>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE + 2 FREEBETY!<<<

Eliminacje LM: Śląsk Wrocław - Budućnost Podgorica 25.07.2012

Status
Zamknięty.
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Padaka aż zęby bolały. Nie wiem jak wy, ale ja jestem optymistą przed kolejnymi meczami bo gorszego piachu jak dziś to już się chyba nie da zagrać ???? To nie tyle wina samego Śląska ile systemu rozgrywek naszej hiper Ekstraklasy. Gdybyśmy sezon zaczynali wcześniej to i forma na puchary byłaby odpowiednia, a że sezon zaczynamy w sierpniu to efekt jest jaki jest - nasi krezusi muszą walczyć o puchary w wakacyjnej formie bez jakiegokolwiek ogrania ligowego. Wraz ze startem TME powinno być o wiele lepiej, no ale nasze kluby muszą się utrzymać do tego czasu w pucharach.
Zgadzam się w 100%, że gorzej już być nie może, bo to co zagrali w rewanżu to była jedna wielka popylina... Bije po oczach brak napastnika, który byłby w stanie coś zrobić. Skoro nadwagę ma Diaz i się pokłócił z Lenczykiem ponoć, to niech da chociaż tego Voskampa, bo Gikiewicz to się nie nadaję do gry w Ekstraklasie, a co dopiero w el. LM. Poza tym pomysł z ustawieniem na boku pomocy Cetnarskiego i Mraza to była głupota. Cetnarski najlepiej czuje się w środku, a nie na boku. A na lewej stronie to Lenczyk chyba chciał zrobić Valencie, gdzie dwóch lewych obrońców(Mathieu i Alba) wymieniali się pozycjami w ataku i obronie. A tutaj ani wymiany pozycji nie było, ani dobrej gry, po prostu nic. W obronie jedynie Grodzicki zagrał dobrze, bo co chwila była jakaś dziura spowodowana albo wyjściem do przodu Pawelca, albo jakąś głupią stratą. Grodzicki uratował dwa razy Śląsk przed utratą bramki i w ogóle widać było u niego ogromny spokój. Baardzo bije po oczach brak Fojuta i Celebana, bo gdyby oni byli to z Grodzickim mogliby fajną linię defensywną stworzyć.

Zgodzę się również, że idiotycznym pomysłem było tak późne rozpoczęcie ligi. Lech pierwszy swój mecz w LE grał jeszcze w czerwcu czyli półtora miesiąca przed ligą!!! To jest chore, że trener musi w środku przygotowań do sezonu grać ważne mecze. Na dobrą sprawę to puchary na chwilę obecną są elementem przygotowań do ligi, a tak ciężko daleko zajechać. Więc jeżeli trafi się ktoś mocniejszy to będzie po naszej drużynie...
 
grabowski 36

grabowski

Użytkownik
Ja osobiście nie rozumiem np jak to jest, że mamy we Wrocławiu takie pastwisko. Jestem z Wrocławia i jest mi wstyd, że gramy w eliminacjach do LM, jest stadion, było Euro, a samo boisko wygląda jakby zabrali i przywieźli z jakiejś wioski. Chyba, że w tym jest sposób na lepsze zespoły, ponieważ w Śląsku grają raczej siłowo i ze stałych fragmentów, a jak znowu przyjedzie taka Benfica to już chłopaki nie pograją, bo techniki na takim piasku nie pokarzą. Co do gry... Cieszy mistrz etc... Ale nie będę ukrywał, że miałem nadzieję, że ligę wygra Legia lub Lech, ponieważ tam jakaś kasa jest coś by się działo, a u nas naściągali jakiś polskich przeciętniaków... Na Helsinborg powinno wystarczyć, o ile znowu na wyjeździe strzelą gola, ale kim ? Jak już wszyscy napisali nie ma ataku... No nic, mamy tydzień czekania, może murawę wymienią, może w końcu kolega z Polonii się określi gdzie chce grać, bo przydałby się na pewno, tylko martwi to ,że wszędzie piszą , że idzie do Legii , a we Wrocławskich gazetach udziela wywiadów , że chce grać o LM ze Śląskiem...
 
adi_krk 1

adi_krk

Użytkownik
Mecz bardzo słaby, taktyka nakreślona przez trenera Lenczyka jak i decyzje personalne fatalne. Jeśli chodzi o oceny: Kelemen poprawnie, kilka niezłych interwencji, karnego oczywiście nie było, wpierw odbił piłkę ręką. Kowalczyk i Spahić na bokach obrony prezentowali się poprawnie (jak na ten mecz), kilka razy włączyli się do ofensywy. Jeśli chodzi o Kowalczyka to na boku prezentuję się o niebo lepiej niż na środku obrony, gdzie kaleczy strasznie. Środek obrony Pawelec-Grodzicki to jest para na Polonię Bytom co najwyżej (z całym szacunkiem dla tego klubu) a nie na mistrza Polski. Wolę już tego Wasiluka w obronie, może mu się odbić od głowy coś przy stałym fragmencie gry i jakiś plus jest. Kaźmierczak i Elsner słabiutko na defensywnych. Kaz coś tam próbował przerzucać jak zwykle, ale to za mało, do tego parę niepotrzebnych strat obu panów w środku pola i chyba żadnego strzału. W formacjach ofensywnych to już prawdziwy dramat. Po Mrazie nie chce za bardzo jechać bo tak go niefortunnie ustawił trener, ale bądźmy szczerzy, że on się nie nadaję na żadną pozycję. Mila coś próbował, walczył, ale więcej w tym było chaosu niż pożytku. Cetnarski podobnie do Mraza fatalnie ustawiony przez trenera, to nie jest jego pozycja, ale gra się tam gdzie trener ustawia i chyba usprawiedliwienia nie ma dla niego żadnego. Jeśli chodzi o Gikiewicza to chłopak się starał bardzo, nawet parę razy stworzył zagrożenie. Nie ukrywam, że jest dla mnie drewniany trochę (delikatnie mówiąc), ale akurat w tym meczu zagrał poprawnie na tle reszty. Z pozytywów na koniec, Waldek Sobota to jest chłopak z innej bajki: szybkość, drybling, technika.
W następnej fazie gra już gorsza być nie może. Taktyka musi być mniej zachowawcza, Sobota w składzie to chyba oczywista oczywistość. Będzie dobrze!
 
arquisek 7,4K

arquisek

Użytkownik
Jeśli Śląsk zagra tak słabo jak wczoraj w kolejnej rundzie to mogą się pożegnać z wymarzonym awansem do LM. Helsinborg to solidna drużyna i na pewno prezentują lepszy poziom piłkarski od Buducnosta.
 
A 7

arthur071

Użytkownik
Jednak Wojtek tyrany przeze mnie i nie tylko miał rację???? Tak to jest jak zawodnicy całą ambicję zostawili na &quot;treningi punktowane&quot; w weekend. Osobiście myślałem, że chociaż z myślą o kibicach i o nastawieniu do tego klubu zepną swoje dupy, ale po co. Do tego tragiczne ustawienie Dziadka(Spahić????????????, Mraz na skrzydle?????, Cetnarski?????????, Kowalczyk nagle na prawej??????????). Szok, gdyby przyjechała ciut lepsza drużyna już dawno byśmy odpadli. Właściwie bez Mariana i Grodzickiego tak by się pewnie stało. Dramat.
To jest tak dziwna drużyna, że wynik bardzo korzystny za tydzień jest bardzo możliwy, także dużo optymizmu ????
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
Jeśli Śląsk zagra tak słabo jak wczoraj w kolejnej rundzie to mogą się pożegnać z wymarzonym awansem do LM.
Czy Ty w to jeszcze wierzysz ?? To byłby większy cud niż wyeliminowanie Salzburga przez Wyspy Owcze. Zespół ma problemy finansowe, nie utrzymał trzonu drużyny z poprzedniego sezonu a zakupił - z całym szacunkiem dla tego typu zawodników, ale jednak na LM wzmocnienia to nie są - Patejuka. Dramat i tyle.
 
arquisek 7,4K

arquisek

Użytkownik
Czy Ty w to jeszcze wierzysz ?? To byłby większy cud niż wyeliminowanie Salzburga przez Wyspy Owcze. Zespół ma problemy finansowe, nie utrzymał trzonu drużyny z poprzedniego sezonu a zakupił - z całym szacunkiem dla tego typu zawodników, ale jednak na LM wzmocnienia to nie są - Patejuka. Dramat i tyle.
Osobiście mam to w tyle ;) Oczywiście wolałbym, żeby grała jakaś drużyna w LM, no ale nie ma szans z taką grą jak już pisałem. Cud? Może nie, ale spory wyczyn... Szwedzka liga stoi wyżej od naszej, pewnie większa kasa..

Patejuk wgl jakaś porażka, no ale kto kupuje piłkarzy do zdobycia awansu do LM z bieniaminka..? To jest chore... Chociaż lepszy Sylwek, niż jak grał Mraz, bo tamten to już wgl porażka ;)
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
Osobiście mam to w tyle Oczywiście wolałbym, żeby grała jakaś drużyna w LM, no ale nie ma szans z taką grą jak już pisałem. Cud? Może nie, ale spory wyczyn... Szwedzka liga stoi wyżej od naszej, pewnie większa kasa..
Ale przecież nawet jeśli cudem przejdą szwedzki team to jest kolejna runda. Bez szans.
 
arquisek 7,4K

arquisek

Użytkownik
Ale przecież nawet jeśli cudem przejdą szwedzki team to jest kolejna runda. Bez szans.
Tak wiem ;) Ale wtedy może ambicja im się włączy.. Jeśli nie mieliby 2-0 z Podgoricy zagrali by inaczej. Mimo wszystko mieli w głowach tą zaliczkę ;)
 
alvaros 256

alvaros

Użytkownik
@ArQuisek - szwedzka liga stoi niżej od naszej (i to dość znacznie) polecam lekturę UEFA Country Ranking.
@dawczan - Salzburg odpadł z ekipą z Luksemburga nie z Wysp Owczych. Śląsk jeśli przejdzie Helsingborg to ma już zagwarantowaną minimum grupę LE. I to będzie sukces, więcej nie potrzeba.
Sami pesymiści i czarnowidze na tym forum ???? Wczoraj Śląsk grał piach i kilometr mułu, ale gorzej już nie zagrają bo się po prostu nie da. Irytuje mnie też fakt, że ilekroć jakaś nasza drużyna mierzy się z zagraniczną ekipą to odrazu z góry zakładamy porażkę. Skąd te kompleksy? Patrzcie realnie. Helsingborg to klub równie przeciętny. Męczył się z walijskim ogórkiem w pierwszym meczu, w rewanżu choć wygrał wyraźnie to też cudów nie pokazał. Szanse ze Szwedami oceniam dokładnie 50/50. Dajcie im najpierw zagrać a dopiero potem lamentujcie ????
 
W 8

wojtek_kazik

Użytkownik
ważne że Śląsk jeszcze zagra w 4 rundzie, tyle że albo to będzie LM albo LE, co do mojego pesymizmu, to mam go tylko w kontekście Śląska, to mistrzostwo to zdobyli bardziej dla tego że &quot;nikt nie chciał zdobyć to Śląsk sobie wziął ???? &quot; gra na wiosnę była beznadziejna, a do tego osłabiona została defensywa oraz gra bez napastnika. Sparingi były strasznie słabe, a pierwszy mecz dopełnił mojej goryczy i pesymizmu, zobaczymy co będzie za tydzień, będzie ciężko, ale może się uda, mam wrażenie że w tym zespole nikt nie jest w formie, a najbardziej zawodzi Mila, bo to on miał tu rozgrywać i być &quot;wodzem&quot; środka pola, a wczoraj pewnie celność podań miał na poziomie 30-40%.
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
@dawczan - Salzburg odpadł z ekipą z Luksemburga nie z Wysp Owczych.
Zgadza się, ale szczerze mówiąc dla mnie osobiście mało istotna różnica.
Śląsk jeśli przejdzie Helsingborg to ma już zagwarantowaną minimum grupę LE. I to będzie sukces, więcej nie potrzeba.
Biorąc pod uwagę co się dzieje w tym klubie - tak to będzie sukces. Ale szczerze ?? Marne szanse na wyeliminowanie Szwedów. Skąd ten pesymizm ? No stąd, że grają dno. To po 1wsze a po 2gie klub wywalczył mistrza i się rozsprzedaje i ma problemy finansowe...To chyba tylko w Polsce. Jeszcze w tak dużym mieście jak Wrocław.
 
K 0

krakk

Użytkownik
Co do problemów finansowych, że niby tylko w Polsce... a Szkocja i Rangersi, jak dla mnie to są dopiero jaja, żeby taki klub miał problemy finansowe i nagle spadał do IV ligi. Wracając do Śląska, grali 2 mecze w 2 dni w weekend co na pewno się odbiło na występie w LM. I chociaż nie tylko Śląsk ale wszystkie 4 drużyny grające w pucharach przed sezonem się osłabiły na wszelkie sposoby, czy to zmiany trenerskie to obecne losowania wyglądają bardzo korzystnie i niespodziewanie możemy przyfarcić i awansować do faz grupowych, myślę, że nie będzie to tylko 1 drużyna a 2 albo nawet 3.
 
mariok1992 5,7K

mariok1992

Forum VIP
Mecz bardzo słaby, taktyka nakreślona przez trenera Lenczyka jak i decyzje personalne fatalne. Jeśli chodzi o oceny: Kelemen poprawnie, kilka niezłych interwencji, karnego oczywiście nie było, wpierw odbił piłkę ręką. Kowalczyk i Spahić na bokach obrony prezentowali się poprawnie (jak na ten mecz), kilka razy włączyli się do ofensywy. Jeśli chodzi o Kowalczyka to na boku prezentuję się o niebo lepiej niż na środku obrony, gdzie kaleczy strasznie. (...)
Też pierwszą myślą, gdy zobaczyłem tą sytuacje było to, że karnego nie ma, bo Marian uprzedził zawodnika Buducnost. Warto jednak zauważyć, że tą piłkę jedynie instynktownie musnął, ona ani nie została w jego rękawicach, ani nie wyszła gdzieś w aut, zawodnik z Podgoricy gdyby się nie przewrócił na 100% doszedłby do piłki jako pierwszy, a widać tam było, że Kelemen jednak swoją nogę podniósł, z tym że sam nie jestem pewien, czy był tam jakiś kontakt. Pewnie był, bo chyba ten (chyba) Golubović nie byłby na tyle głupi by ryzykować pewnie zdobytego gola. Sytuacja na pewno dyskusyjna.
Co do problemów finansowych, że niby tylko w Polsce... a Szkocja i Rangersi, jak dla mnie to są dopiero jaja, żeby taki klub miał problemy finansowe i nagle spadał do IV ligi. Wracając do Śląska, grali 2 mecze w 2 dni w weekend co na pewno się odbiło na występie w LM. I chociaż nie tylko Śląsk ale wszystkie 4 drużyny grające w pucharach przed sezonem się osłabiły na wszelkie sposoby, czy to zmiany trenerskie to obecne losowania wyglądają bardzo korzystnie i niespodziewanie możemy przyfarcić i awansować do faz grupowych, myślę, że nie będzie to tylko 1 drużyna a 2 albo nawet 3.
Tutaj bym nie przesadzał. Załóżmy, że Śląsk jakoś wymęczy Szwedów i będziemy mieli Wrocławian w LE. W eliminacjach LE gra Ruch, Legia i Lech. W 3 rundzie już są wymagający rywale (odpowiednio: Plzen, Ried, AIK). Będzie bardzo trudno by cała trójka przeszła dalej, a mimo to - to są jeszcze te słabsze kluby. W fazie play-off są już tylko drużyny na poziomie, a rozstawienie może liczyć chyba tylko Lech (poprawcie mnie jeśli się mylę). Szansa, że trafi się na jakiś słabszy klub jest bardzo mała, a za to możemy wpaść na kogoś pokroju Bilbao, Lazio czy Schalke (kluby podane tylko dla przykładu, bo nie chce mi się sprawdzać, kto akurat w tym roku będzie grał).
Tamten rok pokazał jak trudno tą fazę nam przejść. Śląsk z teoretycznie słabym Rapidem Bukareszt (chyba to była najsłabsza drużyna, na jaką mogli trafić, bo tam pamiętam był chyba Celtic, PSV...) przegrał wyraźnie, Rumuni kontrolowali dwumecz. Legia, która jakby nie było - miała formę - na sporym farcie pokonała Spartak.
W tym roku chyba na Ruch nie ma co liczyć, choć bardzo by się chciało, to jednak doświadczenia im w pucharach brak i rywale to wypunktują (oby nie Plzen). Lech mam nadzieję, że się rozbuja, bo na razie z takim graniem to nie ma szans, ze Szwedami będzie kolejny ciężki bój.
Legia też ma co poprawiać.
Ogółem, zobaczyć dwie drużyny grające jeszcze w październiku, to byłoby już coś. Na razie, patrząc realnym okiem się na to nie zanosi. Oby ten Śląsk dał radę, bo będzie kiszka.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom