Energetyka w Polsce

[olo]

No nikt nie ma, tu się zgadzam. Tak samo nikt nie ma patentu na bezawaryjność elektrociepłowni opalanych węglem czy kopalni węgla, gdzie też mogą zginąć ludzie. I zauważ, że elektrownie o których ja mówię psują się rzadziej niż są wypadki w kopalniach. Ale widzę, że dla Ciebie są be i koniec więc nie będę już tu czasu marnował.

Nie brzydzę się węgla, nigdzie tego nie napisałem. Po prostu piszę jak jest, w kopalniach są wypadki, a w Polsce wydobycie w obecnych warunkach się nie opłaca. Mam gdzieś dlaczego się nie opłaca i kto do tego doprowadził, czasu już i tak nie cofnę. Tak jest i koniec. I jeżeli ktoś chce w obecnych warunkach wydobywać węgiel to musi się z tym liczyć.
Polska była w 89, no to fajnie. W 74 Polska była bardzo dobra w piłkę nożną i co z tego. Wtedy się opłacało oglądać ich mecze, dziś się nie opłaca.
Co z tego, że w 89 się opłacało, chcesz czas cofać:?:
Ja mówię o obecnej sytuacji, a nie o tym co było kiedyś.

 

[adirave]

Dopóki nie zrozumiesz, że jednorazowa śmierć 30,40 górników nijak się ma do skażenia środowiska i nieodwracalnych w nim zmian, to faktycznie nie ma po co dyskutować. Podajesz trochę błahe przykłady z tymi Saabami i kopaną w 74 Skoro jest węgiel to trzeba dążyć do tego, żeby opłacało się go wydobywać, a nie ciągle smęcić, że z Australii taniej. Ten art radzę lepiej przeczytać, bez zrozumienia przeszłości nie zrozumiesz teraźniejszości. EA to już przeżytek, w krótkim okresie za Niemcami pójdą inne państwa. Szkoda, że Polska pcha się w to wszystko już po czasie. Jesteśmy ewenementem na skalę światową jeśli chodzi o zasoby, moglibyśmy być potęgą, a jesteśmy kopciuszkiem, który nie negocjuje, tylko zawsze dostaje resztki. Jestem ciekaw co twierdzisz o łupkach i geotermii.

 

[darius010]

Chciałbym zwrócić uwagę, że lęk przed wybuchem i ewentualnym skażeniem jest bezpodstawny, a dyskusja o tym niema sensu

Teraz adirave policz ile zagraża Polsce masz tyle palców ? pewnie nie :razz:
Niema sensu zastanawiać się na budową, bo elektrownie atomowe to najbliższa przyszłość, która jest niezbędna do rozwoju państwa.

 

[adirave]

Piękny obraz, widziałem go wcześniej, każda figura to jeden reaktor. Jak widać Polska po raz kolejny jest (prawie) zieloną wyspą. Mnie nie przekona żadna gadka, że to jest superbezpieczne i że będzie tanie. Nie ma mowy. Tak jak mówię, Niemcy z tego rezygnują i będą stopniowo przechylać szalę na alternatywne metody pozyskiwania energii. Czy Polska i Polacy nie mogą tego kroku z elektrowniami atomowymi po prostu pominąć? Tylko zadłużać się na coś, co w innych państwach za powszechne uchodziło pół wieku temu? Zanim dojdziemy to etapu, w którym EA będą miały chociaż 20% udział w naszej energetyce to będzie rok 2030. Ostatnio w tv widziałem plany dróg na lata 2030 , nazwałbym to prognozą a nie planem. W Polsce idiotów nie brakuję, a taka EA to nie fabryka ciuchów. Poza tym trzeba brać pod uwagę cyberataki, kataklizmy,terroryzm, ale zawsze może się zdarzyć coś jeszcze bardziej nieprzewidzianego. Taka budowa to ogromne koszty, a kredyt trzeba będzie zacząć spłacać. Na każdym kroku będą oszczędności, rząd zrezygnuje a to z tego a to z tego. Podwykonawcy za przeterminowane roboty i uchybienia będą się zasłaniali podwykonawcami itd. Z resztą zobaczcie co się dzieje przy budowie dróg i stadionów. Rząd nie sprawdził nawet na mapie gdzie znajduję się Covec. Banki, których poręczenia ta firma uzyskała, ostatnie sprawozdania publikowały w 2009 roku. Rząd dogaduje kontrakt przez Twittera itd. Rząd już zrezygnował w ramach obniżenia kosztów z nadzoru naukowego nad budową tej elektrowni, więc o czym mowa.

O Polsce, jej zasobach i władzy:

"Wygląda to tak jakby niezwykle zdolnym dzieciom rodzice proponowali zostanie ochroniarzem lub pomocnikiem murarza twierdząc, że brak im pieniędzy na ich kształcenie, podczas gdy w bieliźniarce leżą ukryte pliki banknotów."

polecam, dobry tekst:
http://www.polishclub.org/2011/07/04/miroslaw-kokoszkiewicz-polska-nie-rzadza-polacy-geotermia-polska-czy-uzaleznienie-od-energii-zagranicznej/

 

[lukascash]

Opodatkowanie węgla wzrośnie o 1300 proc., a LPG o 400 proc.
http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/527347,opodatkowanie_wegla_wzrosnie_o_1300_proc_a_lpg_o_400_proc.html

był taki program kiedyś - Europa da się lubić:;/:

 

[yvel]

@up
Nie jestem pewien czy to to, ale w radiu rano mówili, że przegłosowano, że jednak nie wzrośnie

 

[mariusz88pl]

Przyszłością energetyki są instalacje solarne, których koszty instalacyjne staja się coraz bardziej konkurencyjne.

 

[Baqu]

Przyszłością energetyki są instalacje solarne, których koszty instalacyjne staja się coraz bardziej konkurencyjne.

aczkolwiek nadal nie opłacalne

wiem to, bo chciałem do domu takowe kupić i mimo, że rząd dodaje dopłatę
w postaci 40% kosztów... ( tak darmowe pieniądze ) to i tak taniej przez
dekadę czy dłużej wyjdzie obecne użytkowanie elektyrczności ( liczyłem )

 

[aerts]

Gaz łupkowy w Polsce

Wydobycie gazu łupkowego może spowodować, że pierwiastki promieniotwórcze przedostaną się do wody pitnej. Wydobyty już gaz wcale nie będzie taki tani, a na dodatek nie będzie co z nim zrobić, bo przecież mamy umowę z Rosją na dostawy gazu, której nie możemy zerwać. Wszystkiego nie przejemy, a nie mamy ani elektrowni, które zagospodarują gaz, ani magazynów, które go przechowają. Na koncesjach też nie zarobimy, bo są najtańsze na świecie.

http://biznes.onet.pl/cala-prawda-o-gazie-lupkowym,18567,4819154,1,news-detal
Widzę, że Rosyjskie naciski na "niezależnych ekspertów" są już bardzo silne.
Ale jak wiemy w Polsce nic się nie opłaca, Chińczykom się opłaca, Niemcom się opłaca wszystkim się opłaca tylko nie nam, zastanawiam się tylko czy to kwestia lenistwa czy głębsze są tego powody(nie chodzi tylko o gaz łupkowy).
Drugim ciekawym wątkiem jest kwestia najtańszych koncesji na świecie, szczerze to słabo się w tym temacie orientuję ale wynika z tego, że ktoś nas mocno robi w wała, no chyba, że jesteśmy już na tyle bogaci iż nas na to stać.Tylko nie rozumiem jak ma się to do ogromnych podatków, którymi nas rządzący raczą.
W ten sposób chciałem rozpocząć dyskusję na temat jak w tytule.
Liczę, że się czegoś dowiem i poznamy kilka różnych spojrzeń na ten temat.

 

[adirave]

Tak, tak, w Polsce się nic nie opłaca i na tym forum jest dużo ludzi, którzy to samo Ci powiedzą. Wiadomo kto na polskim wydobyciu straciłby najwięcej, resztę można sobie dopowiedzieć. Coraz ciężej mi się słucha tego skowytu "niezależnych" ekspertów. W ogóle to sformułowanie wywołuje u mnie ostatnio niezdrowe odczucia.

Na koncesjach też nie zarobimy, bo są najtańsze na świecie.

To zdanie to jest kpina i robienie ludziom wody z mózgu. Skoro są najtańsze to trzeba je podnieść a nie biadolić, że są najtańsze. W Polsce sprzedaliśmy 90 koncesji za 30mln złotych, a Bułgarii sprzedali 1 (czyt JEDNĄ) za 30mln EURO! W dodatku na mniejszy teren niż średnio w Polsce. U nas w ogóle nic nie ma i nic się nie opłaca. Jesteśmy szarym biednym zadupiem bez swoich złóż i potencjału. I to nam zawsze będą obcy do głowy wbijać abyśmy przypadkiem w siebie nie uwierzyli.

Ale Polska to nie tylko gaz łupkowy:

Również uran
http://gdansk.naszemiasto.pl/archiwum/2041254,mierzeja-wislana-zaglebiem...
molibden
http://www.wprost.pl/ar/14023/Kosmiczny-skarb/?O=14023&pg=0
złoto
http://www.bankier.pl/wiadomosc/W-Polsce-znajduja-sie-najbogatsze-zloza-...
znowu uran
http://www.nbi.com.pl/aktualnosc-2007-wildhorse-energy-bedzie-szukac-ura...
i wreszcie złoża polimetaliczne z olbrzymią ilością tytanu
http://gigawat.info/archiwum/article/articleview/1404/1/94.html

Aerts jest temat "Energetyka w Polsce" założony jakby co, ale jak przewidujesz tutaj rozbudowaną dyskusję to niech modzi nie przenoszą.

Przytoczę jeszcze cytat z tamtego tematu:

O Polsce, jej zasobach i władzy:

"Wygląda to tak jakby niezwykle zdolnym dzieciom rodzice proponowali zostanie ochroniarzem lub pomocnikiem murarza twierdząc, że brak im pieniędzy na ich kształcenie, podczas gdy w bieliźniarce leżą ukryte pliki banknotów."

pozdro

 

[aerts]

http://maciwoda.salon24.pl/310396,potencjalnie-jestesmy-bogaczami
Już kiedyś to czytałem, ale sam nie wiem co o tym myśleć.
Poczekamy może dyskusja się rozwinie.
Może nazwę tematu można zmienić na "bogactwa Polski" czy coś takiego, będzie wtedy więc wątków do dyskusji a o samej energetyce jak już wspomniałeś temat jest.

Nie rozbijajmy wątków IMO, gdyż to wszystko łączy się w jedną całość.
Baqu

 

[adirave]

Wskakuję teraz w przebranie łupko-sceptyka i zamieszczam film Gasland ;D

http://www.gasland.pl

Trochę mnie to martwi i nie wiem co o tym myśleć. Na filmie widać jak się ludziom w USA pali woda w kranie, a technologia szczelinowania hydraulicznego sieje ogromne spustoszenie w środowisku. Uznałbym to za jakieś lobby, bo czego to dzisiaj nie można nakręcić? I kogo to dzisiaj nie można przekupić, ale film dostał nominację do Oscara w kategorii filmów dokumentalnych w dodatku zawiera nagrania spotkań kongresmenów z obywatelami USA i przedstawicielami tych gigantów wydobywczych. Mówi się że do szczelinowania potrzeba 600 różnych substancji chemicznych w olbrzymich ilościach, a te firmy nawet nie mają obowiązku ujawniać co to za substancje. Niepokojący jest też fakt, że w filmie (mowa o tych terenach wydobywczych) padła gęstość zaludnienia bodajże 2os/km kw. W Polsce raczej ta gęstość będzie duuużo większa. Więc "niezadowolonych" będzie więcej.
-----------------------------------------------------------------
Trzeba położyć na szali szanse i zagrożenia. Odkąd w USA wydobywają gaz ceny spadły o 1/4, a cena jest i tak 3 razy niższa niż ta, którą my płacimy Gazpromowi. Każde wydobycie wiąże się ze stratami dla środowiska. Na tym filmie jest może kilkadziesiąt niezadowolonych ludzi, więc trzeba im stworzyć warunki do egzystencji w innym miejscu i tyle. Mam nadzieję, że Ci co się teraz tak radośnie wypowiadają o łupkach, wiedzą co mówią, a nie tylko wiedzą że ten gaz tam jest.

 

[krzysztof1985]

Uznałbym to za jakieś lobby, bo czego to dzisiaj nie można nakręcić?

Dzisiaj większość biznesmenów dorobiła się w latach 89-92 jak myślisz skąd Sobiesiaki, Kulczyki maja tyle forsy ???? ?
Wracając do tematu, Baqu podał odnośnie GMO ciekawy filmik, niestety to jest brutalna prawda, dzisiaj rządzą światem korporacje, niektóre z nich mają tyle kasy, że mogą wykupić niektóre państwa. Do czego zmierzam, jak ktoś oglądał film Wezwanie do przebudzenia ten wie o co biega.
Dzisiaj media + politycy są własnością "biznesmenów" dlatego widać na dłoni komu zależy na czym (Miro, Rycho, Zbycho i Sobiesiak).
W mojej opinii gaz z łupków jest ciekawą alternatywą, ale z drugiej strony te 600 substancji chemicznych objętych tajemnicą i po obejrzeniu Gaslandu napawa mnie przerażeniem.

 

[fabik10]

Byłem dziś w Sejmie na Komisji Skarbu. Poszedłem bo tematem posiedzenia były inwestycje w infrastrukturę gazową. Obecny był minister Budzanowski, prezesi PGNiG, Gaz-Systemu i URE, omawiano postępy budowy rur (patrz: grafika) i Gazoportu. Wydawałoby się, że to ważne rzeczy, prawda? Tymczasem na sali prawie nie było mediów, a poza przewodniczącym jedynie trzej posłowie zadawali szczegółowe pytania: Maciej Małecki, Dawid Jackiewicz i Przemysław Wipler (wszyscy z PiS). Mamy w Sejmie dużo partii, ale posłowie tylko jednej z nich interesują się strategicznymi sprawami. Reszta to statyści.

http://www.facebook.com/photo.php?fbid=10150656936494302&set=a.142363174301.110821.141833139301&type=1&theater

 

[duda]

Dawno nikt już tu nie pisał, a warto odświeżyć tak ciekawy temat.
Co do węgla - obecnie wydobycie jest nieopłacalne, ale sądzę, że jeżeli mamy na terenie kraju surowce, to trzeba z nich korzystać. W życie powinien wejść zakaz importu węgla zza granicy. Węgiel byłby trochę droższy, ale ruszyłaby gospodarka związana z górnictwem, początkowo ceny by wzrosły, jednak w długoterminowym okresie cena znacznie by się zmniejszyła.
Jeżeli chodzi o emisję zanieczyszczeń przy spalaniu surowca, warto zainteresować się tematem zgazowania węgla (ciągle trwają badania).
Nie jestem zwolennikiem budowy elektrowni jądrowych, zamiast tego wolałbym, żeby nasze państwo inwestowało w alternatywne źródła energii, które co prawda są drogie, ale tak jak z zablokowaniem dostaw węgla zza granicy - w okresie długoterminowym (i w tym przypadku nie mówię tu o 2-4 latach, ale o 15-25) będzie znacznie bardziej opłacalne dla wszystkich.
A warunki do pozyskiwania energii z takich źródeł mamy naprawdę dobre i na tym opierałbym przyszłość polskiej energetyki.

 

[darius010]

Nie jestem zwolennikiem budowy elektrowni jądrowych, zamiast tego wolałbym, żeby nasze państwo inwestowało w alternatywne źródła energii, które co prawda są drogie, ale tak jak z zablokowaniem dostaw węgla zza granicy - w okresie długoterminowym (i w tym przypadku nie mówię tu o 2-4 latach, ale o 15-25) będzie znacznie bardziej opłacalne dla wszystkich.
A warunki do pozyskiwania energii z takich źródeł mamy naprawdę dobre i na tym opierałbym przyszłość polskiej energetyki.

http://www.youtube.com/watch?v=XBRPTo-4cFU&feature=c4-overview-vl&list=PL1cAturoTLPMlMFhTGkhjJYENVDWABYmQ

 

[duda]

No tak, ale Mariusz mówi tylko o ogniwach fotowoltaicznych i wiatrakach. A jest jeszcze biomasa (przede wszystkim wierzba energetyczna) czy elektrownie wodne. Węgiel uzupełniany w te źródła może być dobrą opcją na lata.
No i druga sprawa, jest taka, że montując u siebie w domu panel słoneczny - musisz najpierw sprzedać wytworzony prąd elektrowni, a nie tak jak w filmiku - sprzedajesz nadwyżkę. Polskie prawo.
Niemniej dzięki za film, trochę rozjaśnił mi się ten cały syf związany z energią, nie tylko w Polsce ale i na świecie.

 

[chelseafc]

W Polsce NIE OPŁACA SIĘ montowania paneli słonecznych na domach jednorodzinnych, koszt zwraca się średnio po 15 latach, a po 15 latach trzeba znów inwestować w instalację bo sie "zużywa". Dobrą opcją są pompy ciepła ale koszta są ogromne dlatego najlepiej na 2-3 gospodarstwa domowe inwestycję rozłożyć.

 

[rifraf7]

W Polsce NIE OPŁACA SIĘ montowania paneli słonecznych na domach jednorodzinnych, koszt zwraca się średnio po 15 latach, a po 15 latach trzeba znów inwestować w instalację bo sie "zużywa". Dobrą opcją są pompy ciepła ale koszta są ogromne dlatego najlepiej na 2-3 gospodarstwa domowe inwestycję rozłożyć.

Do twojego stwierdzenia pasuje uniwersalna odpowiedź w ekonomii: to zależy.
Przede wszystkim od razu spisujesz wszelką energię słoneczną na straty. Po pierwsze trzeba rozróżnić, że są różne rodzaje kolektorów (tzw. płaskie i próżniowo-rurowe). Po drugie kolektory można używać do wytwarzania energii elektrycznej, lub do ogrzewania wody, lub ogrzewania wody z jednoczesnym wspomaganiem centralnego ogrzewania.
Mój chrzestny zakładał te kolektory próżniowo - rurowe w tamtym roku i jak na razie chwali sobie tą inwestycje.

W życie powinien wejść zakaz importu węgla zza granicy. Węgiel byłby trochę droższy, ale ruszyłaby gospodarka związana z górnictwem, początkowo ceny by wzrosły, jednak w długoterminowym okresie cena znacznie by się zmniejszyła.

będąc w UE raczej nie ma szans na taki zakaz

 

[lukaszek90001]

Więc tak, mój ojciec ma skład węgla więc się wypowiem:
Węgiel - węgiel Polski to koszt około 800zł/tona(hurt, 25ton), natomiast z Rosji to ok 600zł też hurt. Polski jest dużo lepszy, ale ile drożysz, dlaczego??
1. Bo jest go coraz mniej, niektóre kopalnie są mniej opłacalen (50% węgiel 50% kamień) i rząd zamiast dołożyć, zamyka i wywala ludzi. podstawą jest podwyższenie wieku emerytalnego dla górników!
2. Nasz węgiel jest głęboko nawet do 1500m pod powierzchnią - trudniejszy dostęp itp.
3. W Rosji jest na tyle dużo, że jeśli coś sie zawali, zostawiają, idą kopać gdzie indziej.
4. w Australii, tak w AUSTRALII węgiel jest 1 metr pod ziemią, 100cm pod zimeią, przez co tam ludzie sie nie brudzą, tylko ładowarki robią za nich 99%.
5. I NAJWAŻNIEJSZE! POŚREDNICY!!!!! pośrednicy na polskiim węglu zarabiają ok 30% I NIE CHODZI O TEGO PANA ZE SKŁADU KTÓRY PRZYWIEZIE CI DO DOMU, TYLKO O TEGO KTÓRY JEST POMIĘDZY KOPALNIĄ A RZĄDEM.
Myślę, że oświeciłem. Jak ktoś przeczyta, dzięki ????