Trochę nie rozumiem kursów na Gran Canarię i szczerze zagrałbym przeciwko gdyby nie fakt, że od jakiegoś czasu nowym trenerem jest Dusko Vujosevic i od tego momentu gra Francuzów nieco się poprawiła. Atakuję w tym meczu over, gdyż obie drużyny nastawione są na atak. O tyle, o ile statsy gospodarzy w Pro A wyglądają słabo w kontekście overu (72,1 PPG i 68,3 OPPG) tak nie brałbym tego zbytnio pod uwagę, gdyż francuską raczej odczuwam jako underową ligę. W Europie za to wygląda to zupełnie inaczej, po "spadku" do Eurocupu tracą średnio 77,8 punktów (do tego 89 w przegranych meczach!) i zdobywają 82,3 punktów. Warto zwrócić uwagę na ilość graczy, którzy są w stanie siać ogień zza łuku - aż 6 i robią to na bardzo dobrym (jako drużyna) 41%.
Myślę, że dłużej rozwodzić nad Gran Canarią się nie muszę, bo to rewelacja tego sezonu w Hiszpanii i każdy fan europejskiej koszykówki wie jak to wygląda po stronie "Wyspiarzy". Szybka
koszykówka, styl jest niezmienny, niezależnie do tego czy grają na domowym podwórku czy w Europie. DJ Seely, robiący różnicę 1vs1, Kyle Kuric, Kevin Pangos, którego przed grą w NBA dyskwalifikuje jedynie wzrost (188 cm jak na SG to trochę mało) i Alen Omic, wysoki i mobilny center, który - o dziwo - całkiem dobrze odnajduje się w szybkiej grze Gran Canarii. Trójki sypie aż 10 graczy, w tym Seely, Pangos i Kuric na 50%+! Cała drużyna na solidnym 36%.
Moim zdaniem we Francji zobaczymy szybki, ofensywny mecz. Gran Canaria raczej nie zmieni swojego stylu gry i podejrzewam, że Limoges będzie starał się dotrzymywać tempo. Linia wcale nie wysoka, bo obie drużyny są w stanie jak najbardziej rzucić 80+. Co mnie jedynie martwi to fakt, iż Gran Canaria w niedzielę grała finał Copa del Rey. Co prawda do gry co trzy dni są przyzwyczajeni, ale jak zareagują na porażkę? Mam nadzieję, że nie wpłynie to na nich negatywnie.
Limoges - Gran Canaria
over 151,5 pkt @ 1,9
Bet365
147 pkt...
Poza tym, bez analizy:
Strasbourg @ 1,41 76:78
Gran Canaria +7 @ 1,41 82:65
AKO: 2,00
Bet365