Pytam dalej, jak sie dostac do challangerow bez wynikow w turniejach futtures i rankingu ? Podejrzewam ze Ty tez poswiecil bys 15-18 lat sowjego zycia i pracy w jedna chwile.
Sezon jest od stycznia do połowy listopada, gdzie jest naprawdę masa turniejów. To, że dany zawodnik na 10 turniejach zagra na normalnym poziomie, a w jednym da ciała po kursie 6,00 tego nawet nikt nie zauważy. Zawodnicy muszą opłacać przecież hotele, treningi, czy bilety lotnicze. Nikt się do zawodnika nie przyczepi, bo zawsze może się wytłumaczyć gorszym dniem.
Spójrz na takiego Jerzego Janowicza na US Open. Pretensje do całego świata, że musi grać z kontuzją. Równie dobrze mógł zejść z kortu najzwyczajniej w świecie kreczując. Kurs na Gonzaleza był ponad 10. Stawiając po 1000-2000 euro w np. 10 bukmacherach, mamy z postawionych 10-20 tysięcy ponad 100 czy 200 tysięcy euro. Na tak małe sumy stawek u bukmacherów nawet nikt nie zauważy.
Może wytłumaczysz nam co zrobił Djokovic rok temu przegrywając z Querreyem z 6:0 2:0?
Światem rządzą pieniądze, korupcja była jest i będzie (patrz Katar organizator mundialu 2022). Czy to będzie 70 zł dla policjanta za uniknięcie mandatu czy grube miliardy dolarów, chciwości ludzkiej nie oszukasz.
W NRD niektórzy zawodnicy z braku poszanowania do własnego zdrowia, przez doping (hormony) szli dalej tą samą drogą co Anna Grodzka aka Krzysztof Bęgowski.
Kiedyś czytałem jakiś artykuł, że w puli nagród turnieju jest np. 50 tysięcy €, a u bukmacherów suma stawek wynosi około 500 milionów.
A to czy nazwiecie to ustawką, tankingiem, 3za3, odpuszczaniem, sprzedaniem meczu to i tak idea jest jedna...