A czy ja chcę kłótni? Oczywiście powinna to być zabawa, ale powinna też być zgodna z zasadami. Skoro ja staram się ich przestrzegać, to oczekuję, że inni także tak będa robić. To nie ja układałem regulamin (nie wiem też jaki był powód tych 15 minut), ale skoro takie są, to należy je przestrzegać.
To Ty próbujesz mi zarzucać zagrywki "nie fair" - że niby czekałem na wynik meczu. Jeżeli taka by była moja strategia, to czemu na początku inforowałem Cie o niewłaściwych postach? Przecież wtedy też "mogłem poczekać" na wyniki? (pierwszy kupon miałbys nie trafiony, a do drugiego mógłbym się przyczepić, że taki sam jak w drugim pojedynku). Nie zrobiłem jednak tego (i jak to się ma do Twojej teorii?).
Ciekaw jestem, jak byś oceniasz identyczną sytuację i jej finał w innym pojedynku -
link - postępując podobnie domagałbym się za taki kupon -100j.
Co do zarzutu, że tak mi zależy na wygranej, to nie bardzo widzę powód, dla którego tak by mi miało zależeć. Do tej pory rozegrałem kilka pojedynków - część przegrałem, część wygrałem (ani się z tego powodu nie czuje lepszy od pokonanych, ani gorszy od tych z którymi przegrałem).
Pojedynek trwa i absolutnie nie jest roztrzygnięty. Natomiast jeżeli chodzi o tę nieszczęsną minutę, to powiem tak - nie ja ustalałem zasady. Zapytaj się organizatorów dlaczego takie są i czy może być Twój typ zaliczony. Jeżeli uznają, że może, to ja nie będę miał nic przeciwko temu.