[FINAŁ] Tottenham - Liverpool [01.06.2019 21:00] - Wanda Metropolitano Stadium

[neutralny]

Liverpool - Tottenham - 2 @4.30 Fortuna

Ależ wszyscy idą w stronę Liverpoolu, a po tej edycji Ligi Mistrzów spodziewam się już wszystkiego i moim zdaniem szanse przed tym finałem są 50/50. Granie końcowego rezultatu jest oczywiście, jak igranie z ogniem, bo chyba żadnego wyniku nie można wykluczyć. Ja jednak próbuję grać w stronę "Kogutów", którzy bardzo mi imponują w tej edycji biorąc pod uwagę ich kadrę i problemy, jakie po drodze ich spotykały. Typuję Londyńczyków, ale z ciężkim sercem, bo lubię Liverpool i myślę, że zasłużyli na wygraną. Piłka nożna to jednak piękny sport, a dziś wieczorem będziemy mieli jej kwintesencję. Sport lubi takie historie, jak ta Tottenhamu, najpierw var z Ciy, potem szalony pościg za Ajaxem. The Reds w tej edycji również wygrali coś pięknego, wszyscy zachwycamy się ich powrotem z Blaugraną, pamiętajmy jednak o tym, że Liverpool wygrał wysoko rewanż, ale w pierwszym meczu przegrał po głupich błędach. Nikt nie daje pewności, że dziś powtórzą mecz z Anfield, równie dobrze może być powtórka z Camp Nou. Jak dla mnie kursy na drużynę Pochettino mocno przesadzone, a że staram się wykorzystywać okazje to gram wygraną Totków.

 

[kamila365]

Liverpool - Tottenham typ1/+2.5 kurs2.74  Fortuna Zdarza się, że spotkania dwóch wielkich drużyn przypominają piłkarskie szachy, ale chyba nie ma co na to liczyć w przypadku Tottenhamu i Liverpoolu. Te drużyny preferują ofensywną grę i myślę, że zobaczymy wiele bramek, moim zdaniem zobaczymy minimum trzy. Czeka nas pojedynek dwóch klasowych drużyn, w których każda ze stron może przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Gdybym jednak miała wskazywać faworyta, to skłaniam się ku Liverpoolow od początku sezonu imponują zarówno w ofensywie jak i w defensywie, a ponadto Tottenham będzie grał oraz osłabiony. Nie będzie mógł zagrać Hugo Lloris  oraz D. Alii moim zdaniem Liverpool zdobędzie ligę mistrzów 

 

[elalma]

Liverpool - Tottenham
2.drużyna liczba strzałów w światło bramki (3.5) + 1.85 fortuna

Tottenham przez większość fazy pucharowej Champions League był lekceważony. W 1/8 spodziewano się, że Borussia Dortmund może ich wyeliminować. Skończyło się na dwóch zwycięstwach (3:0 i 1:0) i awansie do ćwierćfinału. Tam czekał na Spurs Manchester City. Nawet wygrana 1:0 w pierwszym spotkaniu nie zmieniała opinii, że to raczej gracze Guardioli w rewanżu odrobią straty i będą grać dalej. Skończyło się na 4:3 dla City, ale awansował dalej Tottenham (pomijam kwestie kontrowersji przy choćby bramce Llorente, bo nie to jest tutaj w tym momencie kluczowe). Półfinał to mecz z rewelacją tej edycji Ligi Mistrzów - Ajaxem. Porażka w pierwszym meczu 0:1, prowadzenie 2:0 w rewanżu przez zespół z Amsterdamu i wynik końcowy - 3:2 dla Tottenhamu. Tamten mecz bardzo dobrze wpisał się w ten sezon w CL, pełen meczów mających dramatyczny lub jak kto woli czasem wręcz dziwny przebieg. Tak czy inaczej, Tottenham przezwyciężył wiele w tej edycji Ligi Mistrzów. Dziś faworytem jest Liverpool, który również dokonał wręcz cudu, awansując do finału po porażce 0:3 w pierwszym meczu z Barceloną. Tak czy inaczej ja stawiam na celne strzały Tottenhamu, bo spodziewam się przewagi Liverpoolu, może nawet objęcia prowadzenia przez ekipę Kloppa, ale liczę, że znów Spurs pokażą wolę walki i kilka dobrych sytuacji sobie stworzą. Kurs dość wysoki, więc myślę, że jeśli ktoś nie ma nic ciekawszego do zagrania na ten
mecz, to może właśnie spróbować ze strzałami w świetło bramki.

 

[Waldi1979]

Tottenham - Liverpool 0:2 (8-9 RR)

powyżej 10,5 RR, @2,25 (bez podatku) Totolotek   
powyżej 11,5 RR, @2,90 (bez podatku) Totolotek   
powyżej 12,5 RR, @3,40 (bez podatku) Totolotek   
powyżej 13,5 RR, @5,50 (bez podatku) Totolotek   

AKO: powyżej 2,5 gola + powyżej 9,5 RR, @3,19 (2,81) Fortuna   

Wielki finał, tak jak zostało już napisane wielokrotnie obie drużyny dokonały niemożliwego w półfinałach przez co zameldowały się w finale, wszyscy liczą na triumf ekipy Kloppa, ja też się do tego przychylam, jednak nie chcę sobie psuć finału takimi typami, więc postanowiłem spróbować zagrać na rzuty rożne, zarówno jedni jak i drudzy wykonują dość sporo cornerów, więc jeżeli któraś z drużyn zdobędzie w miarę szybko bramkę, mecz powinien się otworzyć i zobaczymy wiele podbramkowych starć zarówno z jednej jak i drugiej strony. Patrząc tylko na statystyki obu ekip z tegorocznej fazy pucharowej Ligi Mistrzów wygląda to tak:
w meczach Tottenhamu średnio 9,33 rożnych, a same Koguty wykonywały 4,83 cornera na mecz
w meczach Liverpoolu średnio 9,83 rożnych, a sam LFC miał 5,17 cornera na spotkanie.
Dużo zależy od wyniku, mam nadzieję, że nie będzie tu piłkarskich szach i w miarę szybko padnie pierwszy gol przez co drużyna przeciwna będzie musiała zaatakować, a rywal będzie kontrował i będziemy mieli sporo rożnych i liczę, że również bramek. Niech wygra lepszy.

 

[lipton_]

Według mnie faul na Sonie czy 2 faule na Salahu to okazje. Co do Sona to przez cały mecz przy takiej szybkości na pewno go złapią, a przy Salahu zagra pewnie Danny Rose, który raczej nie kalkuluje i w razie ucieczek ciagnie za koszulkę czy podcina. Wydaje się też, że okazją jest też kartka wyzej wymienionego Dannego Rosa, zwycięstwo liverpoolu i 1 połowa under 6,5 rzutów rożnych. Nie sądze żeby od początku ruszyli bo raczej w psychice będzie siedzieć żeby szybko nie stracić. Piłkarsko patrząc Liverpool ma lepszych zawodników prawie na każdej pozycji, boki obrony mogą zrobić mega różnicę bo porównując Robertsona i Arnolda do Trippiera i Rosa to niebo a ziemi. Kurs na asyste Arnolda też ciekawy więc myślę, ze można pobierać.
Wydaje mi się, że nie ma co dzisiaj szukać sensacji. 

 

[little-dj]

Tottenham Hotspur - Liverpool FC 

1 drużyna NIE strzeli gola @ 2.75, STS

Ten kurs wydaje mi się wygórowany. Czym różnią się dzisiejsi finaliści? Doświadczeniem. Liverpool już w tym miejscu był, Liverpool już w tym miejscu poniósł klęskę. Trzon drużyny sprzed roku jest prawie niezmieniony, a presja na nich będzie zgoła mniejsza. I to, że rok temu byli underdogami, a teraz są faworytami, niewiele zmienia. Salah niejednokrotnie podkreślał, że on osobiście wolałby wygrać Ligę Mistrzów niż mistrzostwo Anglii. Klopp także już dwukrotnie przegrywał w finale - jeśli teraz miałby po raz kolejny odnieść klęskę z Tottenhamem, to chyba nigdy by tego finału nie wygrał!
Nie można mówić, że Spurs pokonali City i Ajax na farcie. Oni wyrwali oba wygrane dwumecze na boisku i za to należy im się szacunek. Ale ich defensywa nie jest już tak mocna jak niegdyś, Kane to jedna wielka niewiadoma po kontuzji, Alli w tym sezonie zawodzi i tylko na Eriksena można w ofensywie liczyć, bo Sonowi spadła trochę forma pod koniec sezonu. Naprzeciwko ich stanie jednak najlepszy środkowy obrońca świata i jeden z najlepszych bramkarzy minionego sezonu. Jeśli Liverpool powstrzymał Barcelonę u siebie przed strzeleniem bramki, to z łatwością będzie mógł sprawić, by Spurs dziś nie strzelili. 

 

[ejber24]

Tottenham Hotspur - Liverpool FC 

Liczba żółtych kartek poniżej 3,5 @ 2.45, STS

Ostatni finał Liverpoolu z Realem to 1 żółta kartka. W dwóch meczach bezpośrednich na przestrzeni roku kolejno 1 kartka i 0 kartek. W kolejnym spotkaniu z 2018 roku 4 kartki, przy czym ostatnia wręczona w... 96 minucie. Rozumiem oczywiście, że to finał i mecz może się potoczyć w bardzo agresywnym kierunku. Rozumiem, że moga pojawić się kartki za przedłużanie gry pod koniec. Niemniej wobec takie statystyki i preferowania szybkiej techniczej gry przez oba zespołu nie spodziewam się tu jakiejś rzezi i kurs 2,45 wydaje się w takim wypadku niezłą promocją. Sam wyceniam to na 1,85.

 

[karciarz]

Tottenham - Liverpool powyżej 2.5 gola @1.85
sts​

Mam taką nadzieję, że będzie to szybki i piękny mecz. Jeśli któraś z drużyn strzeli, to przeciwnik nie będę kalkulował, tylko rzuci się do ataku w celu jak najszybszej odpowiedzi. To tylko jeden mecz i plus to co doliczy sędzia. Trenerzy obu drużyn mają prawie do dyspozycji najmocniejsze jedenastki. Dlaczego prawie? Ponieważ Klopp nie będzie mógł skorzystać z usług Keity. W Tottenhamie najważniejszy jest powrót Kane. Wiemy doskonale jak dużo daje swojej drużynie. 
Patrząc na The Reds i ich ofensywę to można mieć ciarki na plecach. 89 goli w Premier League. Drugi wynik zaraz za City. 
Mnie najbardziej skłoniło H2H. Ostatnie pięć spotkań, to każe spotkanie kończyło się powyższym overem. 
Obie drużyny w tegorocznej Lidze Mistrzów pokazały się ze znakomitej strony i zasłużenie grają w finale. Tottenham odprawił w pięknym stylu Ajax Amsterdam, zaś Liverpool "przejechał się" w meczu rewanżowym po Barcelonie. 
Tottenham w fazie pucharowej zdobył 11 goli; Liverpool 13. 
Znakomici piłkarze w obu zespołach, na ławkach trenerskich znakomici trenerzy. Piękna gra dla oka. To wszystko pokazuje, że dzisiejsza noc powinna być piękna i obfita w bramki. 

 

[adamo80]

Jak pisałem w luźnych rozmowach ten mecz jest do oglądania, a nie grania i spodziewam się wszystkich scenariuszy, ale.. dla lepszego oglądania gram to bardzo lekko, bardziej dla zabawy i lepszego oglądania finału, którego przecież trudno ominąć :

pow 10,5 rożnych kurs: 2,25         
pow 11,5 rożnych kurs: 2,90         
LIV i pow. 1,5 goli w meczu kurs: 2,05         
LIV AH:-1,5 kurs: 3,3           
pow. 3,5 goli w meczu: 2,85   

wszystko Totolotek, bez podatku

Chcąc cokolwiek pograć, nawet dla zabawy też jednak trzeba coś pomyśleć bo lepiej się bawić dobrze niż źle...   Zespoły się świetnie znają. Przejrzałem na szybko H2H i wyniki lepsze dla LIV, często 2:1, ale bywało też 2:2. Oczywiście H2H z ligi należy tu traktować z pewną ostrożnością, ale jednak jest lepszą wskazówką jak by TOT grał np. z Barcą... LIV spragniony bardzo pucharu, wydaje się, że dysponuje lepszymi zawodnikami. Z przodu Mane i Salah szybcy jak błyskawica... TOT udało się naprawdę zaliczyć parę "cudów", ale te ich cuda to jednak nie "cud" pokonania Barcelony... Nie wyobrażam sobie zachowania wielkiej dyscypliny taktycznej i szachów. Wiemy, że pierwsze mecze drużyny grały bardzo uważnie i nie było overów - i teraz tak się może zdarzyć, ale wydaje mi się, że w DNA obu ekip jednak jest za silna potrzeba strzelania bramek... No i defensywy nie są szczelne, dlatego skłaniam się trochę bardziej do overów. Nic tu nie gram mocno, ale jak bym chciał coś zagrać mocniej to chyba LIV i over 2,5 goli po 2,05 (kwalifikujemy się do ominięcia podatku, a przy czystej 2 nie ). Nie wierzę, że tu może być 0:1, już szybciej 0:0. Jeśli jednak długo by nie padała bramka lub był niekorzystny wynik dla jednej z drużyn także rzuty rożne mogą wejść. Jednego można być pewnym - nawet jak by TOT przegrywał 3:0 z LIV nadal będzie grać i się nie podda co pokazał zarówno w meczu z City jak i Ajaxem... Jak by było na odwrót - tym bardziej...

 

[gonza]

Tottenham - Liverpool

Obie drużyny strzelą gola w tej samej połowie - TAK 2,13 (Fortuna)   

Wiele osób, tak jak i ja, spodziewa się dziś widowiska z kilkoma bramkami. Są typy na over 2,5 gola, BTS, tak więc nie ma się co powtarzać. Z nudów przeglądając ofertę Fortuny, znalazłem ciekawy zakład, mianowicie obie drużyny strzelą gola w tej samej połowie. Ostatnie bezpośrednie starcia obu drużyn (a w bieżącym sezonie były 3 spotkania) zawsze kończyły się overem, ale też każde z tych spotkań miało połowę, gdzie bramki zdobywały obie drużyny (co ciekawe, zawsze była to druga połowa). Sam tego nie pogram, bo w Fortunie ostatni raz grałem chyba z 4 lata temu, ale może komuś podpasuje.
W Unibecie BTS jest na konkretne połowy, można po lekku spróbować obie strzelą w drugiej połowie @ 3,3 Unibet.   

E: poziom tego finału tak niski, że nic tylko zapomnieć.

 

[coolmen7]

                                                                      Tottenham - Liverpool   poniżej 4,5 żółtych kartek
                                                                                                    1.65  sts

Finałów się nie obstawia, nie ma żadnych poważnych absencji w obu zespołach także mecz typowo 50/50 bo jedna i druga ekipa gra ciekawą piłkę i składy obie drużyny mają mocne. 
Idę w stronę poniżej 4,5 żółtej kartki na mecz. Według mnie bardzo duża szansa na to, nawet 3,5 opcja realna ale na wyższą granicę jest także dobry kurs. Tottenham w Premier League 57 kartek w 38 spotkaniach czyli nie dużo, Liverpool to już totalnie mało bo 41. Ekipy nie grają bardzo agresywnie, techniczna piłka, do tego trenerzy to nie typowi goście którzy zachęcają do ostrej gry. W meczach H2H w lidze raz była jedna żółta kartka, a drugim razem nie było w ogóle. W LM też nie było wiele kartek.
Ja nie daje sobie ręki uciąć, że mecz będzie szybki, wręcz przeciwnie mogą to być szachy, nawet 0:0 mnie nie zdziwi, a to raczej będzie sprzyjać też mniejszej ilości sytuacji do kartek ale tak w ogóle ale oczywiście liczę na zajebisty mecz, który będzie miał kilka bramek i zwrotów sytuacji. 
Oczywiście liczy się regulaminowy czas gry, dla mnie tutaj zobaczymy max 2-3 kartki, a i tego nie musi być, także 4,5 wydaje się być bezpieczne.
 

 

[adamo80]

cytat z dnia 1 czerwca 2019 13:59 przez coolmen7                                                                      Tottenham - Liverpool   poniżej 4,5 żółtych kartek
1.65  sts

Finałów się nie obstawia, nie ma żadnych poważnych absencji w obu zespołach także mecz typowo 50/50 bo jedna i druga ekipa gra ciekawą piłkę i składy obie drużyny mają mocne. 
Idę w stronę poniżej 4,5 żółtej kartki na mecz. Według mnie bardzo duża szansa na to, nawet 3,5 opcja realna ale na wyższą granicę jest także dobry kurs. Tottenham w Premier League 57 kartek w 38 spotkaniach czyli nie dużo, Liverpool to już totalnie mało bo 41. Ekipy nie grają bardzo agresywnie, techniczna piłka, do tego trenerzy to nie typowi goście którzy zachęcają do ostrej gry. W meczach H2H w lidze raz była jedna żółta kartka, a drugim razem nie było w ogóle. W LM też nie było wiele kartek.
Ja nie daje sobie ręki uciąć, że mecz będzie szybki, wręcz przeciwnie mogą to być szachy, nawet 0:0 mnie nie zdziwi, a to raczej będzie sprzyjać też mniejszej ilości sytuacji do kartek ale tak w ogóle ale oczywiście liczę na zajebisty mecz, który będzie miał kilka bramek i zwrotów sytuacji. 
Oczywiście liczy się regulaminowy czas gry, dla mnie tutaj zobaczymy max 2-3 kartki, a i tego nie musi być, także 4,5 wydaje się być bezpieczne.

Pamiętaj tylko o jednym - w PR gra się ostrzej czego "nie rozumieją" sędziowie z poza wysp i dlatego zawodnicy z Anglii często się dziwią za co dostają kartki w LM... A tu mamy dwa zespoły z wysp...

 

[patryk0146]

Liverpool- Spurs
1
1,92
Milenium

Liverpool ma za sobą fantastyczny sezon ligowy. Zdobyli 97 punktów, co tylko 2 razy nie dałoby tytułu. W tym roku i rok temu. W Lm mimo problemów w fazie grupowej, a potem w półfinale, pokazali ogromny hart ducha, ogromną wiarę we własnę umiejętności, i koniec końców znaleźli się znów w finale. Tym razem, zadanie wydaje się łatwiejsze, bowiem Spurs to nie ten poziom co tamtejszy Real. Kogutów nie mozna jednak lekceważyć, pokazali również ogromną ambicję, wygrzebując się półfinale z jeszcze większych tarapatów niż Liverpool. Moim zdaniem jednak Liverpool jest zdecydowanie lepszy piłkarsko, ma lepszych graczy na większości pozycji. Z Kogutów w składzie Liverpoolu znalazłby się Eriksen, Kane i może Vertongen. W lidze 2 razy w tym sezonie wygrał Liverpool, uważam że dziś będzie podobnie.

 

[mati1908]

Tottenham - Liverpool typ Liverpool kurs 1.92 STS

Przewaga  Liverpoolu w aspektach kadrowych czy czysto piłkarskich raczej nie podlega dyskusji, świadczą o tym wyniki w lidze czy w spotkaniach bezpośrednich. Jeszcze większą przewagę dostrzegam w kwestiach mentalnych przed dzisiejszym meczem.

Sportowa złość - po stronie Liverpoolu. W pierwszej kolejności mająca źródło w przegranej w zeszłorocznym finale, gdzie duże znaczenie miały złośliwy faul Ramosa na Salahu i kuriozalne błędy Kariusa. W drugiej kolejności z rozstrzygnięcia w lidze, gdzie wykręcili kosmiczny wynik punktowy, a jak u Pudziana w kulach - to nic nie dało. Mam też taką teorię, że o ile bardziej sam awans do finału byl niespodziewanym sukcesem dla danej drużyny, o tyle mniejsza determinacja i skupienie na jego wygraniu. Kogutom na początkowym etapie dawano 1% szans na awans do finału, Liverpool wpada tam rok po roku. I tu dochodzimy do drugiego rannego ważnego aspektu czyli doświadczania, bezcennego przy grze o taka stawkę. Z logicznego punktu widzenia wszelkie atuty po stronie Liverpoolu, ewentualne niepowodzenie może wyniknąć z dyspozycji dnia indywidualnych wyskoków, czy to Sona czy Kane'a bądź Lucasa przy jednoczesnym słabszym meczu ofensywnego trio The Reds.

 

[premo23]

Totki, dlaczego? Dlatego, że obok kursu 4.3 nie można przejść obojętnie, to finał.
Oba zespoły będą gryzły trawę by wygrać. Dlaczego nie Totki?

 

[taidio]

Liverpool -1 @3.2 Iforbet
Liverpool jest lepszy, Totkom chwała za ducha walki, za wyciągnięcie awansu od City i Ajaxu po dramatycznych okolicznościach, ale w końcu szczęście się musi skończyć, będą mieli mniejsze posiadanie piłki, będę cofnięci na swoją połowę, widać było co Ajax z nimi robił gdy nie bali się grać, jedyne czego się boję to że Klopp za bardzo będzie chciał kalkulować, a to nie jest dobra opcja na Totków, ich trzeba przycisnąć i wtedy się gubią

 

[iczasopisma]

cytat z dnia 30 maja 2019 01:21 przez ranczo0123

Dyscyplina: Piłka Nożna - Liga Mistrzów
Godzina: 21:00
Spotkanie: Tottenham - Liverpool
Typ: under azjan 5.0 żółtych kartek
Kurs: 1.54
Bukmacher: Betrally
Analiza:

6 zoltych kartek w tym meczu? Ja tego nie widze. Obie ekipy underowe jesli chodzi o zbieranie kartonikow. Ponadto Liverpool w dopiero co zakonczonym sezonie zebral najmniej zoltek ze wszystkich ekip. Tottenham w tej statystyce plasuje sie na 6 miejscu. Dodatkowo w bezposrednich meczach miedzy tymi druzynami w tym sezonie ligowym wygladalo to tak, ze w pierwszym meczu nie bylo w ogole kartek a w drugim byla raptem jedna. Sedzia meczu bedzie Damir Skomina ze srednia 4.00 kartki na mecz. Gosc to taki typowy 50/50 jesli chodzi o kartki. Nie rzuca nimi na lewo i prawo ale jak trzeba to kartke wyciagnie. W meczu LE gdzie tez graly dwie ekipy angielskie byly tylko 2 zolte kartki a tam sedziowal mega overowy Gianluca Rocchi. Brutalnosci to ja w tym meczu nie widze. Przy 5 zoltkach mamy zwrot. Mozna grac nizsza linie ale ja jestem cykor wiec gram bezpiecznie.
 

@ranczo0123 wiesz może, jak betrally rozlicza w przypadku dogrywki? Strzały, kartki, faule... Wszystkie buki w necie zaznaczają, że dogrywka obowiązuje, ale w betrally nie ma żadnego opisu. Przyznam, że podczas MŚ w hokeju zagrałem over, była dogrywka, over padł - ale rozliczyli under.
PS. Udało mi się wreszcie połączyć z ich supportem. Tak jak się obawiałem, wszystko liczą tylko na 90 minut. Może komuś pomoże.

 

[ranczo0123]

cytat z dnia 1 czerwca 2019 17:18 przez iczasopisma

@ranczo0123 wiesz może, jak betrally rozlicza w przypadku dogrywki? Strzały, kartki, faule... Wszystkie buki w necie zaznaczają, że dogrywka obowiązuje, ale w betrally nie ma żadnego opisu. Przyznam, że podczas MŚ w hokeju zagrałem over, była dogrywka, over padł - ale rozliczyli under.

Moim zdaniem strzaly i faule sa rozliczane jak u wszystkich bukow wlacznie z dogrywka. Kartki za to sa rozliczane tylko w regular time. Powiem tak kartki na pewno w regular time a reszta to nie wiem i moge sie tylko domyslac, ze razem z dogrywka. Najlepiej to supportu pytaj bo ja w strzaly i faule nigdy nie wchodze.

 

[madangelo]

Tottenham - Liverpool 2 @1,92

Ja przyłączam się do ogólnego trendu  w którym ludzie widzą zdecydowanego faworyta w drużynie Liverpoolu. Patrząc na Tottenham z boku to mieli oni sporo szczęścia że znaleźli sie w finale. W 1/4 cofnięta w ostatniej minucie po Varze bramka dla City eliminująca Totki, w 1/2 gol w ostatniej minucie Lucasa dający awans. Nawet można powrócić do fazy grupowej i tam gdyby w ostatniej kolejce Inter nie skompromitował sie u siebie z PSV to Tottenham w ogóle by do fazy pucharowej nie wszedł. Oczywiście można tez sam argument o szczęściu podpiąć pod Liveprool bo przecież w ostatnim spotkaniu grupowym gdyby Milik w swoim stylu nie zawalił "serki" w samej końcówce meczu to Napoli awansowało by dalej kosztem The Reds, ogólnie to jednak uważam ze zdecydowanie fart do tej pory był po stronie drużyny z Londynu.
Kolejna sprawa to forma drużyn. Liverpool w końcówce tego sezonu zamiatał równo w lidze jak i LM. Nawet po tej jednej przegranej z Barcelona 3-0 trener Klopp powiedział że to był jeden z ich najlepszych meczy, nie przełożył sie jednak na wynik. W rewanżu za to sie juz przełożył. W lidze seria wygranych bo wiadomo do końca bili sie o mistrzostwo z City. Tottenham natomiast bez takiego polotu w końcówce, sporo punktów w lidze potracili, trzeba im jednak oddać że to co powinni zrobić aby zając w lidze miejsce dające awans do LM to zrobili.
Nie bez znaczenia będzie również fakt że dla Tottenhamu będzie to pierwszy finał, pierwszy mecz takiego kalibru. Doświadczenie i obycie z finałami jest za to po stronie Liveproolu. Większość piłkarzy pamięta zeszłoroczny finał z Realem, Klopp też już trochę finałów rozegrał i myślę że w końcu przełamie swoja zła passę w najważniejszych meczach i zgarnie puchar. 

 

[pechowyfarciarz]

zawodnik rezerwowy strzeli gola @4zł STS
Witam serdecznie, 
ja proponuję dziś zagrać typ "zawodnik rezerwowy strzeli gola" kurs @4zł w sts 
głównym powodem i praktycznie jedynym powodem skłaniającym mnie mu temu jest Harry Kane, który wg. mnie na 99% zacznie mecz na ławce rezerwowych i wejdzie po około godzinie, możliwe, że przy niekorzystnym dla kogutów wyniku i z pewnością będzie szukał gola. 
Wiele osób szuka ciekawego "nie psującego" finału typu, myślę, że ten typ idealny do tego by czerpać z widowiska jak najwięcej i nie spinać się za wiele o wygraną/przegraną jednej ze stron 
pozdrawiam