Czytałem Ribbentrop-Beck i mogę polecić jeśli lubisz łączenie historii z teoriami spiskowymi i fantastyką historyczną. Ciekawa, wciągająca wizja Zychowicza, oczywiście potwierdzona historycznymi ciekawostakmi i statystykami. Oczywiście książki nie można odbierać w 100%, do lekkiego zastanowienia.Ktoś czytał to i inne książki Zychowicza: Pakt Piłsudski-Lenin czy Pakt Ribbentrop-Beck? Warto się za to brać? Jakie opinie?
http://forum.bukmacherskie.com/f301/co-aktualnie-czytacie-75882-7.html#post5996516cos na faktach o zyciu sportowca itp ktps cos poleci ?
a w planach:Skutek uboczny: śmierć to oparta na faktach opowieść o korupcji i oszustwach napisana przez dr. Johna Virapena, który określany jest mianem "osoby wtajemniczonej z kręgu Wielkiej Farmacji". W czasie 35 lat pracy w branży farmaceutycznej (głównie jako dyrektor generalny Eli Lilly and Company w Szwecji) odpowiadał za wprowadzanie na rynek wielu leków. Wszystkie miały efekty uboczne.
John Virapen opowiada teraz całą prawdę i ujawnia tajemnice, których mieliśmy nigdy nie poznać.
Kto nie czytał Sołżenicyna to naprawdę polecam chociaż książka gruba i dość wymagająca. Podane przykłady za co ludzie byli wysłani do gułagów nie do wymyślenia.Archipelag Gułag 1918-1956. Tom 1-3 - pokazuje prawdziwy obraz ZSRR, pismo zakazane u Sowietów, po jej przeczytaniu np. Oriechow diametralnie odmienił swój światopogląd odnośnie swojego kraju.
Pogorzelisko - nowość od Sumlińskiego.
Jak przeczytasz Sumlińskiego to daj znać, czy dalej tak szaleje z opisami czy po wpadce z zapożyczeniami z innych książek w Niebezpiecznych związkach Bronka dał sobie spokój. Jak dla mnie to całkiem niepotrzebne bo lepiej by się czytało, gdyby pisał konkretnie.
To wiadomo, że tak chcieli pokazać, że jak plagiat to znaczy, że tam nie ma nic prawdy. Dopiero o tym potem usłyszałem że czerpał z innych ale jak czytałem to właśnie coś mi się rzucało w oczy, że te opisy gdzieś już widziałem. A to z MacLeana brał ???? Tak czy inaczej książka bardzo ciekawa, tylko lepiej by było jakby sobie darował takie opisywanie.Sumliński przy premierze Niebezpiecznych związków wspominał kim się inspiruje, a cała nagonka o plagiat miała tylko odwrócić uwagę od tego co jest w książce napisane