>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<
Fortuna bonus

Bluebell Wood Open 2013 - ET 3 (14-17.08.2013)

Status
Zamknięty.
psotnick 1,2M

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Cykl European Tour jest serią ośmiu turniejów rozgrywanych w różnych miejscach Europy, w której ostatnim akcentem będzie Gdynia Open zaplanowany na 5-9 lutego 2014 roku. Najlepszych 24 zawodników z klasyfikacji European Tour (uzupełnionych o ośmiu z analogicznego cyklu Asian Tour) zyska prawo startu w oferującym bardzo pokaźne nagrody finansowe Finale PTC (18-23 marca 2014).
Bluebell Wood Open jest trzecim turniejem w ramach tegorocznej edycji European Tour. Nowa impreza w kalendarzu swoją nazwę wzięła od organizacji charytatywnej z Sheffield prowadzącej szereg aktywności mających na celu pomoc nieuleczalnie chorym dzieciom. World Snooker od lat wspiera te przedsięwzięcia (m. in. wszelkie kary dyscyplinarne idą na konta fundacji), a promowanie Bluebell Wood w nazwie turnieju jest tylko kolejnym etapem tej współpracy. W trakcie turnieju zaplanowano szereg imprez charytatywnych z udziałem snookerzystów.

Turniej odbędzie się dniach 14-17 sierpnia, a jego areną będzie Doncaster Dome, które gościło w ubiegłych dniach kwalifikacje Shanghai Masters i Indian Open. Rywalizację rozpoczną preeliminacje dla amatorów (prawie na pewno nie będzie oferty na te spotkania), którzy w ciągu pierwszego dnia powalczą o 6 miejsc w turnieju głównym. Profesjonaliści wejdą do gry dzień później, a swój udział zapowiedziała cała czołówka światowa, włącznie z dawno nie oglądanym Ronniem O’Sullivanem, ale też takimi graczami jak Judd Trump, John Higgins, Mark Selby, Neil Robertson, Ding Junhui i Shaun Murphy. Pula nagród wynosi £100,400, z czego £20,000 przypada zwycięzcy turnieju, zaś £10,000 przegranemu finaliście. Tak jak w całym cyklu PTC wszystkie mecze rozgrywane w formacie best-of-seven, czyli do 4 wygranych frejmów.

Format turnieju
Drabinka turniejowa

Livescore

William Hill znowu był najszybszy i wystawił już ofertę na całą 1 rundę , dlatego wkleiłem . Ja jednak wolę poczekać na ofertę z handicapami z Ma rathonu (a trochę się ociągają, na razie tylko pierwszy dzień dali ) , bo coś czuję, że zwłaszcza dodatnie handicapy mog ą się przydać w paru przypadkach.
Zapraszam do dyskusji
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
kain. 2,2K

kain.

Użytkownik
Baird S. - Yotharuck R. 1 1.30 Marathonbet ✅ 4:1

Sam Baird podejmuje Yotharucka, który jest tegorocznym debiutantem - któremu udało się pokonać w ostatnim spotkaniu w Indian Open samego Dotta. Warto jednak dodać, że poziom spotkania stał po prostu na żenująco słabym poziomie z dwóch stron. Oczywiście nie przystoi to takiemu graczowi jak Dott, co innego początkującemu pokroju Taja. W każdym bądź razie drugi raz Yotharuck nie dostanie zwycięstwa poddanego bez żadnej walki, bo Baird jeśli tylko zagra na bazie swoich możliwości rozniesie swojego przeciwnika w bardzo szybki sposób. Yotharuck przegrywał wcześniej z takimi tuzami jak Travis i Wasley, więc nie będzie tutaj miejsca na sentymenty i przejście pierwszej rundy zapewni sobie Baird. Nie widzę tutaj innej opcji po obejrzeniu wyczynów Yotharucka i Dotta w ostatnim spotkaniu.


Donaldson S. - Pagett A. 1 1.53 Marathonbet ✅ 4:2

Donaldson pomimo ostatniej porażki w stosunku 4:0 z Wenbo podchodzi do tego meczu w roli wyraźnego faworyta. Scott ma bardzo dobry sezon w którym rozgrywa naprawdę sporo dobrych meczów i osiąga bardzo dobre wyniki z dobrymi graczami. Jeśli przegrywa to z graczami gorszymi niż Pagett - którego nie można nazwać aktualnie wielkim graczem. Gdy przychodzi do spotkania z jakimkolwiek bardziej znaczącym przeciwnikiem Pagett odpada w bardzo szybkim czasie. Według mnie Donaldson jest właśnie tym silniejszym przeciwnikiem, który nie pozostawi żadnych złudzeń swojemu rywalowi i wygra swoje spotkanie. Jeśli Pagett przegrywa z takimi tuzami jak Carrington, Slessor, Wicheard i Jamie Burnett to jestem pewny, że solidny Donaldson go po prostu pozamiata.


Milkins R. - Pengfei T. 1 1.42 Marathon ⛔ 2:4

Pewnie większość czytających ten typ łapie się za głowę i myśli sobie - co ten gość tutaj wypisuje! Przecież Milkins przegrał ostatnie spotkanie i pogrążył wiele kuponów dużej ilości osób z tego forum. Znów nie trafia na najłatwiejszego rywala - ale mimo to ciągle uważam, że jest zawodnikiem naprawdę dobrym, który potrafi grać bardzo dobrze i przede wszystkim budować solidne breaki od początku każdego frejma. Nie było tego widać w ostatnim spotkaniu. Jednakże po jednych szybko przegranych kwalifikacjach pora na rehabilitacje, bo grać Milkins potrafi jak mało kto. Limit porażek został wykorzystany - czas wrócić na właściwe tory i wygrać z Pengfeiem, który jest po prostu średniej jakości graczem, który zazwyczaj przegrywa z lepszymi od siebie. Bez dwóch zdań graczem lepszym jest Milkins i jeśli tylko zagra na 100% możliwości to jestem spokojny o jego zwycięstwo w tym meczu.


Selt M. - Delu Y. 2 1.83 Marathonbet ✅ 2:4

Yu Delu po raz kolejny zdecydowanie nie doceniony przez bukmacherów wystawiających kursy. W mojej ocenie kurs jest po prostu nie adekwatny do tego spotkania, bo Yu Delu będzie tutaj wyraźnym faworytem i trzeba go upatrywać w roli faworyta tego spotkania. W ostatnim czasie gra naprawdę dobrze i wygrywa z kolejnymi zawodnikami, którzy stają na jego drodze. Selt to gracz doświadczony, który przegrywa ze słabymi zawodnikami, bo po prostu sam jest słaby. Dla mnie ten kurs to prezent, bo jeśli Delu po raz kolejny podejdzie do tego spotkania na poważnie i będzie chciał zabrnąć w tym turnieju jak najdalej to nie widzę tutaj innego rozwiązania. Mimo wszystko w porównaniu do innych kursów warto jest zaryzykować, bo nie jest to niski kurs na którym można łatwo wtopić, tylko wysoki kurs - który gwarantuje właściwy zarobek, a mamy tutaj do czynienia z pojedynkiem wyraźnego faworyta w postaci Delu.


Williams M. - Steadman C. 1 1.33 Marathonbet ✅ 4:2


Taki kurs na Borsuka w pojedynku z graczem pokroju Steadmana? Williams nie przegrywa z byle kim w pierwszych turach turniejów. Na pewno Steadman nie należy do grona zawodników, których można wymieniać w kontekście rywalizacji z tak znakomitymi zawodnikami jak Borsuk. Wiadomo, że Mark nie jest aktualnie w najwyższej dyspozycji, ale takich zawodników jak jego oponent zjada po prostu na śniadanie. Jeśli wygrywają z Steadmanem gracze średniej lub niskiej klasy - to nie widzę tutaj innej możliwości niż pewne zwycięstwo faworyta.



Wilson G. - Ursenbacher A. 1 1.31 Marathonbet ✅ 4:0


Gary ostatnimi czasy radzi sobie po prostu znakomicie. Odpada z naprawdę dobrymi graczami pokroju Borsuka, Milkmana czy Hawkinsa i bije większość rywali stojących na jego drodze, którzy zwyczajnie są jak najbardziej do ogrania. Tym razem dostaje Ursenbachera, czyli młodziutkiego Szwajcara, który całkiem nie dawno opuścił rozgrywki Q Schoolu - po przejściu na większe turnieje boleśnie przekonał się o przeskoku który dokonał. 2 turnieje i szybka porażka z Hawkinsem 4:0 i przegrana 4:3 z Drago. Warto dodać, że Drago wyciągnął ten mecz ze stanu 1:3 dla Ursenbachera - co po prostu wskazuje na to, że młodziak nie ma jeszcze tak mocnej i pewnej psychiki, żeby osiągać dobre rezultaty w dużych turniejach. Jeśli wygrywa z nim Drago, to rozpędzony Wilson z pewnością odniesie tutaj kolejne zwycięstwo.


Davis M. - Borg A. 1 1.23 Marathonbet ✅ 4:1


Rozpędzony weteran Davis dostaje łatwego rywala w pierwszej rundzie turnieju. Zmierzy się on z Maltańczykiem Borgiem, który w tym roku w przeciągu 2 spotkań odniósł 2 porażki z Waldenem 4:1 oraz Bairdem 4:3. Zarówno jeden jak i drugi zwycięzca meczów z Borgiem nie może równać się z Davisem, który w ostatnim czasie znajduje się w fenomenalnej formie. Łatwiejszego rywala ciężko było sobie wyobrazić, dlatego nie ma tutaj innej możliwości niż zwycięstwo Marka.


Dott G. - Fu M. 2 1.70 Marathonbet ✅ 3:4


W normalnym trybie rozpatrywania wszystkich spotkań z pewnością odpuściłbym sobie takie spotkanie, dwóch naprawdę niezłych zawodników (tutaj mimo wszystko warto powiedzieć, że w mojej ocenie to Fu jest zawodnikiem lepszym), ale nie jestem w stanie przejść obok tego meczu obojętnie z tego powodu, że po prostu Dott w ostatnim spotkaniu z początkującym Yotharuckiem rozegrał wprost żenujące spotkanie. Jeśli z ostatniego meczu Dotta pozostanie jakikolwiek element jego gry, będzie tak słaby i tak nie równy jak w przypadku meczu z Tajem to po prostu Fu go rozstrzela, bo innej możliwości nie będzie. Biorąc pod uwagę obecną formę i całokształt gry obu zawodników śmiało warto stawiać na Marco Fu, bo przy takiej dyspozycji Dotta nie będzie miał co tutaj szukać.


Woollaston B. - Patrick F. 1 1.40 Marathonbet ✅ 4:1

Ben w mojej ocenie wciąż niedoceniany przez bukmacherów. Podejmować będzie Patricka, który nie dawno występował w rozgrywkach Q Schoolu, gdzie przegrywał z takimi asami jak Rhys Clark. W ostatnich lepszych 4 turniejach udało mu się wygrać tylko jedno spotkanie z Wan Chooi Tangiem. Przegrał za to w nich z Wenbo, Burnsem, Astleyem i Wellsem. Ja osobiście 3 ostatnich cenie zdecydowanie niżej niż Wooollastona - więc rezultat tego spotkania powinien być prosty, bo Ben to zawodnik lepszy, ograny z lepszymi zawodnikami niż Patrick i po prostu prezentujący lepszą formę. Wszystko po stronie Woollastona.


O&#39;Neill J. - Poomjaeng D. 2 1.53 Marathonbet ✅ 2:4


Mocny Taj zmierzy się tutaj w pojedynku z O&#39;Neillem, który było nie było jest zawodnikiem zwyczajnie gorszym od Poomjaenga. W ostatnim czasie O&#39;Neill ogrywa jeszcze gorszych od siebie, ale w meczu z lepszymi zawodnikami zwyczajnie przegrywa i kończy swoją przygodę z turniejami. Poomjaeng nie zwykł przegrywać z zawodnikami tej klasy co O&#39;Neill. W większości przypadków po prostu ich ogrywa nie pozbawiających i zbędnych złudzeń co do gry w kolejnych rundach. Jest na pewno graczem, który jest solidniejszy i myślę, że warto po takim kursie zagrać na jego zwycięstwo, bo jeśli przegrywa to nie z byle kim. Po prostu odpada z lepszymi zawodnikami - na pewno nie klasy O&#39;Neilla.
 
Otrzymane punkty reputacji: +57
psotnick 1,2M

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Z pierwszego oglądu oferty na 1 rundę pierwszego dnia turnieju na razie rzuciły mi się w oczy te trzy mecze. Pewnie później coś jeszcze dołożę, na razie jeszcze czekam aż wszystkie buki wystawią kursy.
De Lu, Yu vs Selt, Matthew
Typ: De Lu, Yu @ 1.833 Marathon ✅ 4-2

Pojedynek graczy będących obecnie na dwóch różnych biegunach formy. Selt zaczął sezon dużo poniżej swoich możliwości, bo ogrywanie samych amatorów jest sporym rozczarowaniem, jak na niedawnego uczestnika MŚ. Masa zaskakujących porażek, począwszy od sromotnie przegranych kwalifikacji Wuxi i Australian Open, po niedawne kwalifikacje Shanghai Masters i Indian Open, a w każdym z tych meczy (Zhe, Burns, Bedford, Advani) A nglik był solidnym faworytem. Chińczyk bardzo solidna forma od początku sezonu, a ostatnio w sporym gazie . Niemal przefrunął przez kwalifikacje do Shanghai Masters i Indian Open, w żadnym z meczy (Drago, Baird, Doherty, Carrington) nie będąc nawet zagrożonym. Biorąc pod uwagę, że Delu akurat przeciwko Anglikowi nie musi mieć żadnych kompleksów, to w nim widzę solidnego faworyta, a wyrównan y kurs stanowi spore value .

Fu, Marco vs Dott, Graeme
Typ: Fu, Marco @ 1.70 Marathon ✅ 4-3

Kurs wygląda na małą prowokację, bo aktualna forma obu graczy zupełnie nie zwiastuje tak wyrównanego meczu jak przewidują buki. Forma Szkota w ostatnich tygodniach poniżej wszelkich standardów. Wydawało się, że blamaż z Jimmym Robertsonem (0-5) w Wuxi w meczu, w którym Dott nie mógł sklecić brejka +20, to najgorsze co mogło spotkać byłego mistrza świata. Niestety w niedzielę Szkot przeniósł swoją grę na wyższy poziom kompromitacji przegrywając kwale Indian Open z Yotharuckiem (2-4), czyli 17-letnim debiutantem z Tajlandii, który nie wyróżnia się niczym nawet wśród rówieśników. N a pewno jaki ś wpły w na formę Szkota miał nowy kij , ale to żadne wytłu maczenie dla takiego rutyniarza. Czy w takim kontekście Dotta można w ogóle rozpatrywać jako prawdziwe zagrożenie dla fruwającego ostatnio Fu? Najpierw błyskotliwy triumf w Australian Open, w którym nie był do złapania nawet dla Robbo, a przed paroma dniami szybka rozprawa z Leslie’em (4-0) w kwalifikacjach do Indian Open. Nie zamierzam się doszukiwać niespodzianek tam, gdzie ich być nie powinno. Przez te parę dni Dott formy nie znajdzie, a Fu nie zgubi, a to zwiastuje pewną wygraną Hongkończyka.

Trump, Judd vs Junhui, Ding
Typ: Junhui, Ding (+1.5) @ 1.50 Marathon ✅ 3-4

Starcie gigantów, którzy jednak nie błyszczą w ostatnim czasie. Z astanawia z właszcza spora obniżka formy Trumpa, który zaliczył w nowym sezonie kilka zaskakujących porażek. Najpierw wtopa z Hongiem (2-5) w Wuxi, później w Rotterdamie z Jimmym Robertsonem (3-4) i wreszcie najświeższa z Zhangiem w kwalach Indian Open (3-4). Ten ostatni mecz był zwłaszcza symptomatyczny, bo dawno nie widziałem Anglika tak słabego w budowaniu brejka. Ledwie jed no podejście +50 (58), a reszta z trudem przekraczała 20. Nic więc dziwnego, że dobrze dysponowany w tym meczu Zhang (101, 109) ograł faworyta. Teraz Trampek zmierzy się z najlepszym Chińczykiem, który wprawdzie ostatnio też bez fajerwerków, ale jednak takich wpadek jak Anglik unikał (bo porażki z rutynowanymi McManusem i Perrym ujmy nie przynoszą). Ding pokazał w niedawnych kwalach Indian Open solidną formę (62, 87, 63, 48) wygrywając praktycznie wszystkie frejmy jednym podejściem. Gdyby obaj gracze b yli w swojej topowej form ie, to i tak Chińczyk byłby dla mnie faworytem, bo uważam go za bardziej kompletnego gracza, a wobec problemów Trumpa wydaje się to jeszcze bardziej uzasadnione. Dla pewności warto jednak skorzystać z dodatniego handicapu, bo przy takim zestawie graczy nigdy nie można wykluczyć decidera.
 
Otrzymane punkty reputacji: +20
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Nigel Bond - Aditya Mehta
Aditya Mehta (+1,5) @ 1,571
✅

Hindus nadal bardzo, bardzo niedoceniany. Mehta to naprawdę dobry gracz, który w ostatnich tygodniach prezentuje świetną dyspozycję popartą przede wszystkim złotym medalem World Games. W pierwszej rundzie ET 3 zmierzy się z Bondem, który wydaje się całkowicie w jego zasięgu. Anglik coraz słabszy i przypadkowe wygrane, jak ta ostatnia z Li Hangiem, osiągnięta w niesamowitych okolicznościach, gdzie Chińczyk nie potrafił skończyć meczu na swoją korzyść mimo kilku znakomitych okazji, tego nie zmieniają. Mehta pewnie awansowął do Indian Open ogrywając groźnego Xiao Guodonga, w kwalifikacjach SM wypadł słabiej, ale porażka po deciderze z Jamiem Jonesem to też żaden wstyd. Dla odważnych wygrana Mehty po ładnym kursie powyżej 2,10. Ja gram opcję bezpieczniejszą, która w meczu do 4 wygranych partii wydaje się bardzo optymalna.

Alan McManus - Mohamed Khairy
Alan McManus @ 1,222
✅

Szkot w tym sezonie gra całkiem nieźle, co udowodnił w kwalifikacjach IO ogrywając pewnie Sidneya Wilsona. Jeżeli Alan przegrywa to z zawodnikami o podobnych umiejętnościach - Mehta, Advani, Gilbert. Z tymi potencjalnie słabszymi wpadki doświadczonemu snookerzyście raczej się nie zdarzają, a do takich należy zaliczyć Khairy&#39;ego. Afrykański zawodnik w kwalifikacjach SM błysnął, ogrywając Passakorna i Lawlera, ale to pierwsze zwycięstwo jest mocno naciągane, a drugie... no nie wiem. Wypadek przy pracy, najwidoczniej. Tu już tak być nie powinno.

Andrew Higginson - Tom Ford
Tom Ford (+1,5) @ 1,666
✅

Nie rozumiem tutaj absolutnie kursów. Według mnie szansę są 50/50, a być może nawet na korzyść Forda. Tom, mimo, że zalicza wpadki, jak np ta z Gracem, na której popłynąłem ogólnie gra nawet nieźle. W kwalifikacjach Indian Open rozwalił Steadmana w niecałą godzinę budując: 89, 55, 65 i 58 i wygrywając 4-0. Higginson ostatnio też przyzwoicie - pokonanie Muira i Davisa, w niezłym stylu, ale obaj to jednak nie poziom Forda. Dodatni handicap na Toma w tym wypadku wydaje się dobrym rozwiązaniem, może być wyrównany mecz. Ja osobiście wyżej cenię umiejętności Forda.

David Morris - Michael Leslie
David Morris @ 1,40
✅

Irlandczyk gra chyba najlepszy sezon w życiu. Co prawda od czasu do czasu ma dziwne wpadki - 0:5 z Normanem i 0:5 z Gouldem, ale trudno od tego zawodnika wyczekiwać dużej regularności. Poza tym porażka z Gouldem to akurat wstydem nie jest, szczególnie gdy Martin zagrał tak dobry mecz. Teraz na początek rywal dużo słabszy, Leslie ciągle nie potrafi się w tym profesjonalnym snookerze odnaleźć i o ile wpadki z Fu, O&#39;Sullivanem czy Allenem to kompletnie żaden wstyd, o tyle przegrana z amatorem Duane Jonesem, którego kariera rozwija się znacznie słabiej niż Szkota, to już bardzo słaby wynik. Leslie ma problemy z budowaniem brejków, sporo słabej gry. Przeciwnie niż Morris, który potrafi w jednym podejściu rozstrzygnąć losy partii.

Luca Brecel - Ryan Clark
Luca Brecel @ 1,333
✅

Mógłbym powtórzyć dokładnie to co pisalem przy typie na Belga w kwalifikacjach SM, czyli: &quot;Belg ma szczęście, że znów los w pierwszej rundzie daje mu zawodnika o kilka klas słabszego. Brecel zawodzi na całej linii, ale jednak z amatorami i to tymi słabszymi radzi sobie bez większych kłopotów. W tym sezonie, pomimo słabych wyników już w dwóch podobnych meczach brał udział i zanotował dwa zwycięstwa - z Clarkiem i Dayem. Teraz będzie podobnie, tym bardziej, że Travis gra beznadziejnie i ustępuję swojemu belgijskiemu koledze w niemal każdym aspekcie.&quot; No i właśnie, Travisa też ograł pewnie, a teraz znów Clark, którego w tym sezonie pokonał już 5:1. Powinno być podobnie.

Marco Fu - Graeme Dott
Marco Fu @ 1,70
✅

Fu wygrał w Australii, powrócił w kwalifikacjach IO i ograł 4-0 Lesliego popisując się brejkiem w wysokości 134 punktów, więc forma u Azjaty jest. Dott... porażka 2-4 z Ratchayothin Yotharuckiem, młodziutkim Tajem, który jest absolutnym debiutantem w Tourze, na dodatek w tak żałosnym stylu chluby nie przynosi. Wcześniej Szkot również nic ciekawego nie pokazał bo w Wuxi przegrał 0-5 z J.Robertsonem. Ogrania meczowego Graeme też nie ma, w Wuxi grał w czerwcu, a teraz mamy sierpień, co udowodnił w starciu z wspomnianym Tajem. Przeciwnie Fu, który Australii nie olał i mimo, że później zrobił sobie krótką przerwę i tak ma zdecydowaną przewagę nad Dottem. Fajny kurs, warto spróbować.

Mark Davis - Alex Borg
Mark Davis @ 1,23
✅

Systematyczność i solidność Anglika spokojnie wystarczy na pokonanie Maltańczyka. Borg to doświadczony snookerzysta, ale absolutnie bez żadnych sukcesów w profesjonalnych rozgrywkach. Davis ze słabszymi od siebie nie przegrywa i nigdy nie odpuszcza, dlatego ogranie Alexa to raczej formalność. Nie powinno być do zera, bo Borg ma umiejętności, żeby wygrywać pojedyncze frejmy, ale cały mecz z takim rywalem to już za wysokie progi.

Wszystko z Marathonu, potem jeszcze się coś dopiszę.
 
Otrzymane punkty reputacji: +24
grycu 1,9K

grycu

Użytkownik
@ Pankaj Advani 1.72 - Peter Ebdon ✅
Właściwie większa analiza nie jest tu chyba potrzebna. Co gra Ebdon w ostatnim czasie - każdy widzi. Dno kompletne. Hindus to zawodnik, który grać potrafi i miewa przebłyski. Z Ebdona zostało już tylko nazwisko i Anglik regularnie leci w dół rankingu. Advani awansował ostatnio do IO pokonując 4-0 Selta. W kwalach do SM przydarzyła się co prawda wpadka z Wasleyem (4-5), ale w tamtym turnieju ogólnie padały dziwne wyniki. Kurs fajny więc pogram coś w stronę Hindusa.
@ Sam Baird 1.30 - Ratchayothin Yotharuck ✅
Baird to zawodnik o naprawdę dużych umiejętnościach. Jakoś jednak ten zawodnik wciąż nie może pokazać pełni swojego talentu i mecze wybitne przeplata z beznadziejnymi wtopami. Jego przeciwnik to młody Taj, który dopiero co awansował do grona profesjonalistów. Pomimo zwycięstwa w kwalifikacjach do IO z Dottem nie zrobił na mnie większego wrażenia, bo tamten mecz stał na żałosnym poziomie. Sam powinien takich ogórków zjadać na śniadanie. Handi raczej też do gry.
@ Yu Delu 1.83 - Matthew Selt ✅
Pojawiały się już typy na chińczyka i trudno się z nimi nie zgodzić. Yu ma za sobą bardzo dobre kwalifikacje do Shanghai Masters gdzie ograł Drago, Bairda i Dohertego, a więc uznany zestaw graczy. Do Indii chiński snookerzysta też pojedzie, bo udało się wygrać z Carringtonem (4-2). Selt dużo gorzej. Porażki z Bedfordem czy do 0 z Advanim pokazują raczej słabą formę Anglika. Jestem zaskoczony tak wyrównanymi kursami, bo dla mnie Delu jest zdecydowanym faworytem tego spotkania.
@ Mark Williams 1.33 - Craig Steadman ✅
Nie ma co się rozpisywać. Williams to przynajmniej dwie snookerowe klasy lepszy zawodnik od Steadmana. Craig jest nierówny, czasami coś wygra, czasami przegra, ale jego poziom to zdecydowanie za mało na Borsuka, który małymi kroczkami wraca do formy. Nie zmienia tego nawet wpadka z Gilbertem, który jest dobrym graczem (a na pewno lepszym od Steadmana). IMO będzie łatwy mecz dla Walijczyka.
@ Marco Fu 1.70 - Graeme Dott ✅
Ass napisał wszystko wyżej więc nie ma sensu się powtarzać. Dott zdecydowanie pod formą, a Fu wreszcie ustabilizował formę na poziomie światowej czołówki.
@ Zhang Anda 2.18 - Jimmy Robertson ⛔
A tutaj widzę delikatne value. Robertson to dobry gracz, ale ostatnio wyraźnie spuścił z tonu i przegrywał z zawodnikami słabszymi od Andy. Chińczyk czyni stałe postępy, a szczególnie wartościowe jest zwycięstwo w kwalach do IO z Trumpem. Warto spróbować.
@ Mark Selby (-2.5) 1.87 - Vinnie Calabrese ⛔ szkoda słów, z takim ogórkiem taki wynik. kompromitacja Selby&#39;ego..
O Calabrese już tutaj pisałem swego czasu. Drugim Robertsonem to on raczej nie zostanie. Brejk 50 pkt jest dla Australijczyka ciężkim wyzwaniem. Selby to przynajmniej 3 klasy lepszy snookerzysta. Anglik chyba wyczerpał już limit wpadek na porażce z Pagettem i męczarniach z Burnsem.
@ David Morris 1.40 - Michael Leslie ✅
Widać buki cały czas nie doceniają Irlandczyka, a to spory błąd. Morris rozgrywa świetny sezon. Ćwierćfinał Wuxi, kilka wartościowych zwycięstw jak choćby ogranie Stevensa do 0 w ostatnio rozgrywanych kwalach do IO. A Leslie ? Jeden z najsłabszych profesjonalistów. Przegrywa praktycznie co się da, Michael jest po prostu tragiczny. Będę zaskoczony jeśli choćby nawiąże walkę z Morrisem.

@ Peter Lines (+1.5) 1.63 - Ken Doherty
✅
Bardzo wyrównana para. Nie jestem fanem Linesa, ale trzeba mu oddać, że ten sezon wygląda w wykonaniu Anglika bardzo solidnie. Pokonanie Allena w Wuxi czy udane kwalifikacje do SM gdzie udało się ograć Highfielda i Michaela White&#39;a budzą szacunek. Doherty najlepsze lata ma za sobą. Od kilku sezonów jego forma raczej dołuje. W tym meczu buki nie wiedzieć czemu faworyzują Irlandczyka. Ja osobiście skłaniam się do Linesa, a dodatkowo podpieram się dodatnim handi.
@ Tom Ford 2.34 - Andrew Higginson ✅
Kolejna para w której jest zaskakująca dysproporcja w kursach. Obaj zawodnicy to gracze z TOP 32. Obaj są także po przejściach, bo końcówka ubiegłego sezonu jak i początek tego był słaby zarówno dla Forda jak i Higginsona. Tom przebudził się w Australii gdzie zaliczył ćwierćfinał, co prawda ma dziwne wpadki jak porażka z Gracem, ale już np. chwilę później Anglik zmiażdżył Steadmana. Higginson też nieco wygrzebuje się z dna w którym jeszcze niedawno się znajdował. Pokonanie Davisa i Muira to jednak żadne szałowe rezultaty. Delikatnie skłaniam się w stronę Forda, a jeśli wygra Andrew to minimalnie. Ja sam pogram na Toma, bo kurs zaskakująco wysoki.
@ Ryan Day 1.64 - Adam Duffy ✅
Walijczyk w końcu zaczyna coś grać po paru sezonach posuchy. Day to dobry breakbuilder. Jego problemem zawsze była psychika. W tym sezonie nie robi szału, ale słabszych od siebie ogrywa, a taki na pewno jest Duffy. Zawodnik bez żadnych większych osiagnięć, cennych zwycięstw. Po prostu przeciętniak. Moim zdaniem za słaby na Ryana.
@ Aditya Mehta 2.14 - Nigel Bond ✅
Nie mam pojęcia dlaczego faworytem jest tutaj Bond. Aditya zdobył złoto w World Games, awansował do IO, jedynie w Shanghaiu miał wpadkę z Jonesem (4-5), który i tak jest lepszy od Nigela. Jedynie co przemawia za Bondem to doświadczenie, a to może być zdecydowanie za mało. Aktualna forma, umiejętność budowania wysokich podejść to przemawia za Hindusem, do tego fajny kurs więc wchodzę.
Wszystko Marathonbet.
 
Otrzymane punkty reputacji: +11
kubarks 8,7K

kubarks

Użytkownik
Bet-at-home również wystawił ofertę na ten turniej. Dziwne by było jakbym z niej nie skorzystał ????
Gram sesjami, także przedstawiam kogo gram z krótką analizą.
10:00 Advani P. - Ebdon P. @ 1.65 ✅ [4:3]
Jest to jedyny mecz który mam nadzieje poprawnie typuje z porannej sesji. Na pewno usatysfakcjonowany awansem do turnieju głównego w Indiach Pankaj zagra z rozdrabniającym się na dobre Ebdonem. Peter notuje ostatnio masę porażek, liczę że na tym meczu zaprezentuje podobny poziom jak w ostatnim meczu z Xiao gdzie dostał szybkie 5:0.
12:00 Dott G. - Fu M. @ 1.60 ✅ [3:4]
W tym meczu faworyt jest raczej łatwy do wskazania. Forma Azjaty w ostatnim czasie bardzo dobra, co potwierdza m.in końcowy tryumf w Australii gdzie wygrał z Robertsonem czyli liderem obu rankingów. Dott ostatni mecz wtopił z 18-letnim Yotharuckiem. Niestety Szkot powoli zbliża się do poziomu Ebdona w rozdrabnianiu swojej kariery.
15:00 O´Neill J. - Poomjaeng D. @ 1.50 ✅ [2:4]
15:00 Leslie M. - Morris D. @ 1.35 ✅ [3:4] Postawił się Michael ????
To będzie jedyny dubel na jutro. Irlandczyk Morris bardzo fajnie zaprezentował się w eliminacjach do Shanghai Masters. Pokonał dużo lepszego w ostatnim czasie Wenbo 5:1. Do Chin nie poleci przez trafienie na Goulda w ostatniej fazie kwalifikacji, ale za kilka miesięcy zaklepany ma występ w Indiach. Wyeliminował Stevensa któremu chyba nie chciało się lecieć do Azji i wolał lżej wejść w ten mecz i przegrać do zera.
Leslie ostatnio słabe wyniki (4:0 z Fu) więc liczę na pozytywny wynik tego spotkania.
Co do Taja. Jest to bardzo solidny zawodnik, podobnie jak jego rodak Wattana, ale moim zdaniem Dechawat jest troszkę nieobliczalnym zawodnikiem. Potrafił wygrać z Advanim czy Dale&#39;m, a dostał po tyłku ostatnio od Bairda. W World Games ledwo wygrał z Brazylijczykiem Figueiredo. Mam nadzieję, że Anglik O&#39;Neill nie sprawi kłopotu Azjacie w uzyskaniu 4 partii.

Pozdrawiam i zachęcam do grania.
 
Otrzymane punkty reputacji: +26
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Mark Williams - Craig Steadman
Mark Williams @ 1,333
✅

Wpadki z Gilbertem nie ma sensu brać pod uwagę, bo ogólnie to Walijczyk nie zagrał tam najgorzej, a angielski rywal to bardzo groźny przeciwnik, przez wielu niedoceniany. Williams swoją formę potwierdził chwilę później, gdzie w kwalifikacjach Indian Open rozjechał zawsze trudnego Joe Swaila 4-0 oraz w Rotterdamie, w którym osiągnął pierwszy triumf od wielu miesięcy. Steadman to kompletny przeciętniak, który od czasu do czasu potrafi zagrać niezły, podkreślam niezły, mecz, ale to wszystko, na dodatek przeważnie z rywalem słabszym, ewentualnie ze zbliżonymi umiejętnościami. No do poziomu Williamsa to mu bardzo daleko, a kurs nawet fajny.

Allister Carter - Barry Pinches
Allister Carter @ 1,222
✅

Ali dostaje na rozruch bardzo łatwego rywala. Pinches to totalny emeryt, który w aktualnym sezonie prezentuje katastrofalną dyspozycję. Ali po powrocie do snookera całkiem nieźle - 5:4 z Duffym, który ostatnio gra bardzo przyzwoicie oraz pewna wygrana a z amatorem, Garethem Greenem 4:0. Nie wydaje mi się, żeby Pinches był tutaj trudnym przeciwnikiem dla dwukrotnego wicemistrza świata.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
psotnick 1,2M

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Wilson, Kyren - White, Michael
Typ: Wilson, Kyren @ 2.35 unibet ✅ 4-2

Oczywiste jest, że White nie może cały czas grać jak Stevie Wonder, bo taki potencjał musi się wreszcie obudzić. Ale prawdą jest też to, że na przełamanie trafił się Walijczykowi bardzo trudny rywal. Wilson to małe objawienie ostatniego tygodnia w Doncaster, który w cuglach zapewnił sobie bilety do Szanghaju i Delhi pokazując przy tym imponującą łatwość budowania brejków (75, 83, 92, 76, 60, 81, 66, 62, 84, 101, 73, 71). Młody Anglik przez te parę dni osiągnął więcej niż przez kilka poprzednich lat i po raz pierwszy w karierze zagra w fazie telewizyjnej dwóch dużych turniejów rankingowych. W tym samym czasie White skutecznie ogrywał amatorów i debiutantów, by równie łatwo ulegać solidniejszym graczom. Nie widać w jego grze symptomów odrodzenia i obawiam się, że taka forma Walijczyka może nie wystarczyć na rozpędzonego Anglika, tym bardziej, taki kurs wydaje się sporym value (Oczywiście pewniejszym rozwiązaniem byłby dodatni handicap, ale nie wiedzieć czemu Marathon nie wystawił w ogóle kursów na ten mecz).

Baird, Sam vs Yotharuck, Ratchayothin
Typ: Baird, Sam (-1.5) @ 1.666 Marathon ✅ 4-1

Baird po niemrawym początku sezonu odnalazł się trochę właśnie w formule European Tour. Niezłe występy w Sofii i Rotterdamie zakończone wprawdzie dwukrotnie na Williamsie w 4 rundzie, ale za to z kilkoma cennymi zwycięstwami po drodze (Milkins, Perry, Maflin). Wydaje się, że taki format turnieju mu odpowiada i nie widzę przeszkód, żeby trzeciego turnieju ET nie mógł zacząć z kopyta. Tym bardziej, że losowanie mu sprzyjało i na początek dostał tajskiego żółtodzioba, który jeszcze nie przystaje do poziomu zawodowców. Wprawdzie przed paroma dniami dostał piękny prezent od wujka Dotta, ale to bardziej przyczynek do formy Szkota niż błyskotliwości nastolatka z Tajlandii. Spodziewam się, że Baird dobitnie uzmysłowi młodzianowi na czym polega różnica między profi, a amatorami i szybko, łatwo i przyjemnie zamelduje się w drugiej rundzie.

Williams, Mark vs Steadman, Craig
Typ: Williams, Mark (-1.5) @ 1.727 Marathon ✅ 4-2

Willo w niezłej formie w tym sezonie, nie licząc nic nie znaczącego meczu w Asian Tour 1 trzeba było prezentować naprawdę nieprzeciętną formę, żeby go ograć (Ronnie, Hamilton, Gilbert). R utynowany Walij czyk świetnie odnalazł się w formule PTC, najpierw ćwierćfinał w Bułgarii, potem triumf w Rotterdamie dały mu 1 miejsce w rankingu European Tour. W tym turnieju dostał na początek chyba całkiem łatwy kąsek. Steadman w ostatnich tygodniach przegrał 7 z ostatnich 8 meczy wliczając w to lanie od Forda (0-4) sprzed paru dni w kwalifikacjach Indian Open. Z tak dołującym rywalem Williams nie powinien mieć żadnych problemów, bo forma mu sprzyja, a w takiej sytuacji nawet handicap nie wydaje się przesadnym ryzykiem.
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Sam Baird - Ratchayothin Yotharuck
Sam Baird @ 1,30
✅

Dott powinien się spalić ze wstydu, żeby przegrać z tak słabym zawodnikiem jak Taj. Talent to on bez wątpienia ma, ale jeszcze daleko mu do jego eksplozji i gry przynajmniej na poziomie takich rodaków jak Thanawat czy Passakorn. Baird również młody, ale już znacznie bardziej doświadczony. W tym sezonie całkiem niezłe wyniki, może poza początkiem, ale to było już na tyle dawno, że nie ma czym się interesować. W ostatnim meczu niezłe spotkanie z samym Higginsem zakończone porażką nieznaczną, bo tylko 2-4. Faworyt może być więc tylko jeden.

Yu Delu - Matthew Selt
Yu Delu @ 1,80
✅

Chińczyk ostatnio imponuje - zarówno pod względem wyników, jak i samej gry, którą okrasza często wysokimi i efektownymi podejściami punktowymi. W Azjacie od dawna drzemie spory potencjał, który być może w końcu postanowił pokazać. Selt, przynajmniej dla mnie, to zwykły przeciętniak, który od czasu do czasu zaskoczy i powalczy o dobry wynik, ale nic poza tym. Obecnie znajduje się w słabiutkiej formie i przegrywa z kim popadnie. W meczu z Yu Delu powinno być podobnie.

Barry Hawkins - Rory McLeod
Barry Hawkins @ 1,333
⛔

Rory nie imponuje w ostatnich dniach, lekka porażka 0-4 z Wilsonem, męczarnie z Bedfordem i wygrana po 5h na czarnej bili, potem wtopa z beznadziejnym Holtem. Chwalić się nie ma czym, szczególnie przed starciem z aktualnym wicemistrzem globu, który poza jedną wpadką w Australii z Fordem naprawdę dobry sezon. W kwalifikacjach IO bardzo doby mecz z O&#39;Neillem, wysokie podejścia, wygrana 4-2. Z McLeodem powinno być podobnie.

Ricky Walden - Passkorn Suwannawat
Ricky Walden @ 1,34
✅

Nie lubię grać na Waldena, bo jego snooker kompletnie mnie przekonuje, ale z takim rywalem jak Passakorn, to przepraszam, nie można nie wygrać. Taj jest beznadziejny, na dodatek okazuje się, że być może kombinuje coś z meczami. Dla mnie to gościa totalnie skreśla z jakichkolwiek wyczynów snookerowych. Jeżeli Walden zagra na swoim poziomie, czyli takim jak np w Rotterdamie, gdzie ograł Woollastona i Stevensa to Taja pokona leciutko.

Dave Gilbert - Li Yan
Dave Gilbert @ 1,40
✅

Już tutaj pisałem, że Gilbert jest bardzo niedoceniany i w sumie tego nie rozumiem, bo w tym chłopaku drzemie ogromny potencjał, co udowodnił w ostatnich meczach ogrywając m.in. Williamsa, Lisowskiego i po bardzo trudnym meczu, w którym miał już spore problemy, Li Hanga. Li Yan to jeden ze słabszych Chińczyków w MT, mówiło się o nim, że to wielki talent, ale niestety, mocno przygasł. Zawodnik bardzo wysoki, ale mało skuteczny. Anglik nie powinien mieć problemów z cieniującym Azjatą.
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
psotnick 1,2M

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Analiza na sucho, bo najpopularniejsze buki coś się ociągają ze typami na 2 rundę, a zaraz muszę spadać na kort i pewnie już się nie doczekam na Marathon albo bet365. Typ wydaje się mi sporym value i tylko dlatego podaje go w ten sposób. M am nadzieję, że się nie mylę i kiedy buki się obudzą , to typ komuś się to przyda.

Davis, Steve v Wilson, Kyren
Typ: Wilson, Kyren @ 1.83 Boylesports ⛔ 4-1 :;/: jednak dobrze, że buki nie wystawiły kursów na ten mecz.. Głupi to ma szczęście ????

Wilson nie zwalnia tempa. Najwyraźniej bardzo pasuje mu klimat Doncaster, bo w trzeciej imprezie z rzędu rozgrywanej tam w ostatnich dniach (po Shanhai Masters i Indian Open) zmiata świetnym stylu kolejnych rywali. Po wygranych z Daviesem, Pinchesem, Wattaną, Campbellem i McLeodem, w których wbijał jak maszyna (75, 83, 92, 76, 60, 81, 66, 62, 84, 101, 73, 71), dzisiaj przyszła kolej na White’a, którego szybko odprawił (4-2) w podobnym stylu (81, 67, 73, 51). Davisa trzeba szanować za jego sportową klasę, która pozwala mu gonić słabeuszy, ale przeciwko rozpędzonemu Wilsonowi nie daję mu większych szans. Wyrównane kursy na obu graczy są niewspółmierne do ich aktualnej formy. Momentum jest zdecydowanie po stronie Kyrena i to on powinien łatwo wygrać ten mecz.
 
kubarks 8,7K

kubarks

Użytkownik
Dzisiejszy dzień kapitalny, nie mogło by tak być z kwalami do Shanghai Masters czy IO :?:. Wariata nie liczę bo to był zakład for fun.
Do rzeczy. 2 dzień touru obfituje w wiele ciekawych meczy, lecz ja wybieram te które są wg mnie najpewniejsze, a gracze prezentują stała solidną formę i nie schodzą poniżej jakiegoś pułapu.
Turniej ten, jak każdy inny z tej serii jest rozgrywany w iście szalonym tempie, więc już jutro od 10:00 kolejna dawka snookerowych emocji. Ja jednak publikuję tutaj dwa mecze które pobrałem do tej pory z oferty bet-at-home na którym realizuję bon.
12:30 Gilbert D. - Yan L. @ 1.35 ✅ [4:1]
Angielski snookerzysta jest jednym ze snookerzystów który w ostatnim czasie prezentuje bardzo solidny poziom. W połowie lipca w poprzednim turnieju PTC, David doszedł aż do półfinału ulegając Selbiemu dopiero w decydującej partii. Po drodze odprawił z kwitkiem takich graczy jak Maguire czy Ryan Day.
W ostatnim tygodniu Dave przeszedł fazę eliminacji do obu turniejów azjatyckich. O ile wobec meczu z Anglikiem Suretym można przejść obojętnie, tak przy meczu z Markiem Williamsem którego bardzo lubię warto się zatrzymać na chwilę. W tamtym meczu David wyszedł obronną ręką ze stanu 0:2, a w meczu padło aż 7 podejść +50 pkt.

Mam nadzieję i jestem przekonany że przy obecnej dyspozycji Davida, Chińczyk nie będzie miał wiele do gadania przy stole, zwłaszcza, że obecny sezon ma katastrofalny. Jedynie co może go podbudować to fakt, że wyeliminował Linesa, i pokaże się hinduskiej publiczności.
12:30 Pinches B. - Carter A @ 1.20 ✅ [2:4] Męczarnie.
Powracający do wspaniałego snookerowego świata po walce z ciężką chorobą Ali zagra z... no właśnie z kim ? Z kolejnym gościem po czterdziestce który na próżno szuka szczęścia w turniejach. W 1 turnieju PTC wygrał z Norburym który napsuł nam nerwów w pierwszym turnieju eliminacyjnym, a w drugim meczu w Doncaster wygrał z Wakelinem. Też mi wydarzenie, reszta to same porażki.
Wynik Cartera w meczu z Duffym pokazuje jak bardzo był to zacięty mecz i jak bardzo zależało Adamowi wygrać z Carterem, który grał pierwszy mecz po przerwie spowodowanej chorobą.
Każdy inny wynik niż pewne wygrane Davida i Cartera będą dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Mecz meczowi nie równy, ale niech ta teza będzie miała miejsce w trakcie innych spotkań tych graczy :]
Pozdrawiam i liczę na owocny dzień.
 
Otrzymane punkty reputacji: +19
psotnick 1,2M

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Jutro do gry przystępuje dolna połowa drabinki . Z najwcześniejszych meczy udało się wyłowić kilka ciekawych, oby z takim samym skutkiem jak w pierwszym dniu .
Dunn, Mike vs Saif, Ahmed
Typ: Dunn, Mike (-2.5) @ 2.00 Marathon ✅ 4-1

Dunn ostatnio złapał trochę wiatru w żagle, zwłaszcza w ostatnim tygodniu błysnął solidną formą ogrywają Un-Nooha (dwukrotnie), O’Donnella i Dale’a, co dało mu przepustkę do głównych drabinek Shanghai Masters i Indian Open. Co w tym czasie porabiał Katarczyk? Dostawał regularne lania od snookerowych średniaków. Ledwie dwa wygrane frejmy w ostatnich 4 meczach, a rywale byli ledwie przeciętni. C hłopak ma problemy z wbiciem brejka +30, a to nie jest najlepsza rekomendacja by wiele zdziałać w tym meczu. Dunn ostatnio bardzo solidny i z ta kim przeciwnikiem jest w stanie spełnić nawet spory handicap, bo coś mi się wydaje, że Saif owi znowu może być ciężko choćby o hon orowy frejm.
Doherty, Ken vs Lines, Peter
Typ: Lines, Peter (+1.5) @ 1.63 Marathon ✅ 0-4

Bardzo wyrównana para weteranów. Wystarczy zerknąć na ich bilans bezpośredni, by wiedzieć, że możemy być tutaj świadkami bardzo zaciętego meczu. Trzy ostatnie pojedynki na przestrzeni ostatnich dwóch lat to zdecydowanie overowe starcia, z których dwa decydowały się w decydujących frejmach. W ubiegłym tygodniu obaj rutyniarze z połowicznym powodzeniem walczyli w kwalifikacjach, Doherty zgarnął bilet do Indian Open, Lines wygrał kwalifikacje do Shanghai Masters. W tym bardzo wyrównanym head-to-head prowadzi Lines (2-1), dlatego wobec braku typów na liczbę frejmów skuszę się na wspomożenie Anglika dodatnim handicapem.
McManus, Alan vs Khairy, Mohamed
Typ: McManus, Alan (-2.5) @ 2.36 Marathon ✅ 4-0

Typ nieco ryzykowny, bo taki spory handicap niełatwo spełnić na tak krótkim dystansie, ale mimo to skuszę się. Przekonały mnie do tego popisy Khairy’ego w dwóch ostatnich meczach w ubiegłym tygodniu. Gładkie porażki z Linesem (0-5) i Liu (0-4), w których jego forma leżała i kwiczała. Zdobył ledwie 180 punktów w tych 9 frejmach, i nie było to skutkiem świetnej formy rywali, tylko jego indolencji. Dość powiedzieć, że Egipcjaninowi z trudem przychodziło sklecenie brejka +20 (najwyższy brejk w tych meczach 28), a w takiej formie punktowej trudno myśleć o wygraniu choćby jednego frejma. Zwłaszcza, że na wiele szans od do bólu solidnego w grze odstawnej McManusa nie może liczyć. Tak jak mówiłem, typ niesie za sobą trochę ryzyka, ale moim zdaniem warto je ponieść.

David Grace (ENG) - Noppon Saengkham (THA)
Typ: David Grace (ENG) @ 1.77 pinnacle ✅ 4-2

Anglik zaliczył dobry run w ubiegłotygodniowych kwalifikacjach do Shanghai Masters. W pokonanym polu zostawił kilku solidnych graczy (McGill, Harold, Ford) i po raz pierwszy w karierze zagra w fazie telewizyjnej dużego turnieju rankingowego. Wcześniej też niezłe występy w Rotterdamie (4 runda), więc nie jest to tylko jednorazowy wyskok. Noppon z kolei w ostatnich tygodniach spora ob niżka formy, seria dotkliwych porażek zakończona dopiero w kwalifikacjach Indian Open z Duffym (4-0), ale jakoś nie jawi mi się to jako odrodzenie Taja. W tej parze bardziej ufam niezłej formie Anglika, momentum też po jego stronie, dlatego to jego widzę w drugiej rundzie.

Tom Ford (ENG) - Andrew Higginson (ENG)
Typ: Andrew Higginson (ENG) @ 1.65 pinnacle ⛔ 4-1

Higginson jakby się powoli budził z letargu. Po niemrawym początku sezonu coś ruszyło w ostatnim tygodniu, dwa dobre mecze z Davisem (5-2) i Muirem (4-0) i bilety do Szanghaju i Delhi Anglik ma w kieszeni. U Forda stan hibernacji też chyba powoli ustępuje, ale akurat kwalifikacje do Shanghai Masters mu zupełnie nie wyszły (2-5 z Grace’em). Lepiej poszło parę dni później (4-0 ze Steadmanem) i zobaczymy go w Indian Open. O baj potrafią solidnie punktować w jednym podejściu , wi ęc niewykluczone, że mo że to być całkiem at rak cyjny mecz i aż szkoda, że nie będzie transmitowany . Niemniej jednak b ardziej do mnie przemawiają oznaki ożywienia w grze Higginsona i to jemu daję więcej szans na awans, zwłaszcza, że akurat ostatnio wobec Forda nie musi mieć żadnych kompleksów.
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Marco Fu - Steve Davis
Marco Fu @ 1,40
✅

Wyżej cenię aktualną formę i umiejętności Azjaty, niż angielskiego weterana. Fu poza słabym meczem z Dottem, w którym wymęczył wygraną już zdecydowanie lepiej wypadł z Wilsonem i Davisem, gdzie triumfował pewniej udowadniając, że wciąż jest w wysokiej formie. Davis miał łatwą drabinkę i to jej zawdzięcza fakt, że wciąż gra w turnieju - Einsle, Wilson i Jones to nie są rywalem, którymi należy się zachwycać, nawet jeżeli weźmiemy pod uwagę, że ten ostatni gra ostatnio bardzo dobrze. Moim zdaniem pewny triumf Marco.
I w sumie tyle. Przeanalizowałem pozostałe mecze i np Allen, Maguire, Murphy i Ding są faworytami, ale patrząc na to jak w tym turnieju grają i brejkują Lawler, Lines, Ford i Hamilton to ja nie wiem czy jest sens ich grać po tych kursach. Pozostałe trzy mecze to dla mnie 50/50 i ja nie podejmę się ich obstawiania - każdy wynik możliwy.
 
Otrzymane punkty reputacji: +12
psotnick 1,2M

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Dzisiaj typy wydają się trochę prostackie, bo wspieram samych faworytów, ale nie mam zamiaru doszukiwać się na siłę niespodzianek tam, gdzie ich nie ma.

Allen, Mark vs Lawler, Rod
Typ: Allen, Mark @ 1.363 Marathon ✅ 4-2

Mało widzieliśmy Allena w tym sezonie, ale chyba już na dobre powrócił i to w niezłej formie. W Doncaster w cuglach przetrwał pierwszy dzień łatwo odprawiając zestaw weteranów (Perry, Drago, Swail) oddając im w sumie tylko 3 frejmy. Forma bez zarzutu, co zwłaszcza widać w jego punktowych podejściach, wczoraj wbił 3 setki (101, 107, 127), do tego kilka solidnych brejków (59, 68, 63, 71) i gładkie wygrane stały się faktem. Lawlerowi też nie można wiele zarzucić, zwłaszcza wygrane w niezłym stylu z Highfieldem i Higginsem robią wrażenie, ale na powracającego do formy Irlandczyka to może być za mało, tym bardziej, że nie ma zbyt wielu dobrych wspomnień z nim związanych.

Fu, Marco vs Davis, Steve
Typ: Fu, Marco @ 1.40 Marathon ✅ 4-3

Naprawdę bardzo cieszy dobra forma meczowa weterana, który wykorzystuje każdą słabość młodszych rywali (Einsle, K. Wilson, Jones), ale też warto zwrócić uwagę, że zbytnio mu nie przeszkadzali. Dzisiaj poprzeczka dużo wyżej, bo rywalem Davisa będzie absolutna czołówka początku tego sezonu. Fu pokazał błyskotliwą formę w Australii i nie spuszcza z tonu po przeprowadzce do Europy. Bezproblemowe kwalifikacje do Szanghaju i Delhi, a już w Bluebell Wood Open 3 wygrane z niełatwymi rywalami (Dott, G. Wilson, Davis). Forma jak widać nie zniknęła i myślę, że dzisiaj Marco zakończy dobry run Steve’a.

Maguire, Stephen vs Lines, Peter Typ: Maguire, Stephen @ 1.40 Marathon ✅ 4-1

Maguire to kolejny wirtuoz wolno rozpędzający się w tym sezonie, ale w Doncaster wygląda bardzo pewnie. Najpierw bezproblemowe kwalifikacje do Indian Open, a już w tym ET3 łatwo przebrnął przez pierwszy dzień, a rywali wcale nie miał łatwych, bo zwłaszcza bezproblemowe wygrane z groźnymi Chińczykami Liangiem (4-2) i Xiao (4-1) robią wrażenie. Niezła forma punktowa Szkota, wprawdzie jeszcze bez setki, ale mnóstwo brejków +50, które wywierają presję na przeciwnikach. A będzie ona potrzebna, bo Lines pokazał wczoraj kawał formy, wbił 2 setki (118, 137), dorzucił kilka brejków robiących (77, 78, 86), a na koniec nadspodziewanie łatwo ograł Rakietę (4-1). Problemy dla Anglika widzę dwa: przede wszystkim już nie raz pokazał, że nie jest typem gracza turniejowego, po jednym czy dwóch świetnych występach w następnym dniu przychodzi zniżka formy i koniec przygody. Drugim jego problemem jest Maguire, z którym Lines najwyraźniej zupełnie nie potrafi grać. Seria sześciu przegranych na przestrzeni 3 lat, zwykle szybkich łatwych i przyjemnych coś jednak mówi i nie jestem przekonany, czy dzisiaj może dojść do przerwania tej serii. Mecz pewnie nie będzie łatwy, ale to Szkota widzę w ćwierćfinale.

Murphy, Shaun vs Ford, Tom
Typ: Murphy, Shaun @ 1.43 Marathon ✅ 4-1

Murphy wczoraj po prostu fruwał przy stole, co było małym zaskoczeniem po niemrawych występach jakie nam serwował ostatnio. Jak wygląda normalna jego forma pokazał wczoraj, 4 świetne setki (115, 111, 110, 133), do tego dwie prawie setki (98, 99) i kilka innych brejków (73, 83, 53, 53, 50, 52, 58). Naprawdę może się zakręcić w głowie od tych cyferek, a to wszystko w ledwie 17 frejmach. Pewnie trudno będzie Shaunowi utrzymać tak niebotyczny poziom gry, ale nawet jeśli Anglik pokaże 70% wczorajszych fajerwerków, to nie będzie miał problemu z awansem do następnej rundy, tym bardziej, że z Fordem ma ostatnio dobre wspomnienia.

Robertson, Jimmy vs Calabrese, Vinnie
Typ: Robertson, Jimmy @ 1.61 Marathon ✅ 4-3 :razz: Jimmy znowu odwrócił mecz z 0-3 na 4-3.. To lubię ????

Jimmy chyba bardzo lubi ten format turniejów, bo w tej edycji PTC prezentuje się zdecydowanie lepiej niż w innych rozgrywkach. Najpierw ćwierćfinał w Bułgarii, potem 4 runda w Rotterdamie, a teraz znowu zagra w finałowym dniu z dużymi szansami na więcej. Tutaj już zdążył zszokować wielu, a na pewno Binghama, który pewnie zapamięta mecz z Robertsonem na długo. Najpierw Jimmy powrócił do meczu z 0-3 na 3-3, by potem dokonać nie lada sztuki w deciderze, gdy z deficytu 0-72 pięknym podejściem 73 wyczyścił stół i wygrał mecz. Po takim zastrzyku pewności siebie kolejny mecz z Maflinem był tylko formalnością (4-1). Co do Calabrese to młody Kangur już osiągnął życiowy sukces, naprawdę niezła forma w pierwszym dniu i kilka cennych skalpów na koncie (Selby, Poomjaeng, Morris), tylko pytanie czy Vinnie będzie umiał utrzymać tę formę dwa dni później? Moim zdaniem bardzo wątpliwe, dlatego dla mnie mocnym faworytem tego meczu jest dużo bardziej doświadczony i ograny Anglik. Obaj to snookerowi rewolwerowcy, nie opierniczają się przy stole, więc niezależnie od tego ile frejmów rozegrają, to raczej będzie krótki mecz.
 
Otrzymane punkty reputacji: +51
grycu 1,9K

grycu

Użytkownik
@ Mark Williams 1.50 - Pankaj Advani ✅
Borsuk jeszcze sezon temu grał katastrofalnie i chciał kończyć karierę. Teraz jednak pokazuje, że nie jest z nim tak źle i Walijczyk powolutku powraca do optymalnej formy. Nie jest to jeszcze 100 % tego co potrafi, ale i tak forma dopisuje. Potwierdzeniem tego może być wygranie turnieju w Holandii jak i dobra forma tutaj - w Doncaster. Advani to zawodnik, którego bardzo szanuję. Rozgrywa tutaj dobry turniej ogrywając Ebdona, Burnsa i McLeoda. Mimo wszystko jednak dla mnie Hindus pewnego poziomu nie przeskoczy i na Williego zabraknie mu argumentów. Mecz dla Williamsa łatwy nie będzie, ale stawiam, że to właśnie Walijczyk zamelduje się w ćwierćfinale.
@ Marco Fu 1.36 - Steve Davis ✅
Koledzy wyżej opisali ten mecz i ja przychylam się do gry na Fu. Właściwie dla mnie to najpewniejszy typ na rano. Azjata powrócił do genialnej formy. Zwycięstwo w Australii, powrót do 16. Tutaj Fu też miał stosunkowo trudną drabinkę (Dott, Wilson i Davis). Dziadka Davisa szanuję. Trzeba mu oddać, że w tym sezonie prezentuje znacznie solidniejszą dyspozycję niż w ostatnich 2-3 latach kiedy grał fatalnie. Mimo wszystko na latającego Azjatę to jednak będzie za mało.
@ Jimmy Robertson 1.61 - Vinnie Calabrese ✅
Calabrese jakby chciał zaprzeczyć moim słowom, że nie zostanie drugim Neilem i rozgrywa tutaj życiowy turniej. Ogranie Selby&#39;ego, Poomjaenga i będącego w znakomitej formie Morrisa to ogromne zaskoczenie in plus. Tylko jak długo Australijczyk może prezentować tak dobrą grę ? Moim zdaniem jego przygoda zakończy się na Robertsonie, który po chwilowej zadyszce w Shanghai Masters i Indian Open powraca na właściwe tory. Jimmy to zawodnik z potencjałem co najmniej na TOP 32. Anglik ograł tutaj Andę, Binghama i Maflina. Szczególnie to drugie zwycięstwo z Binghamem jest bardzo cenne, bo Stuart prowadził tam 3-0, a później w deciderze 72-0 i Robertson wykradł mu mecz. Wyżej cenię jednak umiejętności Jimmy&#39;ego i to jego widzę w ćwierćfinale.
Wszystko Marathonbet.
 
Otrzymane punkty reputacji: +21
grycu 1,9K

grycu

Użytkownik
@ Marco Fu 3.05 - Ding Junhui Marathonbet ✅
Marathon wg mnie ostro przesadził z tym kursem. Ja rozumiem, że Ding to jest klasa sama w sobie i rozegrał genialny ćwierćfinał z Robertsonem, ale to samo można powiedzieć o Fu, który rozbił do 0 Williamsa i pokazał formę wcale nie gorszą od Chińczyka. Obaj Azjaci grają tutaj świetnie. Fu od dłuższego czasu jest w świetnej formie. Ding też się rozkręca i gra bardzo dobrze, ale dla mnie to typowy mecz 50/50 więc nie rozumiem aż takiej rozbieżności w kursach. Warto spróbować na Fu oczywiście płaską stawką.
Ciekawie też wygląda typ na over 5.5 frejma 2.38 ✅ . Moim zdaniem pogromu tu nie będzie i nie sądzę by obaj mieli problemy z ugraniem tych dwóch partii. Wynik 4-2 lub 4-3 wydaje mi się bardziej prawdopodobny niż pogrom i łatwe zwycięstwo któregoś z Azjatów.
W drugim półfinale zagrają Murphy i Walden. Kursów jeszcze nie ma, ale spodziewam się, że faworytem będzie Szon. Jeśli jednak Marathon znowu poszaleje i da jakiś kosmiczny kurs na Waldena to może w to wejdę. Jesteśmy w takiej fazie turnieju, że wszystko możliwe i każdy kurs powyżej 2.5 na doga biorę w ciemno.
 
psotnick 1,2M

psotnick

ModTeam
Członek Załogi
Junhui, Ding vs Fu, Marco
Typ: Over 5.5 @ 2.15 Marathon ✅ 3-4

Faktycznie, Marathon trochę przesadził z windowaniem kursu na Chińczyka, ale ja nie podejmuję się wskazać faworyta w tym półfinale. Fu od kilku miesięcy błyszczy formą, Ding więcej nż solidnie pokazał się tutaj, wydaje się zestaw graczy bardzo wyrównany. Zdecydowanie mecz z potencjałem na zacięty i wyrównany bój, albo precyzyjniej mówiąc, nie widzę w nim miejsca na jakiś pogrom z którejkolwiek strony. Dlatego po dwa frejmy na obu licznikach wydają się solidnym betem na ten azjatycki półfinał, a po takim kursie to nawet grzech nie spróbować. Swoją drogą szkoda, że dopiero teraz pojawiły się typy na liczbę frejmów, ale skoro już są to trzeba to wykorzystać .
@Assi bez problemów si ę nie o było, bo Fu prowadził już 3-0 i bliżej było 4-0 niż over a, więc pewniacz ek umiarkowany . Ale summa sum marum Ding spiął poś lady i wrócił do meczu . Kurs faktycznie świetny, wcześniej był podobno jeszcze wyższy i aż szkoda, że n a wszystkie mecze nie było overów..
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Ale żałuję, że mnie nie było. Taki kurs na over 5,5? O panie! Brawo panowie za wpisanie tu tego typu, pewniak niesamowity co widać już, mimo, iż mecz nadal trwa to typ wszedł bez najmniejszych problemów.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom