Duże stawki

[gamzur]

Witam, ostatnio zacząłem zastanawiać się nad graniem meczy live za duże stawki, coś ok. 1000zł na zakład. Wybieram mecz z wynikiem 2-0, 3-0 itd. miedzy 75 a 80 min stawiam na drużynę która prowadzi (przyjmijmy 1000zł) po kursie ok 1,03-1,06 i mam jakieś 30-60 zł zysku. Grając z 3-5 meczy dziennie robi się ok. 150zł zysku.
Co o tym sądzicie? Czy buk może nałożyć mi limit żebym nie mógł stawiać takich kwot?
Proszę o opinię, pozdrawiam

 

[mmatizz]

Nie nałoży limitu, jeżeli wygrasz to wygrywasz grosze jak dla buka. Ucieszą się za to jak wtopisz bo to kwestia czasu, aż jakaś drużyna z 2-0 zrobi remis lub nawet wygra. (ostatnie mecze LE to pokazały). Ryzyko zawsze jest ale myślę, że kursy będą jeszcze niższe, nawet 1.01 więc stawianie 1000zł na jedyne 10zł zysku to czyste szaleństwo jak dla mnie ????

 

[gamzur]

Właśnie takich meczy raczej bym nie ruszał LM czy nawet krajowy puchar, kursy sa i niższe ale w ciągu dnia idzie znaleźc kilka 1,05 i z 3 takich meczy mamy 150zł ????

 

[dalik]

Jak już chcesz tak hardcorowo to chyba lepszym rozwiązaniem jest stawiać over o.5
Sam tak gram ale za małą kasę i jak na razie jest OK

 

[incubus7]

albo brać over0,5 dla pojedynków gdzie do przerwy jest 0:0, zaiste dostanie sie kursy nawet 1,30.
albo grać under3,5 w II połowie, gdy po pierwszej jest over2,5...

 

[krem_do_stop-]

Wg mnie lepiej stawiać na przegrywającego (nie znacznie) do połowy faworyta, tylko musisz oglądać mecz i widzieć co się dzieje. wynik dajmy na to 0-1 do połowy a kurs w przerwie jest do 3zł, warto popróbować za stawkę np 100 zł, przy szybkiej bramce i wyniku 1-1 kurs na live już będzie około 1,4

 

[incubus7]

Wg mnie lepiej stawiać na przegrywającego (nie znacznie) do połowy faworyta, tylko musisz oglądać mecz i widzieć co się dzieje. wynik dajmy na to 0-1 do połowy a kurs w przerwie jest do 3zł, warto popróbować za stawkę np 100 zł, przy szybkiej bramce i wyniku 1-1 kurs na live już będzie około 1,4

to może w ogóle grać 1X gdy 1 to faworyt

 

[gamzur]

gra na under/over jest moim zdaniem bardziej ryzykowna niż ta którą przedstawiłem

 

[cubsonart]

Wg mnie lepiej stawiać na przegrywającego (nie znacznie) do połowy faworyta, tylko musisz oglądać mecz i widzieć co się dzieje. wynik dajmy na to 0-1 do połowy a kurs w przerwie jest do 3zł, warto popróbować za stawkę np 100 zł, przy szybkiej bramce i wyniku 1-1 kurs na live już będzie około 1,4

Ty chyba nie widziałeś wczorajszego meczu Academica - Benfica. Do przerwy 1-0 dla Academiki, potem czerwo dla ich obrońcy, karny dla Benfiki i jest 1-1, dosłownie kilka minut po przerwie. To taki przykład na bierząco na to co napisałeś.

 

[edi8]

Wg mnie lepiej stawiać na przegrywającego (nie znacznie) do połowy faworyta, tylko musisz oglądać mecz i widzieć co się dzieje. wynik dajmy na to 0-1 do połowy a kurs w przerwie jest do 3zł, warto popróbować za stawkę np 100 zł, przy szybkiej bramce i wyniku 1-1 kurs na live już będzie około 1,4

Kursy zdarzeń są tzw. wartościami niemianowanymi i dlatego nie istnieje coś takiego jak kurs 3zł - bo 3zł to może być ew. wygrana zdarzenia z kursem 3 , granego stawką 1zł

 

[calanau]

Witam, ostatnio zacząłem zastanawiać się nad graniem meczy live za duże stawki, coś ok. 1000zł na zakład. Wybieram mecz z wynikiem 2-0, 3-0 itd. miedzy 75 a 80 min stawiam na drużynę która prowadzi (przyjmijmy 1000zł) po kursie ok 1,03-1,06 i mam jakieś 30-60 zł zysku. Grając z 3-5 meczy dziennie robi się ok. 150zł zysku.
Co o tym sądzicie? Czy buk może nałożyć mi limit żebym nie mógł stawiać takich kwot?
Proszę o opinię, pozdrawiam

Moim zdaniem szybciej przegrasz wszystko niz podwoisz swojego tysiaka. A tak swoja droga, to skoro stac cie na granie 1k to po co sie rozdrabniac. Wybierz sobie mecz postaw na faworyta ktory jest gospodarzem i czekaj na wynik. Im wiecej grasz zdarzen tym wieksza szansa, ze cos sie skasztani. ????

 

[dzem]

Sam się tak bawię któryś tydzień tak więc kilka słów ode mnie.
O ile rozgrywki rezerw czy młodzików są bardzo nieprzewidywalne i łatwo tam umoczyć, o tyle omijam jeszcze mecze gdzie któraś z drużyn strzela szybko 2 bramki (pomijam mecze gdzie prowadzi faworyt murowany bo to nieopłacalna zabawa) - ostatnio wycelowałem w taki mecz i zakończył się hokejowym remisem 6:6.
Ja polecam obstawianie w miarę wyrównanych meczów gdzie drużyna słabsza prowadzi 2:0. Poczekać do 40 minuty i jazda. Można spokojnie łapać kursy po 1.20.
22 września Birkirkara przegrywała u siebie ze Sliemą 0:2, a kurs na przyjezdnych pod koniec pierwszej połowy przekraczał 1.40.
Z reguły gram wszystkie spotkania live po 100zł by nie było tragedii po porażce. Bywa, że w taki dzień jak sobota, wyciągnie się 500 zł, a bywają dni, że człowiek wtopi 2 kupony z rzędu.
Tak więc obserwacje, obserwacje, troszkę szczęścia i można być na plus.

 

[kaj_]

Było już o tym,
ja tego osobiście nie polecam,
tu moje screeny ku przestrodze, looknij:
http://forum.bukmacherskie.com/f15/wysokie-stawki-niskie-kursy-live-68415-2.html
Oczywiście nie mówię , że Tobie kolego Gamzur się nie uda, ale to jest takie ch^%stwo, że wygrasz raz -ok, wygrasz dwa - ok, trzy - ok, mózg i psychika człowieka myśli: tak sie da zarabiać w nieskończoność.
A to błąd.
Sam z tym walczę ,choć ostatnio znow tak wpadłem, ale już nie na stówki, tylko na paredziesiąt złotych, więc jest postęp w "leczeniu" siebie od gry live

 

[dalik]

Live można stawiać jak się ogląda dane spotkanie.
Niezły tam screen kolegi adik104 po kursie 1.01, który nie wszedł. Miał szansę na 4,50 a stracił 360... masakra
Kursy nie grają. Podstawa to VALUE ale zawsze może się coś posypać :/
Nadal uważam, że progresja to jedyna droga do uzyskania oczekiwanego profitu ale trzeba mieć zabezpieczony dobry budżet

 

[gamzur]

No i przemówiliście mi do rozsądku i jednak nie zaczne tak grać, z tego co widzę za duże ryzyko. Inaczej to sobie wyobrażałem :grin: Dzieki za opinie