>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Dyskusje przed sezonem 2011

Status
Zamknięty.
mozi 552

mozi

Użytkownik
Myślę, że warto powoli zacząć dyskusję o nadchodzącym wielkimi krokami nowym sezonie tenisowym ;) Rok temu temat cieszył się dużą popularnością, dlatego myślę, że nie inaczej będzie i tym razem. Możemy powoli zacząć dyskusje na temat naszych przewidywań odnośnie nowego sezonu, oczekiwań wobec danych zawodników. Ciekawe jak spisywać się będą Polacy, których mamy już 3 w czołowej 200 rankingu ATP? Już za nieco ponad dwa tygodnie pierwsze turnieje ATP i WTA, natomiast dokładnie za miesiąc start Australian Open! I to chyba najlepszy znak na to, że dyskusje czas zacząć.
Zeszłoroczny temat
Na start podam kilka ciekawostek odnośnie rozgrywek ATP. W kalendarzu niewielkie zmiany. Turniej rozgrywany przed samym US Open został przeniesiony z New Haven do Winston-Salem, natomiast wiosną, zaraz po przejściu na ceglaną mączkę zmieni się kolejność rozgrywania europejskich zawodów. Rozpocznie się tradycyjnie w Monte-Carlo, tydzień później rzemieślnicy ceglanej mączki przeniosą się do Barcelony. W kolejnym tygodniu odbędą się trzy turnieje 250 (Estoril, Monachium i Belgrad), a dalej dwa Mastersy (pierwszy w Madrycie, drugi w Rzymie). Tommy Haas przestał reprezentować naszych zachodnich sąsiadów, będzie teraz grał dla USA, natomiast Niemców zacznie reprezentować (dotychczas grający dla Jamajki) Dustin Brown.
W najbliższych dniach czekają nas dodatkowo dwa bardzo ciekawe mecze charytatywne:
21.12.2010 [20:30] Zurych Roger Federer - Rafael Nadal 1.40 2.70 [Eurosport]
22.12.2010 [18:30] Madryt
Rafael Nadal - Roger Federer 1.50 2.35 [Eurosport]

Kursy by bet-at-home
 
dingsaller 1K

dingsaller

Użytkownik
Nie sądzę aby w najbliższym sezonie ani Federer ani Nadal oddali dwa pierwsze miejsca. Djokovic zapewne również zajmie trzecie miejsce, a tóż za nim powinien się uplasować Murray. Reszta zawodników moim zdaniem odstaje wyraźnie umiejętnościami od tej czwórki i to oni będą się bić o pozostałe miejsca. Jest jeszcze zawsze Berdych który mając dobrą formę może powalczyć z każdym, ale jak pokazała końcówka ostatniego sezonu również u niego z tą formą bywa.
Sam nie mogę się doczekać nowego sezonu, bo jednak żadna inna dyscyplina nie jest tak przyjazna typerom. Żadne piłki się do niego nie umywają ????
 
adi777 386

adi777

Użytkownik
Jeżeli chodzi o mecze charytatywne to sądzę,że będzie dużo ciekawych zagrywek i dużo gemów ;) w każdym meczu 3sety bo to wreszcie mecze dla publiczności ;) mam nadzieje,że oby dwoje pokażą super tenis i niezapomniane widowisko ????
Mimo iż Roger jest w fenomenalnej formie to sądzę,że Rafa się przygotuje specjalnie na te mecze z Zurichu i Madrycie!
W najbliższych dniach postaram się coś więcej napisac! ????
 
win1988 164

win1988

Użytkownik
Ja z utęsknieniem czekam na powrót do gry Juana Martina Del Potro. To właśnie w nim widzę playera, który jest w stanie na poważnie zagrozić zarówno Nadalowi jak i Federerowi. Oby tylko wyleczył kontuzję i nie nabawił się kolejnej. Z nim w tourze będzie z pewnością ciekawiej. Może Davidienko w końcu zacznie grać na miarę swoich umiejętności bo tego sezonu do udanych raczej nie zaliczy. Murray ? Chłopak talent ma wielki, ale co z tego, jak w najważniejszych spotkaniach nie wytrzymuje po prostu presji. Nole ? Końcówka sezonu w wykonaniu Serba imponująca, ale szczerze nie wydaje mi się, aby był w stanie w tym sezonie powtórzyć wyczyn choćby z AO z 2008 roku.
Wątpię, aby ktoś spoza wymienionych powyżej graczy był w stanie zagrozić Hiszpanowi i Szwajcarowi. Owszem, jest Soda, Berdych, Monfils, Roddick, ale to jednak nie ten kaliber. Czy ktoś jeszcze jest w stanie się włączyć do walki o najwyższe trofea ? Melzer raz zaskoczył, podobnie jak Juzny. Ferrer zawsze groźny. Będzie ciekawie, ale chciałbym, aby z nienacka wyskoczyła jakaś wielka torpeda, która swoją wysoką formą namiesza troszkę w czołówce i postraszy najlepszych ; )
A Polacy ? Początek sezonu w wykonaniu Kubota naprawdę dobry. Nagromadził sobie punktów, które pozwoliły mu wskoczyć nawet na 41 miejsce. Potem, gdy zeszliśmy z clayu, to już tak wesoło nie było. Nadziei z Łukaszem dużych nie wiążę. Chciałbym się mylić. Pieniężny ? Jak mógł przegrać z Montanesem na US Open to on sam do dzisiaj pewnie nie wie. Grać potrafi, ale potencjał niewykorzystany. Może w końcu częściej w pojedynkach z graczami z pierwszej 100 widywać będziemy Janowicza ? We futuresach i challengerach radzi sobie przyzwoicie, zatem może czas i pora na postawienie sobie poprzeczki wyżej ? Poczekamy, zobaczymy. Już z wytęsknieniem oczekuje spotkań oglądanych do późna w nocy, w środku nocy, albo nad samym ranem. Pozdrawiam ; )
 
christopher48 2K

christopher48

Forum VIP
Chciałbym bardzo, aby po raz pierwszy od 1988 roku ktoś w światowym tenisie sięgnął po klasycznego Wielkiego Szlema. Zdaję sobie sprawę, że szansa na to jest minimalna, ale to by było wydarzenie! Może Kim Clijsters? :) Jednego jestem pewien: Belgijka na pewno wygra przynajmniej jeden GS. Kto jeszcze? Siostry Williams? W Venus już nie wierzę, a Serena niech najpierw zaleczy tą kontuzję (pewnie znowu zagra w niewielu turniejach, ale jakiegoś szlemika uczknie). Ivanovic? Wątpię. Wozniacki? Może coś wymęczy ;-) Zvonarieva? Jeśli ona wygra jakiegoś szlema (dobra, nie wygra, uff), to... ;-) Oby tylko nie było przypadkowych sytuacji, tak jak Schiavone wygrywająca w tym roku French Open.
Jeśli chodzi o panów, to nie trzeba kombinować. Tutaj sytuacja jest klarowna i przejrzysta. To było tak. Najpierw był Federer, kilka lat temu doskoczył do niego Nadal, potem (po wygraniu AO&#39;08) dołączył Djokovic, jeszcze później przypałętał się Murray i mieliśmy kolejno Wielką Dwójką, następnie Trójką i Czwórkę (z oczywistym podziałem: dwa plus dwa, żeby sobie Nole i Szkot za dużo nie pomyśleli). Każdy wie, że piątym do tej paki jest Del Potro, no ale te kontuzje :-( Czy w tym roku sytuacja na górze się zmieni? Wątpię. Naprawdę zdziwię się, jeśli ktoś z poza dwójki Fed-Nadal wygra jakiegoś GS-a.
 
widzu 4,5K

widzu

Forum VIP
Ja nie lubie przewidywać co może zdarzyć się w sezonie, ponieważ to wróżenie z fusów ???? No ale OK. Zacznijmy od WTA, szykuje sie dominacja Belgijek: Henin i Kim. Tenisowo są lepsze od wszytskich w turze no poza Sereną. Pytanie ile Belgijki będą grały i najważniejsze oby omijały ich kontuzje. Serena w AO nie zagra, nie wiemy kiedy ją zobaczymy, mam nadzieje, ze druga część sezonu będzie należała do niej! Mam nadzieje, ze wykopią z czołówki Karoline bo Ona mi tam nie pasuje. Szkoda, ze nie ma już Demetievej, czy Sveta wróci do dawnej formy. Noi na co tak naprawdę stać Safine i Ivanovic, Jankovic? To są dla mnie najwieksze zagadki i tym zawodniczką mam zamiar sie bacznie przyglądać. WS mam nadzieje, iż zdominują Belgijki i Serena tak jak cały sezon.... Agnieszka obawiam się, iż zaliczy dużą tendecje spadkową ale obym sie mylił!
ATP, Czołowka bez zmian w tym sezonie Soderling najbardziej sie do niej zbliżył zobaczymy czy utrzyma swoją formę, początki sezonu ma zazwyczaj b. słabe może teraz czas to zmienić. W tym roku będziemy się emocjonować pierwszą dwójką. Federer zasygnalizował pod koniec sezonu wielką formę i na pewno ma chrabką na fotel lidera. Nadal ma duża przewage ale też w drugiej częśći sezonu masę punktów do obrony ???? Ja jako fan Hiszpana będę trzymał za niego kciuki, ale podejrzewam, iż to może być naprawdę udany sezon Szwajcara, taki już ostatni. Zobaczymy czy Rafa mu na to pozwoli. Bo reszta odstaje i to się nie zmieni, Djoko wyrazna 3 w turze no ale do wielkiej dwójki jeszcze mu brakuje. Oby dobrą gre w 10r utrzymał Youzhny zaczął grać na miarę swojego wielkiego talentu mam nadzieje, iż pokaże jeszcze wiecej. Ten kto liczy, iż Del Potro podbiją czołówkę to musi się mocno uderzyć w czoło, będe mu kibicował ale będzie mu bardzo cieżko ten sezon to będzie taki wyzwanie, ale najlepszym nie zagrozi moze w nastepnych latach.
O Polakach pisałem w podsumowaniu zeszłego sezonu, tu krótko. Liczę bardzo na Przysieżnego, challengerowy poziom powinien mieć już za sobą i teraz na stałe zagościć w kalendarzu ATP tak jak Kubot. No ale Łukasz po świetnym początku sezonu, po tym jak chyba pierwszy raz tak ciężko przepracował okres przygotowawczy z każdym nasteonym turniejem grał coraz słabiej, co pozniej spowodowało, iż już zpełnie skupił się na deblu. Teraz zapewne nie obroni nawet połowe tych punktów i spadnie w granicach pierwszej setki i zaczną się gry w kwalach itp, również duże wyzywanie dla Łukasza, musi się napiąć na początek sezonu ale ja nie widzę dla niego szans, odpadnie pewnie w 1 lub 2 r AO... Janowicz, młody utalentowany już częśc drogi ma za sobą. Wygrane turnieje fiuczerowe, nastepnie dobra gra w challangerach, teraz musi potwierdzić dobrą gre na tym poziomie i może pod koniec sezonu skusi się na zagranie w tuerze ATP, wielka nadzieja, życzne mu szczescia!
 
hellraiser 636

hellraiser

Forum VIP
Chciałbym bardzo, aby po raz pierwszy od 1988 roku ktoś w światowym tenisie sięgnął po klasycznego Wielkiego Szlema.
Ja coś kompletnie odwrotnego nawiązując do &#39;02 żeby każdego Szlema wygrywał ktoś inny ale interesuję mnie ATP nie WTA w tym wypadku. Wtedy AO wygrał Johansson, RG Costa, Wimby Hewitt i USO Sampras.

Co do pierwszego miejsca w rankingu Nadal jeszcze nigdy w życiu nie bronił takiej masy punktów, trofeów i teraz dopiero będzie weryfikacja chłopaka czy to wszystko udźwignie rok temu na początku Stycznia też się mówiło Fedex ma formę zgniecie znowu wszystkich teraz jest dokładnie to samo turniej mistrzów potwierdza tą regułę lub odwrotnie mydli oczy jak dla mnie, bardzo by chciał zobaczyć jakiś paru stunnerów którzy wygrywają Szlemy pierwszy raz i każdy kto inny ale będzie to bardzo ciężkie zabierając to Fedexowi czy Nadalowi.

Co do niżej notowanych jeśli Soda chcę walczyć o TOP4 musi przezwyciężyć swoją niemoc na AO bo na tym wolniejszym hardzie ze swoją saperką do tenisa nigdy nie przeszedł dalej niż III r.

Liczę że w tym sezonię trochę odkryją się na jeszcze większą walkę Bandian, Wawrinka, Karlović, Montanies czy Llodra. CO do innych SuperPippo zaliczył zmartwychwstanie z końcem poprzedniego sezonu zaliczył awans o jakieś +120 miejsc więc jest to warte odnotowania jak i to że teraz może zapisać się na każdy turniej i dalej bardzo cwaniarsko planować grę której będę się przyglądał.

JMDP to dla mnie już raczej zamknięta karta przy powrocie był rozpracowywany przez Olliego czy Lalo więc będę czyhał na jego kolejne porażki przynajmniej w Styczniu, a planując kalendarz nie wiem czy już skreśla się z AO czy z Sydney bo nie sądzę by grał na marnej #250tce i wygrywał ją na parę dni przed AO.

Jak już jestem przy straceńcach tutaj na pewno wpiszę JBlocka który robi JP propagandę co do chociaż turnieju o dziką kartę USTA i gra sobie na pokazówkach w Argentynie i narazie nie wypowiedział żadnego zdania o nowym sezonie, kolejni to na pewno Kiefer, Haas zanim Ci panowie o ile wrócą do cyklu chociaż treningowego minie kupa, a kupa czasu już nie mówiąc o reszcie która już w ogóle wypadła mi z głowy.

u Kobiet liczę że Kim zakończy sezon jako #1 w tym sezonie jeszcze nie dała rady ale aktualnie to jedyna kobieta która potrafi ogrywać Karolinę, Serenę, Venus czy inną w TOP formie.

Co do Polek, Polaków liczę najbardziej na Janowicza i Linette i oczywiście na resztę też ale Domachowska czy inne baby które nie wiedzą co mają robić czy wygrywać mecz 2:0 czy przegrywać 1:2 to się jest w trzeciej setce nie mówiąc też o Piter.

Isia chyba dostaję lekkiego kopa w tyłek od życia za swoje kozactwo np. podczas AO kiedy śmiała się z Kubota że &quot;IV r. to tylko fart&quot; co do Łukasza jeśli nie wybroni zbytnio dużej ilości ze Stycznia/Lutego to wróci do grania kwalifikacji lub gry tylko w deblu bo przecież nie będzie zabijał kury co ma złote jaja grając singla na challengerach, co do Jurka już na kwalifikacjach do AO może nieźle podskoczyć jeśli zagra to co jesienią lub wczesną zimą na pewno będzie walczył o bezpośredni awans do pierwszej gry w głównej drabince Szlema.

Przy Ołówku cały czas brakuję jedynie jakiegoś jednego dobrego turnieju w cyklu ATP bo zawsze jest na styku i później jest porażka, ale liczę że w tym roku w pierwszej setce będziemy mieć sześciu Polaków! (Linette, Rdawańskie, Kubot, Ołówek i Janowicz)
 
mozi 552

mozi

Użytkownik
Temat ten na pewno będzie bardzo przydatny dla odwiedzających, chociaż zeszły sezon pokazał, że przewidywanie formy poszczególnych zawodników na przełomie całego sezonu jest niemal niemożliwe. Składa się na to za wiele czynników na które nie możemy spojrzeć dzisiaj, dlatego skupmy się na początku sezonu, ewentualnie na młodych chłopakach którzy mogą &quot;namieszać&quot;. Początki sezonu są moim zdaniem dobrym momentem do typowania tenisa. Zawodnicy są wypoczęci, większość przepracowała podobny okres przygotowawczy i mogą prezentować &quot;swój tenis&quot;. Z każdym kolejnym miesiącem dochodzą: kontuzje, kalkulacje, zmęczenie i wiele innych tego typu czynników.
Również jestem bardzo ciekawy formy Juana Martina Del Potro. Jeśli wyleczył w 100% kontuzję to może powalczyć już od początku sezonu. Kto wie? Janowiczowi wielkiej kariery w turniejach Pro na razie nie życzę, nie wielu grajków z czołowej 100 ATP byłby w tym momencie w stanie ograć. Kubot będzie ciułał jak zwykle dużo punktów na cegle, po prostu to jego nawierzchnia. Jeśli złapie w innym okresie dobrą formę to zacznie wygrywać pewnie i na innych nawierzchniach, ale tak jest z każdym, powinien więc skupić się na mączce, co zapewne uczyni. W najbliższych dniach postaram się przedstawić swoje nadzieje na nadchodzący sezon, młodych graczy na których warto zwrócić uwagę i napiszę też coś na pewno o pokazówkach pomiędzy Rogerem a Rafą ;)
 
christopher48 2K

christopher48

Forum VIP
2011 - Światowy numer jeden WTA po zakończeniu sezonu ⛔
Typ: Kim Clijsters; @4,00
Bet365


Już o tym pisałem kiedyś na forum - jak dla mnie są w tej chwili w gronie WTA trzy wielkie gwiazdy: Clijsters, Henin oraz Serena Williams. Ze zdrowiem Sereny każdy wie jak jest. Jeśli chodzi o Henin, to myślę, że ona może zagrozić Kim w byciu numerem jeden na koniec 2011 roku. Skupmy się jednak na Clijsters - 2010 rok skończyła na trzecim miejscu pomimo braku udziału w French Open (i w ogóle prawie całym straconym sezonie na clayu) oraz słabszego występu w Australian Open. Teraz będzie lepiej. Szczerze mówiąc liczę na to, że Belgijka wygra w tym roku Australian Open i US Open, a w parysko-londyńskich szlemach dojdzie przynajmniej do półfinału. Masa punktów zdobytych na GS-ach powinna być podstawą do bycia numerem jeden na koniec sezonu. Jeśli chodzi o potencjalne rywalki, to nie wspomniałem jeszcze o Wozniacki, ale jakoś do niej nie mam przekonania. Jest bardzo regularna jeśli chodzi o wyniki, ale powiedzmy sobie szczerze: jej obecny nr 1 jest owocem braku gry przez cały sezon największych gwiazd. Podsumowując, typ powinien wejść; dużym zagrożeniem wydaje się być Henin, ja jednak typuję Clijsters.
 
christopher48 2K

christopher48

Forum VIP
2011 - Światowy numer jeden ATP po zakończeniu sezonu ⛔
Typ: Rafael Nadal; @1,66
Bet365


U mężczyzn sprawa jest prostsza: Nadal albo Federer. Djokovic jest dobry, ale nie na dłuższą metę. Murray niech się najpierw nauczy wygrywać szlemy (na szczęście obecne ATP to nie WTA, gdzie byle kto może być numerem 1). Na korzyść Hiszpana w stosunku do Szwajcara działają dwie rzeczy. Po pierwsze nieuchronnie upływający czas, gdzie Nadal jest dopiero w środku swojej kariery. Federer natomiast koncentruje się maksymalnie głównie na szlemach. W tym roku będzie trzydziestka na karku i trzeba coraz oszczędniej rozkładać siły, żeby dalej osiągać duże sukcesy. Po drugie sezon na clayu – te kilka turniejów na wiosnę na mączce daje mnóstwo punktów Nadalowi. Kurs na Nadala nie jest za wysoki dlatego, że prawdopodobieństwo jego numeru jeden na koniec 2011 roku jest jednak duże. Ja osobiście bardziej lubię Federera. W GS-ach Federer będzie dalej mocny (na pewno wygra przynajmniej jeden taki turniej w tym roku). Jednak Nadal także potrafi świetnie grać w tych najważniejszych turniejach. Podsumowując, sercem jestem za Rogerem, rozum jednak mówi co innego. Racjonalnie myśląc, typuję Nadala.
 
christopher48 2K

christopher48

Forum VIP
Who will have the best 2011 year-end singles ranking? ✅
Sybille Bammer - Johanna Larsson
Typ:
Johanna Larsson; @1,75
Tobet


Bammer to dla mnie równia pochyła w dół. Zeszły rok bardzo słaby, a dopełnieniem wszystkiego była porażka w Linzu z Daniilidou, gdzie Austriaczka zagrała beznadziejny mecz. Jeśli chodzi o Larsson, to na początku 2010 roku tłukła ostro rywalki w ITF-ach. Mniej więcej od kwietnia grała już głównie w imprezach WTA Tour. Różnie jej to wychodziło, ale był jeden bardzo dobry turniej - w Portorożu, gdzie doszła do finału (choć trzeba obiektywnie przyznać, że w tych lipcowych europejskich imprezach grają raczej słabsze zawodniczki; te najlepsze odpoczywają po parysko-londyńskich szlemach i trenują przed sezonem na północnoamerykańskim hardzie). Bardziej perspektywiczną zawodniczką w parze Bammer-Larsson jest na pewno Szwedka (również ze względu na różnicę wieku; Johanna to rocznik 1988, a Sybille - 1980). Myślę, że pod koniec 2011 roku więcej powodów do zadowlolenia będzie miała Larsson.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom