>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Czy z bukmacherki da się żyć ? Chyba jednak nie...

mycute 52

mycute

Użytkownik
@klemens może Cię trochę męczę moimi pytaniami, ale powiedz mi jeszcze jedną rzecz. W tej mojej wyszukiwarce surebetów jest też opcja szukania : back/lay. I np. jak znalazłem takie coś :
http://s6.ifotos.pl/img/Z1jpg_asxaqsq.jpg

To jaka jest Twoim zdaniem szansa że stawiając na Lay po kursie 2.08 na Betfair uda mi się sprzedać ten zakład drożej ?
I jakby wyglądała sytuacja jakbym na jednym i drugim bukmacherze obstawił Back/Lay ? I zachowałbym bierność tzn. nie odsprzedawał tego zakładu tylko czekał na zakończenie meczu to faktycznie byłbym te xxx % na plusie ?
*** Pisałeś, że w tej mojej wyszukiwarce nie jest objęty % prowizji jaki pobiera Betfair, ale pytam tak teoretycznie jak ma się ten Back do Lay i kupno Laya i jego ewentualna odsprzedaż.
 
klemenspff 407

klemenspff

Użytkownik
Aż musiałem sprawdzić co to jest bo widzę back i nazwa buka z tych azjatyckich,czyżby jakaś nowa giełda,a tu u nich na stronie od razu komunikat że nie obsługują x krajów w tym Polski.

Co do kalkulatora to tutaj akurat byś zarobił,bo lay 2,08 odpowiada kursowi 1,92- 6,5% prowizji co daje 1,86 i przy kontrze 2,35 sumując oba kursy wychodzi 4,21 :2=2,105 po obu stronach.Prosta matematyka

Co do samej teoretyki,i sprzedaży kursów to tutaj już się kłania analiza laddera,pieniędzy na rynku itd więc pytanie jaka jest szansa ? hmm w pre bym powiedział daj mi zerknąć na ladder,a w in-play wszystko co się dzieje na boisku ma wpływ na to czy zarobisz.Oczywiście są i momenty w których można wyjąć tick w ciągu kilku sekund,ale to też temat na inną rozmowę.Podsumowując nie jestem w stanie Ci odpowiedzieć jaka jest szans na zysk z takiego Laya bo na ten aspekt składa się wiele czynników nie związanych ze sportem mówiąc o pre jak i trochę bardziej związanych ze sportem mówią o in-play
 
mycute 52

mycute

Użytkownik
Jeszcze raz dzięki @klemens za odpowiedź.
A wracając do surebetów to mam jeszcze jeden duet bukmacherów i mam takie kluczowe pytanie. Wyczytałem na jednej ze stron takie rady dotyczące surebetów/limitów :
1)minimalizuj liczby wypłat od bukmachera (bukmacher nie lubi, gdy traktujemy go jak instytucje do zarobku),
2)nie stosuj wysokich stawek
na mało popularne zdarzenia,
3)zaokrąglaj stawki do liczb całkowitych (np. 120 zamiast 117,23 w ten sposób unikasz podejrzeń o granie surebetów),
4)korzystaj z wielu bukmacherów
(granie co jakiś czas u danego bukmachera sprawia, że jesteś postrzegany jako gracz rekreacyjny)
5)zwlekaj z obstawianiem do ostatniej chwili,
6)jeśli chcesz grać surebety na początek zbuduj &quot;zaufanie bukmachera&quot; poprzez stawianie zwykłych zakładów,
7)unikaj grania u bukmacherów
, którzy posiadają negatywną reputację odnośnie nakładania limitów,
8)nie graj za całość środków na koncie
(max. 25% kapitału na zakład).
I nawiązując do tych &quot;przykazań&quot; to :
1) Lepiej Waszym zdaniem trzymać jakiś większy kapitał u buka np. z 10 tys zł ? Czy mieć grosze i przed zagraniem surebeta szybko dokonać odpowiedniej wpłaty ?
2) Jeśli chodzi o te stawki to przeważnie np. jak jest limit na jakieś zdarzenie powiedzmy 3000 zł to gram zazwyczaj za 40% limitu czyli w tym przypadku za 1200 zł. To dobrze Waszym zdaniem czy obniżyć stawkowanie ?
3) To wiadomo stawki zawsze okrągłe
4) W tym przypadku to zostały mi 2 buki i pomyślałem, że będę obstawiał powiedzmy 10 wydarzeń w ciągu tygodnia, żeby nie przegiąć. Mam racje ?
5) No z tym się nie zgodzę... jak jest jakiś ładny surebet to chyba lepiej go od razu wziąć niż czekać aż kurs spadnie i z zysku np. 5% zostanie nam dużo, dużo mniej.
6) zaufanie chyba w miarę wypracowanie. Konta mam na tych bukach ładnych kilka lat.
7) buki zaufane z długą historią
8) tak jak wspominałem gram za około 40% limitowanej stawki, tylko tak jak wspominałem w pierwszym pkt. nie wiem czy lepiej mieć większy kapitał na buku czy przed każdą grą wpłacać. A jeśli wpłacać przed każdą grą to co jaki czas dokonywać wypłat ?
A Wy jak się odniesiecie do tych punktów. Będę wdzięczny za komentarze.

 
ryanwolf 26K

ryanwolf

Użytkownik
1) Lepiej Waszym zdaniem trzymać jakiś większy kapitał u buka np. z 10 tys zł ? Czy mieć grosze i przed zagraniem surebeta szybko dokonać odpowiedniej wpłaty ?

Zależy jaki buk. Jeśli dziadostwo, co do którego nie jest się pewnym: czy wypłaci czy nie - absolutnie nie. Ja nigdy nie trzymałem takich kwot, bez różnicy jaki buk.

2) Jeśli chodzi o te stawki to przeważnie np. jak jest limit na jakieś zdarzenie powiedzmy 3000 zł to gram zazwyczaj za 40% limitu czyli w tym przypadku za 1200 zł. To dobrze Waszym zdaniem czy obniżyć stawkowanie ?

Im niższe stawki tym większa szansa, że prześlizgniesz się poniżej nosa buka. Także tnij tak nisko, jak możesz.

4) W tym przypadku to zostały mi 2 buki i pomyślałem, że będę obstawiał powiedzmy 10 wydarzeń w ciągu tygodnia, żeby nie przegiąć. Mam racje ?

10 wydarzeń w ciągu dnia może być już przegięciem. Z doświadczenia: grałem poniżej pięciu, pięć max - było w porządku. Dobijałem do 10 - szły limity.

5) No z tym się nie zgodzę... jak jest jakiś ładny surebet to chyba lepiej go od razu wziąć niż czekać aż kurs spadnie i z zysku np. 5% zostanie nam dużo, dużo mniej.

Nie, nie lepiej. Chcesz połasić się na jeden surebet czy Twoim założeniem jest maksymalnie przedłużyć żywotność konta? Im bliżej do meczu - tym wyższe limity, więcej osób stawia, większa szansa, że Twój bet przejdzie niezauważony. Patrz perspektywicznie.
 
ryanwolf 26K

ryanwolf

Użytkownik
Limity nie wrócą ale jak ktoś gra surbety czy (jak ja np. KOMSO) to do tego jest potrzeba po prostu bardzo wiele kont bo czasami takie Betowskie 365 potrafi czasami nie wytrzymać dnia.
Według mnie jeśli do tego nie masz dostępu to na jednych kontach kariery nie zrobisz na dłuższą metę.
Nie jest to prawdą. Przycięty limit może zostać zwiększony. W zależności od buka i pewnych okoliczności. Oczywiście nie do pierwotnej wysokości, ale w pewien sposób - owszem.
 
ryanwolf 26K

ryanwolf

Użytkownik
To powiedzcie mi , główne mówię tu do osob które grają surebety jak Wy sobie z tym radzicie ? Wiem że dobrze mieć kilka kont u rożnych buków a nie skupiać sie na tylko jednym , ale tak jak wspominałem w moim przypadku przez ostatni czas grając na dwóch w/w bukach dzienny zysk wynosił około 200 zł , to chyba nieźle ? I moja przygoda trwała kilkanaście dni. To nawet jakbym miał konta powiedzmy u 10 topowych buków to biorąc pod uwagę te nakładane limity to może pograłby w sumie 2-3 miesiące a co dalej ?
.
Kombinuj. Próbuj. Szukaj. I musisz zdawać sobie sprawę z faktu, że nigdzie w sieci nie znajdziesz żadnego &quot;przełomowego&quot; &quot;sposobu&quot;. Ogólniki, jakieś tam główne zasady, których większość padła w tym temacie - owszem. Nic poza tym. Czy Ty podzieliłbyś się z kimś sposobem, który pozwala na uniknięcie limitów? Jeszcze lepiej - na forum publicznym, do którego mają dostęp bukmacherzy? Ale pytać warto. Czegoś tam nowego zawsze się dowiesz. Ja też pytałem na początku mojej przygody z surebetami. A później... Po pół roku, roku doszedłem do pułapu, w którym moje konta wytrzymywały właśnie taki okres - pół roku, rok. Da się. Także - szukaj. A jaka satysfakcja gdy dojdzie się do tego wszystkiego samemu.
 
sven@ 808

sven@

Użytkownik
Nie jest to prawdą. Przycięty limit może zostać zwiększony. W zależności od buka i pewnych okoliczności. Oczywiście nie do pierwotnej wysokości, ale w pewien sposób - owszem.
Jednak jakbyś chciał się posiłkować tym jednym kontem to ile czekasz aż Ci limit przywrócą i to jak napisałeś, nie do pierwotnego stanu? Chyba, że ktoś gra stawkami 20zł to nie mamy o czym mówić, bo nie zauważy różnicy między zlimitowanym kontem.
Każdy przypadek jest inny jak więc tak, dobrze o tym wiedzieć.
Ja opisuję swój przypadek i znajomych, z którymi gramy i tam niestety często na kosza co gramy limity do 100zł to jakaś śmieszna parodia :]
 
ryanwolf 26K

ryanwolf

Użytkownik
Jednak jakbyś chciał się posiłkować tym jednym kontem to ile czekasz aż Ci limit przywrócą i to jak napisałeś, nie do pierwotnego stanu? Chyba, że ktoś gra stawkami 20zł to nie mamy o czym mówić, bo nie zauważy różnicy między zlimitowanym kontem.
Każdy przypadek jest inny jak więc tak, dobrze o tym wiedzieć.

Ja opisuję swój przypadek i znajomych, z którymi gramy i tam niestety często na kosza co gramy limity do 100zł to jakaś śmieszna parodia :]
Nie posiłkuję się jednym kontem. Zauważyłem pewną prawidłowość odnośnie kilku buków. Podniesienie limitu o... hmm... powiedzmy 100% trwało u mnie... trzy tygodnie/miesiąc?

Chcesz operować na konkretnych kwotach? Powiedzmy limit jest na 200 zł, po miesiącu wzrasta na 400 zł. Jak dla mnie różnica zauważalna.
 
sven@ 808

sven@

Użytkownik
Jak na surki to jeszcze nie tak źle, u mnie bardziej jeb*ą za grubsze stawki więc u mnie każdy limit jak nie idę na sure to jest niestety dramat.
 
mycute 52

mycute

Użytkownik
Tu się lekko mylisz, bo jak stawiałem te surebety to miałem 2 przypadki anulowania kuponu. To wtedy jak mi na jednym buku anulowali to na drugim po prostu skorzystałem z opcji cash-out i fakt straciłem na tym ale kilkanaście no w porywach do kilkudziesięciu złotych.
 
sven@ 808

sven@

Użytkownik
Marne 200 zł dziennie ? :) To ciekaw jestem jaka jest Twoja, dodam pewna dniówka u Buka :)
To średnio w miesiąc masz 6k?

Bo tak lepiej mi lepiej ocenić ile takie konto wytrzyma zysku po Twoim przypadku.
 
ryanwolf 26K

ryanwolf

Użytkownik
Mało wiesz skoro myślisz, że jest takie pojęcia, jak pewna dniówka u buka. Przy surkach też nic pewnego nie ma jeśli zamierzam z tym wyjechać, bo w każdym momencie jeden kupon ci anulują i jesteś nieźle w plecy :]
Anulowane bety są &quot;wliczone w biznes&quot;. Nie słyszałem jeszcze - a siedzę &quot;chwilę&quot; w temacie - żeby ktoś był w ogólnym rozrachunku w plecy z uwagi na wyżej wymienione.

Poza tym, nie bierzesz ewidentnych błędów buka, nie tykasz podejrzanie wysokich suerebetów, ryzyko anulowania betu jest marginalne.
 
ryanwolf 26K

ryanwolf

Użytkownik
Nwm jaki jest sens palenia mostów u buka za marne 200pln dziennie...
Możesz zdefiniować &quot;palenie mostów&quot; u buka? Fakt jest jeden: można być na plus tylko i wyłącznie wówczas gdy bierzesz value. Czy arbujesz, czy nie arbujesz, czy jesz na śniadanie płatki z mlekiem a może jajecznicę - chcesz być na plus, musisz brać value. W konsekwencji - z czasem dostaniesz limit, chcesz czy nie.
 
mycute 52

mycute

Użytkownik
@Sven nie dograłem pełnego miesiaca ze względu na te limity, ale przez kilkanaście dni gry wyciagałem średnio te 150-200 zł dziennie tak więc łacznie kilka tys udało mi się wygrać. W każdym razie nauczony na tych błędach które popełniałem, głównie za wysokie stawki (grane pod górny limit) teraz gram nieco inaczej, bardziej asekuracyjnie. Na bukmacherze xxx stawiam za około 40% maksymalengo limitu, są to kwoty w granicy 500 zł i będę się starał aby mieć na nim tygodniowy bilans ZAWSZE ujemny.
Np. w ciągu tygodnia puszczę 20 zakładów po 500 zł po kursie dajmy na to 2.00 (dla prostszego obliczenia) czyli łącznie wydam na grę jakieś 10 tys zł. Załóżmy że na jednym buku wygram 11 zakładów i będę miał zysk w wysokości 500 zł, a łącznie na 20 surebetach na dwóch bukach całościowy zysk dajmy na to 1000 zł w tydzień. I wtedy jak wcześniej wspominałem na buku XXX mam zysk na czystko 500 zł to wtedy stawiam np. za 1500 zł na jakiś mecz topowej ligi na tzw. underdogaz myślą żeby przegrać a na innym bukmacherze - nawet naziemnej fortunie kontruje i powiedzmy na tym ruchu tracę 400 zł a 600 zł jestem nadal na plusie i bilans tygodniowy mam ujemny, bo ze swojego doświadczenia widzę, że jak w perspektywnie czasu mamy na plusie do odrazu pojawia się limit.
 
mycute 52

mycute

Użytkownik
@Fonfe tak jak pisał @RyanWolf : &quot;Poza tym, nie bierzesz ewidentnych błędów buka, nie tykasz podejrzanie wysokich suerebetów, ryzyko anulowania betu jest marginalne&quot; tak więc anulowanie zakładów spotyka się bardzo bardzo rzadko przynajmniej u tych bardziej zaufanych bukmacherów jak np. : bet365/bwin. Ogólnie z mojego doświadczenia na bukmacherach na których grałem najczęściej anulują zakłady na Sportingbet, to tego buka absolutnie bym się wystrzegał. A na tych lepszych bet/bwin to naprawdę przy surebetach ok. 5% nie ma czego się bać.
 
klemenspff 407

klemenspff

Użytkownik
Fajnie się czyta te wasze dywagacje,nawet trochę zabawne ???? ale nie o tym.Nie ma czegoś takiego jak pewniak(chyba że sam sobie ten mecz ustawisz) bo niektóre buki potrafią anulować kupony przed wypłatą wygranej bo to,bo tamto itp choć tu nie rozchodzi się o to,a raczej bardziej o limity bo żaden bukmacher nie da się legalnie ogrywać na dużą kasę w dłuższym okresie czasu więc przyjmijmy że nasz plan inwestycyjny zakłada obrót rzędu 1-2 mln złotych to u większości bukmacherów już po pierwszych 100tys obrotu i zysku dostaniecie limit co automatycznie zmniejszy pole manewru,aż do momentu gdy zyski z surbetów nie będą już tak efektowne.Od Siebie powiem tylko tyle,jeśli surbety to krótkotrwały plan inwestycyjny z założeniem dużych zysków,zgarnąć co swoje podziękować tyle,bo czy zarabiasz 200 czy 2tys dziennie limity i tak Cię dopadną prędzej czy później więc zakładanie stałego zysku na dłuższą metę mija się z sensem chyba że komuś wystarczy 1500-2000zł msc to owszem może pociągnąć to trochę dłużej

Pozdrawiam
 
mycute 52

mycute

Użytkownik
No tak dobrze mówisz @Klemens jeśli miałbym stały zysk u buka to narażę się na limit. Dlatego chciałbym mieć zawsze bilans ujemny. Tak jak wyżej pisałem np. w ciągu tygodnia będę u jednego buka powiedzmy 500 zł na plusie a łącznie na dwóch 1000 zł ( tak jak podawałem w tym przykładzie kilka postów wyżej ) to wtedy tam na którym jestem na plusie gram za wyższą stawkę na jakiś mecz który ma nie wejść żeby mieć saldo ujemne, a na drugim buku kontrę i łącznie powiedzmy ze stratą te 200-300 nawet 400 zł
To wydaje mi się, że takim sposobem gry prędko mnie limit nie dosięgnie.
 
sven@ 808

sven@

Użytkownik
Ja ogólnie surki gram mało, dlatego ciekaw byłem ile takie konta wytrzymuje grając tylko to.
Więcej grubszych betów od KOMSA, Schustera itp to daje mi limit szybko i czasami co parę dni trzeba wymieniać 365. Aczkolwiek jak wcześniej napisałem, mocno minusowe przez parę lat wytrzymało dość krótko ale zysk na około 20 tysięcy bo nowe konta to czasami nie potrafią nawet 24h wytrzymać.
Dobrze, że jeszcze zapasy kont są ale czasami przechodzi pojęcie, żeby dwa bety po 500 E od nich już paliły konta.
Oczywiście każdy pewnie gra co innego i przypadki są inne ale warto wiedzieć.
 
Do góry Bottom