Krótkie podsumowanie
Ogólnie było kilka niespodzianek chociaż nie były one nie do przewidzenia.
FT Kazakhstan 1 - 2 Portugal
FT Azerbaijan 1 - 6
Serbia
FT Belgium 3 - 0 Armenia
Może poza meczem Belgów wyniki były raczej do przewidzenia, chociaż muszę przyznać śledząc mecz Kazachów z Portugalią miałem już nadzieję, że mimo przewagi gości zdołają oni utrzymać bezbramkowy remis.
Serbia krytykowana po "przegranej" jaką był remis z Armenią wzięła sobie mocno do serca, że to ostatni moment by gonić czołówkę i rozgromiła Azerów pozwalając im jedynie na zryw w 26 min. Belgowie natomiast pokazali,że stawiając na młodzież można osiągnąć korzystny rezultat.Pośród forumowiczów krążyło przekonanie, że Armenia po zremisowaniu z Serbią w sobotę na "własnych śmieciach" pokusi sie o niespodziankę i przynajmniej zremisuje na trudnym terytorium Belgii.Kto właśnie tak postawił niestety nie wzbogacił się...A szkoda
FT Ukraine 5 - 0 Faroe Islands
FT Georgia 2 - 0 Scotland
FT
France 2 - 0 Lithuania
Ukraina po porażce ze Szkotami na wyjeździe nie miała już szans na awans.Jednak z takim przeciwnikiem jakim są Wyspy Owcze wstydem byłoby dla współgospodarza Euro 2012 nawet zremisować mecz grając u siebie. W tej grupie właśnie mieliśmy jedną z wspomnianych wcześniej niespodzianek chociaż w niewielkim stopniu można było ją przewidzieć. Gruzja zagrała bardzo dobry mecz ogrywając dotychczasowego lidera grupy 2:0.Do tej pory Gruzini zdołali na własnym stadionie wygrać zaledwie raz i to z 188 drużyna na świecie-Wyspami Owczymi 3:1. Francuzi tylko czekali na taki obrót spraw. Po dwóch bramkach T.Henriego pokonali Litwinów i wyszli na 1 miejsce w Gr. B.
FT Malta 2 - 3 Moldova
FT Turkey 0- 1 Greece
FT Bosnia-Herzegovina 0 - 2 Norway
Pierwszy mecz trudno skomentować.Spotkały sie dwie drużyny okupujące dół tabeli Gr. C.Pierwsza połowa należała do gości, którzy do przerwy prowadzili 3:0.Wtedy na 80% można było powiedzieć, że to goście cieszyć się bedą z kompletu punktów(drugiego w tych eliminacjach-wcześniej niespodziewanie zdobyli 3 pkt. wygrywając z BiH na ich boisku). Mecz Turków z Grekami miał pokazać tak naprawdę czy Turcy przeżywają kryzys czy to nie ta sama drużyna, która udowadniała nie raz,że potrafi grać europejską dobrą piłkę.Mecz jak przypuszczano będzie niezwykle interesujący.Dosyć dużo sytuacji podbramkowych przeplatane z ciekawymi akcjami obydwu zespołów utwierdziły nas w tym przekonaniu.Do 79 min utrzymywał się bezbramkowy remis, kiedy to Ionnis Amanatidis strzelił jak sie później okazało jedyną bramkę tego wieczoru.Grecy mogli świętować wejście do Euro, natomiast Turcy muszą poradzić sobie z obecnym kryzysem formy i wygrać bardzo trudny mecz wyjazdowy z ekipą Norwegii. Ekipa ze Skandynawii natomiast zmierzyła się z ciekawą drużyną Bośnii i Hercegowiny,którzy na własnym stadionie potrafili wygrać 3:2 z Turkami.Jednak największą sensacją było bez wątpienia wygranie meczu właśnie z Norwegami 24.03 tego roku.Podopieczni Age Hareide pałali więc chęcia zemsty.Mecz ułożył się po ich myśli bowiem już w 5 min. Hagen trafił do siatki strzeżonej przez Adnana Guso. W 75 min Riise podwyższył wynik i mecz zakończył się wygraną gości, którzy zepchnęli Turcję na 3 miejsce.To oni bedą faworytem spotkania 17 listopada, ponieważ będą grali z myślą, że Euro jest na wyciągnięcie ręki i przeciwnik to nie ta sama drużyna co kiedyś.
FT San Marino 1 - 2 Wales
FT
Ireland 1 - 1 Cyprus
FT
Germany 0 - 3 Czech Republic
Walia grała z najsłabszą drużyną w grupie, która nawet nie zremisowała jednego meczu.Inny wynik nie wchodził w grę.Dziwne jest nawet to, że San Marino zdołało pokonać ich bramkarza.Było to dopiero drugie trafienie zespołu w eliminacjach. Pisząc o meczu Irlandii z Cyprem pozwolę sobie zacytować moje słowa,które pisałem przed meczem w tym dziale "Cypr jest zespołem, który sprawił w tej grupie spore kłopoty między innymi Niemcom remisując mecz u siebie 1:1 czy wygrywając z Walią.Rok temu na własnym stadionie, wysoko bo aż 5:2 pokonali oni rywala, z którym zmierzą sie w środę.Poza tym Cypr jest drużyną dosyć skuteczną(16 bramek).Wydaje się dość prawdopodobnym, że drużyna znad M.Śródziemnego pokusi sie o strzelenie bramki i korzystny rezultat." Jak widać miałem rację, dlatego dla mnie nie jest to zaskoczeniem, że Cypr strzelił.Nawet przez chwilę już myślalem, że wyrwą Irlandczykom 3 pkt, jednak potrafili oni wyrównać i mecz skończył się wynikiem 1:1 i podziałem punktów. Jedynym zaskoczeniem w tej grupie jest z pewnością przegrana stosunkiem 3 bramek z ekipą naszych południowych sąsiadów.
Niemcy mimo iż mają zapewniony awans nie wystawili zawodników rezerwowych.Do tej pory wygrali wszystkie swoje mecze na własnym boisku.Serdecznie gratuluję drużynie czeskiej wygrania tego trudnego spotkania.Dzięki wygranej Czechów i remisie Irlandii już w tej grupie wiadomo jest kto zagra na boiskach Austrii i Szwajcarii.
FT Russia 2 - 1
England
FT Rep. of Macedonia 3 - 0 Andorra
Mecz Rosji z Anglią zapowiadany był jak hit tej kolejki. Obie drużyny z chęcią do gry i aspiracjami dogonienia pierwszej Chorwacji.Na trybunach w Moskwie mimo chłodu zasiadło 80 tys.fanów obu ekip.Doping był ogromny chociaż przy polskich kibicach odpadliby w przedbiegach. Początkowo drużyny poznawały się nawzajem oddając kilka nieznaczących uderzeń.W 29 min Owen głową przedłużył lot piłki i dopadł do niej W Rooney który przyjął ją na klatkę piersiową i mocnym strzałem pokonał bramkarza.Do przerwy nie wydarzyło się już nic znaczącego. Do 69 min Anglicy kontrolowali wynik.Wtedy to zawodnik rosyjski faulowany był według sędziego na polu karnym, chociaż do końca tego nie jestem pewien.Do piłki podszedł Pavlyuchenko i pokanał Robinsona.4 min później ten sam zawodnik wyprowadził swój zespół na prowadzenie.Do końca Rosjanie już nie oddali wyniku.Bardzo ciekawie zrobiło się teraz w grupie E.Zacytuję tu serwis Onet.pl "Anglicy, którzy wygrali poprzednie pięć spotkań w stosunku 3:0, przegrali dopiero drugi mecz w tych eliminacjach i... znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji. W tabeli, z dorobkiem 26 punktów, prowadzą Chorwaci, którzy nie zapewnili sobie awansu już w środę, gdyż przegrali Anglicy. Na drugim miejscu są podopieczni Steve'a McClarena (23 punkty), ale mają o jeden mecz rozegrany więcej od Chorwatów i Rosjan, którzy znajdują się na trzeciej pozycji. Rosjanie do rozegrania mają jeszcze dwa mecze - na wyjeździe z Izraelem i Andorą. I jeśli oba wygrają, to awansują, obok Chorwatów, do finałów kosztem Anglików."
Anglia na własne życzenie może nie awansować-wcale mi ich nie żal. Spotkanie Macedonii z Andora było dla gospodarzy jedynie sparingiem, ponieważ nie zmienią oni już swojej pozycji w tabeli, jedynie mogliby się ośmieszyć.Mecz zasłużenie wygrali.
FT Denmark 3 - 1 Latvia
FT Liechtenstein 3 - 0 Iceland
FT Sweden 1 - 1 Northern
Ireland
Dania po przegranej z Hiszpanią znacznie pogorszyła sytuację by awansować.Jednak by zachować cień szansy Duńczycy musieli pokonać zespół Łotwy. Niespodzianki nie było, gospodarze pewnie wygrali 3:1 i w minimalnym stopniu mają szansę by zagrać w najbliższym Euro. Mecz Liechtensteinu z Islandią był pojedynkiem dwóch najsłabszych drużyn w grupie.Mimo iż gospodarze nie strzeli w tych eliminacjach zbyt dużo bramek(zdecydowanie więcej stracili) wygrali z Islandią strzelając aż 3 bramki.Mecz jednostronny, bez rewelacji. Mecz Szwecji z Irlandią Północną natomiast jest pewnym zaskoczeniem aczkolwiek myślę, że wszyscy pamietają jak reprezentacja Poski męczyła się w meczu eliminacji do MŚ 2006 właśnie z ekipą Irlandii Północnej, dopiero w 85 min Żurawski strzelił dla nas bramkę.Irlandczycy grają głównie siłowo, są w większości dobrze zbudowani i na tym opierają swoją grę cofając sie całą drużyną do obrony i czekając na kontrataki.Pierwsi strzelili Szwedzi w 15 min. i nic nie zapowiadało takiego rezultatu , kiedy w 75 min Lafferty wyrównał stan meczu.Podział punktów i Szwedzi muszą uważać na ostatnie mecze eliminacyjne.
FT Luxembourg 0 - 2 Romania
FT Holland 2 - 0 Slovenia
FT Albania 1 - 1 Bulgaria
Drużyna Rumunii po wygranej u siebie z Holandią była bardzo blisko awansu, wystarczyło na wyjeździe pokonać słabiutki Luksemburg.Z tej roli wywiązali się wzorowo i awans mają zapewniony.
Holandia rownież nie mogła pozwolić sobie na inny wynik niż zwycięstwo na własnym stadionie, ponieważ w przypadku ich remisu, a wygranej Bułgarów wyrównają sie liczbą punktów.Holendrzy wykonali plan, natomiast Bułgaria oddaliła się od szansy na awans tylko remisując z ekipą Albanii.Teraz czeka ich ciężki mecz u siebie z liderem Rumunią i chcąc myśleć o awansie muszą to spotkanie wygrać, a przy obecnej formie Rumunii będzie to bardzo trudne.
Dziękuję, myśle, że docenicie wkład i nie będzie złośliwych komentarzy, chociaż wysłucham krytyki tak jak dobrych słów.