Rosja - Irlandia 0:0
typ: 1
kurs: 1,72
O godz. 17:00 rozpocznie się kolejne spotkanie w ramach eliminacji do EURO 2012. Tym razem
Rosja podejmuje na Łużnikach na sztucznej trawie drużynę Irlandii. Mecz niezwykle istotny dla obu drużyn. Obecnie to
Rosja zajmuje pierwsze miejsce w grupie (7 meczy - 16pkt), natomiast
Irlandia jest druga (7m - 14 pkt). Dla Rosji jest to szansa na odskoczenie od rywala i umocnienie się na pozycji lidera.
Irlandia natomiast przyjeżdża do Moskwy pełna wiary w to, że uda się wywieźć korzystny rezultat i być może nawet awansować z pierwszego miejsca w grupie.
Irlandia swoją sytuacje skomplikowała sobie na własne życzenie po piątkowym remisie na własnym terenie z drużyną Słowacji, gdyby Irlandczycy wygrali to podchodziliby dziś do meczu z taką samą liczą punktów co
Rosja.
Rosja natomiast ograła w piątek Macedonię 1:0. Trapattoni ma przed meczem kłopot z zestawieniem linii obrony. Nie wystąpi kontuzjowany John O'Shea, którego najprawdopodobniej zastąpi Stephen Kelly. Nie będzie grał również Sean St Ledger, który pauzuje za kartki, na jego miejsce przewidywany jest Darren O'Dea. Nie powołani z powodu kontuzji są również Kilbane oraz Long. Sytuacja Irlandczyków jest więc niewesoła w linii obrony. Rosjanie w perspektywie dalszych meczów mają jeszcze na rozkładzie Słowację oraz Andorę, natomiast
Irlandia podejmować będzie Armenię i Andorę. Należy przypomnieć, iż w pierwszym meczu obu drużyn to
Rosja była górą wygrywając 3:2 na Aviva Stadium. Jeżeli
Rosja dzisiaj wygra to praktycznie zapewni sobie awans do Mistrzostw Europy i wg. mnie tak właśnie się stanie.
Przypuszczalne składy:
Rosja: Małafiejew - Anjukow, V.Bierezucki, A.Bierezucki, Żirkov - Siemszow, Riażancew, Szirokow, Żyrjanow - Arszawin - Kierżakow.
Irlandia: Given - Kelly, Dunne, O'Dea, Ward - Duff, Andrews, Whelan, McGeady - Keane, Doyle.
------------------------------------------------------------------------
Rumunia - Francja 0:0
typ: x
kurs: 3,35
O 20:30 rozegrany zostanie mecz Grupy D w ramach eliminacji do EURO 2012 między Rumunią a Francją. Gospodarze by zachować jakiekolwiek szanse na wyjście z grupy muszą dzisiejszy meczy wygrać. Cel minimum drużyny Blanca na dzisiejszy mecz to 1 pkt. Francuzi zajmują pozycję lidera (7 meczy 16pkt), Rumunia jest 4 (7 meczy, 11pkt) i traci do drugiej Bośni zaledwie 2 pkt. Bośnia gra dziś z Białorusią i może stracić pkt, w przypadku zwycięstwa Rumunii to oni wskakują wtedy na drugą pozycję. Łatwo jednak powiedzieć - zwycięstwo Rumunii. Będzie o to niezwykle ciężko. Równo rok temu Blanc rozgrywał 1 oficjalny mecz w roli trenera - przegrany z Białorusią 0:1, lecz od tamtej pory w kolejnych 12 meczach Francuzi byli niepokonani. Do niepewnie grającej w ostatnim meczu z Albanią linii obrony wracają Sagna i Rami mający zapewnić spokój w defensywie. W drużynie Rumunii zabraknie kilku istotnych zawodników: pauzujący za kartki Torje(strzelec dwóch bramek z Luksemburgiem), Mutu - wyrzucony za pijaństwo, Chivu - który pożegnał się z reprezentacja, zabraknie również Niculae, Lobonta i Tamasa. Ostatni mecz drużyny Francji to zwycięstwo z Albanią 2:1, Rumuni zaś ograli na wyjeździe Luksemburg 2:0. Dzisiejszy mecz to inauguracja nowego stadionu narodowego w Bukareszcie.
Przypuszczalne składy:
Rumunia: Tatarusanu - Sapunaru, Goian, Chirices, Rat - Bourceanu, Cocis, Lazar - Nicolita, Marica, Tanase
Francja: Lloris - Sagna, Rami, Abidal, Evra - Diarra, Mvilla, Nasri - Valbuena/Malouda, Benzema, Ribery
---------------------------------------------------------------------
Finlandia - Holandia (-1) 0:2
typ: 2
kurs: 1,9
Holendrzy - liderzy grypy E - stają dziś o 19:00 w Helsinkach przed szansą awansu do ME 2012. Jest to jedyna obok Niemiec i Hiszpanii drużyna, która do tej pory zdobyła komplet zwycięstw w spotkaniach eliminacyjnych.
Holandia zajmuje 1 miejsce - 7 meczy i 21 pkt,
Finlandia jest 4 - 7 meczy i 9pkt. Wydaje się, że nic nie stanie dziś na przeszkodzie rozpędzonym po zwycięstwie 11:0 nad San Marino Holendrom i to właśnie oni dziś po raz kolejny zgarną komplet oczek. Finlandczycy nie liczą się praktycznie już w walce o wyjście z grupy a do drugiej Szwecji i trzecich Węgier tracą już 6 pkt.
Holandia podreperowała ostatnio swój wynik strzelonych bramek - 32 i jest póki co najskuteczniejszą drużyną eliminacji. Nastroje tonuje van Marwijk mówiąc, że
Finlandia to bez wątpienia trudniejszy przeciwnik niż San Marino. Owszem, trudniejszy ale nie taki, któremu nie można strzelić kilku bramek. W pierwszym meczu obu drużyn
Holandia wygrała skromnie 2:1 u siebie. W ostatniej kolejce eliminacji obie drużyny wygrały dość pewnie swoje mecze, Holendrzy z San Marino, a
Finlandia 4:1 pokonała Mołdawię. Holendrzy w perspektywie dalszych spotkań mają jeszcze wyjazd na trudny teren do Szwecji, uważam więc, że nie mogą sobie dzisiaj pozwolić na stratę punktów i pewnie wygrają w Helsinkach.
Przypuszczalne składy:
Finlandia: Hradecky - Moisander, Toivio, Arkivou, Raitala - Eremenko, Hetemaj, Sjolund, Ring - Hamalainen, Forssell
Holandia: Stekelenburg - Van der Wiel, Mathijsen, Heitinga, Pieters - Van Bommel, Strootman - Kuyt, Sneijder, Van Persie - Huntelaar