Pic na wodę, jak i kupon za 95000 w STS.
Pozwolę sobie posiłkować się artykułem z najnowszego wydania jednej z lokalnych gazet:
"Kara grzywny grozi 33-latkowi, który za pośrednictwem internetu uczestniczył w zakładach wzajemnych organizowanych przez zagraniczną spółkę. W Polsce to zakazane. Prokuratura rejonowa prowadzi kilkanaście podobnych spraw, w których podejrzani są internetowi gracze."
Dalej prokurator odsyła do KKS: "Kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej uczestniczy w zagranicznej lub zagranicznym zakładzie wzajemnym, podlega karze grzywny do 120 stawek dziennych"
Jak został namierzony ten gracz przez Urząd Celny? Oczywiście na podstawie przelewów na zagraniczne konto. W sumie przelał 2300zł. W tytułach przelewów wpisywał numer gracza także myślę, że należy pamiętać o tym przy przelewach, by nie ułatwiać organom ścigania pracy.