H
17
h.chinaski
Użytkownik
Mimo, że typ na Binghama mozna uznać za dobry zarówno pod wzgletdem analizy jak i wyniku (udalo sie nawet z hcp -1,5) to nalezy z pokorą przyznać - ci co zagrali mieli duzo szczęścia. Spotkanie stalo na mizernym poziomie i chyba tylko McGilla tam brakowalo w jego zalobnej formie. Owszem, bywa, ze gorsza gra przechodzi na przeciwnika, ale to co dzialo sie w przedostatnim frejmie nie powinno mieć miejsca w półfinale. Nieudane snookery, chybione wielokrotnie ważne bile na przejęcie inicjatywy (w tym czarna prosta z 40cm w wykonaniu Chińczyka) i pokazywanie języka. Obaj zmarnowali zbyt wiele szans, zle sie to ogladalo. Myślę, ze Judd wyjdzie dziś pewien siebie i wygra (zwłaszcza po tym co widział, bo zakładam, ze nie oglądał w tym czasie "Żony Hollywood" Bez nokautu, z przewagą dwóch frejmow.