1# No niestety nie da się wygrać super tb zaczynając od stanu 1-7. Mimo to prawie wrócili.
Dzisiaj całkiem sporo propozycji. Oby było więcej szczęścia niż wczoraj.
2#Londyn
Murray J. / Hingis M. - Skupski K. / Rae J.
typ: Murray J. / Hingis M.
kurs: 1.18
+
Winnetka
Nevolo D. - Santillan A.
typ: Santillan A.
kurs:1.25
+
Winnipeg
Rola B. - Purcell M.
typ: Rola B.
kurs:1.30
+
Winnipeg
Rybakov A. - Polansky P.
typ: Polansky P.
kurs:1.22
AKO:2.33
Stawka:6j
EWK:14.03j
buk: ForBet
Czas kończyć piękny sen starszego z braci Skupskich. Życiowa forma razem z bratem. Ćwiartka Wimbledonu, ćwiartka wraz ze swoją partnerką w mikście, ale teraz już trafiają na takie tuzy tenisowe, że ciężko będzie się im postawić. Hingis to najlepsza kobieta do gry mieszanej, a Murray ma jedną z najlepszych "czutek" przy siatce. Poza tym ma strasznie niewygodne returny przeciwko paniom, które często są przez to spóźnione na nogach. Według mnie ta para jest na ten moment chyba głównym faworytem do wygrania całego Wimbledonu. Jamie po rozczarowaniu w deblu ma chrapkę na ten tytuł, zarówno jak Martina, która wczoraj odpadła w deblu pań dosyć nieoczekiwanie. Widziałem ich dwa mecze tutaj i grali koncert. Para Brytyjska jedzie na fantazji, ale dzisiaj trafiają na zbyt dobrze zbilansowany team żeby ich przejść.
Lubie tego Azjatę. Bardzo ofensywna gra. Cały czas szuka okazji do przejęcia inicjatywy. Po nieudanym dla niego sezonie na trawie, wraca tutaj na hard i idzie mu jak na razie świetnie. Zrewanżował się Kudli za kwalifikacje do Wimbledonu i odprawił będącego ostatnio w dobrej formie Kinga. Jego rywal to typowy gość z
itf-u. Typowy Amerykański zawodnik. Nieregularny, z dużymi przestojami w grze. Ma farta że i tak dotarł do ćwiartki, bo Novikov odpuścił bo ma kwalifikacje w Newport, a Saville powoli zaczyna być bardziej deblistą niż singlistą. Japończyk stawia fulla na singla, jest dwa poziomy wyżej od swojego rywala i liczę, że to dzisiaj udowodni.
Dla mnie jest zagadką, że Blaz Rola lepsze wyniki osiąga na clayu niż na hardzie. Jego styl gry jest stworzony do właśnie gry na nawierzchni twardej, ale zawsze jest z tym problem. Przeplata dobre mecze ze słabszymi, ale na ogół tych słabszych rywali odprawia bez problemu. Lewa ręka, bardzo dobry serwis, odpowiednio zbilansowana gra i dobra gra przy siatce. To są atuty Słoweńca, który wychowywał swój
tenis w Stanach. Jego rywal to młody Australijczyk. Może coś kiedyś z tego będzie, ale jeszcze nie teraz. W ITFach azjatyckich jeszcze coś tam walczy, ale jak już dochodzi na poziom challengerów jest gaszony bardzo szybciutko. Blaz Rola to półka wyżej i powinien spokojnie to ogarnąć.
Polansky u siebie zawsze groźny. Czy ma formę czy jej nie ma, jak gra u siebie w kraju każdy powinien się obawiać spotkania z nim. Wczoraj solidny kawał tenisa z młodszym z braci Harrisonów i dzisiaj dostaje rywala podobnej półki. Tylko że jest jeden argument, który jest na plus dla Petera. Rybakov zdecydowanie bardziej lubi mączkę niż hard. I to dzisiaj powinno wyjść na jaw. Nikogo dobrego tutaj nie pokonał, teraz w końcu mierzy się z rywalem na poziomie challengerów i myślę, że nie powinien mieć za wiele do powiedzenia. Kanadyjczyk jest dziwny, jego
tenis wygląda na bardzo chimeryczny, ale w momencie kiedy wraca do swojego kraju, jego
tenis zmienia się o 180 stopni i wtedy zaczyna grać tak jak należy. 2 runda, kolejny dosyć słaby rywal i powinien spokojnie awansować do ćwiartki.
3#Medelin
Jarry N. / Quiroz R. - Descotte M. F. / Villanueva G.
typ: Jarry N. / Quiroz R.
kurs: 1.22
+
Winnetka
Chaplin J. / Saville L. - Ebden M. / Whittington A.
typ: Chaplin J. / Saville L.
kurs:1.75
+
Winnetka
Ratiwatana Sa. / Rungkat C. - Koepfer D. / Lawson A.
typ: Ratiwatana Sa. / Rungkat C.
kurs:1.45
AKO:3.09
Stawka:4j
EWK:12.38j
buk: ForBet
Nico Jarrego i Quiroza opisywałem wczoraj. I tak na dobrą sprawę podpinam pod ten typ wczorajszą analizę, z tym że rywale są dzisiaj jeszcze słabsi. Kolejne łatwe spotkanie dla pary rozstawionej z numerem 1.
Super kursik w spotkaniu Australijczyków. Ebden z Whittingtonem uciekają na kwalifikacje do Newport które rozpoczynają się w sobotę na trawie. Czyli dobrze by było jutro poodbijać parę piłek, żeby przypomnieć sobie grę w czerwcu na wyspach. Obaj panowie kochają trawę i będzie to ostatni turniej w tym sezonie na tej nawierzchni, także na pewno będzie im zależeć na dobrym wyniku właśnie tam. Poza tym grają dzisiaj ze swoimi rodakami, a jak wiemy
kangury dobrze ze sobą trzymają więc nie powinno być woli walki z ich strony. Newport czeka. Już chcieli tam lecieć wczoraj, ale Novikov i Mcgee wykazali większą wolę ucieczki. Dzisiaj Australijczycy już spokojnie się spakują do Newport.
Super para prosto z Azji. Lepszy z braci Ratiwatana plus Rungkat, który w ostatnim czasie zrobił gigantyczny postęp. Obaj panowie są deblistami z juz sukcesami na poziomie challengerowym. Nie wiem czy Hindus się rozstał ze swoim bratem na dłużej, czy na jeden turniej, ale jeśli na dłużej to ta para ma przyszłość. Rungkat ma solidną grę przy siatce jak i z głębi kortu, a tego drugiego właśnie brakowało jemu bratu. Co do rywali zwyczajni przeciętniacy. Nic więcej. Para jak każda inna. Azjaci to półka wyżej i dzisiaj zwłaszcza na returnie powinni zrobić sobie przewagę.
4#Winnipeg
Giron M. - Uchiyama Y.
typ: Uchiyama Y.
kurs: 1.65
+
Brunszwik
Ignatik U. / Satral J. - Knowle J. / Zelenay I.
typ: Knowle J. / Zelenay I.
kurs:1.30
AKO:2.14
Stawka:4j
EWK:8.06j
buk: ForBet
Japończyk wczoraj koncert w 3 secie. To był ten Uchiyama, którego chce oglądać. Ogółem cały mecz całkiem solidne, oprócz chwilowej zapaści w pierwszym secie. Giron po mega wymęczającym ITFie jest już zmęczony i to było widać w deblu. Nogi już nie pracowały tak jak powinny. Zagrał w poprzednim tygodniu 4 3-setówki i to widać, że go mocno zmęczyło. Poza tym nawet jak jest świeży, to nie jest to półka Japończyka. Uchiyama powinien spokojnie regulować tempo gry i czekać na błędy Girona, który według mnie jest już wypompowany, zaś Yasutaka po wczorajszym meczu z Bangourą na pewno złapie wiele pewności siebie. Przyjemny kurs.
Tutaj powinien być mecz bez historii. Typowa para deblowa kontra sklejka singlowa, która na dodatek odpadła już z singla. Nie ma co się rozpisywać. W deblu jest przepaść między obiema parami i to wyjdzie dzisiaj na jaw.