>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
Fortuna bonus

Buduję bankroll w 30 dni

kosa248 456

kosa248

Użytkownik
Witam,

Wprawdzie jest tutaj temat, w którym prezentowałem moją grę, jednak był tam jedynie trading pre-play. Chcę do niego powrócić, ale po pierwsze chcę mieć duży trzycyfrowy bankroll, abym mógł wchodzić w kilka rynków jednocześnie, a po drugie muszę go zbudować od nowa, gdyż potrzebowałem wypłacić kasę z bf.

Uważam, że dzięki temu tematowi będzie mi trochę łatwiej trzymać się założeń.

1. Daję sobie czas do końca czerwca (36 dni wśród których mogę mieć 6 dni bez tradingu)
2. W każdym dniu celem jest zrobienie określonego profitu, który zależy od tego, na jakim jestem etapie
3. 30 dni dzielę na 5-dniowe etapy, razem 6 etapów. Profity dla dni z kolejnych etapów to 5, 10, 15, 20, 30, 40 euro

Zaczynam z 25 euro na koncie. Według moich wyliczeń jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pod koniec czerwca będę miał 625 euro. Na każdym kolejnym etapie będzie coraz łatwiej.

Zamierzam wrzucać screeny i podliczać każdy dzień. Stawkowanie zależne od rodzaju rynku.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
pablovsky47 220

pablovsky47

Użytkownik
Z przyjemnością będę obserwować. To dosyć niecodzienne postanowienie, aby w tak krótkim czasie z tak niewielkim budżetem osiągnąć wskazany przez Ciebie poziom. Tym bardziej trzymam kciuki!
 
kosa248 456

kosa248

Użytkownik
Dzień 1

Profit docelowy: 5
Profit osiągnięty: 26,61

Pozostało wyzwań: 25
// nie wiedziałem, jak inaczej nazwać wyrobienie dziennej normy :razz:

Ponieważ miałem ochotę posiedzieć dziś przy tym trochę dłużej oraz będę miał w weekend mniej czasu niż zwykle, w czasie tradingu obierałem sobie za cel kolejne normy dzienne.
Póki co wstawiam tylko screen, a jutro napiszę co działo się ciekawego i wstawię kilka screenów z wybranych rynków.

 
kosa248 456

kosa248

Użytkownik
Może zamiast zasypywania tematu screenami opiszę kilka ciekawych przypadków z wczoraj.

Mecz ligi wietnamskiej - ktoś ustawił ścianę, lay the draw na 2,9, zdążyłem to zagrać ale tylko za 6e (chciałem za 15), potem przenosiłem pozostałą część stawki niżej aby przyspieszyć spadek kursu, w międzyczasie zostały przyjęte zakłady po ok. 2,7 a sprzedałem po bodajże 2,56.

Degerfors rynek O/U - tutaj było gorąco bo nie wiedzieć czemu rynek został zawieszony na ok. 5 minut zaraz po tym, jak przyjąłem zakład. Śledziłem livescore i nie było bramki ???? Na szczęście udało się wycofać w porę.

Flora O/U 4.5 - tutaj przyjąłem zakład w przerwie meczu. Jeszcze w przerwie znacznie zmalała ilość kasy chcącej grać back 1-2 ticki wyżej, ale dopiero po 3 min po wznowieniu gry ktoś to przyjął (włącznie z moim zakładem). Wiedziałem, że to kwestia max 3 minut aż kurs wzrośnie o 2 ticki, więc postanowiłem zaryzykować.
 
kosa248 456

kosa248

Użytkownik
Dzień 2

Profit docelowy: 10
Profit osiągnięty: 83,60 (czyli 5 norm dla 2. etapu plus 2 normy dla 3. etapu)

Pozostało wyzwań: 17


Początkowo plan co do Mahuta wyglądał tak, żeby sprzedać po tym, jak wygra seta (prowadziłby wówczas 2-1), jednak oglądałem ten mecz i widząc, jak Gulbis łamał rakietę, nie mógł się opanować i popełniał proste błędy zdecydowałem, że poczekam i potem nie było powodu żeby uciekać z tego rynku, bo Mahut był ewidentnie lepszy.

 
astana 439

astana

Użytkownik
Witam,kolega podjął się bardzo trudnego zadania,coś wiem na ten temat,albowiem sam niekiedy preferuję podobną strategię,ze swej strony uważam, iż każdy następny etap będzie znacznie trudniejszy,lapidarnie mówiąc, małymi stawkami gra się łatwiej,druga sprawa to utrzymanie stabilności ,aby zrealizować cel konieczne będzie podjęcie dodatkowego ryzyka,a co to niesie to wiemy chyba wszyscy,gra będzie miała dużo z gamblingu,kibicuję koledze i życzę powodzenia ,w tak ciężkim wyzwaniu.Pozdrawiam.
 
kosa248 456

kosa248

Użytkownik
Dziękuję astana za komentarz ;)

Uprzedzając ewentualne przyszłe komentarze zarzucające gambling mam jedną myśl do przekazania traderom. Jeśli dla kogoś betfair jest maszynką do ciułania pieniędzy grając o 1-2 ticki, to w porządku. Moim celem ostatecznym jest, aby tak było dla mnie. Nie zamierzam jednak poświęcać szmatu czasu dla pięciu euro ugranych na pięćdziesięciu rynkach. To, co ma sens to zarabianie 5 euro na jednym ticku. Wtedy można być selektywnym w doborze spotkań, rynków, unikać zbędnego ryzyka. Gdybym miał być selektywny ciułając małymi stawkami to wolałbym wyjść na ulicę z kartką &quot;zbieram na piwo&quot; i liczyć na to, że ktoś coś mi rzuci za szczerość.
Chodzi mi o to, że na naprawdę minimalne ryzyko można sobie pozwolić wtedy, gdy ma się czym obracać, bo wtedy pieniądze, które zarabiamy są konkretne. Jak nie mamy czym obracać to po prostu szkoda naszego czasu.

Jest jeszcze jeden powód, dla którego nie unikam tego, co nazwiecie gamblingiem. Otóż początkowo betfair był dla mnie alternatywą dla normalnego typowania u bukmachera, z tą przewagą, że mogę ciąć straty. A ponieważ mogę ciąć straty, mogę też zagrać za większą stawkę. Wtedy gdy wygrywam, to wygrywam więcej niż wygrałbym u bukmachera, u którego postawiłbym mniejszą część bankrolla na dane spotkanie. I nie widzę powodu, dla którego miałbym nie grać również w ten sposób. Jeśli chcę postawić powiedzmy 10 euro na dane zdarzenie, to czy nie lepiej postawić 50 euro, ustawić stop loss tak aby być maks. 10 euro w plecy ale mieć możliwość wygrania 5 razy więcej? Oczywiście wymaga to jakiegoś pojęcia o rozgrywkach, nie tak jak klikanie w kursy według określonego schematu.



Odpowiadając natomiast Tobie, astana, uważam że grając wyższymi stawkami może być łatwiej z co najmniej dwóch powodów: po pierwsze można maksymalnie korzystać z zawyżonych kursów. Mam na myśli sytuacje, kiedy ktoś chce przyjąć dużą kwotę i trzyma to na tym samym kursie, pomimo że wraz z upływem czasu kurs powinien spadać. Operując dużymi stawkami możemy brać takie &quot;ściany&quot; oddając po kilku(nastu) sekundach. Po drugie możemy wchodzić w rynki, gdzie chwilowo mecz jest przerwany i jest luka między back a lay powiedzmy na 10 ticków, która w czasie przerwy się zmniejszy. Ponieważ gra jest przerwana, możemy zaryzykować więcej i wtedy gra o 1 tick jest warta świeczki.
 
kosa248 456

kosa248

Użytkownik
Aktualizacja:

Miałem 2 dni przerwy, a wczoraj to jakiś koszmar. Najpierw duża strata na Andersonie, który na początku pewnie utrzymywał serwis i wyglądało to obiecująco, wygrał 1. seta, potem zarówno w drugim, jak i w trzecim secie miał Gasqueta na tacy praktycznie, bo w obu setach miał break pointy, przy których wystarczyło skończyć piłkę przy siatce mając połowę kortu odsłoniętą. Za pierwszym razem wybrał zły kierunek i Gasquet był na miejscu, a za drugim nie trafił w kort. Oba te sety Francuz wygrał - 7:6 i 7:5. Liczyłem na to, że Kevin jeszcze powalczy w 4 secie, bo przy jego serwisie do tej pory Gasquet nie miał za dużo do powiedzenia, jednak zmęczenie musiało dać o sobie znać, bo nie był zbyt zwrotny, dawał się mijać przy siatce jak dziecko i nie był już tak skuteczny.

Potem, wieczorem, coś co miało prawdopodobieństwo chyba z 0,1%. Najpierw w meczu ligi węgierskiej (Paks vs. coś tam) przy wyniku 1-1 postawiłem na remis już w końcówce doliczonego czasu i padła bramka na 2-1 w 93 minucie. Chwilę później przy wyniku 1-0 w meczu pucharu Bułgarii postawiłem na under 1,5 w 90 minucie, po chwili kurs skoczył o kilka ticków do góry i nie spadał przez dobrych 20 sekund więc wszedłem szybko na transmisję bet365 zobaczyć ile doliczonego czasu, a jak transmisja się załadowała to widziałem cieszących się piłkarzy po zdobyciu gola.

Efekt - stan konta 10 euro.

Miejmy nadzieję, że uda mi się powrócić do stanu 25 euro, a potem ponownie będę szedł wyznaczonym torem.
 
kosa248 456

kosa248

Użytkownik
W ciągu ostatnich dni miałem wydatki, które nie pozwalały mi wpłacić kasy na bf, ale mogę już zacząć od początku.
Postanowiłem zmodyfikować plan. Nie powinienem dążyć do wyrobienia jakiejś dziennej normy, bo na siłę się nie powiedzie. Dlatego od teraz nie będzie tak, że jeden dzień = jeden etap. Drogę do mojego celu podzieliłem wprawdzie na etapy (jest ich 40), ale daję sobie więcej czasu na ich zrealizowanie, powiedzmy do końca sierpnia lub września.

Zaczynam od kwoty 30 euro. Jeden etap to konkretny zysk do zrobienia. Kwota ta będzie się zmieniać co 5 etapów i będzie wynosić kolejno: 6, 8, 12, 18, 26, 36, 48, 60. Dodatkowo postanawiam na bieżąco wypłacać nadwyżki, tj. dodatkowy zysk, którego nie miałem w planie zrobić. I przykładowo jeżeli danego dnia zostało mi 10 euro do końca jakiegoś etapu, a jeśli mój zysk wyniesie tego dnia 20 euro, to 10 euro wypłacam.
 
kosa248 456

kosa248

Użytkownik
Ponieważ jeszcze przez około 4 tygodnie będę miał dostęp do internetu, na którym mogę oglądać streamy, a potem do końca września nie będę miał takiej możliwości i prawdopodobnie będę musiał ograniczyć się do tradingu pre-play, postanowiłem nie wypłacać nadwyżek tylko zbudować jak największy bankroll, żeby potem nie ciułać pre-play 3 euro dziennie tylko powiedzmy 10-20.

Wstawiam wyciąg z konta, żeby było widoczne że faktycznie zacząłem od 30 euro.





 
P 3

preplayer

Użytkownik
Grasz tylko In ? Jeżeli tak, to na jakiej podstawie dobierasz spotkania ???? ?
Zawsze mnie to interesowało :p
Oglądasz je i podejmujesz decyzję na czuja?
 
Do góry Bottom