Dywagacje typera...

[cock]

Nie wiedziałem za bardzo jak nazwać wątek... Czy filozofie, czy wewnętrzne paranoje... bo jaki kurs grać się opłaci wiadomo... Żaden, albo jeśli już pokonasz hamulce to oczywiście ten najlepszy. Bez względu na bonusy.

Merdam się trochę, bo mam chęć na grę systemem tylko u buka, który oparłbym tylko na kursach, ale marzy mi się zakład dwudrogowy, z kursem jak najlepszym, a i chciałbym być spokojny o cykliczność tych zakładów...

Nie obserwuję od dawna ofert buków z kursami, nie śledzę ani serii, ani wchodzących kursów. Generalnie tylko przeczę innym.

I tu zaproszenie Was do dyskusji - gdzie z Waszych obserwacji najłatwiej wyrwać kursiwo większe niż 3,00?

Osobiście kusi mnie alternatywny handicap na MLB... Albo WTA, ale te krecze, zwroty trochę mnie zniechęcają....

Jakieś pomysły?

 

[asza]

Oddsportal.com mega pomocny w poszukiwaniu plus betbrain. A co do kursów, oczywiste że wybieramy ten największy i szukamy zależności gdzie: kurs jest większy niż prawdopodobieństwo zajścia tego zdarzenia i nie koniecznie musi być powyżej > 3...

 

[cock]

Znam te stronki. Prawdopodobieństwo, czy subiektywnie dane szanse? Pisałem o zakładach dwudrogowych, czyli takich gdzie prawdopodobieństwo wynosi 1/2.
Niezupełnie o to mi chodzi p k = bla bla. To może inaczej: w jakiej dyscylinie czy lidze widzisz najwięcej niespodzianek?

edt:
Np z tego co mnie rzuca się w oczy to najczęściej zawodzącym kursem w kopanej jest 1,60-1,90. Mecze bez wyraźnego faworyta rzadko kończą się remisem...

 

[asza]

Nie, czysta matematyka jeśli szansę są 50/50 (np. Dane historyczne etc.) a bukmacher wystawia kursy 2,1 do 1,9 to i tak zarobimy. Stawiając wyższy kurs. I też nie mowie tu o p*k= bla bla w naszym odczuciu - bo z tym nie najlepiej u mnie.
Edit: Buki wystawiają różne kursy, ile bukow tyle kursów, czasami z 1,2 mam 1,3 a to już znacząca różnica. Nie przewiduje niespodzianek bo wróżka nie jestem niestety. Jesli zawodzi kurs 1,6 to lepiej żeby ten po przeciwnej stronie zadowolil czyz nie? ????

 

[buleczka]

w jakiej dyscylinie czy lidze widzisz najwięcej niespodzianek?

piłka nożna zdecydowanie, jest tu tyle czynników (forma, kontuzje, morale zespołu itd.), które wpływają na końcowy wynik, że często wynik jest inny niż nasze przewidywania. Po boisku biega 22 zawodników i błąd jednego z nich, jakieś przypadkowe poślizgnięcie (taki przykład: Wawrzyniak z Niemcami i tracimy historyczne zwycięstwo) może przyczynić się do utraty bramki. O wiele łatwiej jest przewidzieć wynik np. meczu tenisowego. Tutaj mamy tylko 2 zawodników i łatwiej jest przeanalizować ich słabe i mocne strony. Jeśli chodzi o kursy 1,6, to rzeczywiście takie kursy często nie gwarantują wygranej. Ja zazwyczaj staram się szukać meczów, których jestem bardzo pewien (np. zespół z czołówki gra u siebie z zespołem z dołu tabeli+forma u siebie+dane historyczne itd.), zazwyczaj kursy to 1,3 może 1,4 max lub też mecze, które na pierwszy rzut oka wydają się mało pewne po kurach powyżej 2.0, ale np. dane historyczne i statystyki przemawiają za jakąś drużyną i obstawiamy zakład bez remisu (taki przykład: mecz Premier League - Tottenham vs. Manchester Utd, kurs na United powyżej 2,20, chyba nawet mniejszy na Tottenham był, a statystyka H2H mówi że United nie przegrali z nimi meczu na wyjeździe od 20 czy iluś tam lat, żeby się dodatkowo zabezpieczyć bierzemy 2DNB po kursie ok. 1,7).

 

[mhm]

O wiele łatwiej jest przewidzieć wynik np. meczu tenisowego

w tennisie 1 osoba moze powiedziec: "wta stanford, co to jest, jakis turniej dla amatorow, nie chce mi sie grac. Jade do domu". 1 zawodnik ustala wynik meczu. Nie ma co rozmawiac o tennisie. Jest to tak pokrecona dyscyplina, ze do analizy trzeba jeszcze wrzucic fakt czy ktos nie chce puscic meczu. Nadal nagle postanowi leciec na final me i dostaje od Rosola, ktory potem przegrywa jak leci na nastepnym turnieju i nie umie pilki przebijac.

 

[hmmmm]

Nadal nagle postanowi leciec na final me i dostaje od Rosola, ktory potem przegrywa jak leci na nastepnym turnieju i nie umie pilki przebijac.

Powiem Ci coś zanim coś napiszesz pomyśl 10 razy bo to co wypisujesz to kpina w czystej postaci. Po pierwsze według Ciebie dla Nadala jest ważniejsze oglądanie meczu na żywo swojego kraju niż wygranie turnieju wielkiego szlema który jak wiemy w tenisie jest najważniejszą imprezą sportową? Po drugie chyba kolego nie oglądałeś meczu i takie brednie wypisujesz. Rosol zagrał mecz życia wszystkie piłki mu wchodził i gdyby na przeciwko niego staną np. Tsonga to rozjechałby go jak psa no ale cóż widać że o tenisie to ty masz wiedzę marniutką. Tyle z mojej strony i zanim jeszcze raz napiszesz takie głupoty przemyśl to 10 razy.

 

[yqbet]

Pisałem o zakładach dwudrogowych, czyli takich gdzie prawdopodobieństwo wynosi 1/2.

skad takie zalozenie? nie mowie ze tak nie jest bo sie nie znam. chcialbym sie dowiedziec jak to jest. buk nie robi zakladow dwudrogowych np 40% 60%

 

[cock]

skad takie zalozenie? nie mowie ze tak nie jest bo sie nie znam. chcialbym sie dowiedziec jak to jest. buk nie robi zakladow dwudrogowych np 40% 60%

Poruszasz kwestie probablistyczne prawdopodobieństwa, też się na tym nie znam, bo pewnie bijesz do różnych wartości kursów, ja je rozpatruje prościej - geometycznie czyli ilość możliwości wyniku.
Wiem, ciężko mówić o mierzalnym prawdopodobieństwie wynoszącym dla 1,01 99%.

 

[karamazow]

gdzie z Waszych obserwacji najłatwiej wyrwać kursiwo większe niż 3,00?

Jak dla mnie NHL(w tym przypadku trzydrogowo), NBA. Najlepsze ligi świata w swoich dyscyplinach skupiające najlepszych graczy z całego świata, dosłownie każdy może wygrać z każdym, no i mecze często odbywają się w krótkich odstępach co powoduje czasami niespodziewane wyniki. Sam testowałem granie na remisy w NHL w zeszłym sezonie, wyszedłem na plus w całej zabawie, ale nie na taki jaki liczyłem. W NBA z kolei wydaje mi się, że kursy na drużyny grające na wyjeździe są często zawyżone, jednak na ten temat musiałaby się wypowiedzieć osoba, która się interesuje bliżej tym sportem.

 

[bej]

w NBA kursy na przyjezdnych wcale nie sa zawyzane(z drugiej strony nie sa tez zanizane), przynajmniej w rundzie zasadniczej. Wynika to z faktu, ze
a) mecze sa grane co 2-3 dni
b) wlasna hala nie jest wielkim atutem (w przeciwienstwie np. do pilki noznej)
c) kibice przychodza dla calej otoczki zwiazanej z meczem anizeli dla samego meczu i nikt nie zamierza drzec mordy przez 4 kwarty ???? zreszta tam to sa prawie same pikniki
takze dla oddsmakerow nie ma wiekszego znaczenia czy druzyna gra home czy away, no chyba ze mecz jest rozgrywany w kultowej madison square garden itp.
Kursy powyzej 3.0? zdecydowanie MLB i granie underdogow z ujemnymi handicapami

 

[bender7]

gdzie z Waszych obserwacji najłatwiej wyrwać kursiwo większe niż 3,00?

Myślę, że taki rodzaj zakładu spełnia ten warunek kurs większy niż 3,00, ale jak to zagrać? Kalkulatorem dutchingu wybranych 3 opcji? Nie wiem...
Chodzi mi o siatkówkę zakład 1set/cały mecz
przykład z Igrzysk Olimpijskich, mecz Polska - Włochy
1/1 - 2,05
2/1 - 3,65
1/2 - 4,50
2/2 - 3,25
Pierwsza opcja wydaje mi się trochę celowo zaniżona, bo niby czemu 2/2 ma wyższy kurs od 2/1 skoro Polska jest faworytem? Czy Włosi jak wygrają 1 seta to da im aż tak dużą przewagę?

 

[egreg]

I tu zaproszenie Was do dyskusji - gdzie z Waszych obserwacji najłatwiej wyrwać kursiwo większe niż 3,00?

Hmm dziwne pytanie , wszędzie ... , nie ważne czy kurs wynosi 1.5, 3.3 czy 10 , ważne żeby był zawyżony.
Co z tego że będziesz grał jakiś typ po kursie 3.5 jeśli i tak będzie za niski (w danym przypadku).