Co prawda najciekawsze spotkania jutro i we środę, ale ja póki co poluje w coś IMO lepszego, gram teraz bo przez te kilka dni kurs może spaść, jak w morde strzelił.
Sunderland - Southampton 2 2.05 WilliamHill
Fajnie, Czarne Koty wygrali derby północnej Anglii, wygrali pierwszy mecz w sezonie (liga) ale dalej ich przyszłość rysuje się w ciemnych barwach.Przynajmniej w mojej opinii. Co do derbów, Sunderland grał tylko przez pierwsze 15 minut, gdzie byli jeszcze nabuzowani przed pierwszym gwizdkiem, z czasem wyglądało to coraz gorzej, doszło do tego, że to Sroki całkowicie przejęli kontrolę nad meczem, a gospodarze ograniczali się do rozbijania ataków. Jedna kontra, strzał życia Boriniego i ciach, nagle w Sunderlandzie zapanowała wielka euforia. Prawda jest taka, że Di Canio narobił sporo bubla, nabrał multum piłkarzy i teraz Poyet ma problem co z tym zrobić. Bo zanim zlepi z tego drużynę, to może się okazać, że
Premier League już przepadnie. Sunderland z IV rundzie COC znalazł się po wyeliminowaniu trzecioligowego Peterborough (2:0) w tamtym meczu drużynę pierwszy raz prowadził zastępca Di Canio - Kevin Ball i wystawił dość mocny (jak nie najmocniejszy skład). Nie sądzę, aby Poyet mając w perspektywie fatalny start sezonu bawił się w "puchary pocieszenia" i zapewne da pograć rezerwom mając w perspektywie 3 mecze w 8 dni. Rezerwy są jakie są, ale zgrania to tam za grosz nie będzie. Napięty terminarz będzie miało również Southampton ale co tu porównywać. Święci z buciorami weszli do rywalizacji największych w
Premier League. Potrafią zachwycać swoją grą, potrafią dyktować warunki na Old Trafford Manchesterowi, ograć Liverpool na Anfield czy wręcz upokorzyć Fulham ( w ostatniej kolejce) Mimo iż wynik tego nie wskazuje to Święci wciągnęli nosem Fulham. Defensywa gra jak natchniona, z przodu kreowane jest mnóstwo okazji. Nawet jak Pochettino dokona kilku roszad w składzie to i tak na stylu drużyna nie ucierpi, bo Święci mają bardzo mocną i wyrównaną kadrę. Z drugiej strony, Clyne,Shaw,Ward-Prowse, Cork, Wanyama,Lovren,Schneiderlin, Lallana czy Rodriguez to ciągle bardzo młodzi piłkarze Przemęczenie im raczej nie grozi. A w obwodzie przecież cały czas Hooiveld,Guly do Prado,Davis,Lambert,Osvaldo czy Gaston Ramirez ( ale ten to już jest raczej na wylocie z klubu) Skład na pewno będzie pomieszany aczkolwiek i tak na łeb będzie bił ten Sunderlandu.
Reasumując. Wszystkie argumenty leżą po stronie Świętych. Poyet i Sunderland raczej powinien się skupić na ciułaniu pkt w lidze, a łatwo nie będzie bo nie dość, że dno tabeli to i najbliższy terminarz nie rozpieszcza. Wyjazdy: Hull,Stoke i Aston Villa. No i dom, Man City, Chelsea i Tottenham. Wygląda to imponująco ???? Pochettino ma na tyle głodnych gry piłkarzy (nawet z rezerwy), że zapewne z chęcią powalczą z Sunderlandem o V rundę. Kurs jakby nie było wygląda fajno.