Witam, po dłuższej przerwie postanowiłem zabawić się trochę z bukmacherką, a konkretnie zamierzam grać za pośrednictwem platformy Betfair. Dla niewtajemniczonych jest to giełda zakładów, na której zakładamy się, że dane zdarzenie nastąpi,a w przypadku gdy zdarzenie nie idzie po naszej myśli możemy się z niego wycofać, redukując straty lub pozostawić zakład i liczyć, że dokonaliśmy poprawnej analizy i sprzyja nam szczęście. Zaczynam skromnie, bo od 50 zł, jako że na BF walutę mam w Euro to mój wkład = 12 E
Po rozpoczęciu zdarzenia odczekam chwilkę i zobaczę jak będzie się toczyć akcja i postanowię czy zagrać czy nie. Oczywiście będę wklejać zrzuty z ekranu w celu potwierdzenia.
Na pierwszy "ogień" rzucam mecz Widzem Łódź - Ruch Chorzów
Sądzę, że w tym meczu nie padnie więcej niż 2,5 bramki.
Myślę, że po ost porażce Widzew, będzie się starał grać jednak z kontry, i przede wszystkim starał się nie stracić bramki. Ruch natomiast nieoczekiwanie walczy... tak..tak... walczy o mistrzostwo. Mam takie wrażenie, że żadna drużyna (Legia, Śląsk oraz Lecz czy Wisła) nie chcą zdobyć mistrzostwa, a Ruch jako drużyna skrupulatnie zbiera pkt. I mało tego wygrywa z wielkimi na swoim boisku.
Jako, że jest to mecz przyjaźni, sądzę drużyny będą się oszczędzać. Gra będzie się toczyć raczej w środku pola.
Hmm..szybko strzelona przez piłkarzy Ruchu trochę mnie zaskoczyła, ale nie przestraszyła. Poczekałem chwilkę i postanowiłem zagrać. W 15 min gry postawiłem zakład za 12 E (va bank, bo tak lubię, wyznaje zasadę - jak spaść to z wysokiego konia). Po pierwszej połowie kurs po którym zakupiłem zakład 2,22, spadł na 1,5. Mój zysk w tej chwili wynosi 5 E. Jednak, że poczekam jeszcze chwilkę i zobaczę jak będzie wyglądać sytuacja. Max w 55 min się wycofam. Pozdrawiam
Postanowiłem się wycofać z rynku w 50 min gry, ponieważ wydaje mi się, że mecz stał się bardziej otwarty i w każdym momencie może paść kolejna bramka. Zysk 5,81 lub 5,99 czyli prawie 50 % wkładu w zupełności mnie zadowala.
Co za wyczucie. Bramka Piecha w 55 min.
Po rozpoczęciu zdarzenia odczekam chwilkę i zobaczę jak będzie się toczyć akcja i postanowię czy zagrać czy nie. Oczywiście będę wklejać zrzuty z ekranu w celu potwierdzenia.
Na pierwszy "ogień" rzucam mecz Widzem Łódź - Ruch Chorzów
Sądzę, że w tym meczu nie padnie więcej niż 2,5 bramki.
Myślę, że po ost porażce Widzew, będzie się starał grać jednak z kontry, i przede wszystkim starał się nie stracić bramki. Ruch natomiast nieoczekiwanie walczy... tak..tak... walczy o mistrzostwo. Mam takie wrażenie, że żadna drużyna (Legia, Śląsk oraz Lecz czy Wisła) nie chcą zdobyć mistrzostwa, a Ruch jako drużyna skrupulatnie zbiera pkt. I mało tego wygrywa z wielkimi na swoim boisku.
Jako, że jest to mecz przyjaźni, sądzę drużyny będą się oszczędzać. Gra będzie się toczyć raczej w środku pola.
Hmm..szybko strzelona przez piłkarzy Ruchu trochę mnie zaskoczyła, ale nie przestraszyła. Poczekałem chwilkę i postanowiłem zagrać. W 15 min gry postawiłem zakład za 12 E (va bank, bo tak lubię, wyznaje zasadę - jak spaść to z wysokiego konia). Po pierwszej połowie kurs po którym zakupiłem zakład 2,22, spadł na 1,5. Mój zysk w tej chwili wynosi 5 E. Jednak, że poczekam jeszcze chwilkę i zobaczę jak będzie wyglądać sytuacja. Max w 55 min się wycofam. Pozdrawiam
Postanowiłem się wycofać z rynku w 50 min gry, ponieważ wydaje mi się, że mecz stał się bardziej otwarty i w każdym momencie może paść kolejna bramka. Zysk 5,81 lub 5,99 czyli prawie 50 % wkładu w zupełności mnie zadowala.
Co za wyczucie. Bramka Piecha w 55 min.