Przyszłość Harry'ego Kane'a: Czy napastnik Tottenhamu pozostanie w klubie w przyszłym sezonie?
Kiedy Harry Kane po raz ostatni w tym sezonie poprowadził swoją drużynę na stadionie Tottenham Hotspur, nie można było przestać się zastanawiać, czy to był ostatni raz, kiedy to zrobił.
Spekulacje na temat jego przyszłości w klubie nasiliły się w ostatnich tygodniach i było ich pełno przed rozpoczęciem meczu, gdy kibice ustawili się w kolejce, aby zrobić zdjęcie obok nowego muralu przedstawiającego ich gwiazdę napastnika namalowanego naprzeciwko stadionu.
„Jeden z naszych” to słowa przyklejone do twarzy Kane'a i te same słowa były skandowane przez wiernych Tottenhamu, gdy zwinął się w pięknym otwieraczu z rzutu wolnego po zaledwie ośmiu minutach.
Radosny nastrój szybko został jednak zapomniany, ponieważ
Bees odrobili straty i wygrali 3:1 .
28 ligowych goli Kane'a w tym sezonie nie wystarczyło, aby zamaskować żałosną kampanię dla Spurs, z porażką, która pozostawiała nawet kwalifikacje do Ligi Europy mało prawdopodobne, a skandowanie „Levy out” rozbrzmiewało od wściekłych fanów gospodarzy o ich prezesie Danielu Levy.
Ponieważ klub nadal nie ma pełnoetatowego menedżera i najwyraźniej panuje zamieszanie poza boiskiem, czy Kane poświęci się klubowi z dzieciństwa, czy też uda się w poszukiwaniu pierwszego ważnego trofeum gdzie indziej?
„Gdyby Kane pomachał dzisiaj na pożegnanie, fani Spurs byliby rozczarowani, ale myślę, że poszedłby z ich zrozumieniem ze względu na to, co zrobił dla klubu” – powiedział były napastnik reprezentacji Anglii Alan Shearer w BBC Radio 5
Live.
„W tym sezonie było ciężko, a on był po prostu niewiarygodny – prawdopodobnie nie rozmawialiśmy wystarczająco dużo o tym, jak dobry był z powodu osiągnięć Erlinga Haalanda w Manchesterze City”.
Osiągnięcia strzeleckie Kane'a opowiadają historię jego wpływu na Tottenham, łącznie 278 bramek w 434 występach.
W tym sezonie strzelił gola w 25 różnych meczach
Premier League, najwięcej w 38 meczach sezonu.
Nawet gdy jego drużyna miała problemy, wciąż strzela gola, odnosząc siedem najwyższych w lidze porażek, w tym sobotnią miażdżącą porażkę z Brentford.
Ale jak długo Kane będzie chciał zostać w Tottenhamie, biorąc pod uwagę, że w tym sezonie przegapili kwalifikację do Ligi Mistrzów o pewną odległość?
- Jest zawodnikiem Ligi Mistrzów, ale ten klub nie zdobył trofeum od tak dawna - powiedział były napastnik Spurs, Peter Crouch.
„Jeśli to jego ostatni mecz, co za smutny sposób na wyjście. Jest absolutną legendą, a wszystko, co widzimy, to smutne twarze i puste przestrzenie. Tak właśnie stało się z Tottenhamem”.
Crouch wierzy, że jeśli Kane zdecyduje się zostać, „zbudują pomnik”, który będzie pasował do jego muralu. A były napastnik Tottenhamu Dimitar Berbatow uważa, że Kane nie będzie chciał zszargać swojej spuścizny.
"Mogę zrozumieć i odnieść się do jego sytuacji. Współczuję mu, ale jednocześnie myślę, że zostanie w Spurs" - dodał Berbatov.
„Jego dziedzictwo jest teraz tak wielkie, że nie może zmusić się do jego zszargania – kiedy mówisz Spurs, to Harry Kane, a kiedy mówisz Harry Kane, to Spurs. Są połączeni na zawsze”.
Kane wciąż traci 49 punktów do rekordu strzelców wszech czasów Alana Shearera w
Premier League, a były napastnik Anglii myśli, że pobije go w Tottenhamie.
„Myślę, że ze względu na miłość, jaką darzył Tottenham i to, że był tam w trudnych czasach, po prostu widzę, jak widzi swoją karierę” – powiedział Shearer dla
Football Focus.
„Otrzymuję oskarżenia, że nie zdobył trofeum, ale te gole i rekordy, które ustanowił, są jego trofeami. Dlatego widzę go w Tottenhamie”.
„Ten klub piłkarski nadal tam będzie”
Banery wzywające Levy'ego do opuszczenia klubu i dalsze skandowanie na stadionie Tottenham Hotspur, podczas gdy on patrzył, jak Levy ponosi 14. ligową porażkę w tym sezonie, dopełniły żałosnego popołudnia.
Wielu fanów opuściło boisko w pełnym wymiarze godzin i nie było ich obecnych, gdy zawodnicy ukończyli słabe okrążenie wokół boiska pod koniec sezonu, aby podziękować kibicom.
„To zrozumiałe, biorąc pod uwagę to, jak ostatnie dwie trzecie sezonu przebiegało na boisku i poza nim” – powiedział tymczasowy szef Ryan Mason. „Będą ogromne decyzje do podjęcia.
„Kibice będą tam w przyszłym sezonie. Ten klub będzie się rozwijał. Musimy być silniejsi niż kiedykolwiek. Jest wiele różnych rozmów, które muszą się odbyć.
„Musimy się do czegoś zobowiązać i być w tym konsekwentni. Potrzebujemy personelu i graczy, którzy są temu oddani”.
Zapytany o przyszłość Kane'a, Mason powiedział BT Sport: „Spekulacje to spekulacje, ale wiem, że za 20, 30, 40 lat ten klub piłkarski nadal tu będzie”
Były obrońca Chelsea i West Ham, Scott Minto, powiedział BBC Radio 5
Live, że „wydaje się, że nie ma planu w Tottenhamie” na dłuższą metę.
„Minęły już prawie dwa miesiące [od zwolnienia Antonio Conte], a oni nadal nikogo nie zwerbowali” – dodał.
„Oczywiście chcesz mieć odpowiedniego menedżera, ale za każdym razem, gdy wydaje się, że rozmawiają z kimś, dana osoba wydaje się dystansować, co nie jest dobrym znakiem”.
Prezes Tottenhamu, Levy, napisał w swoim programie meczowym, że klub „podziela” frustrację fanów po rozczarowującej kampanii.
„Spędzimy okres przed następnym sezonem, pracując niestrudzenie, aby ustawić nasz klub na sukces na boisku i piłkę nożną, którą pokochacie oglądać” – obiecał.
„Każdy element działalności klubu jest ukierunkowany na osiągnięcie tego celu”.
źródło - BBC