Ryba vs. Oleh
Starcie dwóch stójkowiczów na początku karty, sportowo myślę, że to będzie niezłe otwarcie gali. Patrząc na tarcze śmiem twierdzić, że to Ukrainiec uderza lepiej technicznie, jednak w kopnięciach, a przede wszystkim w obszarze parterowym to Karaś powinien dyktować warunki. Pomimo tego, że obaj zawodnicy lepiej czują się na nogach, stawiam na dużo parteru, w którym prym powinien wieść Polak. Stawiam tutaj na Rybę, który powinien wygrać tą walką swoją większą wszechstronnością, nie da sobie zrobić krzywdy w stójce, a jeśli uda mu się sprowadzać Oleha, wygra to najpewniej decyzją.
Patryk Karaś @1.56
Krycha vs. Mortalcio
Mortalcio wygląda na charakternego chłopaka, jednak wchodzi tutaj z marszu, po ważeniu sam się wypowiedział na temat przygotowań. Prawda jest taka, że dostałem ofertę, przyjął, może coś tam zaprezentuje, ale według mnie nie zagrozi Wilczakowi. Krycha siedzi w Ankosie od dłuższego czasu, różnica umiejętności, doświadczenia powinna być zdecydowanie na jego korzyść. Kwestią jest tylko to, czy ta głowa jest poukładana, bo w walce z Kastim wyglądało to fatalnie i Krycha sam o tym mówił. Może fighterem znakomitym nie będzie, ale na chłopaka, który się nie przygotowywał praktycznie wcale powinno to zdecydowanie wystarczyć. Teoretycznie to powinno się skończyć przed czasem, tak jak dwie wcześniejsze wygrane, jednak nie będę zdziwiony, jeśli Krystian zwyczajnie wypunktuje Mortalcia na pełnym dystansie.
Krystian Wilczak @1.30
Way of Blonde vs. Anna IFBB
Początkowo byłem za Andrzejewską, jednak nie możliwym jest dla mnie, żeby to katorżnicze ścinanie wagi się na niej nie odbiło. Zjechała 14 kilogramów, po wadze nie wyglądała na zdrową i nie wydaje mi się, żeby w ciągu doby w pełni wróciła do siebie. Brzuszczyńska według mnie wypunktuje rywalkę, trzymając ją na dystans, pakując się w klincz może zostać mimo wszystko obalona dzięki większej sile fizycznej rywalki. Andrzejewska na tarczach nie wyglądała jakoś rewelacyjnie, więc nie przeceniałbym też jej boksu – nie będzie tam wielkiej różnicy pomiędzy oboma zawodniczkami. Mobilniejsza „Way of Blonde” powinna wziąć to na pełnym dystansie.
Karolina Brzuszczyńska @1.45
Kuba Post vs. Vandal
Tutaj mamy dwóch debiutantów, którzy wiele ze sportami walki nie mają. Na media treningu zdecydowanie lepiej wypadł Vandal – bardzo duża przewaga warunków fizycznych, całkiem nieźle się rusza, dużo technicznych uderzeń, no i wydaje się spokojna głowa jak na tak młodego chłopaka. To jest dla mnie najmniej pewny typ z podanych, jednak wszystkie znaki na niebie wskazują, że Rdzanek wygra tę walkę – stawiałbym, że nawet przed czasem.
Mikołaj Rdzanek wygra w dystansie – TAK @1.70
Kamiszka vs. Zusje
Scenariusz tej walki będzie prosty według mnie – Wybrańczyk po niedługim czasie walki wchodzi w nogi, obala Zusje i kończy ją pewnie jakimś poddaniem. Smogulecka jest odporna na ciosy jakby nie patrzeć, więc kobieta Artura Szpilki wykręci coś na dole. Zusje tę walkę według mnie przegrała już w głowie, ona wychodzi dla zabawy, a Kamiszka wygrywając dostaje kolejną walkę na FAME, pewnie już na następnej gali, bo tak było mówione z tego co sobie przypominam. Nie zdziwię się nawet, jeśli skończy się to w pierwszej odsłonie.
Kamila Wybrańczyk @1.22
Walka przetrwa do decyzji – NIE @1.67
Wardęga vs. Kacper Blonsky
Lubię Wardęgę jako człowieka i youtubera, ale stawiam na Kacpra w tej walce. Zdecydowanie lepsze warunki młodszego z zawodników, trenuje pod okiem Anzora Azhieva, doświadczenie w klatce ma. Kwestią jest tylko to, czy nie da się sprowadzić. Wardęga przygotowywał się u Norberta Daszkiewicza, więc żadną tajemnicą nie będzie, że gameplanem jego sztabu na tę walkę będą zapasy. Sylwester jest silnym gościem, ale to niekoniecznie musi przełożyć się na wynik tej walki. Stawiam na fajne, widowiskowe starcie i wygraną Kacpra Blonsky’ego na trzyrundowym dystansie.
Kacper Blonsky @1.92
Kizo vs. Arab
W tej walce mamy zdecydowanie zbyt dużo niewiadomych. by to grać. Boksersko lepszy powinien być Kizo, jednak to Arab jest dużo bardziej doświadczony pod kątem ogólnych sportów walki. Waga podobna, Gabryś na pewno był w treningu, wątpię, by wziął walkę z marszu (jakby nie patrzeć to main event ogromnej gali). Dla mnie no bet.
all bet s son