>>>BETFAN - BONUS 3X 100% DO 200 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

FA Cup - półfinały 18- 19 kwietnia 2015

Status
Zamknięty.
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik




Wkroczyliśmy już w decydującą fazę rozgrywek o Puchar Anglii. Na placu boju zostały cztery zespoły. W sobotnie popołudnie w pierwszym półfinale drugoligowe Reading podejmie Arsenal i faworyta wskaząć nie jest trudno. Kanonierzy są w kapitalnej formie, wygrywaja wszystko jak leci. Rysą na ich wizerunku rzecz jasna jest odpadniećie z Monaco w LM...

W niedzielę z kolei czeka nas pojedynek Aston Villi z Liverpoolem. Dla Liverpoolu to szansa na zdobycie trofeum wreszcie, dla Aston Villi też prestiżowy mecz i odskok od szarej rzeczywistości i walki o utrzymanie w Premier League.

Półfinały rozgrywane są na Wembley. W przypadku remisu dogrywka i ewentualnie karne.

Czy są możliwe niespodzianki ? Czy bardziej spozdziewacie się finału w składzie Arsenal - Liverpool ?
Zapraszam do dyskusji ;)
 
buleczka 4,2K

buleczka

Forum VIP
Aston Villa - Liverpool

Wczoraj Arsenal po dogrywce awansował do finału FA Cup, a dziś dołączy do niego ktoś z dwójki Aston Villa i Liverpool. Zapowiada się dobry mecz i moim zdaniem zostanie w nim pokryty over 2,5 bramki. Co do Liverpoolu to wiadomo jakim potencjałem z przodu dysponują. Prawdopodobnie zabraknie Sturridge&#39;a, ale Sterling i Coutinho trzymają dobry poziom w ofensywie. Ostatni mecz z Newcastle na pewno podbudował The Reds po kilku słabszych występach. To był dobry mecz w ich wykonaniu, ale obrona nie ustrzegła się kilku błędów. Obrona to najsłabsza formacja tego zespołu. Zabraknie w niej Sakho, czyli jednego z dwójki podstawowych stoperów. Po bokach prawdopodobnie zagrają Johnson i Moreno, a to są dwa potencjalne słabe punkty tej obrony.

Aston Villa przystąpi do półfinałowego pojedynku w dobrych nastrojach, bo tydzień temu przyjechała do Londynu i wywiozła z niego 3 punkty w starciu z Tottenhamem. Zwycięską bramkę zdobył, będący w ostatnich tygodniach w gazie, Benteke. Wynik mógł być nawet lepszy, gdyby Agbonlahor lepiej przymierzył i nie trafił w słupek, a Delph wykorzystał 100% szansę. Odkąd Tim Sherwood objął posadę managera The Villans, zespół gra bardziej ofensywnie i bardziej skutecznie. Aston Villa stosuje bardzo proste rozwiązania taktyczne, ale są one skuteczne - długie podania do Benteke, który zbija głową do Agbonlahora, dośrodkowania w pole karne na Benteke albo podania po ziemi na wolne pole do szybkiego Agbonlahora. W niesamowitym gazie jest Benteke, który zdobywa sporo bramek i na niego też liczę. Myślę, że The Villans są w stanie zdobyć przynajmniej jedną bramkę i powalczyć o awans do finału.

Podsumowując, spodziewam się bramek z obu stron. Liverpool ze swoim potencjałem w przodzie powinien bez problemu strzelić przynajmniej jedną bramkę, natomiast Aston Villa również powinna pokusić się o jakieś trafienie, tym bardziej, że Benteke jest w mega formie, a obrona Liverpoolu nie jest monolitem.

Aston Villa - Liverpool over 2,5 @ 1,952 Pinnacle ✅ 2:1
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom