other
Użytkownik
Cześć
Nie mogłem tego napisać przez PW, nie mogłem tego napisać w dziale Administracja, mogłem to napisać tylko tutaj.
Mam nadzieję, że zostanie dla potomnych. Otóż, bukmacherka, to nie byle pestka do wyplucia, to dział życia. Poważny i niepodważalny. Młodzi ludzie jeśli chcecie wrzucać kasę do skarbonki bez dna, to zakłady nadają się do tego najlepiej. Nie mając pojęcia o sztuce obstawiania, podwyższycie jedynie budżet buków, (dobrze dla zawodowców), jest co więcej skrobać.
Nie chcę, i nikt normalny nie zechce zarabiać regularnie na zakładach. To jest niedorzeczne i chore. Nikt nie wytrzyma presji. Oczywiście bukmacherka może dostarczać dodatkowych zysków, przygód i adrenaliny na przyszłe kwartały, ale to są wyjątkowe sytuacje.
Na FB macie takich indywidualistów kilku, kilku na kilkaset tysięcy! Nie bierzcie się za to, jeśli nie macie złotych nerwów, srebrnych narządów i brązowych przeciwciał.
Pozdrawiam
PS. Myślę, że nie usuniecie tego szybko droga Administracjo ????
Nie mogłem tego napisać przez PW, nie mogłem tego napisać w dziale Administracja, mogłem to napisać tylko tutaj.
Mam nadzieję, że zostanie dla potomnych. Otóż, bukmacherka, to nie byle pestka do wyplucia, to dział życia. Poważny i niepodważalny. Młodzi ludzie jeśli chcecie wrzucać kasę do skarbonki bez dna, to zakłady nadają się do tego najlepiej. Nie mając pojęcia o sztuce obstawiania, podwyższycie jedynie budżet buków, (dobrze dla zawodowców), jest co więcej skrobać.
Nie chcę, i nikt normalny nie zechce zarabiać regularnie na zakładach. To jest niedorzeczne i chore. Nikt nie wytrzyma presji. Oczywiście bukmacherka może dostarczać dodatkowych zysków, przygód i adrenaliny na przyszłe kwartały, ale to są wyjątkowe sytuacje.
Na FB macie takich indywidualistów kilku, kilku na kilkaset tysięcy! Nie bierzcie się za to, jeśli nie macie złotych nerwów, srebrnych narządów i brązowych przeciwciał.
Pozdrawiam
PS. Myślę, że nie usuniecie tego szybko droga Administracjo ????