Finał Ligi Europejskiej: Benfica Lizbona - Chelsea Londyn 15.05.2013, Amsterdam

[darius010]

Benfica Lizbona - Chelsea Londyn

W 2009 roku utworzone zostały rozgrywki Liga Europy UEFA, miały być kontynuacją Pucharu UEFA. Oprócz nazwy zmieniona została również formuła, istotne zmiany nastąpiły przede wszystkim w fazie grupowej, duży wpływ na same rozgrywki miało też utrudnienie drogi do Ligi Mistrzów klubom, które kwalifikują się z czołowych lig Europy. Dziś trzeba przyznać, że europejska federacja odniosła niewątpliwy sukces, w finale rozgrywek wystąpi ostatni triumfator LM, a Liga Europy staje się na naszych oczach już alternatywą dla Pucharu Europy, nie jak przedtem rozgrywkami drugiego sortu.

15 maja w Amsterdamie zagra Benfica, z głównym faworytem Chelsea. Niemniej nie stawiałbym w tym meczu Portugalczyków na straconej pozycji. Rok, rocznie drużyny z Półwyspu Iberyjskiego dzielą i rządzą w tych rozgrywkach. Można przyjąć, że są za słabi na LM, zbyt silni na LE. Chelsea przystąpi do finału na pewno z presją faworyta, na pewno też niewygodne są dla tego zespołu spekulacje co do obsady funkcji trenera zespołu CFC, miałby nim być Jose Mourinho. Kto wygra te rozgrywki? W sumie trudno powiedzieć, mam nadzieję że dyskusją na forum dojdziemy do jakiegoś konsensusu. Amsterdam Arena czeka.
Zapraszam do dyskusji. ​

 

[adam88]

Jak nie trudno zauważyć mecze LE w tym sezonie przynoszą wiele niespodzianek i zaskakujących rezultatów. Osobiście stawiam w tym meczu na Portugalczyków. Uważam że są dużo lepszym zespołem i prezentują wyśmienitą formę (i nie mówię tutaj tylko o lidze). Chelsea gra w kratkę, potrafią totalnie dać ciała, nawet w meczu o taką stawkę. Benfica to czarny koń a kursy są niezwykle zachęcające!

Moje typy na ten mecz:
Who will win the Europa League? Benfica @2,32 Pinnacle
Chelsea /Benfica (O 2 i 2.5) dla Mecz @1.826 Pinnacle

 

[raiders]

Osobiście stawiam w tym meczu na Portugalczyków. Uważam że są dużo lepszym zespołem i prezentują wyśmienitą formę (i nie mówię tutaj tylko o lidze). Chelsea gra w kratkę, potrafią totalnie dać ciała, nawet w meczu o taką stawkę. Benfica to

Na jakiej podstawie twierdzisz ze Benfica jest dużo lepsza od Chelsea ?
Ten dużo lepszy zespół w poprzedniej kolejce z remisował z wielkim Estroli (u siebie 1-1) w sobotę Benfica przegrała mistrzostwo kraju z Porto (2-1) oddali najważniejszy mecz sezonu (ligowego) a wystarczał im remis .
Jak na moje oko to Benfica bo bardzo dobrym sezonie łapie zadyszkę .
Chelsea wręcz przeciwnie wygrywa bardzo ważny mecz ligowy z Aston Villa (1-2) gdzie po pierwszej połowie przegrywali i grali w osłabieniu (Ramirez ????) w 58' siły wię wyrównały (????Benteke) i do "pracy "zabrał się Lampard strzelając 2 bramki .
Gdzie tu gra w kratkę Chelsea na 10 ost. spotkań przegrane 1 tak same W/D.
Nie ma co porównywać obu lig bo to tak jak by naszą TME porównać z Bundesligą .
Oba zespoły spotkały się już w pucharach LM 2012 oba spotkania dla Chelsea (Dom 2-1 ,Wyjazd 0-1)
Londyńczycy to doświadczony zespół z bogatą kadra ... zwycięzca LM!
Benitez napalony na wygranie LE jak szczerbaty na suchary po sezonie odchodzi więc będzie chciał pozostawić coś optymistycznego po sobie
Może nieco stronniczy opis ...ale delikatnym faworytem jest tu dla mnie Chelsea .Spodziewam się zaciętego meczu i kilku bramek.

Chelsea @2.40 1-2
Chelsea 0,@1.72 1-2
Chelsea zdobędzie puchar @1.66 1-2
---
Lekko 4fun
Lampard strzeli @3.4
Mosses Strzeli @4.33 ZWROT
bet365​

 

[superfrank]

Zgadzam się jedynie z tym, że na Benficę jest fajny kurs, bo to będzie wyrównany pojedynek.

Ale Chelsea dużo słabsza od Benfici, którą zaledwie rok temu dwukrotnie pokonała? Chelsea gra w kratkę? Zatrzymales się dwa miesiące temu?

Uzasadnienie, ze grasz Benficę, bo widzisz value byłoby dużo lepsze niż silenie się na jakieś pseudoargumenty.

Ja coś konkretniejszego od siebie dzisiaj postaram się napisać odnośnie tego spotkania, aktualnie nie jestem w stanie, bo piszę z telefonu.

 

[verblade]

wiadomo co z Hazardem? Zagra w Finale?

 

[maestro12]

No i mamy finał Ligi Europejskiej na stadionie w Amsterdamie spotkają się ze sobą Benfica i Chelsea gdyby finał odbywał się w Lizbonie miałbym wątpliwości aby postawić na zwycięstwo Chelsea a tak wcale ich nie mam i pewnie stawiam na to że Chelsea zdobędzie puchar po kursie 1.67 fakt kurs nie jest rewelacyjny ale za to pewny albo nawet mega pewny no przynajmniej według mnie. Głównym powodem dlaczego akurat stawiam na Chelsea jest to że po pierwsze mają doświadczenie jeżeli chodzi o grę z mocnymi drużynami gdyż w Premier League jest ich trochę,Benfica oprócz FC Porto bardzo nie ma z kim rywalizować w lidze,po drugie Chelsea ma doświadczenie w finałach rozgrywek Europejskich w ostatnich 5 latach grali dwa razy w finale Ligi Mistrzów a rok temu ją wygrali. Benfica ostatni raz w finale rozgrywek europejskich grała w 1990 roku był to finał Ligi Mistrzów i mecz ten niestety przegrała, a i jeżeli chodzi o finały Benfiki w rozgrywkach europejskich to wiąże się z tym ciekawa historia otóż w 1962 roku ówczesny trener Benfiki Bela Guttman (ten trener który sprowadził Eusebio i wygrał z Orłami dwa razy ówczesną Ligę Mistrzów i to pod rząd) po sprzeczce z prezesem klubu (poszło oczywiście o pieniądze) odszedł z hukiem Benfiki i na odchodne rzucił klątwę na swój były klub mówiąc "Od teraz przez najbliższe sto lat Benfica nie zdobędzie Pucharu Europy" wtedy każdy bardzo sobie tego nie brał do serca lecz historia pokazała że w tej klątwie może coś być gdyż Benfica od tego czasu grała 5 razy w finale Ligi Mistrzów i 5 razy nie wygrali żadnego pucharu do tego dochodzi jeden przegrany finał pucharu UEFA z 1983 roku. Osobiście nie wierzę w takie klątwy bo uważam że w takim sporcie jak piłka nożna liczą się przede wszystkim umiejętności i zgranie drużyny ale kto wie czy w psychice zawodników owa klątwa nie będzie chodzić im po głowie. Wracając do tegorocznego finałowego meczu obie drużyny wystąpią raczej w najmocniejszym składzie jedynymi znakami zapytania jest to czy John Terry wykuruję się na finał po urazie jakim dostał w ostatnim meczu ligowym oraz to czy problemy ze ścięgnami Edena Hazarda są faktycznie na tyle poważne żeby nie zagrać w finale a tak to myślę że zobaczymy najmocniejsze jedenastki. Reasumując moje krótkie przemyślenia z oferty na mecz finałowy osobiście wybieram to że Chelsea zdobędzie puchar co do meczu to tu może być różnie remis.dogrywka itp... więc tu postawię coś za mniejsza stawkę ale myślę ze Chelsea powinna wygrać puchar po 90 minutach a Benfica no niestety z nią może być taka sytuacja że przegra na wszystkich frontach jak Bayern Monachium rok temu gdyż w niedziele przegrała arcyważny mecz z Porto w walce o mistrza i na jedną kolejkę do końca traci punkt własnie do FC Porto a nie wierzę w to aby Smoki wypuściły taką okazję z rąk i przegrali w ostatniej kolejce,w Pucharze Portugali został im finałowy mecz z ciężkim rywalem jakim jest V.Guimaraes no a teraz jak pójdzie po mojej myśli stracą szanse na wygranie Ligi Europejskiej
Mój typ:
Chelsea zdobędzie puchar - 1.67 (10/10)
Chelsea wygra mecz - 2.35 (5/10)
F.Torres strzeli bramkę - 3.30 (3/10)
Unibet
Jednak w tej klątwie faktycznie coś jest ???? bo jakby nie było Benfica grała lepiej,ładnej a jednak przegrała

 

[dzipkis]

A ja mimo wszystko spróbuję pograć coś w stronę Benfici. Finały rządzą się swoimi prawami, tam decydują niuanse, szczególiki taktyczne i wydaje mi się, że ekipa z Estadio da Luz nie jest na straconej pozycji. Oczywiście Chelsea w pelni zasłużenie jest w tym meczu faworytem. W końcu ustabilizowali formę, dokładnie od miesiąca nie przegrali (14 kwietnia porażka 1:2 z Manchesterem City w Pucharze Anglii) notując w tym czasie sześć zwycięstw i dwa remisy (wyniki 2:2 z Liverpoolem i Tottenhamem). Z kolei Benfica do poprzedniego poniedziałku notowała świetny sezon ligowy. Nie ponieśli żadnej porażki i pewnie prowadzili w ligowej tabeli mając cztery punkty przewagi nad największym rywalem, Porto. Jednak w ten wspomniany poniedziałek niespodziewanie zremisowali u siebie z Estoril 1:1, a w ubiegły weekend w hicie kolejki przegrali z Porto 1:2 po golu w doliczonym czasie gry. Nie trudno się domyślić, że teoretycznie oznacza to utratę mistrzowskiego tytułu gdyż trudno sobie wyobrazić by Porto oddałoby tą dwupunktową przewagę. Jak ta sytuacja wpłynie na podopiecznych Jorge Jesusa ? Generalnie powinno ich to zmotywować. Wypuścili z rąk bardzo ważny tytuł i co gorsze, zrobili to na ostatniej prostej. Wydaje mi się, że będą tym bardziej zmobilizowani do tego, by zrekompensować trenerowi, kibicom ale też i sobie to ligowe niepowodzenie. Myślę, że mecz będzie otwarty, zobaczymy sporo akcji ofensywnych i kilka bramek. Szansę oceniam na 55/45, może 60/40 dla Chelsea jednak w tym przypadku spróbuję szczęścia i postawię na ekipę z Portugalii :
Benfica @ 3,15 1:2
Benfica zdobędzie puchar @ 2,25 1:2
Powyżej 2,5 gola @ 2,00 3
Obydwie drużyny zdobędą gola @ 1,72 1:2
Unibet

 

[blueboy]

wiadomo co z Hazardem? Zagra w Finale?

Hazard nie zagra w finale w Amsterdamie. Nie zdążył wyleczyć kontuzji. Natomiast być może zagra John Terry, którego kontuzja nie jest aż taka poważna na jaką wyglądała.

 

[dzipkis]

Hazard nie zagra w finale w Amsterdamie. Nie zdążył wyleczyć kontuzji. Natomiast być może zagra John Terry, którego kontuzja nie jest aż taka poważna na jaką wyglądała.

Zarówno Hazard jak i Terry mają być powołani na jutrzejszy mecz ---> http://www.ligamistrzow.com/aktualnosci/26887,terry-i-hazard-zagraja-z-benfika

 

[hank]

Zarówno Hazard jak i Terry mają być powołani na jutrzejszy mecz ---> http://www.ligamistrzow.com/aktualnosci/26887,terry-i-hazard-zagraja-z-benfika

Źródło które podales jest żenujące, coś pokroju wp.pl. Na oficjalnej stronie Chelsea jest czarno na białym ze Hazard nie zagra, a co do Terrego decyzja zostanie podjęta jutro.
Co do meczu, to Chelsea mimo wszystko ma zdecydowanie wiecej atutów by wygrać ten mecz, ale Benfika szanse ma. Portugalczycy grają szybko i z polotem, jeśli jutro zagrają swoją piłkę, czyli pójdą na wymianę ciosów szanse maja, bo w ofensywie maja kim straszyć. Jednak jeśli dadzą sie od początku zdominować to Chelsea ich wypunktuje, bo to jednak ekipa bardzo doświadczona w meczach o duża stawkę. Co tu dużo mówić, jeśli chodzi o same nazwiska to praktycznie na każdej pozycji lepszych piłkarzy maja Londynczycy. Strata Hazarda to nic wielkiego, bo dla mnie jest to piłkarz, obok Oscara zdecydowanie nie pasujacy do Chelsea, zwyczajnie są to piłkarze zrobieni miękkim dydkiem, a ja kojarzę Chelsea jako ekipę bardzo ambitna. Większym osłabieniem byłby brak Terrego, bo jemu ambicji napewno nie zabraknie, tym bardziej ze raz zawalił finał, a rok temu nie mógł wystąpić.
Mimo wszystko uważam ze kursy over 2 na Chelsea, a takie nam proponują firmy bukmacherskie to value.

 

[wonderkido]

Benfica Lizbona - Chelsea Londyn
Obie ekipy strzelą (1.75)
Over 2.5 (2.00)
No to jutro o 20:45 w Amsterdamie w końcu finał pucharu uefa. Sercem oczywiście jestem za Londyńczykami, nie muszę pisać dlaczego. Aczkolwiek, wiadomo dla obu drużyn jak bardzo ważne jest zdobycie tego trofeum. Obie ekipy będą dość mocno zdeterminowane i mocno zmobilizowane, wychodząc zapewne najmocniejszym składem, choć nie wiadomo co będzie z Hazardem, ale ja po cichu liczę na jego występ.
Z pewnością Benfica postawi na Cardozo, który w takich ważnych meczach, nie próżnuję bo gdyby nie on, to by w finale był zespół z Turcji. Widzę tu mecz naszpikowanymi szybkimi akcjami jak z i jednych jak i z drugich stron, choć wolałbym żeby to właśnie The Blues, wznieśli puchar. Jest to możliwe, gdyż, w Lidze ostatnio również grają solidnie, nie poddają się, a Lampard - Legenda, z pewnością będzie robił wszystko, aby jego zespół wygrał Puchar Uefa, po tym jak stracili szanse w Lidze Mistrzów, na trzecim miejscu.. Spodziewam się wyrównanego meczu, z overem bramkowym.
LETS'GO THE BLUES!
/ Unibet !

CHAMPIONS OF EUROPE !!!

 

[szymin80]

Benfica Lizbona - Chelsea Londyn X 3.20 bet-at-home
Finał ligi europejskiej , Benfica ; Chelsea . Na pewno mecz zapowiada się emocjonująco patrząc głównie w stronę ostatnich spotkań tych zespołów, rok temu w ćwierćfinale LM , lepszy okazał się zespół "The Blues" lecz nieznacznie , wygrywając w obu meczach tylko przewagą jednego trafienia . Mimo wszystko nie można sugerować się historią aczkolwiek lubi się ona powtarzać . Chelsea w ostatnich ośmiu meczach nie zaliczyła ani jednej przegranej przez ten czas pokonali między innymi Manchester(1;0) , Fulham (3;0) ,dwa razy dosyć pewnie Basel jak i Aston (2;1) , remisowali natomiast z takimi drużynami jak Tottenham i Liverpool , taka rewelacyjna gra drużyny z Stamford Bridge zapewniła jej pewną trzecią lokatę w lidze i start w eliminacjach do Ligi Mistrzów , jestem zapewniony ,ze zespół jest tym niezmiernie podbudowany i zapewne chcieliby po wygraniu Champions League w poprzednim roku triumfować w rozgrywkach LE i jako pierwsi zdobyć te najważniejsze puchary jeden po drugim . W spotkaniu pewna jest nieobecność Hazarda , natomiast jest płomyk nadziei ,ze na boisku pojawi się John Terry , którego kontuzja nie jest aż tak groźna żeby wykluczyć go z gry w finale ( dokładna informacja o dyspozycji środkowego obrońcy "The Blues" pojawi się jutro rano). Cieszy na pewno rewelacyjna forma Franka Lamparda i życiowa forma Davida Luiza , którzy naprawdę ostatnimi czasy pokazują kawał dobrego futbolu ( Lampard w ostatniej ligowej potyczce wpisał się dwukrotnie na listę strzelców i pobił rekord najskuteczniejszego strzelca klubu) , posiadanie zawodników w takiej formie znacznie wpływa na morale drużyny . Fernando Torres - zawodnik , który w LE uciszył potocznie zwanych "hejterów" zdobywając 5 bramek w ostatnich meczach i pokazując na co go stać , zapewne będzie starał się podtrzymać dobrą opinię i dać z siebie wszystko - jest on kolejną cegiełką ,z której Chelsea może zbudować przewagę na boisku. Obok 'El Nino' jest również Senegalczyk Demba Ba , który 15 razy umieścił piłkę w siatce rywala (tak samo jak Lampard ) . Posada trenera Chelsea jest już praktycznie przesądzona , Benitez pragnie tylko jutrzejszym meczem uwieńczyć swoją karierę w zespole z Londynu wygraną nad zespołem Benfici , a zarazem triumfem w pucharze i zamazaniem niepowodzeń w lidze . Jak sam mówił na wywiadach jest to dla niego bardzo ważne , potwierdzil to słowami " To finał i chcę go wygrać " . W szatni nikt nie patrzy wprzód przez pryzmat odejścia trenera , wszyscy są maksymalnie zmotywowani na środową potyczkę . Natomiast w ekipie Jorge Jesusa jest nieco napięta atmosfera poprzez przegrany ostatni mecz z zespołem Porto , a zarazem przegrywając batalię o pierwsze miejsce w lidze (jest to ich pierwsza porażka w lidze ) . Zespół ' orłów' ma jeszcze szanse na wygranie Pucharu Portugalii , jest to puchar o znacznie mniejszej wartości , dlatego jak mniemam nie jest to ich priorytetem , dlatego bardzo możliwe jest ,że wszystko postawią na mecz z zespołem Chelsea i będą chcieli sięgnąć po puchar pierwszy raz od 30 lat . W tym meczu z wyróżniających się zawodników można liczyć na Brazylijczyka Lime (drugiego najlepszego strzelca ligi) i Oscara Cardozo , który w LE zdobył aż 8 bramek ; właśnie w tym zawodniku pokładane są najskrytsze nadzieje .
Po długim zastanawianiu myślę ,ze dość słusznym posunięciem byłoby postawienie na remis w regulaminowym czasie gry , będzie to zacięty mecz drużyn walczących zarówno o honor jak i rehabilitujących swoją postawę w ostatnim czasie . ( Bardzo możliwe jest również ,ze Torres wpisze się po raz 6 w tych rozgrywkach na listę strzelców ):smile:

 

[maro-17]

Dyscyplina: Piłka nożna - Liga Europy
Spotkanie: Benfica Lizbona - Chelsea Londyn
Typ: Zdobędzie puchar: Benfica (1:2)
Kurs: 2,25
Bukmacher: Bet365
Analiza:

Nie ma nawet co pisać o drodze do finału, meczach w lidze bo to praktycznie bez znaczenia (piszę praktycznie bo jedynie to, że Benfica można powiedzieć prawdopodobnie przegrała w ostatniej kolejce ligowej tytuł mistrzowski może mieć znaczenie gdyż zawodnicy po pierwsze będą podrażnieni a po drugie po tak świetnym sezonie będą chcieli coś z niego mieć). To jedna z przyczyn mojego typu.
Kolejną bardzo ważną jest przypomnienie spotkań z tamtego sezonu w Lidze Mistrzów. Wtedy w dwumeczu Chelsea wygrała oba spotkania (1:0 na wyjeździe i 2:1 u siebie) ale to Benfica w obu dominowała. Odwołuje się do tych meczy bo pamiętam je dobrze, to jak grając w 10 przez ponad 60min zespół z Lizbony potrafił zepchnąć Chelsea do głębokiej defensywy. Ale co ważniejsze widać w obu spotkaniach było jak ważne dzisiaj jest wyszkolenie techniczne oraz tą wielką przewagę futbolu z polotem nad szybko-siłowym ale "tępym" (chodzi mi tu o brak sukcesów w ostatnich latach na arenie międzynarodowej) futbolem angielskim.
Następna przyczyna to brak w finale po stronie Chelsea Hazarda i Terry'ego. No przecież Belg to siła napędowa drużyny a bez niego to serio mówię nie widzę zawodników, którymi niebiescy mogą postraszyć. Terry to już podstarzały gość ale wiadomo jak ważną mógłby okazać się postacią w kontekście tego finału chociażby ze względu na to że przez wiele lat był kapitanem i ostoją defensywy The Blues.
I na koniec ostatni argument. Chelsea rok temu wygrała LM kompletnie na to wygranie nie zasługując. W tym roku grają trochę lepiej ale w LE. Jednak dla mnie to za mało. Równowaga w przyrodzie musi być, tym bardziej że jakiś puchar musi uzupełnić Benfice ten prawdopodobnie utracony w weekend. Stawiam na win Benfy włącznie z dogrywką i rzutami karnymi. Powodzenia !

 

[adamo80]

Benfica v Chelsea
pow 4,5 kartki kurs: 1,83 buk: Bet365 (edit po meczu: NO NIESTETY OD DZISIAJ JEDNA ZASADA: NIE WAŻNE KTO GRA, WAŻNE KTO SĘDZIUJE. KOLEJNY OSTRY MECZ GDZIE POWINNO BYĆ Z 8 KARTEK, ALE SĘDZIA POSTANOWIŁ W TYM SEZONIE NIE PRZEKROCZYĆ 4)
AKU: pow 4,5 kartki i Chelsa (Puchar) kurs: AKU 3,02 buk: Bet365 (edit po meczu: no całe szczęście, że również grałem na sam awans Chelsa)
Sędziuje to spotkanie Pan Björn Kuipers. Nie jest to sędzia, który często wyciąga kartonik, tym nie mniej w meczu o taką stawkę takich gorących głów jak Benfica i Chelsa myślę, że można się spodziewać ostrej gry. Przekonało mnie też ostatnie H2H kartkowe. W ostatnim pojedynku w LM 04.04.12 r było aż 8 kartek (w tym jedna czerwona), a wcześniej równo 4 żółte. W dubelku dołożyłem awans podzielając argumenty przedmówców. Chelsa ostatnio naprawdę zaczęła grać, choć jeszcze w styczniu nie postawiłbym na nią złamanej złotówki.

 

[puchalke]

ja dziś gram over 1.5 kartek Chelsea po kursie 1.6

Mecz o stawkę a więc nie bedzie kalkulowania, jeżeli chelsea objemie prowadzenie co jest całkiem prawdopodobne, może być kilka fauli taktycznych z ich strony. 1.5 bardzo niska linia i mysle ze jak najbardziej do pokrycia dzisiaj.

 

[lukasz-ogl]

LIGA EUROPY:BENYFICA-CHELSEA
Typ:BENYFICA 1.5gola OVER kurs 2.7 w Fortunie
Spotkanie bedzie otwarte ,druzyny raczej skupia sie na ofensywie..Benyfica jest spokojnie w stanie strzelic londynczyka 2 bramki ...ofensywe maja naprawde dobra i na tym beda bazowac w meczu ...kurs 2.7 bardzo dobry a szanse spore...moja stawka na to zdarzenie 1500koron czeskich bo gram w czeskiej fortunie.

 

[thinkpad]

bet365 oferuje zakład "czy będzie kartka do 29:00 miniuty meczu czy też nie", orientuje się ktoś gdzie jeszcze można znalezc podobny zakład. Wiem ze tobet ma do 26 min, marathonbet ma do 28 min. Czy sa jeszcze jakies firmy które takie zakłady oferują. Bede wdzieczny za odpowiedz, pozniej do usunięcia.
A oczywiscie polecam zagrac ze takiej kartki do 29:00 minuty NIE bedzie. W meczach Chelsea do tej pory w LE nie było takiej kartki ani razu, no może raz...
A, i sedzia na 6 meczy pucharowych sedziowal w tym sezonie i pokazal wczesniej kartke tylko raz!
Pozdrawiam

 

[koeman66]

Chelsea - Benfica 1 DNB 1.73 Pinnacle
Wiele moze sie wydarzyc dzisiejszego dnia, ale jednego jestem pewien! Chelsea nie przegra tego meczu w regulaminowym czasie gry, a i ich zwyciestwo wydaje sie bardziej prawodpodobne. Chelsea gra ostatnio swietnie i ma wielkie szanse na zajecie 3 miejsca w lidze co daloby im bezposredni awans do Champions League (2 pkt przewagi nad Arsenalem, a w niedziele graja u siebie z Evertonem natomiast Arsenal jedzie do Newcastle). Ostatnia wygrana w Birmingham z Aston Villa zrobila na mnie wrazenie i w/g mnie wszystko jest jak najardziej ok, widzialem mecz Porto z Benfica i na obecna chwile, Chelsea jest zespolem lepszym od Benfici, a z pewnoscia zdecydowanie silniejszym psychicznie. Taki triumf w Lidze Europejskiej to dla Chelsea zawsze cos, trafi sie do historii jako pierwszy zespol, ktory po wygraniu LM w nastepnym sezonie wygra LE. Podobno na urazy narzekaja Hazard i Terry, ja jednak mam dziwne wrazenie, ze ci pilkarze dzisiaj zagraja. Co do Benfici to szkoda ich, ale w tym sezonie beda dla mnie kalka Bayernu Monachium z poprzedniego sezonu (no dobra, krajowy puchar wygraja, ale ligi i LE juz nie).Benfica w wyjatkowo glupi sposob stracila przewage w walce o mistrzostwo kraju (1-1 u siebie z slabym Estoril i sobotnia przegrana 1-2 w Porto, gdzie stracili bramke w doliczonym czasie gry) i ma obecnie 1 pkt straty do Porto. W/g mnie wina lezy tez po czesci w psychice graczy Benfici, ktorzy w najwazniejszym momencie sezonu, traca glowy. Dzis maja szanse na pierwszy euorpejski puchar od ponad 50 lat - czyli dodatkowa presja i stres. Poza tym... Benfica patrzac na wyniki z europejskich pucharow w sezonie 2012/13 to typowa druzyna wlasnego boiska, na wyjazdach nie graja juz tak efektywnie, a ze final bedzie na terenie neutralnym to i nastepny plus dla Chelsea.
Tak jak sie spodziewalem, wyrownany mecz, ktory mogl zakonczyc sie dogrywka, wiec DNB uratowalby mi tylek, a ze Chelsea strzelila w doliczonym czasie to i weszlo. Szkoda Benfici, tak przegrac dwa mecz pod rzad...:;/:

 

[adhemar]

Mecze finałowe (gdy jest to jedno spotkanie) zazwyczaj mają to do siebie,że wymykają się wszelkim schematom,odniesieniom i przewidywaniom,już nawet nie wspominam finałów LM (MU- Bayern i Milan - Liverpool) bo to klasyka.
Co ciekawe jest to 4ty finał Ligi Europy i zagra w nim już 3ci klub z Portugalii,za to tym razem zabraknie w finale Falcao,który wygrywał( i strzelal w nich bramki) 2 poprzednie( za rok tez najprawdopodobniej go zabraknie ???? )
Co do sędziego -Björn Kuipers nie wymachuje zbytnio kartkami - w tym sezonie jego średnia nie dobija nawet do 3 na mecz,a w żadnym z meczów LM nie pokazał więcej niż 4.
Ja najbardziej pamiętam go z meczu Borussia - Real,gdzie zwracałem bardzo uwagę na kartki gdyż miałem je obstawione,wówczas Ozil dostał kartkę za "gębe",a kartka Lewandowskiego była bardzo dyskusyjna.
Zasadniczo (jak większość sędziów) pokazuje on więcej kartek w drugiej połowie,więc najlepszym moim zdaniem pomysłem byłoby zagranie na live w okolicy 70 minuty +1,5 kartki od stanu aktualnego,gdyż ciężko wyrokować przed meczem czy over 4,5 padnie,zależy to głównie od tego czy padną(szybko) bramki.
Generalnie Chelsea jest drużyną lepszą,ładnie rozklepali Basel,mają dobrą końcówkę w lidze,a Benfica jest pozbawiona swojego najwiekszego atutu czyli własnego boiska.
Nie wydaje mi się aby w takim meczu warto było grać kursy 1,3 - 1,5,lepiej już zaryzykować i zagrać odważniej za mniejszą stawkę.
Ja widzę dobre kursy na Chelsea(HA -1) @3,7 i HA kartek Benfica - 1@ 2,87 oraz to co wspomnialem (live +1,5 kartek od około 70 minuty - no chyba,że już wtedy będzie ze 4:0)
Wyszły dwa zwroty,a kartek na live nie zagrałem bo mecz był zbyt wciągający,godny finału.

 

[spasny]

Panowie może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego kurs na 0 Chelsea w ciągu 20 minut z 1.73 skoczył na 1.90 (@pinnacle)? Czyżby kolejna absencja oprócz Hazarda i być może Terrego? Zastanawiam się cały czas czy grać over 2.0 bramki na live czy 0 na Chelsea, ale wahania kursu zaczynają mnie martwić...
@ już 1.96 na 0 Chelsea