchatowian będzie atutem Niemców.
Trudny mecz to wytypowania, bo nie zdziwi mnie żaden wynik. Bełchatów kondycją fizyczną raczej tego nie wygra. Trzeba to wygrać sercem.
Over 185,5 pkt 1,90 Bet365
Over 3,5 seta 1,38 Pinnacle Sports
Asseco Resovia Rzeszów - Zenit Kazań
Krótko i na temat. Resovia wczoraj spokojne zwycięstwo. Mimo że wynik w każdym secie rozgrywał się w końcówkach, to jednak miałem wrażeniem, że Rzeszowianie kontrolowali przebieg meczu i zdecydowanie narzucili rywalom swoją grę. Jeden mankament - mnóstwo popsutych zagrywek. Mam nadzieję, że to efekt zapoznania się z halą i dziś będzie znacznie lepiej. Rosjan bardzo łatwo przełamać flotem. Leon i słabiutki wczoraj Anderson nie bardzo radzą sobie z agresywną szybującą zagrywką, a taką prezentują Nowakowski i Holmes. Stabilizacja na przyjęciu Rzeszowa. Schoeps ciągle w dobrej formie, mimo że wczoraj na początku miał drobne problemy.
Zenit wczoraj jak nie Zenit. Leon swoimi zagrywkami doprowadził do stanu 2:1. Praktycznie tylko Kubańczyk trzymał fason, choć nie ustrzegł się błędów. Michaiłow solidnie. Anderson słabo, a środkowi jeszcze gorzej. Dziś myślę, że zobaczymy trochę inny Zenit. Nie sądzę, że mogą zagrać dwa tak słabe mecze.
Atutem Resovii jest to, że to zespół. Gołym okiem widać różnicę. Zenit przypomina mi zespół z pokazowych meczów "Drużyna Gwiazd vs ..." Mam nadzieję, że zwycięży kolektyw, który posiada Resovia. Kursy dla mnie zdecydowanie zawyżone na Rosjan, dlatego gram tak:
Resovia win 3,20 WilliamHill
Over 182,5 pkt 1,83 Bet365