Właśnie czytałem trochę o rewolucji bolszewickiej i przeszła mi przez głowę pewna myśl. Szukam odpowiedzi na postawione przeze mnie pytanie. Czy można "obalić" bukmacherów? Chodzi mi o krótkotrwałą rewolucję, która spowoduje zabranie bukmacherowi z kieszeni wielu pieniędzy. Otóż moje rozważanie wygląda następująco. Znajdujemy w ofercie zdarzenie dwu-drogowe np u/o 2,5.
under 2,5- 1,50
over 2,5- 2,50
W narodzie jest siła!!!!!!!!!!!! Gdyby się tak skrzyknąć całą masą ludzi (myśle tu o akcji na skalę państwową) Gdyby wszyscy grający z polski zaczęli stawiać swoje pieniądze na typ over 2,5 (tak zwana masówka) bukmacher musiałby zareagować i zmienić kursy:
under 2,5- 2,10
over 2,5- 1,75
W tedy, każdy zrobiłby już kontrę na under i nie martwił się co będzie dalej.
Pojawiają się jednak pytania:
1.Ile pieniędzy trzeba wpompować, aby bukmacher zmienił kursy?
2.Jak uświadomić ludzi, że W NARODZIE SIŁA!!!? (do niektórych to nie dociera)
3. Jak skoordynować obstawianie, tak, aby wszyscy obstawiali konkretne zdarzenie, w tych samych ramach czasowych?
4.Czy dałoby się rozlać rewolucję na inne kraje Europejskie?
Co Wy sądzicie, o takiej rewolucji. Osobiście wierzę w siłę internetu. Przykładem może być obalenie władzy w Egipcie. Tam ludzie ustawili się poprzez internet. Chciałbym bardzo, aby taka rewolucja bukmacherska doszła do skutku.Pamiętajcie:
.....:::::::TO MY MOŻEMY ZWYCIĘŻYĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!::::::.......
under 2,5- 1,50
over 2,5- 2,50
W narodzie jest siła!!!!!!!!!!!! Gdyby się tak skrzyknąć całą masą ludzi (myśle tu o akcji na skalę państwową) Gdyby wszyscy grający z polski zaczęli stawiać swoje pieniądze na typ over 2,5 (tak zwana masówka) bukmacher musiałby zareagować i zmienić kursy:
under 2,5- 2,10
over 2,5- 1,75
W tedy, każdy zrobiłby już kontrę na under i nie martwił się co będzie dalej.
Pojawiają się jednak pytania:
1.Ile pieniędzy trzeba wpompować, aby bukmacher zmienił kursy?
2.Jak uświadomić ludzi, że W NARODZIE SIŁA!!!? (do niektórych to nie dociera)
3. Jak skoordynować obstawianie, tak, aby wszyscy obstawiali konkretne zdarzenie, w tych samych ramach czasowych?
4.Czy dałoby się rozlać rewolucję na inne kraje Europejskie?
Co Wy sądzicie, o takiej rewolucji. Osobiście wierzę w siłę internetu. Przykładem może być obalenie władzy w Egipcie. Tam ludzie ustawili się poprzez internet. Chciałbym bardzo, aby taka rewolucja bukmacherska doszła do skutku.Pamiętajcie:
.....:::::::TO MY MOŻEMY ZWYCIĘŻYĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!::::::.......