chlodnyumysl
Użytkownik
Witam serdecznie. Jestem 23 letnim fanem piłki nożnej.
Jeszcze w technikum, dobry kolega zabrał mnie do buka naziemnego, no i właśnie wtedy moja przygoda z bukmacherką rozpoczęła się na dobre. Dzisiaj mija już parę lat od postawionego pierwszego kuponu. Wiadomo, z biegiem czasu jakieś tam doświadczenie wpadło, nie uważam się jednak za tego " najmądrzejszego ", ale nie ważne.
Od jakiegoś czasu zastanawiam się, czy z zakładów da się żyć. Sporo już czasu minęło od rozpoczęcia przeze mnie pracy, i przyznam szczerze, że harowanie na mojego obecnego jak i wcześniejszych szefów bardzo mnie irytuje... W głowie mam kilka pomysłów na własną działalność / biznes, jednak do zrealizowania któregokolwiek z nich potrzebna jest nie mała sumka PLN, a więc te kwestie póki co zostawiam w spokoju. Aktualnie pracuję w Niemczech, i staram się odkładać kasiorke na w/w cel, jednak jeszcze troszkę czasu minie nim będę mógł bez stresu podjąć się wyzwania jakim jest bez wątpienia własna działalność. Do tego czasu chcę jednak sprawdzić się w bukmacherce, a nóż widelec okaże się to moją mocną stroną, i po fazie testowej zacznę grać grubszą kasą, co nawiązując do nazwy tego tematu, stałoby się moim "sposobem na życie".
Temat założyłem, ponieważ uważam iż jest to fajna opcja do księgowania. W odróżnieniu od innych użytkowników, liczę na waszą aktywność w tym temacie. Chciałbym poczytać wasze sugestie, rady, krytykę jak zwał tak zwał, wszystko po to by osiągnąć jak najlepszy sukces, i w końcu stać się prawdziwym "typerem".
Na start przelałem sobie 100 zł. Spokojnie mógłbym przelać więcej, jednak jak już pisałem, w chwili obecnej jest to faza testowa, bądz też przygotowawcza ( kto jak woli ) do konkretnej gry. Może się okazać, że moje typy będą słabe, wtedy wiadomo, że bukmacherka nie będzie moim "sposobem na życie" no, ale zobaczymy, wszystko okaże się w praniu.
Z tego miejsca zapraszam również wszystkich do subskrypcji tematu, by być na bieżąco jak, oraz do aktywnego udzielania się w temacie.
Pozdrawiam.
PS: Temat otwieram po raz drugi, niestety pierwsza odsłona została zaniedbana przez moją osobę pomimo bardzo dobrej passy. Składało się na to wiele czynników, o których myślę, że nie warto tutaj wspominać ponieważ dotyczą one mojego prywatnego życia. Mam nadzieję, że teraz już temat będzie ciągniety przez moją osobę do w/w celu ????
Jeszcze w technikum, dobry kolega zabrał mnie do buka naziemnego, no i właśnie wtedy moja przygoda z bukmacherką rozpoczęła się na dobre. Dzisiaj mija już parę lat od postawionego pierwszego kuponu. Wiadomo, z biegiem czasu jakieś tam doświadczenie wpadło, nie uważam się jednak za tego " najmądrzejszego ", ale nie ważne.
Od jakiegoś czasu zastanawiam się, czy z zakładów da się żyć. Sporo już czasu minęło od rozpoczęcia przeze mnie pracy, i przyznam szczerze, że harowanie na mojego obecnego jak i wcześniejszych szefów bardzo mnie irytuje... W głowie mam kilka pomysłów na własną działalność / biznes, jednak do zrealizowania któregokolwiek z nich potrzebna jest nie mała sumka PLN, a więc te kwestie póki co zostawiam w spokoju. Aktualnie pracuję w Niemczech, i staram się odkładać kasiorke na w/w cel, jednak jeszcze troszkę czasu minie nim będę mógł bez stresu podjąć się wyzwania jakim jest bez wątpienia własna działalność. Do tego czasu chcę jednak sprawdzić się w bukmacherce, a nóż widelec okaże się to moją mocną stroną, i po fazie testowej zacznę grać grubszą kasą, co nawiązując do nazwy tego tematu, stałoby się moim "sposobem na życie".
Temat założyłem, ponieważ uważam iż jest to fajna opcja do księgowania. W odróżnieniu od innych użytkowników, liczę na waszą aktywność w tym temacie. Chciałbym poczytać wasze sugestie, rady, krytykę jak zwał tak zwał, wszystko po to by osiągnąć jak najlepszy sukces, i w końcu stać się prawdziwym "typerem".
Na start przelałem sobie 100 zł. Spokojnie mógłbym przelać więcej, jednak jak już pisałem, w chwili obecnej jest to faza testowa, bądz też przygotowawcza ( kto jak woli ) do konkretnej gry. Może się okazać, że moje typy będą słabe, wtedy wiadomo, że bukmacherka nie będzie moim "sposobem na życie" no, ale zobaczymy, wszystko okaże się w praniu.
Z tego miejsca zapraszam również wszystkich do subskrypcji tematu, by być na bieżąco jak, oraz do aktywnego udzielania się w temacie.
Pozdrawiam.
PS: Temat otwieram po raz drugi, niestety pierwsza odsłona została zaniedbana przez moją osobę pomimo bardzo dobrej passy. Składało się na to wiele czynników, o których myślę, że nie warto tutaj wspominać ponieważ dotyczą one mojego prywatnego życia. Mam nadzieję, że teraz już temat będzie ciągniety przez moją osobę do w/w celu ????