Hmm...
Nie rozumiem... Gdy piszesz najważniejszej zasadzie - nie wchodzić in play, odpisałem, że gram tylko in play i mnie nie poparzyło. Przerwa to kształtowanie rynku - wziąć laya i z gwizdkiem na drugą zamykać - mówię o kursie faworyzowanym, który ruchy graczy zaniżają. Potem all wraca do normy. NIE ZAWSZE.
Ten moment, to weryfikacja schematów, które przez trzy tygodnie wyhaczyłeś.
Konto na BQ? Mam, mam jeszcze na matchbook, wbx, smarkets...
Jak mi idzie - nie lubię dużo wkładać swojego, do 100E miesięczny wkład - od 1 sierpnia prawie 450E do przodu.
Widzę jeszcze jedną nieścisłość - budżet 150-200E...
Czy nie sztuką jest z 10E zrobić te 150-200E poprzez dyscyplinę i samozaparcie?
Jeżeli przez pryzmat wkładu widzisz wygrane... Powinieneś przez słuszność swoich spostrzeżeń. I maksymalnie wyjmować, a nie wkładać.
Jeszcze jedno: jak często WYPŁACASZ z BF? Tylko mnożysz?