>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

DEL - liga niemiecka 2023/2024

sunxl 1,8M

sunxl

Typer
Adler Mannheim vs Pinguins Bremerhaven: każda drużyna zdobędzie 2+ goli @1.66⛔
Schwenningen Wild Wings vs Löwen Frankfurt: każda drużyna zdobędzie 2+ goli @1.62⛔
AKO @2.69 Fortuna
⛔

Orły po niemrawym początku sezonu DEL wskoczyły na odpowiednie obroty. Gospodarze notują serię pięciu wygranych z rzędu i wszystko zaczęło się po zwycięstwie nad outsiderem z Bietigheim/Bissingen. To przede wszystkim ofensywa przynosi komplety punktów, ponieważ w defensywie nie zawsze jest kolorowo, ale taki hokej w Niemczech jest, gdzie trenerzy bardziej skupiają się na strzelaniu goli, niż na szczelnej obronie. Jeżeli zerkniemy sobie na roster ekipy z Mannheim, to jest on jeden z najlepszych w całej stawce i śmiało można powiedzieć, że Orły będą walczyć z Berlinem oraz z Monachium o tytuł Mistrza. Doświadczenie jest w cenie u gospodarzy i tacy gracze jak Matthias Plachta, Thomas Larkin, Nigel Dawes, Borna Rendulic, czy też Jordan Szwarz stanowią o sile drużyny. Czy kolejna wygrana stanie się faktem?

Po drugiej stronie barykady znajduje się jedna z rewelacji tego młodego sezonu DEL. Mowa naturalnie o Pingwinach, które świetnie zaczęły obecne rozgrywki, ale w ostatnim czasie czegoś brakowało, aby zainkasować punkty. Całe szczęście udało się przełamać z wymagającym rywalem z Wolfsburga, ale pojawiło się przy tym też sporo szczęścia, ponieważ bramkarz przeciwników Justin Pogge popełnił spory błąd przy stanie 1:2 i Ross Mauerman sprytnie to wykorzystał. Liderami ekipy z północy Niemiec są Słoweńcy i jeden z nich wreszcie się przełamał, a mowa tutaj o Ziga Jeglic, który świetnie dogaduje się ze swoimi rodakami Jan Urbas oraz Miha Verlic. Dzisiaj przed przyjezdnymi wymagające zadanie, ale ponad dwa tygodnie temu udało się pokonać Orłów z Mannheim po dogrywce. Czy w tę niedzielę będzie podobnie?

Co tutaj dużo kryć, spodziewam się wielu goli, ponieważ oba zespoły preferują ofensywny styl gry i są w ostatnim czasie mocno skuteczni, przede wszystkim w PP. Gra z przewagą jednego zawodnika to sól hokeja na lodzie i mam nadzieję, że każda z drużyn popisze się minimum 2 trafieniami. Taki jest też mój typ. Pierwsze starcie Orłów i Pingwinów w tej kampanii zakończyło się wysokim wynikiem 3:3 i wtedy obie ekipy strzeliły po 2 gole w PP. Mannheim wraca na swój wysoki poziom, a Bremerhaven postara się dorównać faworytom. Jak pokazała potyczka z mocnymi Grizzlys z Wolfsburga są w stanie nawiązać równą walkę z mocnymi rywalami. Liczę na interesujące widowisko.

Przenosimy się do Villingen-Schwenningen, gdzie miejscowe Wild Wings podejmą beniaminka DEL. Gospodarze dzielnie spisali się w starciu z Tygrysami z Nurnbergu i dwa dni temu oglądaliśmy tak sporą strzelaninę. Rezultat 4:5 wyraźnie pokazuje, że jest tutaj problem z defensywą, ale z ofensywą już nie. Gra z przewagą jednego zawodnika jest mocną stroną klubu z Villingen-Schwenningen i zarówno pierwszy unit, jak i drugi stwarza spore zagrożenie. Niemniej jednak w poprzednich latach znakiem charakterystycznym Wild Wings była obrona i fani mają nadzieję, że ich ulubieńcy poprawią się w tym elemencie. Pierwsza okazja nadarza się już dzisiaj. Czy gospodarze wywiążą się z roli faworyta i pokonają beniaminka?

Lwy to jedna z pozytywnych niespodzianek tej kampanii DEL. Jeżeli słucha się opinii komentatorów i ekspertów, to każdy z nich zgodnie twierdzi, że awans takiego projektu, jak ten z Frankfurtu dobrze zrobiło całej lidze. Przede wszystkim jest w Hesji spora rzesza kibiców, która podążą za swoimi ulubieńcami po całych Niemczech, a domowe starcia okraszone są świetną atmosferą. To przekłada się na wyniki i przyjezdni o wiele lepiej czują się na własnej tafli, gdzie zdobywają więcej punktów, niż na wyjazdach. Podobać może się charakterność całej ekipy, która walczy do samego końca i urwała już przecież oczka Niedźwiedziom Polarnym z Berlina, czy też Bykom z Monachium. Zdecydowanym liderem w zdobywaniu goli jest młoda nadzieja niemieckiego hokeja Dominik Bokk, który z ośmioma golami jest na pierwszym miejscu klasyfikacji strzelców i ma aż trzy bramki przewagi nad resztą stawki. W punktacji kanadyjskiej aż czterech hokeistów Lwów jest w pierwszej 10. Czy mocna ofensywa beniaminka znów da o sobie znać?

Jak grają Lwy, to trzeba iść w gole, ponieważ jest to zespół, który gra swoje, niezależnie od klasy przeciwnika. Obok ekipy z Monachium to najbardziej bramkostrzelna drużyna i beniaminek średnio zdobywa ponad 4 trafienia na mecz. Dzisiaj czeka ich wymagająca przeprawa wyjazdowa z Wild Wings, ale wierzę, że klub z Frankfurtu stanie na wysokości zadania. To samo spodziewam się po gospodarzach, którzy znacznie poprawili się w ataku i po dwóch porażkach zrobią wszystko, aby się przełamać. Ponownie pobieram sobie zakład, który mówi o tym, że oba zespoły strzelą po minimum 2 gole. Przy kilku PP jest na to spora szansa.
 
Ostatnia edycja:
S 6,4K

sopel1916

Użytkownik
Landshut - Dresdner Eislowen 1 @1.53 juz tylko niestety :( 2-2 ⛔
a myslalem o tym meczu wczoraj w nocy
Podobno w Dresdner kontuzje, plus problemy z grypa kilku zawodnikow, widoczne juz w piatkowym przegranym pojedynku. Tylko czy kurs warty grania, hmm zastanawiam sie, bo mimo kilku nieobecnosci Dresner ma mocna ekipa.
 
Ostatnia edycja:
sunxl 1,8M

sunxl

Typer
Red Bull München vs Eisbären Berlin: Red Bull München -1.5 @2.30 ⛔Superbet

Dawno mnie tutaj nie było, bo ostatnio nie oglądałem zbyt dużo hokeja, ale dzisiaj jest dobra okazja, aby powalczyć z DEL. Na tapet biorę naturalnie mecz wicemistrza z mistrzem Niemiec i jestem zdania, że na ten moment to Byki są lepiej dysponowani od Niedźwiedzi Polarnych.

Przede wszystkim u stołecznych jest problem z obsadą bramki. Po udanym sezonie szeregi przyjezdnych opuścił najlepszy goalie DEL Mathias Niederberger, który przeniósł się do stolicy Bawarii. Dzisiaj ponownie zaczyna mecz jako jedynka i nie trzeba tutaj dodatkowo nikogo motywować. Goście mają dwójkę młodych bramkarzy Juho Markkanena oraz Tobiasa Anickię i ten drugi był podstawowym GK, ale dzisiaj szanse otrzymuje Fin. Co tutaj dużo kryć, obaj nie przekonują i tutaj jest spora przewaga wicemistrza.
Ważną informacją u gospodarzy jest powrót Trevora Parkesa, który był jednym z najlepiej punktujących graczy w całym DEL w poprzedniej kampanii i można próbować jego punkt po @1.57 w Fortunie, ale Kanadyjczyk i tak jeszcze bardziej wzmacnia mocną ofensywę Byków.

Pomimo pewnego zwycięstwa Berlina z Koln w klasyku to rywale byli zdecydowanie częściej przy krążku, dominowali Mistrza Niemiec, ale wynik nie oddaje tego, co działo się na tafli. Jestem zdania, że ekipa z Monachium po raz drugi w tym sezonie sięgnie po zwycięstwo nad Niedźwiedziami Polarnymi, bo jest przewaga w kilku formacjach. Stawiam na handicap, który może zostać pokryty przy empty net. Auf geht's!
 
Ostatnia edycja:
sunxl 1,8M

sunxl

Typer
Löwen Frankfurt - Nürnberg Ice Tigers: Domink Bokk strzeli gola @2.30 Fortuna ❌

Rzadko kiedy oglądam ostatnio zmagania na taflach, ale spróbujemy dzisiaj. Ogólnie jak dobrze wiecie, moje ulubione drużyny czy to w piłce, czy w hokeju są z Frankfurtu i akurat tutaj rzadko kiedy omijam mecze Eintrachtu czy Lwów. W przyszłym roku może uda się wybrać na halę i stadion. No właśnie, skupiam się na spotkaniu beniaminka z Tygrysami i widzę spore szanse na trafienie największej gwiazdy gospodarzy.

Mowa tutaj o Dominiku Bokk
, który jest nadzieją niemieckiego hokeja i ten sezon może być dla niego przełomowy. Na ten moment to lider klasyfikacji strzelców i wraz z Matthiasem Płachtą zanotował osiem goli w 12 kolejkach, dokładając do tego 6 asyst. Ostatnio Frankfurt był na dwóch wyjazdach i oba przegrał, dlatego motywacja będzie spora, aby po powrocie pokonać piątkowego rywala. Tygrysy to typowy średniak ligi, który przyjechał nad Men mocno osłabiony i zabraknie kilku kluczowych graczy, jak Ryan Stoa. Dodatkowo w bramce ma stanąć nominalna dwójka gości Leon Hungerecker, który jest bez większego doświadczenia w DEL i to spora szansa dla Lwów, aby postrzelać.

Stawiam na gola Dominka Bokka. Jak wyglądały jego występy, gdy Lwy występowały we Frankfurcie?
  • Frankfurt vs Bremerhaven: Bokk 2 gole i 1 asysta
  • Frankfurt vs Iserlohn: Bokk 2 gole
  • Frankfurt vs Monachium: Bokk 1 gol
  • Frankfurt vs Dusseldorf: Bokk 1 gol
Za każdym razem jak Lwy grają na Eissporthalle we Frankfurcie to Dominik strzelał minimum 1 gola. Ostatnio na dwóch wyjazdach w Iserlohn i w Ingolstadt popisał się po jednej asyście i czas wreszcie strzelić gola, a gdzie jak nie u siebie przy niesamowitych kibicach. Alternatywnie można pokusić się o typ 1/+4.5 z kursem 2.41 w Fortunie ✅, auf geht's!
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +304
mark1973 756,8K

mark1973

Znawca - Hokej
Krótko. Gram dubel Dusseldor-Inglostad
Dusseldorf skład może nie na top ligi ale postawia się każdemu, przyszła forma i trzeba korzystać z kolei Inglostad miał kryzys ale myślę że wychodzą z niego, rywale w zasięgi

Dusseldorf z x + Inglostad z x kurs ako 1,93 fortuna✅✅
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1713
mark1973 756,8K

mark1973

Znawca - Hokej
Zaproponowane do wyróźnienia:
+1
Dzis spotkanie na szczycie. Choc na tym etapie sezonu nie spodziewałem sie takiego lidera, ale Słowenskie trio jest nakrecone plus druga formacja i sa wyniki. Bremerhaven to na razie rewelacja ligi i zasluzenie sa na pierwszym miejscu bo graja najrownej. Munchen ostatnio mecz polozył niestety Danny a sami byli mocno nieskuteczni i mielismy lekka sensacje a niespodzianke na pewno. Dzis mysle ze do bramki wskoczy Niederberger. Ekipa z Munchen ma wiekszy potencjał i dłuzsza ławke od lidera choc czasem cos nie zafunkcjonuje i wg mnie to oni dzis wygraja . Potrafia sie zmobilizowac na takie mecze a ze roster tłusty to wierze ze pokusza sie o wygrana na lodzie rywala.

Munchen RT kurs 2,05 fortuna 🅾
 
Ostatnia edycja:
sunxl 1,8M

sunxl

Typer
Adler Mannheim vs Iserlohn Roosters: Iserlohn Roosters powyżej 1.5 gola @1.65⛔
Kölner Haie vs Grizzlys Wolfsburg: powyżej 4.5 goli @1.47⛔
AKO @2.43 Superbet
⛔

Adler Mannheim vs Iserlohn Roosters: Iserlohn Roosters powyżej 2.5 gola @3.00 Superbet⛔

Rekiny całkiem nieźle zaprezentowały się na tafli w północnych Niemczech.
Przypomnijmy, że dzisiejsi gospodarze mierzyli się z liderami DEL w Bremerhaven i po pierwszej tercji udało się wyjść na dwubramkowe prowadzenie. Niestety sił starczyło jedynie do końca drugiej części. Wiele kar mniejszych wyłapywanych przez hokeistów z Koln i częsta gra w osłabieniu spowodowała, że Rekiny nie nadążały w ostatnich 20 minutach za swoimi rywalami i to Pingwiny sięgnęły ostatecznie po zwycięstwo. Trener Uwe Krupp w pomeczowym wywiadzie przyznał, że należy poprawić nad dyscypliną, ponieważ jej brak powoduje utratę kolejnych punktów. Całe szczęście, że gospodarze wracają na swoją taflę, ponieważ w Lanxess Arena czują się po prostu najlepiej. Co tym razem pokaże zespół z Koln?

Przyjezdni przed rozpoczęciem obecnych rozgrywek DEL przeszły małą rewolucję, bo należało nieco ograniczyć budżet ze względu na mniejsze finansowanie przez grupę Volkswagena, ale wydaje się, że początkowy kryzys został zażegnany. Grizzlys dzielnie spisali się w hokejowej Lidze Mistrzów, gdzie z wymagającej grupy wywalczyli awans i goście ustabilizowali swoją formę. Zaufanie do doświadczonego szkoleniowca Michaela Stewarta jest duże i Kanadyjczyk odpłaca się solidną pracą. Przed szalonym spotkaniem z Pingwinami z Bremerhaven Wolfsburg notował serię trzech wygranych z rzędu. Niestety została ona przełamana w ostatnią niedzielę. Nie ma co się jednak załamywać, bo było to wyrównane starcie i wynik mógł pójść w każdą stronę. Czy stać Grizzlys na rewanż za ostatnią porażkę z Rekinami?

Pamiętam, jak miesiąc temu omawiałem pierwsze spotkanie tych drużyn w tym sezonie i tam po dogrywce górą byli gospodarze. Typowałem wtedy punkt Nicka Bailena i dzisiaj również można pograć jego gol lub asystę, ponieważ Amerykanin jest w formie. Tym razem skusze się na over 4.5 bramek w regulaminowym czasie. Jak możemy zauważyć po ostatnich wynikach osiąganych przez oba kluby, to są one mocno overowe. Rekiny u siebie czują się jak ryba w wodzie, ale i Grizzlys znajdują się w niezłej dyspozycji. Oczekuje interesującego starcia, w którym padnie wiele goli. Czysto statystycznie gospodarze notowali w swoich niedawnych spotkaniach 5/5 meczów z przynajmniej 5 bramkami a goście 4/5. Mam nadzieję, że skuteczność drużyn nie zawiedzie.

Czas na Mannheim i rywalizację Orłów z Kogutami. Gospodarze w klasyku pokonali Niedźwiedzie Polarne 3:2. O triumfie zdecydowała skuteczność w rzutach karnych i dwa ważne punkty powędrowały do podopiecznych Billa Stewarta. Nie było to najlepsze spotkanie w ich wykonaniu, ale należy pochwalić Orły za powrót do gry, bo zawodnicy tego klubu przegrywali już 0:2. Pokazanie charakteru jest zawsze w cenie i dzisiaj gospodarze wracają na swoją taflę, gdzie postarają się ponownie solidnie zapunktować. Najlepszym zawodnikiem ekipy z Mannheim w ofensywie jest Matthias Plachta, bez którego ciężko myśleć o skutecznym rozgrywaniu PP. Czy faworyci wywiążą się z roli faworyta?

Można powiedzieć, że Koguty odżyły po zmianie trenera. Przypomnijmy, że przyjezdni jeszcze niedawno notowali niechlubną serię sześciu meczów bez zwycięstwa i przełamanie nadeszło w spotkaniu z Rekinami z Koln. To nie uchroniło jednak szkoleniowca Kurta Kleinendorsta i na jego miejsce sprowadzono Grega Possa. Wydaje się, że był to strzał w 10 i widać to jest na tafli. Nagle gra gości stała się bardziej kombinacyjna i zawodnicy coraz lepiej rozumieją się na lodzie. Współpraca amerykańskiego trenera z hokeistami przynosi pozytywne wyniki i cztery wygrane z rzędu to potwierdzają. Nagle nie ma w Iserlohn dyskusji na temat pierwszego bramkarza, czy też ustawienia składu. Jak są rezultaty, to i atmosfera jest naturalnie lepsza. Czy outsider powalczy z faworytem?

Szczerze powiem, że kursy mnie tutaj mocno zastanawiają. Jasne, to Orły są faworytami i grają na własnej tafli, ale żeby na klub z Mannheim wystawiać kurs 1.40 na wygraną w regulaminowym czasie? Tak jak pisałem wyżej, gospodarze nie przekonali mnie swoją grą w klasyku w Berlinie, gdzie oglądaliśmy wiele niedokładnych zagrań i myślę, że Koguty powalczą. Zespół z Iserlohn jest na fali i niedawno w stolicy Niemiec zdemolowali Niedźwiedzie Polarne 6:1. Zaproponuję 3 trafienia przyjezdnych. Na ten moment nie widzę dużej różnicy w formie obu drużyn, bo w umiejętnościach jest spora i mam nadzieję, że goście pójdą za ciosem. Ostatnie dwie bezpośrednie rywalizacje padły łupem Kogutów, strzelając przy tym łącznie 10 bramek. Forma ofensywna Kogutów jest imponująca i ja próbuje singla z wysokim kursem.
 
Ostatnia edycja:
sunxl 1,8M

sunxl

Typer
Dorzucam kanadyjkę na dzisiejsze DEL:

Nick Bailen (Köln) powyżej 0.5 punktu w kanadyjce @1.47⛔
Kaspars Daugavins (Iserlohn) powyżej 0.5 punktu w kanadyjce @1.62⛔
AKO @2.38 Fortuna
⛔

👉
Z Rekinów wybieram Nicka Bailena, którego miałem okazję oglądania w KHL i tam świetnie sobie radził. Teraz po zmianie ligi również idzie mu coraz lepiej i widoczne jest to po ostatnich starciach ekipy z Kolonii. Na swoim koncie ma już 13 punktów kanadyjskich na 12 rozegranych spotkań i jest w formie. Szczególnie groźny w PP, bo to jedyny ofensywny obrońca, który spędza całe 2 minuty na tafli przy okazji gry w przewadze. Jego seria z przynajmniej jedynym punktem to już 5 spotkań z rzędu, liczę na kolejne oczko

👉
Jak Iserlohn to naturalnie Kaspars Daugavins, który również jest weteranem w KHL. W mojej opinii to najlepszy napastnik u Kogutów pod względem doświadczenia i umiejętności. Po początkowych problemach wreszcie odnalazł się w DEL i punktuje niesamowicie. Na swoim koncie ma 15 oczek na 13 rozegranych meczów i notuje serię 7 rywalizacji z rzędu z przynajmniej jednym punktem. Jego współpraca z Krisem Foucaultem wygląda świetnie i liczę na Łotysza
 
Ostatnia edycja:
sunxl 1,8M

sunxl

Typer
Nie idzie ostatnio, czas się przełamać treblem na podwojenie. Ten piątek w DEL jest wyjątkowy, ponieważ przed nami aż trzy derbowe rywalizacje. Czas na derby Renu pomiędzy Dusseldorfem a Koeln, bawarska rywalizacja Ingolstadt z Munchen oraz lokalne starcie Mannheim z Frankfurtem, które było oczekiwane przez kibiców obu klubów od 12 lat.

Adler Mannheim vs Löwen Frankfurt: Frankfurt powyżej 1.5 gola @1.40 ❌
Düsseldorfer EG vs Kölner Haie: DEG powyżej 1.5 gola @1.25 ✅
ERC Ingolstadt vs EHC Red Bull München: Ingolstadt powyżej 1.5 gola @1.40 ✅
AKO @2.45 Superbet ❌

Trzeba przyznać, że Orły w starciu z Kogutami spisały się znakomicie.
Dawno nie widziałem takiej dominacji na tafli i ekipa z Mannheim nie dała większych szans rywalom. Przyjezdni z Iserlohn miewali pojedyncze sytuacje, ale to bramkarz Andreas Jenike był najlepszym zawodnikiem gości. Do kadry gospodarzy wrócił wielce wyczekiwany David Wolf i jego doświadczenie oraz umiejętności pozwoliły faworytom napocząć outsidera. Potem poszło już z górki i SO również zostało zachowane. Można śmiało powiedzieć, że był to jeden z lepszych meczów w wykonaniu podopiecznych Billa Stewarta w tym sezonie DEL, gdzie konstrukcja i destrukcja działały, jak należy.

Nie wolno jednak zbyt długo osiadać na laurach, ponieważ piątkowym rywalem Orłów będzie beniaminek niemieckiej ekstraklasy. Lwy świetnie wkomponowały się do nowego środowiska, czego potwierdzeniem jest piąta lokata na ten moment. Silną stroną zespołu z Frankfurtu jest ofensywa, która regularnie strzela masę goli i nic w tym dziwnego, że w pierwszej siódemce najlepszych punktujących w DEL jest trójka napastników znad Menu. Brendan Ranford jest liderem w tej statystyce z 19 oczkami. Lwy nie są faworytem w Mannheim, ale przy wsparciu kibiców i dobrej postawie bramkarza Jake Hildebranda stać ich na sprawienie niespodzianki. Czy beniaminek ponownie zaskoczy obserwatorów niemieckiej ekstraklasy?

W Mannheim spodziewany jest komplet kibiców, a SAP Arena może pomieścić aż 13.600 widzów, co jak na hokej na lodzie może robić wrażenie. Pomimo tego, że Orły zaskoczyły mnie świetną postawą dwa dni temu w starciu z Kogutami, to stawiam na dwa trafienia beniaminka. Jestem zdania, że forma faworytów nie jest do końca ustabilizowana i na ten moment gospodarze nie powtórzą dwóch bardzo dobrych meczów z rzędu. Lwy ostatnio odpoczywały, co też będzie miał wpływ na ich postawę. Czysto statystycznie klub z Frankfurtu 12/13 razy w tej kampanii DEL strzelał minimum dwa gole. Uważam, że derbowy klimat wpłynie pozytywnie również na gości i mam nadzieję, że skuteczność jak prawie zawsze dopisze.

Przenosimy się do derbów Renu, gdzie ekipa z Dusseldorfu podejmie Rekiny. Gospodarze znajdują się w ostatnim czasie w niezłej dyspozycji i bardzo szybko odbili sobie niepowodzenie z Lwami z Frankfurtu. Udało się na własnej tafli pokonać Mistrza DEL i tym samym odbudować morale przed prestiżowym spotkaniem. Mecz z Berlinem pokazał, że w ofensywie nie wszystko musi kręcić się wokół Daniela Fischbucha, który w mojej opinii jest najlepszym napastnikiem Dusseldorfu. Ciężar gry na swoje barki wzięła druga linia atakujących Tobias Eder, Philip Gogulla, czy też Brendan O’Donnell. Tego brakowało w ostatnim czasie i to dobra wiadomość przed kolejnymi wyzwaniami. Czy DEG pójdzie za ciosem w ten piątek?

Niestety, ale Rekiny mają spory problem z koncentracją. Gdy wydaje się, że momentum jest po ich stronie, to nie są w stanie tego przekuć w kolejne gole, czy też szczelną defensywę. Tak było dwa dni temu w starciu z Wolfsburgiem, gdzie przeciwnicy chcieli już ściągać bramkarza, ale nie było to potrzebne, ponieważ Bjorn Krupp trafił do siatki Mirko Pantkowskiego. Dogrywka zdecydowała o końcowej wygranej Grizzlys i z 3 punktów zrobił się tylko 1. Taka strata powoduje niepotrzebne nerwy w szatni i ekipa z Koln może mieć spore problemy, aby poradzić sobie z dobrze zorganizowanym zespołem z Dusseldorfu. Czy tym razem skupienie pozwoli na sukces gościom?

Jestem zdania, że na ten moment lepiej dysponowaną drużyną jest DEG. U gospodarzy obudziła się w końcu również druga linia atakujących, co pozwala myśleć o punktach w derbowej rywalizacji. Stawiam na dwa gole drużyny z Dusseldorfu. Ekipa ta od czterech starć strzela minimum dwie bramki. Rekiny je za to tracą i dodatkowo miewają problemy z utrzymaniem koncentracji, gdy im kolokwialnie mówiąc, idzie. Liczę na skuteczność Daniela Fischbucha i jego kolegów.

Ostatnim przystankiem będzie derbowe starcie w Bawarii pomiędzy Ingolstadt a Munchen. Pantery notują znakomitą serię pięciu wygranych z rzędu. Jest to klub ze środka stawki DEL, który w poprzednich latach meldował się w play-off, ale w decydujących rywalizacjach zawsze coś brakowało. Tym razem ma być inaczej i 1/4 finału jest planem minimum. Jak na razie gra Ingolstadt może się podobać i nawet z niektórych porażek trzeba być zadowolonym ze swojej postawy. Tak było np. w Monachium na początku października, gdzie doszło do pierwszych derbów i Pantery wcale nie były gorszym zespołem. Liczy się jednak to, co w siatce i fani mają nadzieję, że ich ulubieńcy przedłużą swoją serię zwycięstw. Czy tak też się stanie?

Byki dopadł mały kryzys i dwie porażki z rzędu to nie jest nic normalnego, jeżeli chodzi o gości. W tym sezonie DEL się to jeszcze RB nie przydarzyło, dlatego motywacja jest tym bardziej duża, aby jak najszybciej wrócić na zieloną ścieżkę. Trzeba przyznać, że spotkanie z liderem z Bremerhaven było bardzo wyrównane i tak naprawdę wynik mógł pójść w obie strony. Zdecydował gol w PK dla rywali i nawet krytykowany przez swoich kibiców doświadczony Danny Aus den Birken trzymał wysoki poziom. Przed gośćmi kolejna wymagająca rywalizacja, ale kiedy jak nie w derbach się przełamywać. Czy faworyci wyjadą z Ingolstadt z tarczą?

Kusiło mnie iść tutaj w stronę Byków, ale cos czuję, że Ingolstadt powalczy. Nie bez powodu notujesz taką serię wygranych i przypominając pierwszy mecz Panter w Monachium, to dzisiejsi gospodarze zaprezentowali się bardzo dobrze. Jasne, większa motywacja jest po stronie faworytów, którzy mają dwie porażki z rzędu i pragną przełamania, ale łatwiej wtedy też o błędy, które przeciwnik może wykorzystać. Pantery u siebie przeciwko Bykom od ośmiu spotkań bezpośrednich strzelają minimum dwa gole i taki też jest mój typ. Uważam, że gospodarze nie są wcale bez szans w derbach Bawarii!
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +307
sunxl 1,8M

sunxl

Typer
Ingolstadt vs Steelers: Ingolstadt powyżej 4.5 goli @2.35 Superbet ⛔

Dawno mnie tu nie było, spróbuję dzisiaj z singlem 2.35 na DEL. Śmiało można powiedzieć, że Pantery są jedną z rewelacji tego sezonu niemieckiej ekstraklasy. Ingolstadt miał chwilowy kryzys, gdzie przegrał trzy mecze z rzędu, ale szybko się podniósł i buduje kolejną serie. Ogólnie rzecz biorąc to coraz bogatszy projekt, wspierany przez koncern Saturna i pieniądze się tam zgadzają. Cel jest, aby w najbliższych 5 latach sięgnąć po mistrzostwo i szczerze mówiąc wygląda to coraz lepiej. Oczywiście brakuje im sporo do najlepszych z Monachium, Berlina, czy też Mannheim, ale w sporcie czas szybko leci i warto zwrócić uwagę na Pantery teraz i w przyszłości. Dzisiaj do Bawarii przyjeżdża jedna z najsłabszych kadrowo drużyn, która typowana jest do spadku. Jakby tego było mało Steelers ma spore problemy ze składem i we Frankfurcie na lodzie pojawiło się 15 hokeistów, a więc nie było nawet 3 pełnych piatek. Wiele kontuzji i dzisiaj będzie podobne obciążenie, szczególnie na 4 obrońcach. Stawiam na 5 goli Ingolstadt. Uważam, że faworyci wywiązą się ze swojej roli i nie pozostawia Steelers żadnych szans. Z każdą minutą zmęczenie u przyjezdnych będzie większe, co przełoży się na szanse i mam nadzieję gole Panter. Ostatnie 4 wyjazdowe mecze Bietingheim kończyły się dla nich minimum 5 traconymi bramkami. Liczę na podtrzymanie tej statystyki.
 
Ostatnia edycja:
S 6,4K

sopel1916

Użytkownik
Kölner Haie - EHC Munche Drużyna 2 nie przegra i suma > 4.5 - Tak @1.93 zagraniczne buki
Ostania kolejka ligi przed meczami Reprezentacji, uwazam ze Munchen bedzie chcialo zakonczyc ta kolejke wygrana. Stawiam troche bezpieczniej z x2 + over bramkowy, bo uwazam ze w tym spotkaniu padnie sporo bramek, obie druzyny overowe :)
 
sunxl 1,8M

sunxl

Typer
Spróbujemy po przerwie coś ugrać w DEL

Kölner Haie vs Adler Mannheim: powyżej 6.5 goli @3.00 Superbet oczywiście 6 goli :) ❌

Czas skupić się na hokeju, ponieważ meczów Mistrzostw Świata w piłce nożnej będzie coraz mniej, a dzisiaj jest dobra okazja, aby omówić sobie spotkanie DEL Winter Game. Na stadionie FC Köln odbędzie się wielce wyczekiwane wydarzenie i jest to starcie Rekinów z Orłami pod gołym niebem. Będzie to piąty raz, jak hokeiści w Niemczech wrócą do korzeni i rywalizacja przeniesie się na świeże powietrze. Nie ma jednoznacznego faworyta, co dodatkowo potęguje emocje przed pierwszym gwizdkiem.

Rekiny mogą być zadowolone z ostatnich wyników osiąganych w DEL. Przypomnijmy, że na ostatnie pięć spotkań, aż czterokrotnie udało się wygrać i pojawiła się tylko jedna porażka z Panterami z Nurnberga. Sytuacja gospodarzy jest całkiem niezła i szósta lokata jak najbardziej satysfakcjonująca. Fani cieszą się z dobrej formy w ataku, która jeszcze w poprzedniej kampanii była bolączką Rekinów, ale sprowadzenie kilku graczy o przysposobieniu ofensywnym daje efekty. Louis-Marc Aubry i Nicholas Bailen to zdecydowanie strzały w 10, jeżeli chodzi o transfery, a liderem w punktacji kanadyjskiej jest doświadczony Andreas Thuresson. Trener Uwe Krupp odnalazł odpowiednie ustawienie swoich piątek i szczególnie ta druga jest groźna. PP również funkcjonuje znakomicie. Czy stać ekipę z Koln na kolejną wygraną w tym sezonie?

Po drugiej stronie barykady znajduje się Orły, które są szczęśliwe ze zwycięstwa derbowego. Niemniej jednak jest mały niedosyt, ponieważ Mannheim prowadziło już we Frankfurcie 3:1, aby pod koniec stracić 2 trafienia, gdzie przeciwnicy grali z empty net. Widoczne było zdenerwowanie liderów przyjezdnych, ale to tylko pokazuje, że jest problem z koncentracją. Wydaje się jednak, że goście wraz z Bykami z Monachium będą najpoważniejszymi klubami w walce o mistrzostwo. Obrońca tytułu z Berlina zdecydowanie zawodzi i to może być tak kampania, gdzie Orły wrócą na tron. Przede wszystkim posiadają zbalansowany skład i niesamowitego Matthiasa Plachtę, który jest liderem w klasyfikacji kanadyjskiej DEL. Napastnik o polskich korzeniach znakomicie wykorzystuje swoje szanse, ale również obsługuje kolegów. Mannheim notuje serię trzech wygranych z rzędu. Czy w tę sobotę sięgną po czwarty triumf?

Takie spotkania, jak to rozgrywane dzisiaj na świeżym powietrzu na stadionie piłkarskim mają swój klimat i możemy spodziewać się dużej publiczności. Hokej na lodzie w Niemczech jest popularny, ale sobotnie wydarzenie ma dodatkowo zachęcić nowe osoby do zainteresowania się tą dyscypliną. W przeszłości obserwowaliśmy już cztery takie spotkania i Rekiny dwukrotnie je przegrały, a Orły wygrały raz.

Po trzech latach przerwy hokeiści ponownie mogą wrócić do korzeni i spodziewam się interesującego starcia. Pobieram sobie wysoką linię goli a jest to over 6.5. Jedni i drudzy w ostatnim czasie prezentują się bardzo dobrze w ofensywie. Koln zdobywał odpowiednio 3, 7, 2, 5, 4 bramek a Mannheim 3, 4, 4, 3, i 5. To już nam pokazuje, że ofensywa nie jest obca obu zespołom i zgranie jest obecne. Również skuteczność w PP jest wysoka i liczę, że przy takich specjalnych okolicznościach przyrody zawodnicy dadzą nam show oraz kibicom, którzy licznie będą zgromadzeni na stadionie. Warto jeszcze wspomnieć o ilości goli, które średnio tracą drużyny i u Rekinów jest to 2,73, a u Orłów 2,41. W historii DEL Winter Games padły takie rezultaty: 4:3, 3:2, 3:7, 2:3. Mam nadzieję na ciekawe spotkanie na arenie FC Köln.
 
Ostatnia edycja:
sunxl 1,8M

sunxl

Typer
Dyscyplina: Hokej na lodzie/DEL
Godzinna: 19:30
Spotkanie: Grizzlys Wolfsburg vs Red Bull München
Typ: Austin Ortega strzeli gola
Kurs: 2.70✅️
Bukmacher: Fortuna
Analiza:


Grizzlys nie są typowani do walki o mistrzostwo w tym sezonie DEL. Przed rozpoczęciem sezonu doszło do wielu ruchów kadrowych i ta kampania ma być przede wszystkim przejściowa. Koncern Volkswagena również nie inwestuje już tyle pieniędzy, co w poprzednich latach i trzeba było zacisnąć pasa. Całe szczęście, że na stanowisku trenera pozostał Michael Stewart, który jest szanowany w niemieckim środowisku i potrafi wyciągnąć ze swojego zespołu maksimum. Jeżeli zerkniemy na ostatnie wyniki osiągane przez Wolfsburg, to są one całkiem obiecujące i po kryzysie z początku rozgrywek nie ma już śladu. Piąte miejsce pozwala myśleć o pewnym miejscu w play-off, ale do zakończenia rundy zasadniczej pozostało jeszcze kilka kolejek. Szkoda niedawnego meczu w Straubing, gdzie Grizzlys prowadzili już 4:1, aby w trzeciej tercji dać sobie wbić 3 gole i przegrać po serii rzutów karnych. Czy tym razem koncentracja będzie zachowana do ostatnich minut?

Wydaje się, że Byki to na ten moment główny kandydat do tytułu. Niedźwiedzie Polarne z Berlina kompletnie zawodzą i aktualni Mistrzowie DEL mogą nawet nie zakwalifikować się do play-off. Byłby to czarny scenariusz stołecznych, ale jak najbardziej realny. Ekipa z Monachium prezentuje od dłuższego czasu stabilną formę, która pozwala myśleć o poprawieniu swojego wyniku z ostatniej kampanii. Jest widoczna tutaj motywacja i chęć walki o najwyższe cele. Szkoda Ligi Mistrzów, która zakończyła się już w pierwszej rundzie fazy pucharowej z Zug, ale teraz w pełni można skupić się na ligowych rozgrywkach. Byki na każdej pozycji mają groźnych zawodników, którzy potrafią wziąć ciężar gry na swoje barki. Brakującym elementem był bramkarz i Mathias Niederberger bardzo dobrze odnalazł się po transferze z Berlina. Potrafi zagrać na 0 z tyłu, tak jak to było w spotkaniu z Iserlohn, albo wpuścić tylko jednego gola w starciu z Nurnbergiem. Fani przyjezdnych mają nadzieję, że forma świetna seria ich ulubieńców nie zatrzyma się w Wolfsburgu. Czy tak też się stanie?

Od początku kusiło mnie iść w stronę Byków. Jest to zespół lepiej zbalansowany, posiadających bardziej jakościowych zawodników od Grizzlys, ale no właśnie ta świetna seria 8 wygranych z rzędu mnie odstrasza. Trzeba kiedyś się potknąć, a Wolfsburg nie jest łatwym terenem w tej kampanii, bo gospodarze u siebie rzadko kiedy przegrywają. Jasne, goście już raz zdobyli w tym sezonie miasto Volkswagena, ale przeciwnicy będą mocno zmotywowani, aby po ostatniej niesprawiedliwej przegranej ze Straubing wrócić na dobre tory.

Skusiłem się na gola napastnik lidera DEL, a konkretnie na trafienie Austina Ortegi. Pomimo tego, że Byki regularnie sięgają po zwycięstwa, to Amerykanin nie ma większego udziału przy tych triumfach. W niedawnych 8 meczach nasz bohater popisał się 2 bramkami i 2 asystami. Mało, jak na zawodnika takiej klasy i ostatni raz Ortega cieszył się z gola w rywalizacji z Augsburgiem, a więc 5 meczów temu. Czas na przełamanie i mam nadzieję, że tym razem skuteczność dopisze. Przy spodziewanych kilku golach przyjezdnych jest spora szansa na trafienie Austina.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1227
sunxl 1,8M

sunxl

Typer
Dyscyplina: Hokej na lodzie/DEL
Godzina: 14:00
Spotkanie: Eisbären Berlin vs ERC Ingolstadt
Typ: Charles Bertrand strzeli gola
Kurs: 3.00 ✅
Bukmacher: Fortuna
Analiza:


Niestety nie są to najlepsze dni dla fanów Niedźwiedzi Polarnych. Wczoraj przypadkiem spotkałem grupkę osób z Berlina, które od lat kibicują gospodarzom i z rozmowy wyszło, że tak źle już dawno nie było. Mecze są bojkotowane i słychać głosy, aby zwolnić trenera Serge Aubina, który nie potrafi wyjść z kryzysu. Na ten moment aktualni Mistrzowie DEL są nad kreską, ale posiadają tylko 2 punkty przewagi nad 14. Augsburgiem, a to daje powody do myślenia. Największym problemem jest obsada bramki i po odejściu Mathiasa Niederbergera do Monachium nie ma godnego następcy, który byłby pewny w tyłach. To był błąd, aby zostawić samych młodych goalie, jak Tobias Ancicka, czy też Juho Markkanen. Ta dwójka nie ma większego doświadczenia w DEL i ich dyspozycja odbija się na wyniku. Jeszcze niedawno ekipa z Berlina świętowała mistrzostwo, a teraz nadchodzi walka o utrzymanie. Czy stać ich na drugą wygrana z rzędu?

Pantery to jedna z pozytywnych niespodzianek tego sezonu niemieckiej ekstraklasy. Zespół z Bawarii zajmuje trzecią pozycję i ma perspektywy, aby znaleźć się jeszcze wyżej przed rozpoczęciem play-off. Naturalnie wiele meczów jeszcze przed nimi, ale widoczna jest stabilizacja formy i pod nieobecność klubu z Berlina w czołówce, Ingolstadt to wykorzystuje. Siłą przyjezdnych są spotkania rozgrywane na obcych taflach i w tej statystyce ustępują tylko liderowi DEL. Pantery to bogaty projekt, który wspierany jest przez lokalne marki Audi oraz Saturn i to pozwala na sprowadzenie klasowych graczy, jak na warunki niemieckich rozgrywek. Strzałem w 10 było sprowadzenie doświadczonego Charlesa Bertranda, który nie jeden kraj już zwiedził w swojej hokejowej karierze i w Ingolstadt czuje się jak ryba w wodzie. To jednak Mirko Hofflin jest liderem gości w punktacji kanadyjskiej. Czy przyjezdni zrewanżują się Niedźwiedziom Polarnym za porażkę z początku października?

Tak jak wspomniałem wyżej, Pantery bardzo dobrze radzą sobie w delegacji i jestem zdania, że są w stanie powalczyć z Mistrzami DEL w Berlinie. Niedźwiedzie Polarne wreszcie sięgnęły po zwycięstwo, ale sama wygrana urodziła się w bólach. Wydaje się, że musi tutaj dojść do przewietrzenia szatni, bo słychać sporo niezadowolonych głosów zawodników oraz kibiców. Ja stawiam na gola lidera przyjezdnych. Charles Bertrand popisał się ostatnio trzema asystami w starciu z Nurnbergiem, czas na bramkę. Jest to najlepszy strzelec gości i liczę, że swoją dobrą formę przełoży na trafienie.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +987
sunxl 1,8M

sunxl

Typer
Pinguins Bremerhaven vs Frankfurter Löwen: Dominik Bokk strzeli gola @2.30 ⛔Fortuna

Jeszcze niedawno Pingwiny były sporą niespodzianką tej kampanii DEL. Przypomnijmy, że klub z Bremerhaven zajmował pozycję lidera i sięgał po wiele zwycięstw na starcie sezonu 2022/2023. Niestety w ostatnim czasie coś się załamało i przede wszystkim trójka słoweńskich napastników Miha Verlic, Ziga Jeglic i Jan Urbas się kolokwialnie mówiąc, rozleciała. Dwaj ostatni doznali kontuzji i ofensywa jest w rozsypce. 4 porażki z rzędu spowodowały, że gospodarze wypadli z czołowej szóstki i potrzebują przełamania, aby wrócić na dobre tory. Blisko było w meczu z Niedźwiedziami Polarnymi w Berlinie, gdzie udało się odrobić dwubramkową stratę, ale dogrywka należała już do przeciwników. Wydaje się, że lepszej okazji na zwycięstwo nie będzie, niż spotkanie na własnej tafli w Bremerhaven. Czy stać Pingwiny na wygraną z beniaminkiem?

Lwy bardzo dobrze poczuły się po awansie do niemieckiej ekstraklasie. Jest to zespół, który prezentuje solidny, równy poziom i nie wolno lekceważyć zespołu z Frankfurtu. Przyjezdni ostatnio nie zachwycali formą, ale na przestrzeni całej kampanii trudno jest sięgać co chwile po zwycięstwa. Sytuacja gości wygląda całkiem obiecująco i celem jest zakwalifikowanie się do play-off, nawet przez 1/8 finału. Problemem Lwów jest obsada bramki. Numer jeden to najlepszy bramkarz poprzedniego sezonu w DEL 2, a więc Jake Hildebrand. Na tym kończy się jednak pozycja goalie, ponieważ jego zmiennicy nie dają gwarancji jakości. Jest to kłopot, szczególnie, gdy Amerykaninowi potrzebna jest przerwa, czy też zmiana, gdy mu kolokwialnie mówiąc, nie idzie. We Frankfurcie nie wolno narzekać na ofensywę, która jest jedną z lepszych w stawce i przynosi wiele bramek. Po przekonującym zwycięstwie ze Steelers warto pójść za ciosem. Czy tak też się stanie na północy Niemiec?

Muszę przyznać, że spodziewam się wyrównanego starcia w Bremerhaven. Ani jedni, ani jedni nie prezentują topowej formy, do której byliśmy przyzwyczajeni na starcie tego sezonu DEL. Niemniej jednak nie powinno brakować emocji i przede wszystkim goli, ponieważ oba kluby są nastawione ofensywnie.

Tak jak możecie się domyślać, stawiam na trafienie Dominka Bokka. Jest to jeszcze młody napastnik, który przywędrował do Frankfurtu z NHL. Jest wypożyczony z Carolina Hurricanes i w swojej drugiej kampanii niemieckiej ekstraklasy gra o wiele lepiej, niż to było w Berlinie. W stolicy był jednym z wielu, w mieście finansów to prawdziwa gwiazda. Większość groźnych akcji przechodzi właśnie przez Dominika i nic w tym dziwnego, że jest liderem Lwów w punktacji kanadyjskiej. W ogólnym rozrachunku DEL znajduje się jedynie za plecami Matthiasa Plachty oraz Taylora Leiera, czyli na trzeciej pozycji.

Bokk już dawno nie strzelił gola. Ostatni raz było to w starciu z Bremerhaven prawie miesiąc temu. No właśnie Dominik ma prawdziwy patent na Pingwiny. W tym sezonie Lwy dwukrotnie mierzyły się z tym przeciwnikiem i nasz bohater popisał się łącznie 3 trafieniami w obu tych rywalizacjach. Mam nadzieję, że dzisiaj się przełamie, bo rywal wyraźnie mu leży. Chęć przełamania będzie u niego ogromna.
 
Ostatnia edycja:
sunxl 1,8M

sunxl

Typer
Dzisiaj analiza bardzo płytka ze względu na brak czasu, ale próbuję z typami:

ERC Ingolstadt vs Straubing Tigers: każda drużyna 2+ goli @1.58
Adler Mannheim vs Nürnberg Ice Tigers: Adler Mannheim powyżej 2.5 goli @1.48
AKO @2.34 Fortuna

Adler Mannheim vs Nürnberg Ice Tigers: Matthias Plachta strzeli gola @2.50 Fortuna


Pantery to jedna z pozytywnych niespodzianek tego sezonu niemieckiej ekstraklasy. Jest to projekt, który ma swoje finanse, pochodzące z prywatnych przedsiębiorstw Saturna oraz Audi. Ogólnie Ingolstadt to bardzo mała miejscowość w Bawarii, która ma swój klub piłkarski, ale to ten hokejowy zespół ma większy potencjał, aby powalczyć o najwyższe cele w DEL. W stolicy Niemiec gospodarze sięgnęli po zasłużoną wygraną i świetnie spisał się Francuz Charles Bertrand, który strzelił dwa gole oraz wykorzystał rzut karny, dający ostatecznie 2 punkty. Pantery wracają na swoją taflę, gdzie przed nimi rywalizacja z Tygrysami. Ekipa ze Straubing również może być zadowolona ze swojej formy. Przyjezdni jeszcze niedawno występowali w hokejowej Lidze Mistrzów, ale niestety Frolunda była zbyt mocna. Jest to dobra wiadomość, ponieważ można w pełni skupić się na krajowych rozgrywkach i tym samym powalczyć o najwyższe cele. Siłą gospodarzy są mecze rozgrywane na własnej tafli, w delegacjach wygląda to nieco gorzej. Czy stać Tygrysy na pokonanie Panter w Ingolstadt?

Wybrałem ten mecz, ponieważ spodziewam się tutaj wielu goli. Jedni i drudzy są ostatnio bardzo dobrze dysponowani i szczególnie w ofensywie wygląda to całkiem obiecująco. Ingolstadt strzelał 14 bramek w ostatnich 5 spotkaniach a Straubing 17 w tym samym okresie. Stawiam na to, że każdy z klubów zanotuje po minimum 2 trafienia. Ten zakład był pokryty w niedawnych 4/5 przypadkach, gdy obie ekipy mierzyły się w Bawarii. Oby dzisiaj było podobnie.

Przenosimy się do Mannheim, gdzie Orły wreszcie wracają na swoją taflę. Przypomnijmy, że gospodarze mierzyli się z Rekinami w Kolonii w ramach DEL Winter Game, a potem w Monachium z liderem niemieckiej ekstraklasy. Każda z tych rywalizacji zakończyła się porażką i przede wszystkim rozmiary w starciu z Bykami są zaskakujące. Była szansa, aby wrócić do tamtego spotkania i powalczenie o zwycięstwo, ale gol zdobyty przez rywali w osłabieniu podciął skrzydła Orłom. Dzisiaj nadchodzi dobra okazja, aby wreszcie się przełamać, ponieważ do Mannheim zawitają Tygrysy. Ekipa z Nurnberga w ostatnim czasie kompletnie sobie nie radzi i potwierdzeniem jest seria 4 porażek z rzędu. 16 straconych goli w tych starciach robi wrażenie i jest to ogromna bolączka przyjezdnych. Nie funkcjonuje defensywa i nawet ofensywa nie jest w stanie nadrobić błędy popełniane w obronie. Jak goście zaprezentują się na tle solidnego rywala?

Krótko, stawiam na trzy gole strzelone przez Mannheim. Gospodarze mieli ostatnio dwa wymagające starcia na taflach przeciwników, u siebie spodziewam się powrotu do serii wygranych. Tygrysy kompletnie sobie nie radzą w defensywie i wiele straconych bramek to potwierdza. Orły mają spory potencjał i motywacja po ich stronie będzie ogromna. Niedawne bezpośrednie starcie w Nurnbergu zakończyło się wygraną dzisiejszych gości, liczę na rewanż. Nasz zakład był pokryty w ostatnich 4/5 rywalizacjach tych zespołów w Mannheim.

Spodziewam się też przełamanie Matthiasa, który jest liderem w klasyfikacji kanadyjskiej. W dwóch ostatnich wyjazdowych meczach nie zanotował nawet asysty, czas się przełamać na tle słabego rywala, który ma swoje problemy w defensywie. Nie jest to żaden pewniak, ale przy kilku PP będzie miał swoje szanse na gola/gole.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +1129
sunxl 1,8M

sunxl

Typer
Dyscyplina: Hokej na lodzie/DEL
Godzina: 19.30
Spotkanie: Löwen Frankfurt - Grizzlys Wolfsburg
Typ: Dominik Bokk i Darren Archibald- każdy zdobędzie minimum 1 punkt kanadyjski
Kurs: 2.00✅️
Bukmacher: BETFAN
Analiza:


Lwy bardzo dobrze zaprezentowały się na północy Niemiec. Przypomnijmy, że beniaminek DEL w niedzielę mierzył się w Bremerhaven z miejscowymi Pingwinami i mało brakowało, a komplet 3 punktów powędrowałby na ich konto. Niestety rywale zdołali doprowadzić do remisu, grając z empty net, ale w dogrywce decydujący cios zadał Carter Rowney. 2 oczka przywiezione z delegacji nie są złą wiadomością dla kibiców, którzy czekają już na swoich ulubieńców w ten czwartek w Eissporthalle. Celem powracającego zespołu do niemieckiej ekstraklasy miało być spokojne utrzymanie się elicie, ale patrząc na osiągane rezultaty, nie będzie z tym większego problemu. Kto wie, może beniaminek pomimo swojego marnego doświadczenia w play-off namiesza w decydującym momencie kampanii, ale do tego jeszcze wiele kolejek w sezonie zasadniczym. Silną stroną Lwów jest ofensywa, która zdobywa średnio ponad 3 gole na mecz. Spora w tym zasługa takich zawodników jak Dominik Bokk, czy też Carter Rowney, którzy są liderami swojego zespołu w punktacji kanadyjskiej. Czy Niemiec popisze się dzisiaj bramką lub asystą?

Po drugiej stronie barykady znajdują się Grizzlys, którzy ostatni czas mogą zaliczyć do udanych. Jasne, pojawiło się kilka porażek, ale były to przegrane po rzutach karnych. Pojedyncze punkty wpadają do klubu z miast Volkswagena i tym samym 5. zajmowane miejsce jest w pełni zasłużone. Warto wspomnieć, że koncern samochodowy, a więc główny sponsor przyjezdnych ma swoje problemy finansowe, co odbija się też na finansowanie zespołu z Wolfsburga. Niemniej jednak goście zachowali kilku kluczowych zawodników i jednym z nich jest niewątpliwie Darren Archibald. To jego druga kampania w DEL i czuje się w Niemczech coraz lepiej. Szkoda, że ostatni strzelec dwóch goli ze Schwenninger Rhett Rakhshani musiał zakończyć karierę z powodu rodzinnych i jest to spora strata po stronie Grizzlys. Amerykanin z każdym meczem się rozkręcał i włodarze gości mają sporo pracy do wykonania, aby znaleźć następcę. Ekipa z Wolfsburga pragnie namieszać w czubie tabeli niemieckiej ekstraklasy. Czy dzisiaj zrobi kolejny krok w tym kierunku?

Jako że dzisiaj tylko jeden mecz w DEL to starałem się znaleźć interesującego singla na czwartkową rywalizację we Frankfurcie. Udało się stworzyć zakład, który mówi o tym, że liderzy Lwów i Grizzlys będą cieszyć się z przynajmniej jednego punktu w punktacji kanadyjskiej.

Dominik Bokk miał w Bremerhaven okazje strzelenia gola z rzutu karnego, ale dobrze wiemy, że w hokeju na lodzie trudniej wykonuje się ten element gry, niż to jest w piłce nożnej.
Niemniej jednak popisał się asystą przy pierwszym trafieniu beniaminka i przyczynił się do zwycięstwa na północy Niemiec. Większość ataków przechodzi przez jego kij i będzie dzisiaj niezwykle zmotywowany, aby przed własną publicznością przełamać się ze zdobyciem bramki. Ja stawiam na minimum jeden punkt i liczę na kolejny dobry występ tego hokeisty.

Co do Darrena Archibalda to jest to najlepszy punktujący Grizzlys. Na swoim koncie ma już 26 oczek, co daje mu miejsce tuż za pierwszą 10 w kanadyjce. Uważam, że w Wolfsburgu to najlepiej wyszkolony zawodnik, który na tafli potrafi zrobić różnicę. Wystarczy obejrzeć przynajmniej jeden mecz z jego udziałem i trafienie przeciwko Bykom z Monachium było wyjątkowej urody. W starciu z Wild Wings popisał się asystą i mam nadzieję, że np. w PP ponownie wpisze się dzisiaj do protokołu sędziowskiego.

Ciekawostką jest fakt, że zawodnicy Lwów oraz Grizzlys mierzyli się już dwukrotnie w tym sezonie i za każdym razem Dominik oraz Darren notowali asysty w bezpośrednich meczach.
Mam nadzieję, że dzisiaj ten trend zostanie podtrzymany, nie tylko w Wolfsburgu, ale również we Frankfurcie.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +938
sunxl 1,8M

sunxl

Typer
Mannheim vs Augsburg: Matthias Plachta powyżej 0.5 punktu w punktacji kanadyjskiej @1.33
Berlin vs Schwenninger: każda drużyna zdobędzie 2+ goli @1.72
AKO @2.29 Fortuna

Mannheim vs Augsburg: Matthias Plachta strzeli gola @2.50 (do skutku)

Tak jak można było się spodziewać, Orły wreszcie się przełamały i na swojej tafli w Mannheim sięgnęły po zwycięstwo nad Tygrysami z Nurnberga.
Już od pierwszych minut mogliśmy zauważyć sporą motywację ze strony gospodarzy, która skutkowała golami. Wykorzystanie PP oraz trafienie Nicolasa Krammera dały prowadzenie 2:0 po 20 minutach i pomimo tego, że zaraz po przerwie bramkę kontaktową dla przeciwników zdobył doświadczony Patrick Reimer, to Orły konsekwentnie realizowały swoją strategię na ten mecz. Trenera Billa Stewarta mogła spodobać się skuteczność swoich podopiecznych w grze z przewagą jednego zawodnika i formacje specjalne spisały się na medal. Kibice oczekują kolejnej wygranej, która da awans w tabeli niemieckiej ekstraklasy na pozycję wicelidera. Czy stać na to zespół z Mannheim?

Po drugiej stronie barykady znajduje się Augsburg, który na starcie tej kampanii DEL typowany był jako jeden z głównych kandydatów do spadku. Naturalnie to ekipa z Bietigheim/Bissingen jest najsłabsza kadrowo, ale obok nich są dzisiejsi goście. Niestety po słabym początku tego sezonu należało wzmocnić skład i pojawiło się kilka transferów do klubu z Bawarii. Były napastnik Niedźwiedzi Polarnych Marcel Barinka okazał się być strzałem w 10. ponieważ w dotychczasowych dziewięciu spotkaniach Panter popisał się 5 trafieniami i 3 asystami. Czech robi różnicę na tafli i jest jednym z autorów ostatniego sukcesu nad Bremerhaven. Jego skuteczność będzie dzisiaj bardzo ważna, aby powalczyć z Orłami w Mannheim. Czy jedna z najsłabszych drużyn na wyjazdach zdobędzie trudny teren?

Jestem zdania, że Orły wywiążą się ze swojej roli faworyta, ale ja w swoim stylu wolę poszukać punktu zawodnika. Pobieram sobie gola lub asystę najlepszego zawodnika w klasyfikacji kanadyjskiej w DEL, a więc Matthiasa Plachte. Szczerzę to spodziewam się jego przełamania pod kątem bramki, bo dawno nie trafił do siatki rywala, ale decydujące podanie też jest jak najbardziej akceptowane. Napastnik z Mannheim występuje naturalnie w formacji PP i tutaj liczę na jego aktywność. Orły bardzo dobrze radzą sobie w grze z przewagą jednego zawodnika, Pantery z Augsburga niestety o wiele gorzej w PK. Warto zastanowić się nad golem Matthiasa, ale ja do kuponu AKO pobieram bezpieczniej jego punkt. Gospodarze strzelają u siebie średnio ponad 3 bramki na mecz, a goście na wyjazdach tracą średnio niespełna 3 trafienia na spotkanie. To utwierdza mnie w przekonaniu, że nasz bohater będzie miał swoje okazje na zapisanie się do protokołu sędziowskiego.

Przenosimy się do stolicy, gdzie aktualny Mistrz DEL podejmie Wild Wings. Niedźwiedzie Polarne zawodzą na całej linii. Ciężko jest im się przełamać i sięgnąć po serię wygranych, która dałaby im wyraźny awans w tabeli niemieckiej ekstraklasy. Ostatnie 4 rywalizacje kończyły się dodatkowym czasem gry i tylko jedno z nich padło łupem dla gospodarzy. Jest spore zaufanie do sztabu szkoleniowego oraz do trenera Serge Aubina, ale w mojej opinii coś się wypaliło i potrzebna jest rewolucja, aby wstrząsnąć projektem z Berlina. Tak jak wielokrotnie wspominałem w przeszłości, sporym problemem jest obsada bramkarza i dwaj młodzi goalie nie radzą sobie w decydujących momentach. Nie są wsparciem dla swojej drużyny, która w tyłach czuje się niepewnie i traci bardzo dużo goli. Potwierdzeniem jest fakt, że Niedźwiedzie Polarne ani razu w tej kampanii nie zachowały czystego konta w lidze. Czy dzisiaj będzie ten pierwszy raz? Szczerze to wątpię.

Wild Wings złapał wiatr w żagle. Jeżeli pod uwagę weźmiemy 7 ostatnich meczów, to żaden z nich nie został przegrany przez gości w regulaminowym czasie gry. Jest to ważne, aby regularnie punktować i wydostać się z dołu tabeli DEL. Jest nawet szansa, aby wykorzystać słabszy okres rywali i awansować do strefy play-off, co jest celem ekipy z Villingen-Schwenningen na ten sezon. Przyjezdni sięgnęli niedawno po 3 wygrane z rzędu w 60 minutach i to z takimi przeciwnikami, jak z Koln, Iserlohn, czy też Wolfsburg. Robi to wrażenie i liderami Wild Wings są bracia bliźniacy Spink. Tyson i Taylor spisują się świetnie w tej kampanii i nie bez powodu są najlepiej punktującymi hokeistami swojej drużyny. Czy rodzeństwo poprowadzi gości do wygranej w stolicy Niemiec?

Jak gra Mistz DEL to trzeba iść w gole, ponieważ stołeczni nie radzą sobie w defensywie i regularnie tracą bramki. Stawiam na zakład, który mówi o tym, że oba kluby zdobędą po minimum 2 trafienia. Ta propozycja była pokryta w ostatnich 3 starciach gospodarzy i 2 meczach gości. Bezpośrednie rywalizacje również są obiecujące i niedawne 3 spotkania pokryły nasz typ. Myślę, że bracia Spink staną na wysokości zadania, a u Niedźwiedzi Polarnych też jest przecież spory potencjał ofensywny. Liczę na wynik minimum 2:2.
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +120
W 151,7K

wielki_gracz

Forum VIP
Dyscyplina: Hokej na lodzie - Niemcy, DEL
Godzina: 19:30
Spotkanie: Kolner Haie - Augsburger Panther
Typ: 1
Kurs: 1,95
Bukmacher: Superbet
Analiza:
Tabela:
Screenshot_20221220_093643.jpg
Gospodarze u siebie mają na końcie 8 zwycięstw, 2 zwycięstwa po dogrywce, 6 porażek i 1 porażkę po dogrywce, natomiast zespół z Augsburga to najgorzej grający zespół na wyjazdach w całej lidze notując 2 zwycięstwa, 10 porażek i 3 porażki po dogrywce. Augsburg ma najsłabszą ofensywę w meczach wyjazdowych notując tylko 22 gole w 15 spotkaniach. Kolner ostatnio nie był w najlepszej formie ale w ostatniej kolejce u siebie zdemolowali drużynę Frankfurt Lowen aż 9-0 co z pewnością będzie miało wpływ na morale w drużynie. Po takiej wygranej drużyna powinna nabrać większej pewności siebie i dzisiaj spróbuję pograć na ich wygraną. Oba zespoły mają ostatnio napięty grafik i grają co 2 dni. Kolner jednak powinien byc bardziej uskrzydlony tym ostatnim zwycięstwem w dodatku grali u siebie więc nie musieli podróżować i do tego spotkania powinni być lepiej wypoczęci. Pantery z Augsburga 2 dni temu grały również u siebie mecz z Eisbaren Berlin, który przegrali 2-3. Było to bardzo trudne i wyczerpujące spotkanie po którym drużyna musiała udać się na to spotkanie w Koeln. Do przejechania było ponad 500 km tak więc nie jest to bliski wyjazd. Trudne mecze, daleka podróż i dzisiaj myślę, że lepiej przygotowanym i wypoczętym zespołem będą gospodarze, którzy dodatkowo powinni być uskrzydleni tym wysokim zwycięstwem nad Frankfurtem. Próbujemy na Kolner Haie.
4-2
 
Ostatnia edycja:
Otrzymane punkty reputacji: +120
sunxl 1,8M

sunxl

Typer
Dyscyplina: Hokej na lodzie/DEL
Godzina: 19.30
Spotkanie: Düsseldorfer EG vs Adler Mannheim
Typ: Stephen Harper strzeli gola
Kurs: 3.20
Bukmacher: Fortuna
Analiza:


Przenosimy się do Dusseldorfu, gdzie miejscowe DEG podejmie Orły z Mannheim. Gospodarze wyraźnie złapali wiatr w żagle. Przede wszystkim triumf w derbach z Koln dał dodatkowe pokłady mocy i nic w tym dziwnego, jeżeli zwyciężasz na tafli przeciwnika w tak prestiżowym spotkaniu. DEG notuje serię czterech wygranych z rzędu i fani mają nadzieję, że zostanie ona dzisiaj przedłużona. Jeżeli zerkniemy na liderów drużyny z Dusseldorfu to jest ich kilka. Najlepszym blokującym ligi jest zdecydowanie Alec McCrea, który nie dopuszcza do wielu celnych strzałów oddanych przez rywala i to prawdziwy skarb trenera Rogera Hanssona. Nie zapominajmy o bramkarzu Henriku Haukeland i Norweg ma coś do udowodnienia po niemiłym pożegnaniu z Bykami z Monachium. Daniel Fischbuch, Philip Gogulla, Stephen MacAulay, czy też Stephen Harper takiej ofensywny mogą zazdrościć inne drużyny w niemieckiej ekstraklasie. Stać DEG na kolejne zwycięstwo?

Orły nie zagrały dobrego spotkania w Wolfsburgu. To rywale przejęli inicjatywę, szczególnie w drugiej tercji i jak to komentatorzy powiedzieli było to najlepsze 20 minut w całym sezonie DEL. Intensywność, stwarzane okazje, gole oraz interwencje bramkarzy złożyły się w całość i świetnie oglądało się rywalizacje w mieście Volkswagena. Jednym z bohaterów tamtego starcia był goalie Felix Bruckmann, który popisywał się znakomitymi akcjami i trzymał w grze swoją drużynę. Zawodnicy Orłów pokazali charakter, przede wszystkim w trzeciej tercji, gdzie doprowadzili do wyrównania, a w ostatnich sekundach przechylili szalę wygranej na swoją stronę. Taki hokej chcemy oglądać i jeżeli ktoś nie jest jeszcze przekonany do tej dyscypliny, to warto włączyć sobie niemieckie rozgrywki. Gdzie jest Matthias Plachta? Lider punktacji kanadyjskiej nieco nam zgasł i trener Bill Stewart przestawia go do różnych piątek. Czy dzisiaj wreszcie się przełamie pod kątem gola?

Oglądałem ostatnio sporo DEG i muszę przyznać, że spodobała mi się gra jednego zawodnika. Chodzi tutaj o Stephenie Harper, który po latach spędzonych za Oceanem przywędrował do Niemiec. Kanadyjczyk potrzebuje przełamania jak tlenu. Na początku obecnej kampanii był najlepszym napastnikiem ekipy z Dusseldorfu. Regularnie strzelał gole i notował asysty i na ten moment obok Philipa Gogulli to najczęściej punktujący gracz swojego klubu. Niestety od jakiegoś czasu nie potrafi cieszyć się z trafienia, ale obserwując jego poczynania ma sporą ochotę na bramkę. Już w starciu derbowym z Koln miał dobrą okazję. Uważam, że dzisiaj pokusi się o gola, bo jego współpraca szczególnie z Danielem Fischbuchem wygląda obiecująco. Stephen Harper ostatni raz zdobył bramkę przy okazji meczu z Frankfurtem, a było to 11 spotkań z temu. Jak na klasę tego napastnika to już długo i liczę na jego przełamanie z trudnym rywalem z Mannheim.
 
Do góry Bottom