jezeli chcesz zagrac te kursy 1,25 to zdecydowanie Aris, zwyzkujaca forma, wlasna hala, a przeciwnik to przecietnie grajacy lider ligi francuskiej, ostatnio wygrywajacy z cieniasami w lidze po pare pkt lub nawet przegrywajacy z Cholet, ktorego na dobra sprawe juz nie powinno byc na tym etapie rozgrywek.wilQ napisałeś właściwie o każdym meczu oprócz Telekoma i Bilbao. Co sądzisz o tych spotkaniach? Bo chciałem zagrać albo Turk albo Hapoel. Telekom przegrał w tym sezonie tylko z Bilbao i raz w lidze z Ulkerem. Hapoel z kolei zaskoczył całą Europę wygrywając z Pamesą, co jest nie lada wyczynem, biorąc pod uwagę postawę Valencii we wcześniejszej rundzie.
Są cztery mecze oscylujące w okolicach kursu 1.2 na faworyta i coś czuję, że któryś może być niespodzianką.
a twoją przewidywana 'niespodzianką' moze byc pannelinios w koncu walczacy na wyjedzie
a tak od siebie to moze popoludniu pojawią sie kursy na pierwsze połówki... a wtedy zdecydowanie polecam Galatasaray, ktore w poczatkowej fazie meczu powinno zdominowac hapoel. 4 rządła galaty(rancik wilkinson jasaitis washington) mają taką siłe w sobie ze warto nawet na tragicznie grającą galate na wyjazdach zaryzykowac kurs ~3,4... a po pierwszej kwarcie moze okazac sie ze to wcale nie bylo takie ryzykowne.
osobiscie gram wlasnie takiego dubelka Aris (-7) i Galata ht (jak sie pojawi)
ps.jak nie bdzie kursow do przerwy to w calym meczu zapewne galata bdzie miala taki przestoj jak pamesa (przypominam ze hapoel wygral tylko dzieki runowi 16-0 na poczatku 4 kwarty) i polegnie.