Ja osobiście decyduje się szukać szczęścia w graniu value : Legia win @2.5~
Moje powody:
1. Występy Wojskowych w lidze ja osobiście interpretuje tak, że póki co jest to sprawa drugorzędna, natomiast pokazują, że mimo tego, że odpuszczają to bramka póki co w każdym spotkaniu jest i dla mnie to się liczy, że mimo niekorzystnej sytuacji na boisku, potrafią się spiąć i uderzyć bramkę.
2. Legia przeszła trochę przebudowę składu, ale dzięki sprowadzeniu Sadiku Magiera może sobie pozwolić przy rotacji Sadiku z Kucharczykiem tak naprawdę mieć przez 90 minut na boisku szybkiego zawodnika w ataku, który przy dobrej prostopadłej piłce jest w stanie wyjść na 1 n 1 i zmienić wynik, co może być kluczowe, bo ekipy typu Astana raczej nie są niesamowite fizycznie i w końcowych fazach spotkań opadają i próbują dotrzymać do końca.
3. Jeśli ktoś w
Ekstraklasie dobrze operuje kontrami to bez wątpienia Legia i na takie nie oszukujmy się 'cienkie' ekipy, jeśli brać pod uwagę techniczne możliwości, tego typu rozwiązania mogą okazać się kluczowe, bo oni są przyzwyczajeni, że u siebie atakują do gola i się bronią, ale jeśli Legia zdobyła bramkę do 25-35 minuty to tak naprawdę to jest już koniec gospodarzy.
4. Nawierzchnia sztuczna na ogół sprzyja graniu na długie piłki, bo piłka gasi się bardziej niż na prawdziwej trawie, więc zawodnik ma większe szansę dobiec i opanować, a przy pojedynkach 1 na 1 to zawodnicy Legii mają więcej do zaoferowania.
5. Ja osobiście wierzę, że co najmniej 4-5 zawodników Legii jest w stanie przymierzyć ładnie z dystansu, co owocowało golami m.in. z Realem, a bramkarz tutaj nie będzie na tym poziomie, więc chociażby Moulin strzelając precyzyjnie z 22-27m jest w stanie zmienić wynik.
Oczywiście wszystko pokaże sytuacja na boisku, ale jak Legia ma na celu powtórzyć awans, to nie może ''osrać zbroi'' przed drużyną z Kazachstanu.