>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

FA Cup Ćwierćfinały 12.03 - 13.03.2011

Status
Zamknięty.
kanonier0392 239

kanonier0392

Forum VIP


Pozostało już tylko osiem drużyn. Puchar Anglii wkracza w decydującą fazę, w trakcie weekendu być może poznamy półfinalistów. Zapowiadają się wielkie emocje.

Ćwierćfinałowe spotkania Pucharu Anglii:

12 marca:
Birmingham City - Bolton Wanderers 2,65 3,20 2,65
Manchester United - Arsenal Londyn 2,05 3,30 3,60

13 marca:
Stoke City - West Ham United 2,10 3,25 3,45
Manchester City - Reading 1,40 4,25 8,25

kursy - Unibet
 
edyp 186

edyp

Użytkownik
Na pierwszy rzut oka już widać hit w Manchesterze. Bardzo ciekawe spotkanie. Nie dość, że ćwierćfinał pucharu to jeszcze taka mała prestiżowa wojna psychologiczna o Mistrzostwo Anglii.
Chciałbym się tu doszukać pewnej teorii spiskowej. Załóżmy, że mecz wygrywa Manchester. W takiej sytuacji zostaje im walka na 3 frontach: Liga Mistrzów, Liga Angielska i Puchar Anglii. A Arsenal? Tylko i wyłącznie Liga Angielska. Więc zostałoby Kanonierom 10 meczy do końca sezonu rozłożonych na okres prawie 3 miesięcy. Co moim zdaniem byłoby bardzo korzystne dla Arsenalu. Mogliby spokojnie się przygotować na 100% do każdego z tych meczy i zdobyć w końcu upragniony tytuł, którego tak bardzo pragną. Graliby każdy mecz w odstępach średnio co tydzień. A Manchesterowi zdarzałoby im się grać 3 mecze w 8 dni.
Co sądzicie o ewentualnym odpuszczeniu przez Arsenal tego meczu ze względu na motywacje w 100% do rozgrywek ligowych?
 
godlike-cieslak 3

godlike-cieslak

Użytkownik
Co sądzicie o ewentualnym odpuszczeniu przez Arsenal tego meczu ze względu na motywacje w 100% do rozgrywek ligowych?
kompletny bullshit...skoro Wenger nie odpuścił nawet Carling Cup, ciągle wmawiając, ze dla niego ważna jest poczwórna korona, poza tym nawet odpuszczając FA Cup nie ma pewności, ze wygra się lige...Mecz będzie ważny dla obu ekip, obie drużyny przeżywały ostatnio kiepskie dni...czy to w lidze mistrzów, czy w lidze. trzeba teraz będzie coś fanom udowodnić.
United bez Naniego i Valenci (zapewne), natomiast Arsenal bez Walcotta i Fabregasa.
3 dni po tym spotkaniu, Manchester gra z Marsylią w LM, może to mieć pewne znaczenie dla Fergusona pod względem wyboru pierwszej jedenastki.
Mam również nadzieje, że sędziowanie będzie na odpowiednim poziomie...fani United chyba by się kompletnie załamali jakby powtórzyła się sytuacja ze spotkań z Chelsea i Liverpoolem.
Obie ekipy w osłabieniach, nie wiem jak będą wyglądać skrzydła Manchesteru, ale raczej nieciekawie...to musi być frustrujące, kiedy jeden z dwóch cudnych skrzydłowych wypada, następnie zdrowieje, a w tym czasie wypada drugi.
 
godlike-cieslak 3

godlike-cieslak

Użytkownik
Zdaniem sztabu medycznego dwaj kontuzjowani obecnie skrzydłowi Manchesteru United - Nani oraz Antonio Valencia powrócą do składu już na spotkanie z Boltonem.
Ekwadorczyk, który urazu nabawił się podczas wrześniowego meczu z Glasgow Rangers w Lidze Mistrzów, miał zagrać dziś od pierwszych minut w pojedynku rezerw United z drużyną Blackpool. Niestety okazało się, że murawa jest w stanie nie nadającym się do gry i spotkanie zostało odwołane. Antonio spędził jednak 30 minut na boisku w gierce z młodzieżą United w Carrington, która miała miejsce w poniedziałek.
Kolejną okazją do występu Valencia będzie miał już 17 marca, gdy rezerwy Czerwonych Diabłów podejmą Sunderland.
Jeśli chodzi o kontuzję Portugalczyka to okazała się ona na tyle poważna, że będzie on musiał spędzić poza boiskiem jeszcze przynajmniej 10 dni. Oznacza to, iż Nani podobnie jak Antonio będzie zdolny do gry na spotkanie Premiership z Boltonem, które odbędzie się 19 marca.
DevilPage.pl
No już sam nie wiem.
 
kuba86 2K

kuba86

Użytkownik
Informacje są rozbieżne.
Jedne źródła mówią, że Nani na miesiąc, inne, że do końca sezonu.
Valencia wg mnie już zagra, ale pewnie nie od 1&#39;.
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Dziś ciekawie w Pucharze. Nie ma co ukrywać , że Hit na OT , smaczku dodaje fakt , że prawdopodobnie tylko te dwie ekipy będą się liczyć w walce o mistrzostwo Anglii.
Kończy się nie udane zbytnio wyjazdowe Tournee Manchesteru. Marsylia nie zdobyta ( 0:0) Wolverhampton owszem (0:4) wynik a jakość zdecydowanie do siebie nie pasują. No i te dwie bolące porażki z Chelsea (2:1) i Liverpoolem (3:1). Nie jest nowością , że Diabły po za domem grają bardzo asekuracyjny futbol , co za tym idzie mało skuteczny. Przed własną publicznością niestraszny im żaden rywal. Arsenal w tygodniu miał trudny wyjazd do Barcelony , w bramce pewnie Almunia. Będzie ciężko o dobry wynik na OT. Kurs na wygraną Manchesteru bardzo kusi , później pewnie pojawią się szczegóły ( jak zdążę )
 
doberman 4,8K

doberman

Forum VIP
Powiem szczerze spotkanie zapowiada się ciekawie jednak Arsenal .... musi coś więcej grać niż tylko w lidze bo z Barceloną zobaczyliśmy bezbarwny mecz więc jeśli odpadną jeszcze z FA Cupu fani będą wściekli a jaki wpływ mają na zespół to raczej nie trzeba tutaj mówić myślę że spokojnie można zaryzykować over 2,5.
 
W 0

wislak23

Użytkownik
Według mnie w spotkaniu Manchester - Arsenal nie będzie więcej bramek niż 2.
Manchester bez Naniego czyli około 40% siły ofensywnej tego klubu w tym sezonie.
Mówiło się ,że być może Valencia wróci na ten mecz jednak Ferguson potwierdził ,że Antoś nie jest jeszcze gotowy. Arsenal za to bez Fabregasa i Walcotta. Robin jest po kontuzji i nie wiadomo czy z marszu zacznie znowu strzelać.
Ja stawiam ,że może być powtórka z ostatniego spotkania tych drużyn w lidze kiedy to na OT padła tylko 1 bramka.

edit. tak czy inaczej wstrzymam się jeszcze z obstawianiem i poczekam na składy. Jak Manchester wyjdzie 1 napastnikiem to tego meczu nie wygra.
 
widzu 4,5K

widzu

Forum VIP
Manchester United - Arsenal
Typ: 1
Kurs: 2
Buk: Unibet
Stawka: 3/10
Myślałem, iż buki wystawią nieco wyższy kurs na United, przeciez to starcie dwóch najlepszych zespołów w tym roku w Anglii. No ale gram zdecydowanie na zespół Sir Alex&#39;a Ferguson&#39;a. Na Old Trafford wygrywając praktycznie za każdym razem w lidzę tylko jeden remis i to w dziwnych okolicznościach(prezent od VDS) oba zespoły spotkały sie na OT w grudniu i wygrał zespół United 1:0, wygrywana była zasłużona, w końcówce meczu karnego nie wykorzystał Rooney. Jeżeli chodzi o osłabienia to są one znacze w obu ekipach. W sobotę na Old Trafford na pewno nie wystąpi Nani z powodu kontuzji, której nabawił się w ligowym spotkaniu z Liverpoolem. Do składu &quot;Czerwonych Diabłów&quot; wraca za to kapitan, Nemanja Vidić, który w starciu z &quot;The Reds&quot; pauzował z powodu zawieszenia za czerwoną kartkę otrzymaną na Stamford Bridge. Sir Alex Ferguson na pewno nie będzie ryzykował zdrowiem Rio Ferdinanda i Park Ji-Sunga, którzy wciąż nie wyleczyli urazów, natomiast wracający po długotrwałym leczeniu kontuzji Antonio Valencia nie jest jeszcze gotowy do gry.
W zespole &quot;Kanonierów&quot; na pewno zabraknie kapitana, Ceska Fabregasa, któremu w trakcie spotkania z Barceloną w Lidze Mistrzów pogłębiła się kontuzja ścięgna. Na Old Trafford nie wybiegną jednak kontuzjowani: Wojciech Szczęsny, Theo Walcott, Alex Song i Thomas Vermaelen.

Oba zespoły nie wygrały od dwóch spotkań, United przegrało z Chelsea oraz Liverpoolem. Arsenal zremisował z Sunderland oraz we wtorek poległ z Barceloną i odpadł z LM. Słabsza forma zespołów może być podyktowaną brakami w składzie zwłaszcza w drużynie United gdzie w meczu z Liverpoolem nie zagrało dwóch podstawowych stoperów. United oba mecze grało na wyjezdzie a w tym sezonie to ich pięta achillesowa. U siebie są bardzo mocni i na pewno będę dyktować warunki gry, może nie tak jak Barcelona ale liczę na ich zwycięstwo i awans do półfinału Pucharu Anglii.
GLORY GLORY MAN UNITED!!!
 
valverde 9,9K

valverde

Użytkownik
Manchester City - Reading
Typ: 1 (-1.5 AH)
Kurs: 2.00
Manchester City z wielkimi bólami przechodzi kolejne rundy FA Cup. Wygrane po powtórkach z Leicester i Notts County i dopiero ostatnia ostatnia przekonywująca wygrana z Aston Villa sprawiała, że Citizens stanęli przed szansą osiągnięcia pierwszego półfinału FA Cup od 30 lat. Jednak o to z pewnością nie będzie łatwo, gdyż Reading choć na co dzień występuje w Championship, to ostatnio notuje bardzo dobrą serię siedmiu meczów bez porażki. Co więcej ostatnia porażka z Dynamem Kijów w ramach Ligi Europejskiej również nie najlepiej świadczy o formie gospodarzy. Z drugiej strony należy zauważyć, że od kilku tygodni Manchester City w domu i na wyjazdach to dwie zupełnie różne drużyny. Z City of Manchester Stadium rywale zwykle wyjeżdżają z pokaźnym bagażem bramek. Ponadto pomimo zbliżającego się rewanżu z Dynamem Kijów jeśli nawet Mancini zdecyduje się na rotacje w składzie, to w miejsce dotychczasowych zawodników zostaną wystawione niezwykle solidne rezerwy, które w zespole Reading miałyby nie tyle co pewne miejsce w wyjściowej jedenastce, to nawet status gwiazdy zespołu. Dlatego też stawiam na wysokie i efektowne zwycięstwo Citizens, którzy powinni poprawić sobie nieco nastroje przed zbliżającym się meczem z Dynamem.
 
kuba86 2K

kuba86

Użytkownik
vs


Manchester City - Reading​


Ja bym tak łatwo nie skreślał gości. Piłkarze The Royals co roku potwierdzają, że słynną z dobrej formy w FA Cup. Rok temu zaszli również daleko i dziś nie stoją na straconej pozycji. W meczu z Evertonem zagrali dobrze. Po bramce na 1:0 zaparkowali autobus w swoim polu karnym i prowadzenia nie oddali do końca spotkania. The Toffees nie pomogła nawet obecność czterech napastników w końcówce. Wszyscy również mają w pamięci jak Reading pokrzyżował plany Liverpoolowi w Pucharze Anglii.

The Royals nie przegrali od siedmiu spotkań. Nie grzeszą również skutecznością. W ostatnim czasie pokonali Middlesbrough aż 5:2 oraz Ipswich 3:1. The Citizens w FA Cup męczyli się od początku. Ciężki dwumecz z Leicester City oraz Notts County pokazał, że piłkarze Manciniego lekceważą słabszych rywali. W tygodniu przegrali po kiepskiej grze z Dynamem Kijów w LE 0:2. Ten wynik jednak mógł być znacznie gorszy gdyby Szewa i Gusev wykorzystali wszystko swoje stuprocentowe okazje. Obywatelom brakowało pomysłu na grę. Kompletnie nic im nie wychodziło. Ciężko widzę ich szanse w rewanżu.

W lidze grają co raz słabiej. Miesiąc temu to oni byli obok Czerwonych Diabłów głównym kandydatem do mistrzostwa. Teraz strata do miejscowego rywala jest zbyt duża i szanse City są już tylko iluzoryczne. Zresztą jeśli będą grali tak jak w spotkaniu z Wigan to mogą się już pożegnać w następnej kolejce, w której zmierzą się z The Blues.

Ostatnio na jaw wyszła sprawa z Kolo Toure, który został zawieszony do odwołania w związku z pozytywnym wynikiem testu antydopingowego. Sam zainteresowany mówił, że to z powodu tabletek odchudzających jego żony. Czy to prawda? Niech sam każdy sobie odpowie.

Obie ekipy ostatnio mierzyły się w Premier League w sezonie 2007/08. na City of Manchester Stadium wygrali Obywatele 2:1, jednak w rewanżu to The Royals wyszli zwycięsko pokonując The Citizens 2:0. Skłądów nie ma co porównywać, bo jasne jest, że kadra gości wyraźnie odstaje od piłkarzy Manciniego, jednak Leicester i Notts pokazało, że można sprawić nie lada niespodziankę w starciu z Manchesterem City.

W składzie gospodarzy zabraknie raczej Jamesa Milnera, a niepewny jest występ Mario Baloteliego. Goście zagrają bez Adama Federiciego i Andy&#39;ego Griffina, a nie wiadomo na razie czy wystąpią Matthew Milss i Jobi McAnuff.

Moje propozycje:
Reading DNB @ 6.80
Reading lub remis @ 3.00
Reading (+1.5) @ 1.76
Poniżej 2.5 gola @ 2.15
Reading strzeli gola @ 1.64



Czy Włoch już dzisiaj pożegna się ze stanowiskiem trenera?...
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom