ET 1 - Bulgarian Open (06.06-09.06.13)

[assitalia]

Czas na pierwszy turniej cyklu European Tour, zaliczanego do klasyfikacji Players Tour Championship. Gramy w Bułgarii.
Zasady takie jak zawsze przy tych turniejach, czyli mecze do 4 wygranych frejmów, jeden stół telewizyjny, mały prestiż, ale w tym sezonie nieco większy niż dotychczas bo do rozdania są trochę lepsze nagrody.
Oferty pełnej nie ma nigdzie, do czego zdążyłem się już przyzwyczaić. Niektóre firmy mają te spotkania, niektóre jeszcze inne i tak można zbierać. Dla całkowitego przeglądu wrzucę tutaj screen z OddsPortal (swoją drogą też nie ma tam wszystkich meczów), później, jeżeli ktoś zechce nas uraczyć pełną ofertą to screen podmienię.
Oferta na 1 rundę:

Terminarz: http://livescores.worldsnookerdata.com/SessionList/Tournament/13359
Drabinka: http://livescores.worldsnookerdata.com/RoundList/Draw/13359
Livescore: http://livescores.worldsnookerdata.com/LiveMatchesList/Tournament/13359

 

[assitalia]

Neil Robertson - Iveilo Pekov
Neil Robertson @ 1,05
John Higgins - Bratislav Krustev
John Higgins @ 1,07
Shaun Murphy - Georgi Velichkov
Shaun Murphy @ 1,07
Mark Davis - Dimitar Mehandjiiski
Mark Davis @ 1,11
Jamie O'Neill - Cosmin Constantin
Jamie O'Neill @ 1,12
Kurt Maflin - Krasimir Kameshev
Kurt Maflin @ 1,12
Andrew Higginson - Toma Cristian Marinescu
Andrew Higginson @ 1,16
Liam Highfield - Nikolai Hristov
Liam Highfield @ 1,22
Joel Walker - Ulian Serbeski
Joel Walker @ 1,33
Jeżeli ktoś wystawi pełną ofertę to pewnie da swoje kursy i one się będą nieco różnić. Po prostu NIE MA opcji, aby jakikolwiek z tych meczów nie wszedł.
Każdy z wymienionych gra z totalnym amatorem - bułgarskim, bądź rumuńskim. Jestem dość mocno obeznany w snookerze amatorskim i z tych nazwisk kojarzę tylko Velichkova i Krusteva (rywale Murphy i Higgins) i znam ich z turniejów rangi mistrzowskiej... Tam mieli takie cudowne wyniki jak przegrane np z reprezentantami Polski. Niektórzy grali też w zeszłorocznym Bulgarian Open, polecam sobie zajrzeć jakie wybitne wyniki osiągnęli - brejki 30 to u większości rzecz nieosiągalna.
Kursy nie powalają ale taśmę można z tego zagrać naprawdę bogatą, o ile oczywiście któryś bukmacher na to pozwoli.
Do tego jeszcze dwa mecze z wyższymi kursami:
Tony Drago - Darren Cook
Tony Drago @ 1,50
Maltańczyk świetnie rozpoczął sezon, kilka cennych wygranych z dużo lepszymi rywalami niż Anglik. Cook amator, dwa mecze i dwie przegrane, w dość kiepskim stylu, nie wydaję mi się, aby Drago miał tutaj problemy z pokonaniem niżej notowanego, mniej doświadczonego po prostu słabszego przeciwnika. Tony będzie też chciał się w Bułgarii pokazać, bo z racji pochodzenia pewnie ma tam sporo kibiców.
Robbie Williams - Filipe Cardoso
Robbie Williams @ 1,33
A tu to kogoś ostro pogrzało. Robbie Williams to przeciętny zawodnik, ale w porównaniu z Portugalczykiem (!) jest wielkim mistrzem. Obu zawodników różnią snookerowe lata świetlne. Co tu więcej mówić. Na ostatnich ME był jeden Portugalczyk i na sześć meczów wygrał aż pięć.. tyle, że nie meczów, a FREJMÓW.
Oraz:
Michael White - Craig Barber
Michael White @ 1,12
Pozwoliłem sobie umieścić Majkiego w oddzielnej linijce, mimo, że kurs jest podobny do tych pierwszych, a to dlatego, że Walijczyk nie gra z żadnym miejscowym tylko Anglikiem. Barber karierę rozpoczynał na początku lat 90-tych, bez żadnych sukcesów, teraz identycznie, w Q School słabo, no po prostu różnica kilku klas i Walijczyk nie powinien tu mieć żadnych problemów.
Cóż, grać, grać, grać.. jeżeli żaden nie sprzeda meczu, albo nie będzie chciał tylko go zaliczyć to nie ma szans, żeby cokolwiek tutaj nie weszło.

 

[civilpl]

Nie warto grać Higginsa po 1.07 w takim meczu, przecież on ostatnio nic nie gra i w przeszłości był zamieszany w aferę korupcyjną. Kurs śmiesznie niski, ryzyko potencjalnie duże.
Ja generalnie mam zasadę by nie ruszać pierwszych rund PTC, zwłaszcza tych na początku sezonu. Rok temu w pierwszym azjatyckim PTC (http://en.wikipedia.org/wiki/Asian_Players_Tour_Championship_2012/2013_%E2%80%93_Event_1) Stephen Maguire przegrał 0:4 z anonimowym Chińczykiem Cao Kaishengiem. Pierwszą rundę przegrał tam też Ebdon, King, Dale, Campbell - wszyscy wtopili z lokalnymi Chińczykami spoza Touru. Egzotyczne wycieczki to bardzo słaby temat do obstawiania po kursach poniżej 1.1.
Pierwszy turniej w sezonie, mała stawka punktowa i pieniężna. Oczywiście można założyć, że skoro chce im się lecieć i wynajmować hotele, to będzie im się chciało też grać. Ale w Chinach rok temu - mieli jeszcze dalej - lot zapewne kilkanaście godzin a nie wszystkim się chciało potem grać.
Jedyne co mi podpowiada intuicja to Doherty z Linesem. Ken po 1.33. Irlandczyk rok temu bardzo godnie prezentował się w serii PTC przegrywając w zasadzie tylko z wielkimi nazwiskami. Myślę, że kto jak kto - ale on nie jest tym co lubi odpuszczać i jeżeli się zapisał i pojedzie to powalczy.

 

[psotnick]

To nie jest mój ulubiony format zawodów snookerowych, ale przedstawione przez Assa propozycje do taśmy przeciwko nonejmom (z kilkoma korektami) faktycznie wyglądają jak pewniaki i sam pewnie coś pogram w ten deseń. Pokusiłem się jednak też trochę poszperać i całe szczęście, że Marathon po raz kolejny nie zawodzi z handicapami (chyba jako jedyny buk), bo chyba udało mi się wybrać typy moim zdaniem obarczone niewielkim ryzykiem, za to po dużo wyższych kursach.
Robertson, Neil vs Pekov, Iveilo
Handicap Betting: Robertson, Neil (-2.5) @ 1.533 Marathon 4-0

Stevens, Matthew vs Sirakov, Hristo
Handicap Betting: Stevens, Matthew (-2.5) @ 1.60 Marathon 4-0

Prawdziwe starcia Dawidów z Goliatami i nie mowy, żeby w Sofii powtórzył się biblijny scenariusz. Nawet nie ma sensu się rozwodzić nad szansami graczy w tych dwóch meczach, bo Bułgarzy nie byliby faworytami nawet w meczu z Polakami, a co dopiero z topowymi graczami na tej planecie. Krótki dystans meczu oczywiście stanowi niewielkie ryzyko, ale chyba bardziej zagrożeniem będzie motywacja faworytów i wczesna pora rozgrywania meczy, choć też minimalnym, bo nawet w luźnej grze jeden wygrany frejm (a co dopiero dwa) któregoś z reprezentantów gospodarzy będzie dla nich życiowym sukcesem.

White, Michael vs Barber, Craig
Handicap Betting: White, Michael (-2.5) @ 2.02 Marathon 4-1

Szczerze mówiąc ten mecz tylko nieznacznie różni się od powyższych. Michael White w ostatnich miesiącach prezentuje się wybornie, widać że ćwierćfinał MŚ wpłynął na niego pozytywnie, dodał mu pewności siebie i pokazuje teraz pełnię swoich wielkich możliwości. W nowy sezon wszedł z kopyta demolując w kwalifikacjach do zamorskich turniejów solidnych przecież Bairda (5-1) i Bonda (5-1), więc trudno, żeby miał jakiekolwiek problemy z Barberem, który nawet w Q-School sobie niespecjalnie radził. Jeśli tylko Walijczyk nie przyjechał zażyć urody słowiańskich niewiast, to będzie to bolesny początek sezonu dla Barbera.

Ebdon, Peter vs Wilson, Gary
Handicap Betting: Wilson, Gary (+1.5) @ 1.952 Marathon 3-4

Ebbo dołuje od dłuższego czasu, regularność opuściła go dawno, czego najlepszym dowodem jest jego ostatnia trochę zawstydzająca porażka z niedomagającym Dunnem (2-5). Obawiam się, że zła passa może się przedłużyć, bo jego rywalem jest wyjątkowo dobrze ostatnio usposobiony Wilson, który jak burza szedł w niedawnych kwalifikacjach do Wuxi i AO. Najpierw bezproblemowo ograł Wattanę (5-2) zapewniając sobie występ w Wuxi, potem planowo nie dał żadnych szans Craigowi (5-0), by w decydującej rundzie kwalifikacji do Australian Open być o krok od kolejnego awansu przegrywając z Pengfeiem dopiero na kolorach decydującej partii (4-5). Jestem przekonany, że prezentujący się więcej niż solidnie Wilson jest w stanie co najmniej doprowadzić do wyrównanego boju, a może ograć byłego mistrza świata, bo z Ebdonem i tym formatem turniejów ma same dobre wspomnienia. W takim układzie dodatni handicap na Wilsona biorę z pocałowaniem ręki.

 

[assitalia]

Nie warto grać Higginsa po 1.07 w takim meczu, przecież on ostatnio nic nie gra i w przeszłości był zamieszany w aferę korupcyjną. Kurs śmiesznie niski, ryzyko potencjalnie duże.

No i co z tego, że był zamieszany w aferę? To działa tylko na jego korzyść obecnie, bo teraz, on nie może sobie pozwolić na porażki z takimi rywalami bo każdy patrzy na to inaczej. Jego rywala znam, kojarzę, to kompletny amator, który w polskich turniejach snookerowych nie docierałby nawet do ćwierćfinałów. Wystarczy, że Higgins zagra na 25% tego co potrafi i będzie 4-0.
Dodatkowo nie porównuj Chińczyków sprzed roku do Bułgarów. U Chińczyków jest masa talentów, a w Bułgarii i Rumunii takowych nie ma. Ten Cao Kaisheng, o którym mówisz pewnie w naszym kraju byłby topowym zawodnikiem, Bułgar, jak wspomniałem wcześniej nie miałby żadnych szans. Aha i rok temu do Chin nie mieli dalekiego lotu bo ten APTC 1 był od razu po Wuxi Classic i grali w nim większości ci którzy grali w WC.
Zgadzam się w 100% z psotnickiem. Handicapy w Marathonie są warte gry i chyba założę sobie tam konto. Na obecną chwilę widziałem, że Bet365 ma ofertę więc jeszcze dziś na pewno coś tam zagram i wrzucę do tematu.
No i zdecydowałem się zagrać tak: http://forum.bukmacherskie.com/f35/snooker-assi-88669-4.html#post3659482

 

[ozborn86]

Assi mówisz, że jest 1 stół telewizyjny. Wiesz może czy na bet365 będzie można oglądać zawody? W ich kalendarzu nie ma przy zdarzeniu tej ich ikony monitorka, a jak się pytałem konsultantów to oczywiście nie wiedzą;]
Co do taśm to zdążyliście zauważyć, że jestem ich przeciwnikiem jeśli chodzi o snookera. Odradzałem granie taśmy na MŚ. Jeden użytkownik podał taśmę z pierwszej rundy gdzie byli 100% faworyci i była powszechna opinia, że musi wejść a okazało się, że nie zawalił 1 mecz a chyba 4 z 7 czy 8 więc uważam, że nie tędy droga. Tu oczywiście rywale faworytów są zdecydowanie słabsi niż Ci z mistrzostw ale myślę, że krótszy dystans i fakt, że nie są to jakieś super ważne zawody może sprawić, że któryś z faworytów się wyłamie i niestety ale ja jestem o tym przekonany. Oczywiście to wszystko co Assi napisał jest prawdą, zawodnicy Bułgarscy w niczym nie są w stanie zagrozić czołówce w przypadku gry na serio. Problem może się pojawić gdy jakiś zawodnik z czołówki podejmie taktykę gry ultra otwartej, wtedy to jeśli do stołu dobierze się (nawet po przypadkowym wbiciu) amator to jest w stanie podnieść sporo punktów. W przypadku gry taktycznej, trudnej, gdzie kolory są na bandach zagrożenie praktycznie nie istnieje bo Ci amatorzy na pewno wyłożą się przy max trzecim uderzeniu pod presją. Scenariusze jak widać mogą być różne, życzę grającym taśmy aby akurat w nich nie trafiła się niespodzianka ale osobiście przestrzegam.
Mecze z Gospodarzami oraz innymi "egzotycznymi" zawodnikami zostały przez kolegów już opisane nie ma się co powtarzać bo tam się nic mądrzejszego nie powie. Wszystko wygląda dosyć oczywiście i nikt nie jest wariatem, (nawet ja, typujący że niespodzianka będzie) strzelać, w którym to spotkaniu może nastąpić ????
Z trochę wyższych niż 1,1 kursów na jutro:
Ford - Harvey
Tom poleciał w 4 rundzie kwalifikacji MŚ z McManusem ale w końcówce PTC (czyli meczach do 4 wygranych) spisywał się bardzo dobrze, przegrał dopiero w półfinale z Robertsonem 3-4, pokonując wcześniej Fu, Lisowskiego czy Goulda. Harvey to typowy przeciętniak ze słabeuszy, w Q School więcej przegrał niż wygrał, ogólnie to dla mnie kurs mógłby być również pokroju 1,1 a jest 1,25 więc zamierzam skorzystać i również Wam proponuję:
Zwycięstwo w meczu: Ford kurs 1,25 bet365
Tu nie mogło być niespodzianki.
Perry - Swail
Perry to zawodnik z potencjałem, który jest w stanie wygrać z każdym np 4-0 z Selbym w Walsh Open albo 4-2 z Binghamem w finale PTC i ja pod tym kątem na niego patrzę. Poprzedni sezon był dość niemrawy w jego wykonaniu, w kwalifikacjach MŚ dostał łomot od Bairda 10-3. Swail to stary wyga z rankingiem gdzieś koło 130 miejsca ale bardzo groźny. W przeciwieństwie do Perrego (chociaż nie dostał się do turnieju głównego) szedł jak burza wygrywając 5 meczy np z Advanim czy Duffym (poległ z Joycem 10-7). Wierzę, że Perry, który naprawdę potrafi grać wróci od tego sezonu na właściwe tory i nie pokpi sprawy już na jego początku. Kurs przyjemny i myślę że trochę zawyżony, pewne podyktowany właśnie tą dobrą dyspozycją Swaila w kwalach.
Zwycięstwo w meczu: Perry kurs 1,5 bet365
Były emocje ale z happy endem ????
Steadman - Wilson
Tu nie będę dużo się rozpisywał, Craig przyznaję zaskoczył mnie na początku sezonu ogrywając już Campbella czy Maflina i chociaż przegrał z Dunnem to i tak uważam, że forma jest w porządku. Wilson co tu dużo mówić gracz słabszy: przegrał wyraźnie z Perrym w kwalach do Wuxi, a w AO pokonał w prawdzie McManusa ale odpadł z Wattaną, który niestety ale jest coraz słabszy.
Zwycięstwo w meczu: Steadman kurs 1,53 bet365
To było pewne, że jak jeden decider wejdzie to drugi nie. Steadman jest dla mnie nieodgadniony w tym sezonie.
Grace - Sinca
To moja ostatnia propozycja na jutro. Grace póki co zaliczył falstart w tym sezonie: dwa mecze - dwie porażki więc nie mógł mu się trafić lepszy rywal na przełamanie. Rumun jest totalnym amatorem, który w zeszłym sezonie rozegrał 1 mecz warty jakiegokolwiek odnotowania czyli pierwsza runda ET 4 i oczywiście 0-4 z Wenbo. Podejrzewam, że tu kurs nie wynosi poniżej 1,2 głównie ze względu na słaby początek sezonu Davida ale z takim rywalem nie powinno mieć to znaczenia. Kurs pod 1,3 biorę ????
Zwycięstwo w meczu: Grace kurs 1,28 bet365
Tak powinno być.

 

[assitalia]

Assi mówisz, że jest 1 stół telewizyjny. Wiesz może czy na bet365 będzie można oglądać zawody? W ich kalendarzu nie ma przy zdarzeniu tej ich ikony monitorka, a jak się pytałem konsultantów to oczywiście nie wiedzą;]
Co do taśm to zdążyliście zauważyć, że jestem ich przeciwnikiem jeśli chodzi o snookera. Odradzałem granie taśmy na MŚ. Jeden użytkownik podał taśmę z pierwszej rundy gdzie byli 100% faworyci i była powszechna opinia, że musi wejść a okazało się, że nie zawalił 1 mecz a chyba 4 z 7 czy 8 więc uważam, że nie tędy droga. Tu oczywiście rywale faworytów są zdecydowanie słabsi niż Ci z mistrzostw ale myślę, że krótszy dystans i fakt, że nie są to jakieś super ważne zawody może sprawić, że któryś z faworytów się wyłamie i niestety ale ja jestem o tym przekonany. Oczywiście to wszystko co Assi napisał jest prawdą, zawodnicy Bułgarscy w niczym nie są w stanie zagrozić czołówce w przypadku gry na serio. Problem może się pojawić gdy jakiś zawodnik z czołówki podejmie taktykę gry ultra otwartej, wtedy to jeśli do stołu dobierze się (nawet po przypadkowym wbiciu) amator to jest w stanie podnieść sporo punktów. W przypadku gry taktycznej, trudnej, gdzie kolory są na bandach zagrożenie praktycznie nie istnieje bo Ci amatorzy na pewno wyłożą się przy max trzecim uderzeniu pod presją. Scenariusze jak widać mogą być różne, życzę grającym taśmy aby akurat w nich nie trafiła się niespodzianka ale osobiście przestrzegam.

Jasne, że może być jakaś niespodzianka, wszak to sport, ale jednak w MŚ to trochę inaczej wszystko wygląda. Tam nie ma przypadkowych zawodników. Popatrzmy na ostatni czempionat i uznajmy, że najsłabszy był Matthew Selt. To jakby nie patrzeć, to ten Selt, w porównaniu z tymi amatorami bułgarskimi i rumuńskimi to wielki mistrz, który, gdyby oczywiście chciał, ogrywał ich wszystkich do zera co 15 minut.
Wiadomo, że krótsze mecze zawsze są trudniejsze do typowania, dlatego ja ogólnie nie lubię grać PTC i pewnie rzadko będę to mocno stawkował, ale w tym wypadku... Dwa lata temu podobny turniej był w Warszawie. Tam wtedy Polacy, którzy zresztą są już dużo bardziej rozwinięci snookerowo niż Bułgarzy i Rumunii, grali z zawodowcami. Z tego co pamiętam to tylko K. Wróbel powalczył (3-4 z Campbellem), reszta do zera albo do jednego. Wszystko tak naprawdę zależy od nastawienia. Ze stawkami w sumie nie szalałem więc wielkiej rozpaczy nie będzie, ale jestem dość spokojny, że pójdzie dobrze
A co do transmisji, to wydaję mi się, że tak. Powinny być. W zeszłym sezonie Bet365 pokazywał niemal wszystko ze snookera.
Wcześniej nie napisałem, ale w temacie już są, zgadzam się z psotnickiem i polecam również: Neil Robertson [-2,5] (1,53) , Kurt Maflin [-2,5] (1,93) i Michael White [-2,5] (2,02) . Z tego co ma Marathon na obecną chwile to moim zdaniem trzy najpewniejsze handicapy. Robertson to chyba nie trzeba przedstawiać, Maflin gra z gościem, który rok temu w tym samym turnieju przegrał 0-4 ze swoim rodakiem, niejakim Nikolą Kemilevem i wbił w tamym meczu takie brejki: 17, 14 i 12, a White jest w takiej formie, że angielskiego słabeusza powinien gładko pogonić.

 

[civilpl]

Aha i rok temu do Chin nie mieli dalekiego lotu bo ten APTC 1 był od razu po Wuxi Classic i grali w nim większości ci którzy grali w WC.

Właściwie to był po Wuxi Classic. W Wuxi, pomimo iż był to turniej rankingowy z większymi pieniędzmi i o większe punkty też była masa niespodzianek w 1 rundzie. Przegrał tam Robertson, Maguire, Ding, Murphy, Carter i Lee. Oczywiście, że lokalni Bułgarzy i Rumunii to egzotyka, ale też kursy są tak niskie, że niewiele można na tym zarobić grając nawet pokaźną taśmę, a jakaś niespodzianka może się wydarzyć - szczególnie, iż to pierwsze zawody sezonu.

 

[psotnick]

Scott Donaldson (SCO) – Ross Muir (SCO)
Typ: Scott Donaldson (SCO) @ 1.50 bwin 4-1

Starcie dwóch utalentowanych nastolatków ze Szkocji. To, że Donaldson ma papiery na granie, było wiadomo od dawna, ale teraz chyba w końcu dogadał się ze swoim kijem, bo nowy sezon zaczął świetnie. W kwalifikacjach Wuxi Classic nie dał żadnych szans Tomowi Fordowi (5-1) i była to spora niespodzianka. Formę potwierdził dobrym runem w kwalach Australian Open przegrywając dopiero w decydującej rundzie po wyrównanym meczu z McLeodem (3-5) ogrywając po drodze między innymi Jimmy’ego Robertsona (5-4). Muirowi tak dobrze nie poszło, najpierw szybkie lanie od Williamsa (1-5) w Wuxi, potem całkiem udane występy w AO w meczach z Cahillem (5-1) i Lawlerem (5-1). Zwłaszcza ta druga wygrana jest cennym skalpem młodego Szkota, niestety w następnej rundzie już nie miał większych szans z Highfieldem (2-5). Obaj młodzi Szkoci na krzywej wznoszącej, ale moim faworytem jest Donaldson jako zdecydowanie bardziej doświadczony na tym poziomie.

Rory McLeod (ENG) – John Astley (ENG)
Typ: Rory McLeod (ENG) @ 1.40 bwin 1-4 :;/: to się Murzynek popisał...

Astley to debiutujący amator, który dostał się do touru jako 4 najlepszy amator w ubiegłorocznym cyklu PTC, bo z Q-School nie udało mu się dostać. Chłopak niewątpliwie potrafi grać, ograł między innymi Dunna w kwalach Wuxi Classic (5-3) i innego amatora Darrena Bonda (5-3) w AO, ale już na Burdena okazał się za krótki (2-5). Całkiem niezły bilans, ale mam spore wątpliwości, czy to wystarczy na McLeoda, który nowy sezon zaczął bardzo solidnie. Demolka na Seanie O’Sullivanie (5-0) i pokonanie groźnego Donaldsona (5-3) zapewniły mu miejsca w głównej drabince Wuxi Classic i Australian Open. Forma jak widać jest, jeśli dodamy do tego, że jego do bólu defensywny i niewygodny styl gry może być nie do przełknięcia dla młodziana niemającego pojęcia o odstawnych, to rysuje się dość łatwa wygrana czarnoskórego snookerzysty.

 

[pawelstrzala]

Nie jestem jakims znawca snookera ale cos niecos wiem
postawiłem tasiemke i na jutro zostały mi 3 typy Tony Drago,Highfield i Higginson
szczególne podziekowania dla Jacka Lisowskiego z wyniku 0:3 wyciagnoł na 4:3 szacun dla kolesia za walke

 

[mamosek]

Witam wszystkich i na wstępie życzę powodzenia !

Nie jestem jakims znawca snookera ale cos niecos wiem
postawiłem tasiemke i na jutro zostały mi 3 typy Tony Drago,Highfield i Higginson
szczególne podziekowania dla Jacka Lisowskiego z wyniku 0:3 wyciagnoł na 4:3 szacun dla kolesia za walke

Sam dopiero od niedawna interesuję się snookerem, niemniej jednak faktycznie lisowskiego można było już uznać jako przegranego. A tu proszę, poszedł po rozum do głowy coś tchnęło i nadrobił. Lisowski to jeszcze młody gracz, wiele przed nim. Bardzo chwiejny. Pokazał, że potrafi grać naprawdę ładnego snookera ale również, że często zjadaja go nerwy. Tak czy owak zawsze goraco mu kibicuje bo lubię chłopaka

 

[ozborn86]

Nie jestem jakims znawca snookera

Sam dopiero od niedawna interesuję się snookerem

Witam Was w imieniu stałych bywalców tego działu. Zapraszam do pisania analiz i pytań jeśli dopiero zaczynacie, służę pomocą.
Assi nie usuwaj tego posta wieczorem dopiszę do niego typy na jutro.
Assi // nie usunę również dołączam się do powitania i zapraszam do aktywnego działania w dziale snookera.

 

[civilpl]

Niestety Peter kuleje i przegrywa 1:3, jeżeli nie odbije się no to piękny kupon pójdzie do piachu ????
Wieczorem też co nieco dopiszę do tego postu, ale ciężko będzie się odkuć jak Ebbo da ciała.
Peter odrobił, więc może jeszcze nie wszystko stracone.
Marcus Campbell - Elliot Slessor 1 1.44 bet365
Dobry, wysoki kurs na Szkota, który gra z zawodnikiem, na temat którego ciężko znaleźć jakieś dalsze informacje. Rok temu w UK PTC przegrał z Campbellem 3:4, oprócz tego wystąpił w kilku innych PTC - gdzie rozegrał kilka spotkań, w ET3 doszedł do drugiej rundy i przegrał 4:0 z Fu.
Campbell jeszcze niedawno występował w MŚ, końcówkę poprzedniego sezonu miał dobrą, więc liczę że pokona młodego Anglika i awansuje dalej. To doświadczony, spokojny gracz i liczę na jego dobrą postawę. 1.44 zachęca.

 

[pawelstrzala]

Niestety Peter kuleje i przegrywa 1:3, jeżeli nie odbije się no to piękny kupon pójdzie do piachu ????
Wieczorem też co nieco dopiszę do tego postu, ale ciężko będzie się odkuć jak Ebbo da ciała.

Ebdon to ostanio dno aktualnie zero gry nawet sie nie zastanawiałem nad jego graniem
ja mam pytanie o Tonny Drago a mianowiecie o moim zdaniem dosc wyskoki kurs 1,50
Gra z kolesiem co na ostatnie 4 mecze wygrał 1
Drago ostatnio w niesłej formie i grał z zawodnikami lepszymi od jego przeciwnika
jak to widzicie?

 

[ozborn86]

Assitalia podał już typ na Drago ja się pod nim podpisuję, kurs nie jest może jakiś super (nie widzę w nim value, powiedzmy, że odpowiedni byłby 1,4) ale powinien wygrać ????

Niestety Peter kuleje

To, że Peter kuleje jest wiadome od dawna i nie ma sensu na niego grać. Lepiej kolesia omijać szerokim łukiem bo wątpliwy jest jego powrót na
właściwe tory.
Typy miały być w poprzednim poście no ale skoro ten jest moim ostatnim to tu uaktualnię.
Widać, że faworyci nie zawodzą więc bez zbędnego opisywania jak ktoś robi taśmy to warto tam zamieścić: Murphego, Brecela, Highfielda, Higginsona, Williamsa, Trumpa i Davisa. Z zasady nie gram Higginsa po tak niskim kursie ale to moja zasada i wcale nie przeczę, że wygra. Na Osę też bym uważał, przeciwnik to totalny amator ale Ronnie w takim turnieju oj dawno go nie widziałem i wątpię w jego motywację.
Z wyższych kursów gdzie można coś opisać:
Drago - Cook
To już było opisywane, rozmawialiśmy na ten temat, piszę tylko typ dla przypomnienia.
Zwycięstwo w meczu: Drago kurs 1,5 bet365
Dale - Page
Zawszę jak piszę analizę meczu, w którym wystąpi Dale to piszę, że jest ciapą i tak jest tym razem. Konkret się zaczyna jak napiszę, że jest ciapą jeśli chodzi o czołówkę do której niewątpliwie należy. Ostatnio Dominic prezentuje się przyzwoicie: w tym sezonie póki co zwycięstwo z Travisem w kwalach do Wuxi, w kwalach do MŚ wygrał 10-5 z Burdenem i takim samym stosunkiem przegrał w 1 rundzie z Trumpem. Wcześniej w Championship League też grał nieźle: wygrana z Milkinsem, Fordem, Dayem.
Page pograł co nieco w Q School ale w tym sezonie z zawodnikami słabszymi od Dale`a przegrywał wyraźnie: 0-5 z Mehtą i 3-5 z Jimmym Whitem. Jego szansę oceniam na niecałe 10%.
Zwycięstwo w meczu: Dale kurs 1,28 bet365
Lawler - Vincent
Tu jestem bardzo pozytywnie zaskoczony kursem na Lawlera i nie mam pojęcia skąd się wziął. Rod zeszły sezon miał jak na siebie bardzo dobry: wygrał jeden z turniejów PTC pokonując bardzo dobrych graczy z Fu i Binghamem na czele, w kwalach do MŚ też powalczył ogrywając niewygodnego Frasera Patricka i McGilla a przegrywając z Gouldem. Vincent to amator, może nie taki totalny ale zawsze. Przegrywał z zawodnikami słabszymi od Lawlera takimi jak: Brown, Steele oraz Li Yanem i Gracem. Jedyne według mnie godne odnotowania zwycięstwo odniósł na Betfordem w listopadzie na ET 4.
Zwycięstwo w meczu: Lawler kurs 1,4 bet365

 

[assitalia]

Ebdon to ostanio dno aktualnie zero gry nawet sie nie zastanawiałem nad jego graniem
ja mam pytanie o Tonny Drago a mianowiecie o moim zdaniem dosc wyskoki kurs 1,50
Gra z kolesiem co na ostatnie 4 mecze wygrał 1
Drago ostatnio w niesłej formie i grał z zawodnikami lepszymi od jego przeciwnika
jak to widzicie?

Ogólnie to od dawna dostajemy takie kursy na Drago, bo ten zawodnik jest bardzo nierówny. Maltańczyk wciąż potrafi grać bardzo szybko i efektownie i wszystko jest fajnie gdy bile wpadają, problem zaczyna się gdy przestaje punktować bo wtedy nerwy biorą górę i zaczyna się wszystko sypać. Jutro rywal jednak dość słaby, z niższej amatorskiej półki, Tony nie powinien zawieść, oby tylko znów nie zrobiło się coś w psychice, bo chłop doświadczony, ale nadal potrafi mu się nagle w rozumie poprzestawiać i czasem wygląda jak dziecko we mgle. Myślę, jednak, że takie rzeczy to nie z tym przeciwnikiem.

 

[psotnick]

Po pierwszym dniu nasuwa się oczywisty wniosek. Warto grać handicapy przeciwko słabiutkim Bułgarom czy Rumunom, bo chłopaki nie istnieją nie tylko z solidnymi graczami, ale też z niższymi stanami średnimi rankingu. A skoro wchodzi, to trzeba tylko z tego korzystać i na tym oparłem większość typów. Dodatkowo przez specyfikę formatu turnieju uciekło sporo fajnych meczy z następnych rund, których nawet nie było w ofercie. Zwłaszcza szkoda typów na Gary’ego Wilsona, bo ostatnio w świetnej formie, a dziś to miał chyba dzień konia: najpierw ograł Ebdona (4-3), potem Kinga (4-3), a w ostatnim meczu o mało co nie ograł finalisty MŚ Hawkinsa (z 3-0 na 3-4). Ostatnio granie na Wilsona z dodatnim handicapem to bardzo zyskowna inwestycja.

Murphy, Shaun vs Velichkov, Georgi
Handicap Betting: Murphy, Shaun (-2.5) @ 1.59 Marathon 4-0

Bułgar to straszna mizeria, nawet w starciach z rodakami najwyższy break nie przekracza 30. Nawet zaspany Murphy takie podejścia zalicza z przysłowiowymi zamkniętymi oczami. Nawet jeśli były mistrz świata nie jest w swojej najlepszej formie, to nawet nie wypada go porównywać z bułgarskim amatorem. Shaun powinien go szybko pogonić do zera i popijając herbatkę czekać na następny mecz.

Davison, Paul vs Miah, Hammad
Match Winner: Davison, Paul @ 1.45 Marathon 2-4

Starcie doświadczenia z młodością. Davison ostatnio prezentuje się bardzo korzystnie. Po wtopie z Yupengiem (1-5) w kwalach Wuxi szybko się odbudował i w świetnym stylu przeszedł kwalifikacje do Australian Open. Pokonał tam po drodze Normana (5-4), Linesa (5-1) i wreszcie Kinga (5-3), jak widać zestaw całkiem godnych rywali. Miah dostał się do touru dzięki dobrym występom w przedsionku zawodowstwa jakim jest Q-School, ale jak na razie to ogrywa tylko innych amatorów, a i to z trudem (5-4 z Sydneyem Wilsonem). Jeśli przychodzi starcie z już ugruntowanymi graczami to przychodzi bolesne rozczarowanie, jak z Lisowskim (1-5), czy Greene’em (2-5). Obawiam się, że mecz z Davisonem będzie dla niego kolejnym źródłem frustracji.

Highfield, Liam vs Hristov, Nikolai
Handicap Betting: Highfield, Liam (-2.5) @ 2.32 Marathon 4-0

Osobiście jest to dla mnie typ dnia. Highfield świetnie zaczął nowy sezon, już awansował do Wuxi Classic po ograniu Pinchesa (5-2) i o mało co nie awansowałby również do drabinki Australian Open. Po planowym odprawieniu Wellsa (5-1) i Muira (5-2) w decydującej rundzie przegrał po bardzo wyrównanym meczu z doświadczonym Campbellem (4-5). Jak widać forma jest, motywacja również do dalszej wspinaczki w górę rankingu również, za to nie będzie żadnych problemów z bułgarskich nonejmem. Typ uważam za bardzo pewny, bo po pierwsze przepaść między umiejętnościami obu graczy jest ogromna, a po drugie z ambitnym Highfieldem młody Bułgar nie może liczyć na taryfę ulgową, tak jak to często bywa z bardziej utytułowanymi zawodnikami. Handicap nie powinien być nawet zagrożony, a kurs pokaźny.

Higginson, Andrew vs Marinescu, Toma Cristian
Handicap Betting: Higginson, Andrew (-2.5) @ 2.05 Marathon 4-0

Kolejny typ z gatunku solidny profesjonalista kontra anonimowy amator ze snookerowych peryferii. Higginson po niewyraźnym ubiegłym sezonie nowy zaczął pozytywnie. Wprawdzie bez fajerwerków, ale ograł Patricka Einsle (5-3), dzięki czemu zobaczymy go w głównym turnieju Wuxi Classic. Rumun ten turniej może sobie co najwyżej obejrzeć w telewizji. Po raz kolejny podobne argumenty jak wcześniej, aż głupio się powtarzać: ogromna różnica umiejętności nie pozwala spodziewać się niczego innego jak łatwa wygrana faworyta.

 

[assitalia]

http://forum.bukmacherskie.com/f35/snooker-assi-88669-4.html#post3662367
Chciałem się rozpisać, ale jak zwykle psotnick mnie uprzedził. Oczywiście jak najbardziej popieram typ na Murphy'ego [-2,5] (1,54) oraz Highfielda [-2,5] (2,05) . Dodawać do tych analiz nie ma sensu nic więcej, bo wszystko co psotnick tam zawarł jest prawdą i w zasadzie wyczerpuje cały temat. U Higginsona z handicapem się wstrzymam, Andrew wygra, pewnie 4-0, ale jakoś w tym wypadku tego po prostu nie czuję.
Co do innych typów:
Ken Doherty - Oliver Lines
Ken Doherty @ 1,33
Kurs marny, ale zakład dość pewny. Irlandczyk dobrze radzi sobie w takim krótkim formacie i co najważniejsze, zawsze gra na poważnie. Sezon rozpoczął imponująco - w dwóch meczach stracił tylko dwa frejmy (5-2 ze Swailem i 5-0 z Bedfordem), co jest naprawdę godne odnotowania. Zarówno Swaila jak i Bedforda cenię dużo wyżej niż amatora Linesa. Młody, nieopierzony jeszcze Anglik dużo się musi nauczyć, aby mieć szansę z takimi wyjadaczami.
Robbie Williams - Filip Cardoso
Robbie Williams [-2,5] @ 1,91
Williamsa polecałem już jako czystą wygrana, teraz polecam w handicapie. Przejrzałem naprawdę wiele, aby znaleźć cokolwiek o F.Cardoso i nie ma kompletnie nic. Przewertowałem nawet stronę portugalskiego związku snookera i tam również o tym snookerzyście nic nie ma. Nie wiem kto to. No kompletnie nie wiem. Ale wiem jedno, gdyby to był ktoś kto cokolwiek by potrafił to nie byłoby takiej pustki. Moim zdaniem pewne 4-0 dla Williamsa. Robbie to nie jest jakiś geniusz snookera, ale grać potrafi, udowodnił to ostatnio z Mehtą.
Martin O'Donnell - Michael Leslie
Michael Leslie [+1,5] @ 1,55
Martin to chyba jeden z najsłabszych brytyjskich profesjonalistów. Ten sezon zaczął bardzo źle, w poprzednim wyglądał równie słabo. W grze tego zawodnika nie przekonuje mnie absolutnie nic. Rywal również nie gra dobrze, ale to dużo młodszy i na pewno ze zdecydowanie większą nadzieją na przyszłość snookerzysta. Na ta krótkim dystansie chętnie pobiorę dodatni handicap na młodego Szkota, który wreszcie musi zacząć grać na miarę swoich ogromnych umiejętności.
Bardzo żałuję, że nie ma nigdzie oferty na Steve'a Davisa i handicapów na Marka Davisa. Pewnie w obu meczach będzie 4-0, u Marka to wręcz na pewno.
Edit: Jest [-3,5] na Marka Davisa, ale mimo, że obstawiam 4-0 to nie gram, frejma jednego jednak zawsze można ugrać.

 

[assitalia]

Ben Woollaston - Gerard Greene
Ben Woollaston @ 1,50
To jest już druga runda turnieju, kursy mamy, ponieważ zarówno Ben jak i Gerard otrzymali w pierwszym etapie gry walkowera. Co tu dużo mówić, trochę za wysoko na Bena. Anglik w świetnej formie, od kilku miesięcy, młody zawodnik, robi postępy z zawodów na zawody, dobrze brejkuje, ładnie wbija, niezła gra taktyczna i ogromne opanowanie. Rywalem to już zwykły przeciętniak, który nie prezentuje nic szczególnego. Sezon zaczął średnio. Moim zdaniem rywalem dla Woolly'ego nie będzie, raczej pewna i spokojna wygrana Anglika. Szkoda tylko, że nie widzę tego nigdzie poza Bwinem, w którym nie grywam, więc mnie ten interesujący typ ominie.
Do tego jednak za lekką stawkę zdecydowałem się zagrać te szalone handicapy na M.Davisa [-3,5] (2,42) i J.Higginsa [-3,5] (2,20) bo po tym co prezentują Bułgarzy, zresztą tego się spodziewałem, to chyba nie powinno być problemu z 4-0 w obu przypadkach. Ponadto, Matthew Selt. Wcześniej ten typ omijałem, ale do Selta [-2,5] (2,32) się tutaj odnosiłem przy jednym z porównań i w meczu z kolejnym bułgarskim amatorem będzie miał szansę wykazać, czy miałem rację, kurs również atrakcyjny.

 

[psotnick]

O'Sullivan, Ronnie vs Wild, Michael
Handicap Betting: O'Sullivan, Ronnie (-2.5) @ 1.56 Marathon 4-0

Powszechnie jest znane dość lekceważące podejście Rakiety do tego typu turniejów, ale nawet jeśli tak jest i w tym wypadku, to Anglik pewnie „poczeka” na trochę bardziej godnego rywala niż Wild. Jeśli Ronnie grając z pełnym zaangażowaniem bezapelacyjnie dominuje najlepszych graczy na świecie, to nawet na pół gwizdka powinien zdemolować przeciętnego amatora. Kurs na to, że aktualny mistrz świata nie pozwoli ugrać więcej niż jednego frejma jest naprawdę dobry, chyba zawyżony głównie przez to niezbyt poważne podejście z przeszłości. Mam wrażenie, że skoro Ronnie już się pofatygował na peryferie Europy, to nie tylko na egzotyczną wycieczkę, ale żeby przy okazji zarobić trochę kasy przy stole. Stawka jednak umiarkowana, bo z Rakietą nigdy nic nie wiadomo.

Williams, Robbie vs Cardoso, Filipe
Handicap Betting: Williams, Robbie (-2.5) @ 1.91 Marathon 4-0

O tym typie wszystko napisał już Ass. Angielski przeciętniak z przebłyskami (5-4 z Mehtą sprzed paru dni) kontra absolutny nonejm z peryferii snookerowego świata - wynik łatwy do przewidzenia. Oczywiście istnieje możliwość, że Portugalia obrodziła w geniuszy zielonego stołu tylko do tej pory się skrzętnie z tym ukrywali, ale w dobie Internetu jest to mało prawdopodobne.

Ian Burns (ENG) – Fraser Patrick (SCO)
Typ: Ian Burns (ENG) @ 1.60 bwin 4-3

Moim zdaniem trochę przesadzony kurs na Anglika. Burns dobrze zaczął nowy sezon, wprawdzie w kwalach Wuxi Classic wtopa z Walkerem (2-5), ale też rywal bardzo wymagający. Odbił to sobie w kwalifikacjach do Australian Open, które przeszedł bezproblemowo. O dziwo najtrudniej było w pierwszym meczu z amatorem Caustonem (5-3), potem już łatwe wygranie z Chen Zhe (5-2) i Seltem (5-2). Fraser to niedawny amator, który dostał bilet do touru dzięki dobrej postawie w Q-School. Zderzenie z rzeczywistością było bolesne, bo Wenbo pokazał mu w kwalach Wuxi na czym polega różnica między zawodowstwem i amatorką (5-2). Burns zdecydowanie bardziej doświadczony na tym poziomie, formą również nie przeszkadza mu przy stole, dla mnie jest mocnym faworytem tego meczu.

Ben Woollaston (ENG) – Gerard Greene (NIR)
Typ: Ben Woollaston (ENG) @ 1.50 bwin 4-2

Mecz 2 rundy Bulgarian Open. Faworyta w tej parze według mnie bardzo łatwo wskazać. Woollaston to objawienie ubiegłego sezonu, świetne kwalifikacje do MŚ pozwoliły mu zadebiutować w Crucible. Świetnie wyszkolony snookerzysta we wszystkich elementach tej gry, moim zdaniem gracz z papierami na top16. W nowym sezonie nie zwalnia tempa i szybko połyka kolejnych rywali, jak Mitchell (5-1) i Jimmy White (5-1). Jego rywalem jest doświadczony Greene, który jednak już od lat nie zbliżył się do czołówki. W tym sezonie jak na niego poczyna sobie całkiem nieźle, ogrywa słabeuszy w typie O’Donnella (5-3), czy Miaha (5-2), z solidniejszymi graczami jednak jak Anda już pojawiają się problemy (4-5). Woollaston w obecnym momencie jest co najmniej o klasę lepszym graczem w każdym elemencie i bardzo się zdziwię jeśli tu będzie wyrównany mecz.