>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

Ekstraliga kobiet - Dyskusja, Newsy, Transfery, Zakłady Długoterminowe, Typy

kacper091097 192,7K

kacper091097

Użytkownik
Olimpia - UKS SMS
Olimpia poniżej 0.5 goli
2.15 szybko poszło
etoto
Po takim kursie znów spróbuję zagrać na to, że Łodzianki nie stracą gola. Typ ma plusy i minusy jak każdy, ale więcej widzę jednak plusów. Od mojej ostatniej analizy Łodzianki grały trzy mecze i straciły w nich jedną bramkę. Obrona jest w naprawdę niezłej dyspozycji. Dwie dziewczyny ze środka obrony i bramkarka z uwagi na dobrą grę były nawet powołane do pierwszej reprezentacji na mecz ze Szwecją. Szczecin w międzyczasie nie próżnował. Nie przegrał nawet żadnego spotkania. Warto zwrócić uwagę na to, że Olimpia potrafiła nawet pewnie wygrać z Medykiem Konin. Konin jednak jest pod formą i nie błyszczał również w spotkaniu z UKS SMS, gdzie również gładko przegrał (brak dwóch napastniczek i problemy z wystawieniem dobrej pierwszej jedenastki). Medyk w starciu z Olimpią zaspał i szybko stracił bramkę, a potem ukarana czerwoną kartką została bramkarka Medyka no i się posypało czego efektem były cztery bramki Olimpii. W reszcie spotkań Olimpia miała większe problemy ze strzelaniem bramek. Mecz z Czarnymi 0 goli, ale tym nie będziemy się zajmować, bo strzelenie Czarnym to nie lada wyczyn, ale już spotkania z Rybnikiem i Gdańskiem wcale nie poprawiły mocno dorobku bramkowego Olimpii. Z Gdańskiem Olimpia nie strzeliła bramki, a z Rybnikiem strzeliła dwie, ale to nie jest jakiś wielki wyczyn, bo ROW to czerwona latarnia ligi, która była o mały włos od urwania punktu w tym meczu. Co do łódzkich dziewczyn to jeżeli chcą realnie myśleć o vicemistrzostwie to takie mecze muszą wygrywać i to bez dwóch zdań. Pozycja w tabeli i dorobek punktowy pozwalają o tym marzyć, ale mecze z czołówką dopiero przez SMS-em. Łodzianki nie powinny mieć jutro większych problemów z wywiezieniem kompletu punktów ze Szczecina, bo ten rywal wyjątkowo im leży. Nie dość, że na przestrzeni pięciu lat Olimpia wyrwała SMS-owi punkty tylko raz to ostatni raz SMS stracił gola z Olimpią w 2017 roku. Kurs powyżej 2 zachęcił mnie do zagrania na to, że Łodzianki kolejny raz w Ekstralidze zagrają na zero z tyłu.
 
Ostatnia edycja:
kacper091097 192,7K

kacper091097

Użytkownik
Górnik - Czarni (PP)
1 - awans
@1.93
Betfan Bezradna Łęczna
Dzisiaj bliżej mi do tego co oferuje forbet i pzbuk czyli tego, że to Górnik jest faworytem i gram na betfan, który na tę chwilę myśli inaczej. Zespół z Sosnowca był w ostatnich tygodniach przetrzebiony kontuzjami i powracające dziewczyny nie prezentują jeszcze swojej optymalmej formy. Prezentują się one mimo odnoszonych zwycięstw gorzej niż na jesieni. Górnikowi jedyne co zostało to walczyć o puchar. Miejsce jedynie na podium w lidze nikogo nie będzie tam cieszyło i pozostało wykonać dwa kroki w pucharze. Górnik nie ma aż takich problemów z kontuzjami i widać to na boisku, gdzie zespól pewnie wygrywa. Wyjątkiem była porażka właśnie z Czarnymi, które jednak grały wtedy w optymalnym zestawieniu. Górnik od tego czasu zmienił trenera i gra lepiej, a do tego to co przemawia za nimi to fakt, że grają u siebie i miały ponad dobę więcej na regenerację po starciu ligowym. Spodziewam się innego meczu niż w marcu i awansu Górnika.
 
Ostatnia edycja:
Napoleone65 914

Napoleone65

Użytkownik
nie wizauem kto jest tutaj ekstrakliga kobiet

zagrauem dwa typi rano, OVER 2.75 LECZNA i OVER 3.75 ROLNYK kurs 1.80 i 1.83

leczna od kiedy zwolnili treiner zaczynali wygrac wysoko ale -0.5 nie zagrauem bo LODZ cieska druzyna,ten match jest nawet na zywo tvp sport o 11.00 za kilka minut, rolnik-szezin goscie powinno wygrac wysoko ale zagrauem over 3.75 a nie -2 goscie
 
Napoleone65 914

Napoleone65

Użytkownik
fainy match u Leczna oglondajcie ? branke padali dopiero druga polowa ale 1 polowa duzo marinowali ale pilka kobiety tak jest, druga polowa duzo padaion, na ht bylo over 1.5 1.90 ale zagrauem draw no bet lodz 2.08 bo dla mnie lepsej wyglondali

brakuje mnie jedena branka rolnyk-olimpia s ale za malo czas jest skoda
 
kacper091097 192,7K

kacper091097

Użytkownik
Już w piątek rusza nowy sezon Ekstraligi Kobiet, na który nie ukrywam, że czekam z utęsknieniem. Już 10 sierpnia inne wydarzenie związane z tą ligą. W magazynie "Piłka Nożna" będzie bowiem po raz pierwszy Skarb Kibica. Do tej pory taka skarbnica wiedzy o piłce kobiecej była dostępna jedynie na stronie internetowej Łączy Nas Piłka. Ekstraliga staje się bardziej popularna dzięki choćby pokazywaniu jej meczów w TVP Sport. Nie są to jakieś milowe kroki, ale lepiej tak niż w ogóle. Poziom również wydaje się być trochę wyższy... no przynajmniej mojej drużyny... :D To właśnie SMS i Czarni Sosnowiec powinni zająć dwa pierwsze miejsca i w najbliższym sezonie. Hegemonia Górnika Łęczna skończyła się i raczej w najbliższym czasie nie wróci, a i Medyk, który odkąd pamiętam stawał na podium radzi sobie trochę gorzej. Kandydaci do podium? Dwóch już wymieniłem, no a trzeci pewnie Medyk choć może ktoś nas zaskoczy.

Czarni - Jeżeli chodzi o zespół z Sosnowca to on przygotowuje się do rozgrywek Ligi Mistrzów i już przełożył sobie pierwsze spotkanie Ekstraligi na późniejszy termin. Wyniki w sparingach potwierdzają dobrą dyspozycję z zeszłego sezonu. Drużynę opuściła przede wszystkim Zawistowska oraz Kostova, która skończyła karierę. Zespół wzmocniło parę wyróżniających się w tamtym sezonie piłkarek z klubów drugiego szeregu jak Kozak, Buszewska czy Grosicka. Z pewnością wzmocnią one rywalizację o pierwszy skład. Ilościowo więcej transferów do klubu niż z klubu, bo zespół chciałby uniknąć sytuacji z tamtego sezonu, gdzie wiosną przy kilku poważnych urazach musiał sięgać do głębokich rezerw.

SMS Łódź mimo odejścia reprezentantki Polski Achcińskiej myślę, że jakoś zbytnio nie ucierpiał. Co warte uwagi i odnotowania jako potwierdzenie moich wcześniejszych słów. To już nie jest tak, że najlepsze piłkarki SMS-u odchodzą np. do Łęcznej, ale dzieje się zupełnie inaczej. To np. najlepsze zawodniczki Medyka chcą przyjść do Łodzi. Tak właśnie było tego lata. Przyszła Kopińska, która na razie nie gra, bo leczy kontuzję oraz Abambila, która powinna łatać dziurę po Achcińskiej. Wyniki sparingów dobre, albo bardzo dobre. Wygrana i remis z Sosnowcem czy remis z Apollonem Limassol albo wysoka wygrana w Bydgoszczy świadczą o tym, że dziewczyny poważnie myślą o podium. Ochy i achy z mojej strony, ale nie może być inaczej. Od samego początku sekcji w klubie wykonywana jest ciężka praca, a zespół dominuje w rozgrywkach młodzieżowych. Co roku do zespołu Ekstraligowego z buta wjeżdżają juniorki i co najważniejsze nie odstają. Zawodniczek w SMS nie brakuje, warunków również. Jest sponsor i dobre wyniki. Czego chcieć więcej? Wiadomo Mistrza Polski albo Pucharu, ale jak nie w tym sezonie to w jakimś kolejnym na pewno się doczekam. Przejdźmy dalej.

Górnik Łęczna to drużyna, która kadrowo ucierpiała najbardziej. Górnik strzelił w tamtym sezonie 81 bramek, a 70 było dziełem ofensywnego kwartetu Kamczyk-Karczewska-Hmirova-Zdunek. Gdzie one teraz są? Dwie we Francji, jedna na Cyprze, a Zdunek w GKS Katowice. Oczywiście sprowadzone zostały inne wyróżniające się zawodniczki w lidze tak jak w przypadku Sosnowca, ale chyba o nieco mniejszym potencjale. Ze strzelaniem goli będzie ciężko, ale nie dramatycznie. Górnik ma bowiem niezłe zaplecze juniorskie i wydaje się, że o takich zawodniczkach Jezioro czy Posiewka będzie głośno za kilka lat. W tym roku powinny również gwarantować gole i asysty, ale czy pociągną zespół do podium? Ciężko powiedzieć. Powiem bezpieczniej. Miejsca 3-6. Trzy pierwsze mecze domowe z Katowicami, Wrocławiem i Krakowem. Jeśli w nich Górnik sporo ugra to udowodni, że trzeba go rozpatrywać w walce o podium.

Medyk pierwszy raz od 18 lat poza podium w ubiegłym sezonie. Tak jak wspominałem z klubu odeszły bardzo ważne zawodniczki z pierwszego składu jak Kopińska czy Abambila. Mimo to zespół osłabił się moim zdaniem mniej niż Górnik i też nie popełniono błędów z tamtego sezonu, gdzie wydaje mi się personalnie drużyna zmieniła się dużo bardziej. Konin również z szóstki nie wypadnie, ale również niewykluczone, że nie załapie się na podium.

Śląsk Wrocław to drużyna, która zajęła piąte miejsce w ubiegłym sezonie, ale zdecydowanie bliżej było jej do 7 miejsca niż do podium. Jest to taki typowy średniak, który bez kilku większych ruchów transferowych ligi nie zawojuje. Klub ściągnął latem bramkarkę, dziewczynę z Medyka i dwie zawodniczki z klubu, który spadł na trzeci poziom rozgrywkowy. To są bardziej uzupełnienia składu albo zawodniczki rezerwowe. Najlepszą zawodniczką jest Asia Wróblewska ze środka pola. Mega ważna zawodniczka i przydatna, ale nie ma za bardzo z kim grać i dopóki nie będzie miała z kim to będzie środek tabeli.

GKS Katowice - drużyna, która jako jedyna w lidze urwała punkty obu drużynom z TOP 2. No tak, ale co z tego jeśli straciła z Gdańskiem, Szczecinem i Bydgoszczą. Kadrowo drużyna nie ucierpiała nie wiadomo jak, bo jednak odejścia do Sosnowca zostały załatane dziewczynami z Łęcznej, ale podium to tutaj raczej nie będzie.

AZS UJ Kraków. Drużyna, która przegrała nieznacznie rywalizację o TOP 6 z Wrocławiem i Katowicami, ale poziom prezentowała podobny. Tutaj podobna sytuacja jak w Katowicach, bo te dziewczyny potrafią postawić się drużynom z czołówki, ale i głupio stracić punkty. Z nowych dziewczyn jest np. zawodniczka SMS-u, ale która grała głównie w jego rezerwach także trudno teraz oczekiwać, żeby nagle odpaliła nie wiadomo jak. Mimo kilku ważniejszych odejść wydaje mi się, że tę drużynę będzie stać na sprawienie jakiejś niespodzianki, ale to bardziej w pojedynczym spotkaniu i może jej brakować systematyczności, aby wrócić do TOP3 jak było w sezonie 19/20 czy nawet TOP5.

Olimpia... Głowy w chmurach. Pamiętam jak w Skarbie Kibica na zeszły sezon ktoś ze sztabu Szczecina bajdurzył o TOP3. Z czym do ludzi... Nie było wzmocnień, a komuś się podium zachciało. Zamiast podium była średnia pkt./mecz równa 1. I tyle w temacie. Punkty zdobywane w zdecydowanej większości u siebie, a na wyjeździe dramat. Teraz kilka lepszych dziewczyn rozjechało się po Polsce w poszukiwaniu nowych klubów, a przyszły raczej słabsze obecnie piłkarki. Oj Olimpio... Nie myśl o pucharach, a raczej o doganianiu Krakowa czy Katowic. Z całym szacunkiem, ale TOP6 to ja nie widzę. 28-30 pkt. w sezonie raczej też. Chyba, że nie będzie chociaż wpadek na tych nieszczęsnych wyjazdach.

APLG. No i tutaj mamy niewielkie zmiany kadrowe, ale jeśli miałbym ocenić czy na plus czy na minus to zdecydowanie na plus. Przyszła fajna bramkarka, podstawowa z Katowic, a do tego dwie dziewczyny z Medyka, które z pewnością mają aspiracje do gry w lepszym klubie. Tutaj mamy przeciwieństwo do Olimpii, bo APLG strzeliła tylko jedną bramkę u siebie w całym sezonie. Wydaje się to nieprawdopodobne, a jednak. Zarówno strzelecko, jak i wynikowo na wyjazdach było lepiej. Jeśli dorzucą trochę punktów u siebie i będzie lepsza skutecznośc to jest szansa na nieco lepszą lokatę w tym sezonie.

Sportis KKP Bydgoszcz - Najlepsze social media, ale gra już dużo gorsza. Na wiosnę klub tłumaczył się kontuzjami i mieli do tego podstawy. Mimo to uważam, że do drużyn typu Katowice czy Kraków powinni z roku na rok równać. Może w tym roku stracą do nich mniej niż około 20 pktów, ale sensacji wynikowych bym się tu nie spodziewał. Przede wszystkim kuleje tutaj skuteczność tak jak w przypadku Gdańska. KKP strzelał średnio około 0,68 bramki na mecz w tamtym sezonie. U siebie sporo gorzej niż na wyjazdach. Krótko mówiąc sporo analogii z APLG. A jakbym miał porównać w najbliższym sezonie? APLG ma nieco trudniejszy początek sezonu natomiast jeżeli dziewczyny się nie załamią to skończą wyżej niż KKP.

Tarnovia i Rekord - przechodzimy do beniaminków. Beniaminków, którzy jeżeli się nie wzmocnią to tak naprawdę nie mają zbytnio czego szukać w Ekstralidze i są skazani na pewno na miejsca 9-12. Piszę wspólnie o tych drużynach, bo powinny prezentować podobny i średni poziom. W bezpośrednich spotkaniach w pierwszej lidze oraz niedawnym sparingu zawsze nieco lepsza była Tarnovia, ale nie zdziwię się jak ligę trochę wyżej skończy Rekord. Trochę, bo żadna z tych drużyn nie odpali nagle do TOP6. W Tarnowie odszedł trener, a na dodatek praktycznie nie było transferów. Chyba mają tam problem z przekonaniem piłkarek do siebie. W Rekordzie też bardzo nieznaczne korekty w składzie, ale jednak dwie nowe zawodniczki do pierwszego składu wskoczą z buta.

Podsumowując nie spodziewam się znacznych zmian co do klasyfikacji z tamtego sezonu. Dużą niewiadomą jest dla mnie Górnik Łęczna i to jak poradzi sobie z odejściem całej ofensywy i co zaprezentują nowe młode zawodniczki. O tytuł mistrzowski powinny powalczyć Czarne z SMS-em. W środku tabeli też widzę starą gwardię czyli Wrocław czy Kraków. Zachęcam do oglądania ligi w telewizji oraz na Facebooku i do wymiany poglądów. Miejmy nadzieję, że zarówno walka o mistrza jak i o utrzymanie będzie toczyć się do ostatnich spotkań, a nie, że w kwietniu będą już rozdane medale.
 
Otrzymane punkty reputacji: +501
kacper091097 192,7K

kacper091097

Użytkownik
W ostatnim tygodniu wysyłałem do bukmacherów prośby o długoterminówki na Ekstraligę kobiet. Od razu na nie była oczywiście Fortuna, która nie będzie wystawiać chyba w ogóle Ekstraligi (jeśli już to live), Totalbet oraz Fuksiarz. Nie pozdrawiam.
Najbardziej łaskawy był Ewinner, który wystawił zakłady na zwycięzcę ligi, top 3 ligi i 5 par H2H. Par nie ma za dużo i np. Medyk występuje w nich dwa razy, a innych drużyn wcale tam nie ma, ale lepsze to niż nic. Forbet również wystawił ofertę na zwycięzcę ligi oraz... jedną parę H2H. Więcej im się nie chciało choć tak naprawdę wystarczyło chociaż wklepać to samo co miał Ewinner. Reszta bukmacherów po prostu nie wystawiła żadnych kursów długoterminowych albo przekleiła to co na Ewinnerze i Forbecie. Na tę chwilę widzę, że wystawił STS na klasyfikację końcową i oni mają na to zdecydowanie kursy najwyższe.
Z tych długoterminówek Ewinnera godne uwagi są dwa zdarzenia. Jedno ze względu na kurs, a drugie ze względu na to, że musi wejść. Zaprezentuję je i sprawdzimy mnie po sezonie.
GKS - AZS UJ - 1 H2H klasyfikacja końcowa @1.85
W Skarbie Kibica Ekstraligi można było dowiedzieć się, że AZS UJ nie dysponuje szeroką kadrą, a do tego było sporo ważnych odejść. Sądzę, że na dłuższym dystansie GKS będzie lepszy, bo pomimo paru odejść udało się wypełnić luki w składzie, czego nie można w pełni powiedzieć o AZS UJ, który już na samym początku sezonu nie będzie mógł skorzystać z paru zawodniczek. Na plus dla Krakowa jest na pewno początkowy terminarz, który jest łatwiejszy i nie zdziwię się jak będą wyżej w tabeli, ale na dłuższym dystansie tak jak mówię liczę na GKS.
Medyk - Śląsk - 1 H2H klasyfikacja końcowa @1.35
Trener Jaszczak wyciąga wnioski z poprzedniego sezonu i ma teraz po dwie zawodniczki na każdą pozycję. Dodatkowo drużyna trenuje już od czerwca, bo tak było wg niego najstosowniej by dobrze przygotować się do sezonu. Drużyna mimo ilości nie musi wcale zapewnić większej jakości, ale na Śląsk powinno spokojnie wystarczyć z uwagi na to, że wszyscy wiedzą o ile Medyk był lepszy w ostatniej kampanii, a przecież Śląsk zbytnio się nie wzmocnił. Dodatkowo też ma kontuzje na początku sezonu, które trochę mogą utrudnić. Trener Medyka mówi bezpiecznie o TOP 6, ale tak mówił i rok temu, a skończyło się walką o medale praktycznie do końca, a na to Śląska w obecnym sezonie nie stać.

Jeżeli chodzi o typy na pierwszą kolejkę to ja za bardzo nie gram, ale jakbym miał coś zaproponować to łódzki SMS z handicapem -1.5, ale trzeba poczekać aż któryś z buków taki zakład wystawi. Ponadto powinien spokojnie wygrać Medyk, ale na niego było wczoraj 1.38, a dziś jest dużo mniejszy i nieopłacalny kurs.
Ostatni sezon miałem mocno średni, a szczególnie wiosnę, ale liczę, że ten będzie lepszy.
P.S. Wspominałem tydzień temu o Olimpii i ich aspiracjach. Nic się nie zmieniło, bo więcej jest gadania niż grania, a i kadra teraz gorsza. Trener powiedział, że jeżeli nie skończą w TOP6 to odejdzie z drużyny. Może czas się pakować? Dodatkowo w klubie uważają, że mają najlepsze juniorki w Polsce. Pozostawię to bez komentarza. Więcej grać, mniej gadać...
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +503
kacper091097 192,7K

kacper091097

Użytkownik
Bukmacherzy zaczęli wystawiać na live I ligę kobiet. Przy 0:2 dla ROW-u z SMS II był kurs 50 na gospodynie, a Łódź wygrała 3:2. Także można niezłe kursy łapać. Żałuję, że nie byłem na meczu i nie widziałem jak to wygląda, bo przy wyniku 1:2 było aż 8.50 na sam remis co wydawało mi się kursem mocno zawyżonym.
Niezły jest obecnie kurs na Wodzisław z Radomiem, bo @1.93 na live w przerwie meczu. Myślę, że SWD powinien to wygrać. Dramat
Z Ekstraligi nic nie będę proponował, bo mecze wydają się być dość jednostronne w tej kolejce.
 
Ostatnia edycja:
kacper091097 192,7K

kacper091097

Użytkownik
GKS - AZS UJ - 1 H2H klasyfikacja końcowa @1.85
W Skarbie Kibica Ekstraligi można było dowiedzieć się, że AZS UJ nie dysponuje szeroką kadrą, a do tego było sporo ważnych odejść. Sądzę, że na dłuższym dystansie GKS będzie lepszy, bo pomimo paru odejść udało się wypełnić luki w składzie, czego nie można w pełni powiedzieć o AZS UJ, który już na samym początku sezonu nie będzie mógł skorzystać z paru zawodniczek. Na plus dla Krakowa jest na pewno początkowy terminarz, który jest łatwiejszy i nie zdziwię się jak będą wyżej w tabeli, ale na dłuższym dystansie tak jak mówię liczę na GKS.
Medyk - Śląsk - 1 H2H klasyfikacja końcowa @1.35
Trener Jaszczak wyciąga wnioski z poprzedniego sezonu i ma teraz po dwie zawodniczki na każdą pozycję. Dodatkowo drużyna trenuje już od czerwca, bo tak było wg niego najstosowniej by dobrze przygotować się do sezonu. Drużyna mimo ilości nie musi wcale zapewnić większej jakości, ale na Śląsk powinno spokojnie wystarczyć z uwagi na to, że wszyscy wiedzą o ile Medyk był lepszy w ostatniej kampanii, a przecież Śląsk zbytnio się nie wzmocnił. Dodatkowo też ma kontuzje na początku sezonu, które trochę mogą utrudnić. Trener Medyka mówi bezpiecznie o TOP 6, ale tak mówił i rok temu, a skończyło się walką o medale praktycznie do końca, a na to Śląska w obecnym sezonie nie stać.
Szczęśliwie z Medykiem, ale zakłady długoterminowe wchodzą.
 
Otrzymane punkty reputacji: +187
P 102,3K

przestrzalninja

Użytkownik
Zawodniczki Ostrovii Ostrów Mazowiecka (IV liga mazowiecka) w ubiegłym tygodniu przegrały ligowe spotkanie z warszawskim KU AZS UW II 2:3. Na pierwszy plan wysunęły się jednak aspekty pozasportowe, a konkretnie warunki sanitarne jakie zespół gości zastał na obiekcie.


Spotkanie w ramach 6. kolejki IV ligi mazowieckiej kobiet zostało rozegrane 1 października. Gospodynie, zespół KU AZS UW II pokonał 3:2 drużynę Ostrovii i wyprzedził ją w tabeli.

Dwa dni później na fanpage’u klubu z Ostrowi Mazowieckiej pojawił się wpis, w którym poinformowano w jakich warunkach zawodniczki Ostrovii musiały się przebierać do meczu. Zamieszczono również zdjęcie, które dobitnie pokazuje obraz „nędzy i rozpaczy” jaki zastały piłkarki na obiekcie.

– Głównym bohaterem spotkania okazał się sędzia oraz warunki w jakich zostałyśmy przyjęte – czytamy na klubowym Facebooku.

– To nie jedyny problem. Nie było również węzła sanitarnego. Jako toaleta służył wypełniony toy-toy, ewentualnie można też było skorzystać z pobliskich krzaczków, a po meczu zamiast umywalki czekał na nas kanałek – dodaje Ostrovia.

W dosadnych słowach sytuację w kobiecym futbolu skomentowała pod postem Karolina Chaberek: „Patrząc na to co od dłuższego czasu się dzieje w kobiecej piłce nożnej, zadaję sobie pytanie – jak mamy być traktowane poważnie? Siły dla Was.”

Trudno uwierzyć, że w stolicy Polski, w XXI wieku, można zastać takie warunki sanitarne jak opisane powyżej. Na usta cisną się dosadne słowa, gdyż tylko one mogą wyrazić to co człowiek myśli o osobach, które „zafundowały” drużynie Ostrovii niesamowite atrakcje.

Podsumowując dodam tylko, że tym dziewczynom należy się ogromny szacunek za to, że jeszcze „chce im się chcieć” kontynuować futbolową pasję.
 
DarkBets 0

DarkBets

Użytkownik
Dzisiaj polecam grać GKS Katowice kobiety.
Przytaczam moją analizę z bb.
Hello everyone again after a little short break. The last days was really grateful for me, and now, I back to you and want to share a few picks for today. The first one is match of Poland's ekstraliga women. Match between one of the best polish teams which is GKS Katowice and the one of the worst team - Sportis KKP Bydgoszcz, slight dissonance but on the playground it will be very visible. I have few information about this match:
1) Karolina Majda is out due to cards. She is one of the best player of KKP Bydgoszcz.
2) GKS Katowice is really in good shape and like Oliwia Grzegorczyk said - They are motivated like never before, because they can reach the highest position in the table in the history of this club.
3) GKS Katowice at home: 8 matches, 7 wins, 1 draw (21:3 in goals)
4) Sports KKP Bydgoszcz at away: 8 matches, 2 wins, 1 draw, 5 defeats (8:19 in goals)
5) In the matches againts teams from the top of the table Sports KKP played like: Łódź 5-1, Kraów 2-0, Pogoń 5-1.

I am expecting to win by at least 2,3 goals.

The next picks soon!
 
Napoleone65 914

Napoleone65

Użytkownik
Już w piątek rusza nowy sezon Ekstraligi Kobiet, na który nie ukrywam, że czekam z utęsknieniem. Już 10 sierpnia inne wydarzenie związane z tą ligą. W magazynie "Piłka Nożna" będzie bowiem po raz pierwszy Skarb Kibica. Do tej pory taka skarbnica wiedzy o piłce kobiecej była dostępna jedynie na stronie internetowej Łączy Nas Piłka. Ekstraliga staje się bardziej popularna dzięki choćby pokazywaniu jej meczów w TVP Sport. Nie są to jakieś milowe kroki, ale lepiej tak niż w ogóle. Poziom również wydaje się być trochę wyższy... no przynajmniej mojej drużyny... :D To właśnie SMS i Czarni Sosnowiec powinni zająć dwa pierwsze miejsca i w najbliższym sezonie. Hegemonia Górnika Łęczna skończyła się i raczej w najbliższym czasie nie wróci, a i Medyk, który odkąd pamiętam stawał na podium radzi sobie trochę gorzej. Kandydaci do podium? Dwóch już wymieniłem, no a trzeci pewnie Medyk choć może ktoś nas zaskoczy.

Czarni - Jeżeli chodzi o zespół z Sosnowca to on przygotowuje się do rozgrywek Ligi Mistrzów i już przełożył sobie pierwsze spotkanie Ekstraligi na późniejszy termin. Wyniki w sparingach potwierdzają dobrą dyspozycję z zeszłego sezonu. Drużynę opuściła przede wszystkim Zawistowska oraz Kostova, która skończyła karierę. Zespół wzmocniło parę wyróżniających się w tamtym sezonie piłkarek z klubów drugiego szeregu jak Kozak, Buszewska czy Grosicka. Z pewnością wzmocnią one rywalizację o pierwszy skład. Ilościowo więcej transferów do klubu niż z klubu, bo zespół chciałby uniknąć sytuacji z tamtego sezonu, gdzie wiosną przy kilku poważnych urazach musiał sięgać do głębokich rezerw.

SMS Łódź mimo odejścia reprezentantki Polski Achcińskiej myślę, że jakoś zbytnio nie ucierpiał. Co warte uwagi i odnotowania jako potwierdzenie moich wcześniejszych słów. To już nie jest tak, że najlepsze piłkarki SMS-u odchodzą np. do Łęcznej, ale dzieje się zupełnie inaczej. To np. najlepsze zawodniczki Medyka chcą przyjść do Łodzi. Tak właśnie było tego lata. Przyszła Kopińska, która na razie nie gra, bo leczy kontuzję oraz Abambila, która powinna łatać dziurę po Achcińskiej. Wyniki sparingów dobre, albo bardzo dobre. Wygrana i remis z Sosnowcem czy remis z Apollonem Limassol albo wysoka wygrana w Bydgoszczy świadczą o tym, że dziewczyny poważnie myślą o podium. Ochy i achy z mojej strony, ale nie może być inaczej. Od samego początku sekcji w klubie wykonywana jest ciężka praca, a zespół dominuje w rozgrywkach młodzieżowych. Co roku do zespołu Ekstraligowego z buta wjeżdżają juniorki i co najważniejsze nie odstają. Zawodniczek w SMS nie brakuje, warunków również. Jest sponsor i dobre wyniki. Czego chcieć więcej? Wiadomo Mistrza Polski albo Pucharu, ale jak nie w tym sezonie to w jakimś kolejnym na pewno się doczekam. Przejdźmy dalej.

Górnik Łęczna to drużyna, która kadrowo ucierpiała najbardziej. Górnik strzelił w tamtym sezonie 81 bramek, a 70 było dziełem ofensywnego kwartetu Kamczyk-Karczewska-Hmirova-Zdunek. Gdzie one teraz są? Dwie we Francji, jedna na Cyprze, a Zdunek w GKS Katowice. Oczywiście sprowadzone zostały inne wyróżniające się zawodniczki w lidze tak jak w przypadku Sosnowca, ale chyba o nieco mniejszym potencjale. Ze strzelaniem goli będzie ciężko, ale nie dramatycznie. Górnik ma bowiem niezłe zaplecze juniorskie i wydaje się, że o takich zawodniczkach Jezioro czy Posiewka będzie głośno za kilka lat. W tym roku powinny również gwarantować gole i asysty, ale czy pociągną zespół do podium? Ciężko powiedzieć. Powiem bezpieczniej. Miejsca 3-6. Trzy pierwsze mecze domowe z Katowicami, Wrocławiem i Krakowem. Jeśli w nich Górnik sporo ugra to udowodni, że trzeba go rozpatrywać w walce o podium.

Medyk pierwszy raz od 18 lat poza podium w ubiegłym sezonie. Tak jak wspominałem z klubu odeszły bardzo ważne zawodniczki z pierwszego składu jak Kopińska czy Abambila. Mimo to zespół osłabił się moim zdaniem mniej niż Górnik i też nie popełniono błędów z tamtego sezonu, gdzie wydaje mi się personalnie drużyna zmieniła się dużo bardziej. Konin również z szóstki nie wypadnie, ale również niewykluczone, że nie załapie się na podium.

Śląsk Wrocław to drużyna, która zajęła piąte miejsce w ubiegłym sezonie, ale zdecydowanie bliżej było jej do 7 miejsca niż do podium. Jest to taki typowy średniak, który bez kilku większych ruchów transferowych ligi nie zawojuje. Klub ściągnął latem bramkarkę, dziewczynę z Medyka i dwie zawodniczki z klubu, który spadł na trzeci poziom rozgrywkowy. To są bardziej uzupełnienia składu albo zawodniczki rezerwowe. Najlepszą zawodniczką jest Asia Wróblewska ze środka pola. Mega ważna zawodniczka i przydatna, ale nie ma za bardzo z kim grać i dopóki nie będzie miała z kim to będzie środek tabeli.

GKS Katowice - drużyna, która jako jedyna w lidze urwała punkty obu drużynom z TOP 2. No tak, ale co z tego jeśli straciła z Gdańskiem, Szczecinem i Bydgoszczą. Kadrowo drużyna nie ucierpiała nie wiadomo jak, bo jednak odejścia do Sosnowca zostały załatane dziewczynami z Łęcznej, ale podium to tutaj raczej nie będzie.

AZS UJ Kraków. Drużyna, która przegrała nieznacznie rywalizację o TOP 6 z Wrocławiem i Katowicami, ale poziom prezentowała podobny. Tutaj podobna sytuacja jak w Katowicach, bo te dziewczyny potrafią postawić się drużynom z czołówki, ale i głupio stracić punkty. Z nowych dziewczyn jest np. zawodniczka SMS-u, ale która grała głównie w jego rezerwach także trudno teraz oczekiwać, żeby nagle odpaliła nie wiadomo jak. Mimo kilku ważniejszych odejść wydaje mi się, że tę drużynę będzie stać na sprawienie jakiejś niespodzianki, ale to bardziej w pojedynczym spotkaniu i może jej brakować systematyczności, aby wrócić do TOP3 jak było w sezonie 19/20 czy nawet TOP5.

Olimpia... Głowy w chmurach. Pamiętam jak w Skarbie Kibica na zeszły sezon ktoś ze sztabu Szczecina bajdurzył o TOP3. Z czym do ludzi... Nie było wzmocnień, a komuś się podium zachciało. Zamiast podium była średnia pkt./mecz równa 1. I tyle w temacie. Punkty zdobywane w zdecydowanej większości u siebie, a na wyjeździe dramat. Teraz kilka lepszych dziewczyn rozjechało się po Polsce w poszukiwaniu nowych klubów, a przyszły raczej słabsze obecnie piłkarki. Oj Olimpio... Nie myśl o pucharach, a raczej o doganianiu Krakowa czy Katowic. Z całym szacunkiem, ale TOP6 to ja nie widzę. 28-30 pkt. w sezonie raczej też. Chyba, że nie będzie chociaż wpadek na tych nieszczęsnych wyjazdach.

APLG. No i tutaj mamy niewielkie zmiany kadrowe, ale jeśli miałbym ocenić czy na plus czy na minus to zdecydowanie na plus. Przyszła fajna bramkarka, podstawowa z Katowic, a do tego dwie dziewczyny z Medyka, które z pewnością mają aspiracje do gry w lepszym klubie. Tutaj mamy przeciwieństwo do Olimpii, bo APLG strzeliła tylko jedną bramkę u siebie w całym sezonie. Wydaje się to nieprawdopodobne, a jednak. Zarówno strzelecko, jak i wynikowo na wyjazdach było lepiej. Jeśli dorzucą trochę punktów u siebie i będzie lepsza skutecznośc to jest szansa na nieco lepszą lokatę w tym sezonie.

Sportis KKP Bydgoszcz - Najlepsze social media, ale gra już dużo gorsza. Na wiosnę klub tłumaczył się kontuzjami i mieli do tego podstawy. Mimo to uważam, że do drużyn typu Katowice czy Kraków powinni z roku na rok równać. Może w tym roku stracą do nich mniej niż około 20 pktów, ale sensacji wynikowych bym się tu nie spodziewał. Przede wszystkim kuleje tutaj skuteczność tak jak w przypadku Gdańska. KKP strzelał średnio około 0,68 bramki na mecz w tamtym sezonie. U siebie sporo gorzej niż na wyjazdach. Krótko mówiąc sporo analogii z APLG. A jakbym miał porównać w najbliższym sezonie? APLG ma nieco trudniejszy początek sezonu natomiast jeżeli dziewczyny się nie załamią to skończą wyżej niż KKP.

Tarnovia i Rekord - przechodzimy do beniaminków. Beniaminków, którzy jeżeli się nie wzmocnią to tak naprawdę nie mają zbytnio czego szukać w Ekstralidze i są skazani na pewno na miejsca 9-12. Piszę wspólnie o tych drużynach, bo powinny prezentować podobny i średni poziom. W bezpośrednich spotkaniach w pierwszej lidze oraz niedawnym sparingu zawsze nieco lepsza była Tarnovia, ale nie zdziwię się jak ligę trochę wyżej skończy Rekord. Trochę, bo żadna z tych drużyn nie odpali nagle do TOP6. W Tarnowie odszedł trener, a na dodatek praktycznie nie było transferów. Chyba mają tam problem z przekonaniem piłkarek do siebie. W Rekordzie też bardzo nieznaczne korekty w składzie, ale jednak dwie nowe zawodniczki do pierwszego składu wskoczą z buta.

Podsumowując nie spodziewam się znacznych zmian co do klasyfikacji z tamtego sezonu. Dużą niewiadomą jest dla mnie Górnik Łęczna i to jak poradzi sobie z odejściem całej ofensywy i co zaprezentują nowe młode zawodniczki. O tytuł mistrzowski powinny powalczyć Czarne z SMS-em. W środku tabeli też widzę starą gwardię czyli Wrocław czy Kraków. Zachęcam do oglądania ligi w telewizji oraz na Facebooku i do wymiany poglądów. Miejmy nadzieję, że zarówno walka o mistrza jak i o utrzymanie będzie toczyć się do ostatnich spotkań, a nie, że w kwietniu będą już rozdane medale.

za tydzen zaczynacz nowy sezonu, transfermarkt niema rynek transferowy, jak wyglondac sytuacya druzyne na ten nowy sezon ? GKS KATOWICE bede znowu favorit ?
 
kacper091097 192,7K

kacper091097

Użytkownik
za tydzen zaczynacz nowy sezonu, transfermarkt niema rynek transferowy, jak wyglondac sytuacya druzyne na ten nowy sezon ? GKS KATOWICE bede znowu favorit ?
Sezon zaczynamy za dwa tygodnie: GKS nie był faworytem w zeszłym sezonie, a do tytułu raczej wszyscy wskazywali Łódź lub Łęczną. W tym sezonie przez dużą ilość kolejek Katowice będą grały bez Maciążki czy Bińkowskiej, które zerwały więzadła. Kontuzjowana jest też Kozarzewska. To są bardzo ważne ogniwa ofensywne. Zawodniczki, które dołączyły do zespołu grały głównie w drużynach z miejsc 7-12, więc nie są gwarantem dobrej gry w sezonie 2023/2024. Dodatkowo trzeba będzie zagrać mecze w LM, a dodatkowy mecze w rundzie nie pomagają. Sądzę, że kolejny sezon z rzędu tytul nie zostanie obroniony. Tak naprawdę nie ma głównego faworyta w tym sezonie. Najlepiej w sparingach grała do tej pory Łęczna, ale to żaden wyznacznik. W tym roku również wg mnie nie będzie jednej konkretnej drużyny, która powinna zdominować rozgrywki. Transfery masz tu:
 
Napoleone65 914

Napoleone65

Użytkownik
Sezon zaczynamy za dwa tygodnie: GKS nie był faworytem w zeszłym sezonie, a do tytułu raczej wszyscy wskazywali Łódź lub Łęczną. W tym sezonie przez dużą ilość kolejek Katowice będą grały bez Maciążki czy Bińkowskiej, które zerwały więzadła. Kontuzjowana jest też Kozarzewska. To są bardzo ważne ogniwa ofensywne. Zawodniczki, które dołączyły do zespołu grały głównie w drużynach z miejsc 7-12, więc nie są gwarantem dobrej gry w sezonie 2023/2024. Dodatkowo trzeba będzie zagrać mecze w LM, a dodatkowy mecze w rundzie nie pomagają. Sądzę, że kolejny sezon z rzędu tytul nie zostanie obroniony. Tak naprawdę nie ma głównego faworyta w tym sezonie. Najlepiej w sparingach grała do tej pory Łęczna, ale to żaden wyznacznik. W tym roku również wg mnie nie będzie jednej konkretnej drużyny, która powinna zdominować rozgrywki. Transfery masz tu:
dzienki, sobota bede oglondadz 1 polowa gks katowice- czarni sosnowiec

a moze czarni sosnowiec bede wygrac, sezon temu zagrali bardzo slabo
 
kacper091097 192,7K

kacper091097

Użytkownik
dzienki, sobota bede oglondadz 1 polowa gks katowice- czarni sosnowiec

a moze czarni sosnowiec bede wygrac, sezon temu zagrali bardzo slabo
Mam nadzieję. Sam na nich zagrałem for fun po kursie 9 na mistrza, bo głośno mówią, że interesuje ich dublet. Co z tego wyjdzie zobaczymy. Jednego zdecydowanego faworyta w tym sezonie nie ma, a ostatni sezon przyniósł sporo kontuzji zerwania więzadeł i być może ta drużyna z czołówki, która w tym sezonie będzie na takie kontuzje najbardziej odporna będzie w stanie wygrac ligę. Kursy są wystawione na podstawie poprzedniego sezonu i niezbyt uwzględniają zmiany kadrowe, a Czarni się wzmocnili. Należy jednak pamiętać o tym, że choćbynapastniczka Miłek, którą sprowadzili nie będzie gotowa do gry w pierwszych spotkaniach, bo jest po zerwanych więzadłach, a to właśnie początek sezonu Czarni mają najtrudniejszy, bo już w pierwszych dwóch kolejkach grają z Katowicami i SMS-em. Cała drużyna po takich zmianach kadrowych jeszcze nie musi być w 100% zgrana i nie zdziwi utrata punktów na początku ligi. Na pewno odpuściłbym granie GKS na mistrza, bo też nie mają na początku sezonu wymarzonej jedenastki, a jeszcze dochodzą eliminacje LM i będą zmęczone.
 
Babek 3.0 32,3K

Babek 3.0

Użytkownik
Katowice - Pogoń 1 2.30 sobota g 12

Ważny mecz - bardzo ważny dla układu tabeli. Idę w jedynkę. Gospodynie zdecydowanie lepsze na wiosnę, trafiona forma, ostatnio Łęczna rozjechana u siebie 4:0. Pogoń meczu bułę, wynik ponad stan, nie utrzyma lidera wg mnie. Wiosna słaba, ostatnio przegrana u siebie, kolejkę wcześniej cudem w Gdańsku 2:1 w ostatniej akcji meczu. Nie widzę tego w kontekście mistrzostwa Polski, w przeciwieństwie do goniącego GKS
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1075
Do góry Bottom