Nie rozumiem jaką 1zł ? Przecież kurs na remis to minimum 3złPostawisz 2 tysiące, żeby wygrać 1 zł? ????
Złotówka, trzy złote, co za różnica, postawisz 2 tysiące, żeby wygrać 3 zł? ???? To graj tutaj, popatrzę. Nie ma żadnej różnicy jaką progresję grasz. Nie bierzesz kursów +EV, popłyniesz prędzej czy później.Nie rozumiem jaką 1zł ? Przecież kurs na remis to minimum 3zł
Średni kurs na remis wynosi 3zł, więc nie rozumiem jak ty to liczysz, że stawiając 2tys wygrywa się 3zł ? Zysk w zależności od poziomu układa się następującoZłotówka, trzy złote, co za różnica, postawisz 2 tysiące, żeby wygrać 3 zł? ???? To graj tutaj, popatrzę. Nie ma żadnej różnicy jaką progresję grasz. Nie bierzesz kursów +EV, popłyniesz prędzej czy później.
A to różnie wybrałem, ale głównie kierowałem się ligami w Ameryce Południowej np Brazylia, Kolumbia, wyselekcjonowałem tam takich ligowych średniaczków, ponadto zespoły z hiszpańskiej, włoskiej 2-3 ligi, ewentualnie coś tam dorzucę, żeby było jakieś 200 drużynA co konkretnie chcesz grac?
Gram systemem od Hanka juz pare sezonow i jakos nie narzekam. Chociaz od poprzedniego sezonu dziady obnizyly kursy w minutowkach to i tak jest dobrze.Grasz jakies systemy, a potrafisz grać normalnie, bądź wiesz na czym polega taka gra ?
No tak, ale zanim się pisze takie rzeczy to się przedstawia dowodyGram systemem od Hanka juz pare sezonow i jakos nie narzekam. Chociaz od poprzedniego sezonu dziady obnizyly kursy w minutowkach to i tak jest dobrze.
Dlatego nie gram jednego zespołu a 100, przy takiej ilości 1 czarna seria nie spowoduje mojego bankructwa.Grasz jakies systemy, a potrafisz grać normalnie, bądź wiesz na czym polega taka gra ?
Każdy normalny fun gry w zakladach wie, że progresja zawsze konczy sie baranem w ściane (bankructwem). To taka gra dla leniwych, a lenistwo w zakladach to najmniej pożądane zachowanie.
O jakich 400tys zl piszesz człowieku ? Wymień mi chociaż jedną ligę, gdzie przez 100 ostatnich meczy nie padł ani 1 remis ? Remisy padają średnio co 20-30% spotkań (kwestia dobrania drużyn/lig) Nie rozumiem co jest takiego cudownego w progresji na overy ? W overach są tak samo czarne serie, zresztą czarne serie są w każdym rodzaju progresji jakim byśmy nie zagrali czy to by były remisy overy undery parzyste nieparzyste itd.100 progresji? pewnie cały dzień siedzi analizuje i nic więcej nie robi ????
człowieku mając 400 tys nie warto bawić się w bukmacher-kę chyba że dla zabawy...mając 200 tys+ byle jaką halę ok 100-150m(nawet zrobioną z szopy) lub jakiś parter budynku można otworzyć działalność która będzie generowała za rok 70-100 tys dochodu miesięcznie ( wiem bo robię w takiej firmie).
Progresja na remisy to shit... jeśli progresja to tylko na overy -2 mecze na kuponie albo dwa zdarzenia. Jakie spotkania dobierzesz to i tak loteria...(albo jeden wielki układ w którym piłkarze itp odgrywają role jak w teatrze) Bo nie ma dnia w którym "wielki klub" lider z kursem 1,15 nie przegra z ogórkami...zobacz ost. wyniki real, barcelona, bayern. Kluby które mają piłkarzy na miliard, 200-500 mln rocznie, sztaby, systemy szkoleniowe przegrywają z klubami z piłkarzami wycenionymi na 100mln i które rocznie mają czasami po 20-30mln euro. To tak jakbyś zestawił do wyścigu poloneza z ferrari...I jak pisałem nie ma dnia bez "wpadki"
Tylko ty piszesz tu o przypadkach skrajnych, które zdarzają się chyba tylko na papierze.Za taka kasę progresja to bez sens wg mnie tez. Matematycznie i tak masz szanse utopić i jesteś w plecy, oczywiście niby nie duża szansa ale zawsze. Po 2 tez nie jest prosto późnej obstawiać za tak ogromne stawki.
Heh, mozesz napisac co to za dzialalnosc? Ja dysponuje i gotowka i hala. Ba, moge miec kilka takich hal i kilkukrotnosc takiej gotowki. Ciekawy jestm dlaczego sam nie otworzysz takiej dzialalnosci? Hale wynajmiesz za kilka tysiecy a bank da Ci kredyt..mając 200 tys+ byle jaką halę ok 100-150m(nawet zrobioną z szopy) lub jakiś parter budynku można otworzyć działalność która będzie generowała za rok 70-100 tys dochodu miesięcznie ( wiem bo robię w takiej firmie).