bzyku
Użytkownik
Rzeczywiście, zaskoczył mnie trochę tym odstawieniem starterów i graniem samymi closerami. Później musiałem zrobić to samo, żeby nie przerżnąć tych klasyfikacji. Ostatecznie w klasyfikacjach pitcherów między nami był remis - więc nie powiedziałbym, że tym ruchem wygrał finał.
Wygrał bo miał lepszych batterów ????
Choć był moment na dwa dni przed końcem meczu, gdy było blisko odwrócenia losów rywalizacji. Wtedy było bodaj 8-9 i miałem dwie klasyfikacje "na styk", które mogłem przeciągnąć na swoją stronę. Niestety, closerzy rywala tego dnia odrobili dwa SV, a moi batterzy roztrwonili przewagę AVG. Tylko cud mógł mnie uratować na koniec, a ten się nie zdarzył.
Gratulacje dla ekipy Juan Antonio Muchachos ????
--
Mnie z tego sezonu cieszą przede wszystkim dwie rzeczy. Chyba po raz pierwszy w mojej krótkiej (bo tą dyscyplinę zacząłem grać najpóźniej) historii startów w fantasy MLB znalazłem się na podium (uwzględniając wszystkie ligi).
Druga rzecz to fakt, że wreszcie skopałem tyłek Lupusowi - co niestety, wciąż rzadko mi się zdarza. I to jeszcze w półfinale ????
Wygrał bo miał lepszych batterów ????
Choć był moment na dwa dni przed końcem meczu, gdy było blisko odwrócenia losów rywalizacji. Wtedy było bodaj 8-9 i miałem dwie klasyfikacje "na styk", które mogłem przeciągnąć na swoją stronę. Niestety, closerzy rywala tego dnia odrobili dwa SV, a moi batterzy roztrwonili przewagę AVG. Tylko cud mógł mnie uratować na koniec, a ten się nie zdarzył.
Gratulacje dla ekipy Juan Antonio Muchachos ????
--
Mnie z tego sezonu cieszą przede wszystkim dwie rzeczy. Chyba po raz pierwszy w mojej krótkiej (bo tą dyscyplinę zacząłem grać najpóźniej) historii startów w fantasy MLB znalazłem się na podium (uwzględniając wszystkie ligi).
Druga rzecz to fakt, że wreszcie skopałem tyłek Lupusowi - co niestety, wciąż rzadko mi się zdarza. I to jeszcze w półfinale ????