British Open 2022 (26.09-2.10.2022)

[louisarmstrong]

NA DOMINANTĘ Ci powiem ze rzycze Tobie i wszystkim forumowiczom , by kolr zielony był wartością modalną na kuponach jak na tym poniżej

 

[psotnick]

Xintong Z. - Saengham N.
liczba breaków 100-punktowych w meczu: Powyżej (0.5) @ 1.52
liczba breaków 100-punktowych 2. Zawodnika: Powyżej (0.5) @ 2.70
STS

Typ na Xintonga że wygra cały turniej dobry, zwłaszcza po takim kursie, ale po jednym meczu z 3 setkami z rzędu wiosny bym nie czynił. On już jest sprawdzonym talentem, wielkie wyniki za nim, pewnie jeszcze większe przed nim, ale wciąż zdarzają mu się wahania formy. Dlatego ja tutaj bym uderzył w setki, bo obaj maja do tego smykałę. Kiedy Xintong wbijał sobie te 3 setki to Saengham atakował maksa i zatrzymał się na 15ej czarnej (brejk 113). Wiadomo, mecz krótki, nie zawsze się zdarzy dobry układ na wbijanie, ale z takim dwoma wbijaczami można chyba zaufać że coś się trafi.

Ding Junhui - Robbie Williams
Handicap: Ding Junhui -1.5 @ 1.60 1-4
Handicap: Ding Junhui -2 @ 1.95
Handicap: Ding Junhui -2.5 @ 2.43
Betcirs

Jakoś nie widzę żeby Ding miał mieć tutaj problemy. Jasne, w poprzednich miesiącach forma Chińczyka z różnych względów była mocno chwiejna, ale akurat ten sezon zaczął dobrze. Trochę wrócił stary Ding, trochę, ale to trochę wystarczyło spokojnie by łatwo ograć Linesa (4-2), Cartera (4-1) i już w British Open w poprzedniej rundzie Perryego (4-1). Solidne punktowanie, mniej niewymuszonych błędów niż zwykle, wyglądało to obiecująco. Jeśli chodzi o umiejętności to jest absolutny top, nawet wszechczasów, gorzej było z psychą, ale i tak CV ma imponujące. Dzisiaj chyba najłatwiejszy z jego poprzednich rywali, bo Williams choć niewygodny, lubiący psuć układy i dobrze czujący się w takim bałaganie, to jednak jest niższy poziom od Perryego czy Cartera. Dlatego nie widze tutaj problemów dla chińskiej legendy.

 

[Mitre]

Słusznie rzeczesz, pstotnicku, odnośnie do Zhao - ma te wahnięcia formy, jasne. Ale gdy patrzę na plejliste zawodników, czyli kto został w turnieju, nie widzę zagrożenia w dranice do finału.

Dziś - teoretycznie - będzie miał ciężko.

 

[guti94]

Nooo, dziękujemy Panie Mitre za same zielone typy w tym dziale

Zawiodłem się na Dingu. Saengham zagrał za to baaaaardzo solidne zawody, brawo.

 

[louisarmstrong]

Saengham zagrał za to baaaaardzo solidne zawody, brawo.
Powiedział bym że zagrał więcej niż bardzo solidne !!!
Nawet rozpieprzł mi 3 fajne kupony z Kaneppi Kovinic I over 5.5 frejma w tym meczu na szczęście na trzech innych był Saengham handi +2.5
A Mitre co powiesz na DYWERSYFIKACJA!!!!
Hahaha

 

[psotnick]

Noppon Saengkham - Jamie Jones
Zwycięzca: Noppon Saengkham @ 1.72 5-3
Betfan

Jak na razie Saengkham w 3 dotychczasowych meczach oddał rywalom tylko jednego frejma. A przecież grał i ze świetnym Xintongiem (4-1) i solidnym Brownem (4-0), wcześniej jeszcze szybko odprawił Patricka (4-0). Taj dobrze punktuje, na koncie 2 setki w tym próba wbicia maksa, ale tez sporo podejść 50+ które robią różnicę. Ale głównie zwraca uwagę jego precyzja i namysł, nie gra na hura, tylko każda ważna decyzja jest podejmowana wg rachunku ryzyka. Nie zdziwię jak zobaczymy go w finale, sporo faworytów już nie ma, chyba tylko Allen może mu zagrozić. Co do rywala, to nie mógł mu się trafić bardziej wygodny. Jones to bardzo efektowny i utalentowany gracz, na wskroś ofensywny, ale brakuje mu właśnie tego co ma Saengkham, czyli wyrachowania i chłodnej głowy. Może wbić setkę, by w następnym frejmie wyłożyć się na prostej bili. Moim zdaniem Jones może karmić Saengkhama dobrymi szansami na punktowanie, a ten tydzień pokazuje że nie marnuje takich okazji. Dlatego to jego widzę jako mocnego faworyta tego zestawienia.

 

[kurek99]

Noppon Saengkham - Jamie Jones
Zwycięzca: Noppon Saengkham @ 1.72
Betfan

Jak na razie Saengkham w 3 dotychczasowych meczach oddał rywalom tylko jednego frejma. A przecież grał i ze świetnym Xintongiem (4-1) i solidnym Brownem (4-0), wcześniej jeszcze szybko odprawił Patricka (4-0). Taj dobrze punktuje, na koncie 2 setki w tym próba wbicia maksa, ale tez sporo podejść 50+ które robią różnicę. Ale głównie zwraca uwagę jego precyzja i namysł, nie gra na hura, tylko każda ważna decyzja jest podejmowana wg rachunku ryzyka. Nie zdziwię jak zobaczymy go w finale, sporo faworytów już nie ma, chyba tylko Allen może mu zagrozić. Co do rywala, to nie mógł mu się trafić bardziej wygodny. Jones to bardzo efektowny i utalentowany gracz, na wskroś ofensywny, ale brakuje mu właśnie tego co ma Saengkham, czyli wyrachowania i chłodnej głowy. Może wbić setkę, by w następnym frejmie wyłożyć się na prostej bili. Moim zdaniem Jones może karmić Saengkhama dobrymi szansami na punktowanie, a ten tydzień pokazuje że nie marnuje takich okazji. Dlatego to jego widzę jako mocnego faworyta tego zestawienia.

Siemanko,
Kto jest lepszy w tzw. Brudnej grze?

 

[psotnick]

Siemanko,
Kto jest lepszy w tzw. Brudnej grze?

Raczej Saengkham, albo raczej Jones jest w tym mocno przeciętny i gorszy od rywala, brakuje mu cierpliwości itd. Ale jak po meczu wiele tu przepychanek na odstawnych chyba nie będzie. Obaj potrafią punktować, ale Taj jest dużo mniej niechlujny od Jonesa i szybciej dostanie łatwą szansę od niego niż na odwrót. Na razie zapowiada się łatwa wygrana Taja, ale zobaczymy.

 

[kurek99]

Raczej Saengkham, albo raczej Jones jest w tym mocno przeciętny i gorszy od rywala, brakuje mu cierpliwości itd. Ale jak po meczu wiele tu przepychanek na odstawnych chyba nie będzie. Obaj potrafią punktować, ale Taj jest dużo mniej niechlujny od Jonesa i szybciej dostanie łatwą szansę od niego niż na odwrót. Na razie zapowiada się łatwa wygrana Taja, ale zobaczymy.

Bardzo niewytłumaczalna obniżka formy w końcówce sesji, zwłaszcza bardzo szkoda tej 4 partii.

 

[psotnick]

Mark Allen - Ryan Day
Handicap: Mark Allen -3.5 @ 1.85
Handicap: Mark Allen -5.5 @ 3.40
Betcris

Na wstępie warto powiedzieć, że odchudzony Allen to dobra wersja Allena. To był dobry tydzień w pracy dla Irlandczyka z Północy, dzisiaj czas na zwieńczenie tego runu i nie powinno być niemiłych niespodzianek.

Bo sam finał wygląda na duży mismatch. Podczas gdy wczoraj w półfinale Allen pokazał świetną grę demolując Saengkhama (6-1, w pierwszych 5 frejmach Allen pozwolił rywalowi zdobyć w sumie 11 pkt, a sam w każdej z tych partii wbijał wysoki brejk w tym setkę 69, 76, 133, 69, 56), to w drugim wieczornym półfinale między Dayem a Robbiem Williamsem oglądaliśmy festiwal błędów, czasem nie przystojącym zawodowcom. Zwieńczeniem była końcowe frejmy gdzie szanse na zwycięstwo przechodziły z rąk do rok, nawet po kilka razy w obrębie jednego frejma. Moim zdaniem Day powinien się cieszyć już z awansu do finału, bo swoją grą w żadnym razie na to nie zasłużył. Mieliśmy już finały wygrane do zera, tu raczej tak nie będzie, Day pewnie ugra te 2-4 frejmy, ale nie widzę szans na realne nawiązanie walki z Allenem. Niechlujny, nieregularny Day będzie dla Allena kopalnią szans na punktowanie, a on naprawdę niewiele potrzebuje żeby zrobić wygrywające podejście. No ale jak będzie to się przekonamy.

 

[louisarmstrong]

M.Allen - R.Day
Typ Mark Allen At Least 1 50+ Break In Each Of The 1st 2 Frames
Kurs 4.8 williamhill zakładka Your ods

Hm,,, tutaj spodziewałem się kursu ponad 5 ale dali 4,8 niewiele mniej i chyba wciąż warto zaryzykowac.Mam takie poczucie ze Daya wogule nie powinno być w tym finale spokojnie mógł odpaść z Dottem i wczoraj z Williamsem przeciwnicy nie wykorystali sporych szans by zamknąć mecz.A Day dawał ich sporo , wczoraj na kilkanaście podejś zakończył w jednym podejsciu tylko jedno , wiele błedów na prostych wbiciach a jeszcze wiecej na pozycjonowaniu białej przy kontynuacji .Jesli Mark Allen dostanie takie szanse z duzym prawdopodobieństwem moze je wykorzystać.Nie widziałem meczu z Saengkhamem ale wynik 6:1 i start meczu od wygrania 5 frejmów z rzedu mówi sam za siebie .Allen w dodatku nigdy nie miał skłonnosci do mylenia efektowności gry z efektywnoscią a u Daya jest to częste.