Witam wszytskich. Chciałem zapytać co sądzicie o pewnym sposobie gry jaki sobie wymyśliłem. Wiem, ze było to już poruszane, ale chciałbym usłyszeć wypowiedz kogoś z dużym stażem albo dużą ilością napisanych wiadomości. Dobra do sedna a wiec - czy warto jest obstawiać mecze po niskich kursach? Grac np plaska stawka 10zl na typ kursy w zakresie 1.05-1.30. Ryzyko niewielkie, zysk niby tez, ale jednak coś tam się zbiera. Trafienie kilku takich typów daje już podwojenie i mamy kolejna stówkę na grę. Czasem nie pyknie, ale dlugofalowo można chyba na tym zarobić. Co wy na to?